|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-03-2019, 19:13 | #521 | ||
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Cytat:
Podałem Ci definicję skrzyżowania; przepis Ustawy prd, który Ty dopasowałeś do własnej tezy "budując" skrzyżowanie na definicji drogi. Jeśli uważasz, że możesz dowolnie interpretować zapisy ustawy, to istotnie nie mamy o czym rozmawiać. Podałem także -wskazując źródło - (rozporządzenie, a więc akt prawny), gdzie znajdziesz szczegółowe informacje o budowie infrastruktury drogowej. Każda ustawa - nie wyłączając Konstytucji - odsyła do innych bardziej szczegółowych aktów prawnych i skoro w Twoim zainteresowaniu są rozporządzenia związane z ruchem drogowym, to wypadało by zajrzeć także do aktu prawnego określającego warunki techniczne dróg. Zarzucasz mi że ja zajrzałem? Taka moja praca, a dziedzina nie tak dalece odbiega od Twojej. Cytat:
__________________
§23 |
||
27-03-2019, 19:36 | #522 | |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 26-03-2009
Skąd: Rawicz
Model: Mondeo
Silnik: 2,0
Rocznik: 2015
Postów: 95
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Cytat:
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 1) droga-(...) I nic nie trzeba interpretować, wszystko jest napisane czarno na białym. |
|
27-03-2019, 19:40 | #523 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 30-09-2014
Model: kuga, bmw
Silnik: 0,7
Rocznik: 1997
Postów: 278
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Mocno psujecie wątek.
|
27-03-2019, 20:32 | #524 | |
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Wiesz cała moja obecność tutaj wydawała mi się sensowna, ze względu na to, że moja wiedza może się na coś komuś przydać, że kogoś uda mi się uchronić przed odpowiedzialnością karną, że ktoś zmieni, zweryfikuje swoje zdanie. I tylko z tego powodu staram się przedstawić niuanse wynikające z takiej, lub odmiennej interpretacji przepisów prawa. A Ty po raz kolejny cytujesz zapis dopasowując do własnej tezy, bo:
Cytat:
Jeśli jezdnie drogi mogą się gdzieś przecinać, łączyć lub rozwidlać, to znaczy, że może ich być więcej. Dodam że Ustawa prd, w art 2 ppkt 4 "zauważa fakt istnienia" drogi ekspresowej, którą definiuje tak: droga dwu- lub jednojezdniowa, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi, na której skrzyżowania występują wyjątkowo, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych; Zatem istnieją zarówno drogi dwujezdniowe jak i skrzyżowania z tymi drogami. Szczegółowe informacje uzyskasz w Ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. z 2018 r. poz. 2068, z późn. zm.)
__________________
§23 |
|
28-03-2019, 01:55 | #525 | ||||
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 26-03-2009
Skąd: Rawicz
Model: Mondeo
Silnik: 2,0
Rocznik: 2015
Postów: 95
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Cytat:
Na potrzeby tej ustawy (w moim domysle) stworzono definicje (bo co to za remont bez remontu "korony drogi"): Cytat:
Ale pas dzielący jezdnie pojawia się dopiero przy definicji "korony drogi", z tym, że nadal brakuje jednego zwrotu, takiego z definicji chodnika czy ścieżki rowerowej w prd "jest częścią drogi". Z drugiej strony jest to ciekawa definicja, bo odróżnia pobocze od pasa awaryjnego postoju. A i jeszcze jedno: Cytat:
Bump: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Triam ; 28-03-2019 o 02:01 |
||||
28-03-2019, 06:29 | #526 | ||
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Kolego. Jesteś uparty jak "koza w marasie", a z każdym kolejnym postem o drodze i jej budowie pogrążasz się jeszcze bardziej.
Cytat:
W Twoim poście z 24 marca znalazł się taki wpis: Cytat:
A podobno to ja zaczynam tworzyć nowe prawo!?
__________________
§23 Ostatnio edytowane przez hak64 ; 28-03-2019 o 06:42 |
||
09-04-2019, 11:31 | #527 |
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Na innym forum użytkownik zadał mi pytanie z prośbą o zajęcie stanowiska. Na razie wrzucam treść pytania.
Czy można coś z tą sprawą zrobić? Jakie są szanse? I czy gra warta jest świeczki? W zdarzeniu brały udział 3 samochody: 1. Żony/nasz biały fiat tipo-sprawca kolizji(?); 2. Wyprzedzana Ciężarówka; 3. Osobówka wyjeżdżająca z drogi gruntowej. Żona miała kolizję podczas wyprzedzania samochodu ciężarowego. Było to w terenie zabudowanym przy końcu miejscowości i ograniczenie prędkości było podniesione do 70km/h. Żadne znaki, pionowe czy poziome, nie zabraniają wyprzedzania. Odcinek ten ma długość około 450m i brak jest skrzyżowań oprócz tej dróżki gruntowej - jest to wjazd do stacji lpg i chyba szrotu. Gdy żona była już w trakcie tego manewru to z drogi gruntowej wyjechał na wprost niej samochód i zaczął jechać w jej kierunku. Kontynuowała wyprzedzanie, myśląc że tamten widząc ją zatrzyma się lub zwolni i da szansę dokończenia manewru. Niestety tamten samochód jechał wciąż na nią i żona chcąc uniknąć z nim zderzenia czołowego, odbiła w prawo przed wyprzedzany samochód ciężarowy (prawie go wyprzedziła). Doszło do kolizji, samochód żony ( fiat tipo) obrócilo tak, że tipo stanęło w poprzek drogi przed tirem- zniszczeniu uległ prawie cały prawy bok oraz lewy tylny róg (zderzak). Samochód osobowy który wyjechał z drogi gruntowej i jechał w stronę żony, praktycznie nie ucierpiał. Był to przynajmniej 15letni porysowany samochód. Zgłosił do policji która przyjechała, że pękły mu dwa kołpaki i na błotniku ma pionową? czarną rysę o długości kilku cm. Żona roztrzęsiona przyznała się że to ona wjechała pod tira i dostała mandat z art 86- stworzenie niebezpieczeństwa. Kierujący samochodem osobowym nie dostał żadnego mandatu i w tej sprawie też występuje jako poszkodowany.. Po fakcie dowiedzieliśmy się, że ta droga z której wyjeżdżał samochód osobowy to jest droga gruntowa ( Po kilkudziesięciu metrach jest to droga polna). Wyjeżdżając z takiej drogi kierujący na ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu - art 17 chyba. Cóż, czujemy się poszkodowani bo żadne znaki nie zabraniają wyprzedzania na tym odcinku, a tu wyjeżdża samochód, jedzie na żonę, i to on nie dość że jest niewinny to jeszcze jest poszkodowany. Na miejscu kolizji policjant (z prewencji a nie z drogówki) stwierdził że to wina tylko żony bo ona była nie na swoim pasie i wyprzedzając to ona musi upewnić się czy to nie zagraża innym uczestnikom ruchu. Tylko że gdy zaczęła manewr to nic nie jechało, a gość wyjechał z gruntowej już podczas wyprzedzania. Dziś żona była w innym mieście u policjanta który zajmuje się wypadkami drogowymi. Stwierdził on że w tej sytuacji to wina żony. Gdyby zdarzyła się czołowo z tym samochodem osobowym to on byłby współwinny. Stwierdził też że żona dostała mandat za kolizję z tirem a mogła np zacząć hamować gdy zobaczyła że osobówka wyjechała i na nią jedzie. Podobno można wystąpić do sądu aby odwołać się od nałożonego mandatu. Tylko że ten mandat był za kolizję z tirem, do czego żona się "przyznaje". Mandat dostała tylko żona. Z naszego oc zostaną pokryte straty tira oraz osobówki (choć nie wiem dlaczego..). Nasz samochód chcemy naprawić z ac. Gdyby nie osobówka, która nie ustąpiła pierwszeństwa i wyjechała na pas żony, to nic by się nie stało. W tej chwili to żona jest głównym winowajcą. Nie mamy kamerki W samochodzie. W kolizji nikt raczej nie ucierpiał. Na szczęście tir uderzył i pchał żony samochód od strony prawej/pasażera. Moralnie jesteśmy bardzo przejęci i wkurzeni że ktoś (kierowca osobówki) łamie przepis i pośrednio doprowadza do kolizji i jeszcze jest poszkodowany. No szlag człowieka chce trafić. No chyba że nie myślę pod względem prawnym a na "chłopski rozum". Najlepiej dla nas byłoby gdyby to kierowca osobówki, który zamiast ustąpić pierwszeństwa wszystkim to wyjechał na drogę, został jedynym winnym. Ale to chyba utopia. Proszę o zajęcie stanowiska.
__________________
§23 |
09-04-2019, 12:21 | #528 |
ford::specialist
Imię: Marek
Zarejestrowany: 29-01-2017
Skąd: Opole
Model: S-Max Powershift
Silnik: 2.0 TDCI 163KM
Rocznik: 2012
Postów: 682
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Zasadne jest zadanie pytania czy pani podjęła czynności aby zapobiec zderzeniu. Z opisu wynika, że chyba nie.
|
09-04-2019, 12:55 | #529 |
ford::expert
Imię: wojciech
Zarejestrowany: 08-03-2013
Skąd: Krosno , Nisko
Model: Smax
Silnik: 2.0 TDCI / 140 KM
Rocznik: 2014
Postów: 2,931
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Moim zdaniem wina wyjeżdżającego z posesji , bo ten nie ma obowiązku ustępowania pierwszeństwa samochodom tylko ze swojej lewej, ale ma obowiązek ustąpić wszystkim uczestnikom ruchu , nawet jeśli wyprzedza ( w tym przypadku zgodnie z przepisami )
Aczkolwiek tłumaczenie, że kobita nie zwolniła bo myślała, że tamten zjedzie jest śmieszne i z drugiej strony wcale ją nie tłumaczy. |
09-04-2019, 13:18 | #530 |
ford::specialist
Imię: Marek
Zarejestrowany: 29-01-2017
Skąd: Opole
Model: S-Max Powershift
Silnik: 2.0 TDCI 163KM
Rocznik: 2012
Postów: 682
|
Odp: Kodeks Drogowy... pytania i odpowiedzi
Ważne jest ustalenie kto był w ruchu w chwili zderzenia. Jeśli ta pani, i dodatkowo świadkowie zeznają, że nie podjęła hamowania i jechała dłuższą chwilę choć mogła zahamować, bądź nie wykonała innych czynności aby zapobiec zdarzeniu, to ona będzie winna spowodowaniu zdarzenia zderzenia z innym uczestnikiem. Później jest kwestia odpowiedzialności włączającego się do ruch. Dla niego będą inne paragrafy.
|