[Mondeo 2000-2007] TDCI Dziwne "wycie" w zakresie 1000-2000 obrótów

[Bogus_WRC]

Witam, w moim Mondku zmagam się od jakiegoś czasu z dziwnym problemem, który związany jest z „wyciem” przypominającym dźwięk karetki.
Owe wycie najbardziej słyszalne jest w zakresie 1000-2000, przy zwiększaniu, a jeszcze bardziej przy zmniejszaniu prędkości obrotowej.

Najpierw myślałem, że to może mieć związek z turbosprężarką, ale miesiąc temu była regenerowana turbina wraz zaworem sterującym, a „wycie” jak było przed regeneracją, tak nadal jest.
Sam gwizd turbiny jest normalnie słyszalny od ok 1800 obrotów, a wycie pojawia się dużo wcześniej.

Byłem u mechanika, szukał też jakiś nieszczelności, które teoretycznie mogłyby powodować takie objawy, ale nic nie znalazł.
Mondek nie kopci, ani nie ma też jakiegokolwiek odczuwalnego spadku mocy.

Ostatnio zauważyłem, że na biegu jałowym od czasu do czasu pojawia się jeszcze dziwne buczenie, które podejrzewam może być powiązane z dźwiękiem „karetki” przy zwiększaniu obrotów.

Już sam nie wiem co to może być, może coś z alternatorem, czy jego osprzętem?
Może ktoś z Was miał podobny problem?

Poniżej wklejam linki do dwóch filmików, które być może lepiej zobrazują to o czym mówię:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[wezyr248]

odkurzacza jeszcze w mondku nie slyszalemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a potrafi ten samochod tyle dzwiekow wydac ze szkoda gadac juz na temat tego auta...
zobacz czy nie masz gdziesz dziury miedzy uszczelkami od kolektora dolotowego a moze przy wymianie turbiny nie zostaly wymienione albo zalozone uszczelki od kolektora wydechowego ...

[Bogus_WRC]

a jazda z odkurzaczem w tle, do najprzyjemniejszych nie należy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Przed regeneracją turbiny ten dźwięk też występował, dziur niby nie znalazłem, ale poszukam jeszcze przy sobocie na spokojnie.
Zastanawiam się, czy czasem łożyska alternatora mogą powodować aż takie wycie?

[wezyr248]

ja mialem wycie bo np wezyk od podcisnienia mial lekka dziure...

[jacekplacek0808]

Wiem ze miales turbo w regeneracji ale jak dla mnie to cos wlasnie z nim sie dzieje.Zauwaz ze jak gazujesz,rozpedzasz turbine,ale jak odejmujesz gaz,obroty spadaja i sie wyrownuja to rozpedzona turbina nie zwalnia tak szybko i powoduje jakis halas.Jakie masz sterowanie lopatek?

[Bogus_WRC]

U mnie jest elektryczny sterownik i wymieniany był ten silniczek w środku już po regeneracji, bo wogóle nie pracował i nie ruszał dźwigienki.

[Bogus_WRC]

u mnie problem nie ustąpił... zastanawiam się, czy czasem takie wycie może być spowodowane np. uszkodzonym/wypalonym katalizatorem, albo może poprzedni właściciel grzebał coś przy nim...

na filmiku poniżej pomiędzy 8 a 11s słychać dobrze to wycie na biegu jałowym:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[qdesigner]

A czy auto ma moc?

Może to być nieszczelność na samej turbinie.

[Bogus_WRC]

Tak, auto ma moc, nie kopci, nie dymi, silnik równo pracuje. Poza tym wyciem, wszystko jest jak należy.
Natomiast sam dźwięk jest coraz bardziej denerwujący i mam wrażenie, jakby się z upływem czasu nasilał. :/

Sam charakterystyczny gwizd turbiny ładnie słychać normalnie podczas przyśpieszania, a to wycie pojawia się wcześniej, już na biegu jałowym i tak do ok. 2000 obrótów, a później zanika, albo silnik zagłusza.

[wojtekjanus]

Napisał Bogus_WRC Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sam charakterystyczny gwizd turbiny ładnie słychać normalnie podczas przyśpieszania

Hm... Powinna być cisza. Turbina nie powinna wydawać żadnych dźwięków...
Jeżeli turbina gwiżdże, to najprawdopodobniej ma uszkodzone mechanicznie łopatki.

Moim zdaniem stetoskopem trzeba osłuchać łożyska alternatora, sprężarki, pompy serwa i wodnej, pompy vacu, rolek napinaczy itd.