Sprawdzanie Numeru VIN

Obiboc · 18-09-2020, 07:35

Cytat:

Napisał Rajmi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakieś pomysły?

Udało Ci się to ogarnąć? Z swoim tez się teraz bawię, jakiś czas temu auto zatrzymało sie podczas jazdy i koniec już nie odpaliło. Zaciągnełem do Aso , skasowali 370 za diagnostykę i chcieli wymienić pompę a że 5600 to za dużo by załadować w auto za 18 tys. Pompę wymieniłem sam. I dupa auta nie idzie odpalić, wczoraj padł pomysł aby sprawdzić czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej. Potraktowaliśmy spinaczem piny w wtyczce od czujnika i auto zagadało, bez spinacza kręci ale nic więcej. Zamówiłem nowy czujnik ale zobaczę czy coś to da.

Rajmi · 01-10-2020, 13:34

Niestety nie znalazlem co dokladnie nawalilo, pompy nie moglem rozbierac ani nawet zmienic zaworu regulacji cisnienia zeby go sprawdzic. Po regeneracji zaciapali prawie wszystkie srubki tak ze nie da sie ich ruszyc bez znaku ze bylo cos robione, ale kupilem uzywana pompe za 300 zl, wymienilem i autko zagadalo. Wszystko dziala jak nalezy. Teraz mam 100% pewnosci ze pompa zostala zle zregenerowana. Robie autko dla siebie i chcialem miec jakas gwarancje ze jeszcze troche nim pojezdze, dlatego wybralem regeneracje. Wyszlo ze utopilem kase i mase nerwow. Teraz dalej szarpanina bo musze wyslac ta pompe do reklamacji i powtornej regeneracji. Mam niby dwa lata gwarancji na ta usluge ale znajac zycie nie bedzie latwo. Wywalilem kupe kasy a samochod ani razu nie odpalil bez pomocy.

01-10-2020, 13:34	#22
Rajmi ford::beginner Zarejestrowany: 29-11-2009 Model: Mondeo Silnik: 2,0 tdci Rocznik: 2010 Postów: 16	Odp: Czujnik ciśnienia paliwa na szynie CR - tryb awaryjny Niestety nie znalazlem co dokladnie nawalilo, pompy nie moglem rozbierac ani nawet zmienic zaworu regulacji cisnienia zeby go sprawdzic. Po regeneracji zaciapali prawie wszystkie srubki tak ze nie da sie ich ruszyc bez znaku ze bylo cos robione, ale kupilem uzywana pompe za 300 zl, wymienilem i autko zagadalo. Wszystko dziala jak nalezy. Teraz mam 100% pewnosci ze pompa zostala zle zregenerowana. Robie autko dla siebie i chcialem miec jakas gwarancje ze jeszcze troche nim pojezdze, dlatego wybralem regeneracje. Wyszlo ze utopilem kase i mase nerwow. Teraz dalej szarpanina bo musze wyslac ta pompe do reklamacji i powtornej regeneracji. Mam niby dwa lata gwarancji na ta usluge ale znajac zycie nie bedzie latwo. Wywalilem kupe kasy a samochod ani razu nie odpalil bez pomocy.