|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
01-04-2019, 15:44 | #1 |
ford::average
Imię: Tadeusz
Zarejestrowany: 01-12-2017
Skąd: Lubań
Model: Ford B-Max/ Fiesta MK7
Silnik: 1,6 tdci
Rocznik: 2013/2014
Postów: 91
|
1.6 tdci demontaż rozrusznika
Witam.
Mam Fiestę MK7 1.6tdci 2014r. i potrzebuję wymienić rozrusznik, a w związku z tym mam pytanie - czy ktoś z użytkowników tego modelu wymieniał bądź demontował rozrusznik, jeżeli tak to proszę o podpowiedź jak to w miarę prosto zrobić. Rozrusznik już zamówiłem i czekam na dostawę. Oczywiście przez zakupem zostało wykonanych szereg czynności celem upewnienia się , czy to wina rozrusznika. Reasumując, po przekręceniu kluczyka jest totalna cisza(słychać tylko przekaźniki): - bezpieczniki sprawne, - przekaźniki sprawne, - wkładka stacyjki sprawna, - prąd do rozrusznika dochodzi (główne i sterujące). Jeżeli ktoś ma konkretne rady, które mogą usprawnić wymianę to czekam na info - nie koniecznie w stylu jedź do elektryka. Dzięki i pozdrawiam. :D:D |
04-04-2019, 12:19 | #2 |
ford::average
Imię: Tadeusz
Zarejestrowany: 01-12-2017
Skąd: Lubań
Model: Ford B-Max/ Fiesta MK7
Silnik: 1,6 tdci
Rocznik: 2013/2014
Postów: 91
|
Odp: 1.6 tdci demontaż rozrusznika
Idealnie nie było, ale i bez kanału można jeżeli komuś się chce, krótko opisze jak to robiłem, może komuś się przyda:
- najpierw odkręciłem zasilanie rozrusznika 13, - później sterowanie rozrusznika 10, - śruba mocująca rozrusznik chyba 13 ( od strony rozrusznika) i to było proste, - zostały 2 śruby mocujące rozrusznik od strony skrzyni biegów lub jak kto woli od strony lewego koła. Gdyby wyjąć obudowę akumulatora, to teoretycznie byłoby dobre do nich dojście, ale nie byłem pewien czy obudowę będzie łatwo zdemontować to dałem sobie spokój. Gdyby użyć np. małej grzechotki to dojście jest w miarę. ale w fabryce jak myślę użyli kleju do śrub, bo dużą grzechotką trudno je było ruszyć, a są to śruby ósemki. Zdjąłem lewe koło, użyłem 2 szt. przedłużek z przegubem i dużej grzechotki, ja leżąc pod autem założyłem i trzymałem nasadkę, a syn pomógł mi zruszyć śruby, gdy tylko się ruszyły to dalej szły już palcami. Na zdjęciu zaznaczyłem gdzie są śruby mocujące rozrusznik. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam Tadeusz Bump: https://zapodaj.net/4fdd86fdd083f.jpg.html |