Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Focus

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 21-01-2015, 20:42   #21
mojmistrz
ford::professional
 
Avatar mojmistrz
 
Zarejestrowany: 01-07-2012
Skąd: Szczecinek
Model: Ford Focus
Silnik: 1,8 TDDi
Rocznik: 1999
Postów: 1,415
Domyślnie

Ja się w Polsce nauczyłem, że cokolwiek się w moim aucie nie psuje, to najpierw we własnym zakresie dowiaduję się co może dolegać pacjentowi, ile kosztują części i niestety, jak na drodze - zasada ograniczonego zaufania. Mechanik nic nie kupuje i nie kombinuje bez mojej zgody, mówi co jest potrzebne, ja sobie sprawdzam, szukam i weryfikuję jego zdanie. Już mnie raz na hamulcach chcieli orżnąć, podając ceny, o jakich ASO nie słyszało, więc teraz dmucham na zimne. Na wszystko wołam faktury, paragony, formularze, a jak trzeba, to i na ręce patrzę.

__________________
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec ?
mojmistrz jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 21-01-2015, 22:43   #22
slyboots
ford::specialist
 
Avatar slyboots
 
Zarejestrowany: 10-03-2004
Skąd: Włocławek
Model: Focus C-Max Gold
Silnik: 2.0L Duratorq-TDCi (136PS) - DW10
Rocznik: 11.05.2004
Postów: 775
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Niestety takie tragiczne czasy nastały że jak człowiek nie chce być wydymany musi być fachowcem w każdej dziedzinie życia od samochodu do lekarzy i co tam jeszcze po drodze, choć wiem jak kolega powyżej że tak być nie powinno ... ale jest. Bogaty ma trochę lepiej bo tak samo jest "dymany" ale nie odczuwa przynajmniej tego po kieszeni.
__________________
Focus C-Max 2.0 TDCI - 2004' Machine Silver Metalik

Sufit jednego człowieka to podłoga innego. Raj głupca to piekło mędrca
slyboots jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 22-01-2015, 06:11   #23
Pitol321
FCP member
 
Avatar Pitol321
 
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 26-11-2011
Skąd: Essen
Model: VW Arteon Elegance
Silnik: 2.0TDi 200PS DSG
Rocznik: 2021
Postów: 684
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Wojtek, domyślam się ze nie mieszkasz w Niemczech od wczoraj?
Roboczo godzina jest tu masakrycznie wysoka, tu przykład:
Chciałem kiedyś wymienić śrubę banjo z sitkiem, tą przy bloku silnika filtrującą olej obwodu turbiny. Śruba w ASO coś koło 8Euro (nie pamiętam już), nie pytałem tam nawet o wymianę, wiadomo ASO do tego w Niemczech. Pojechałem do takiego zakładu gdzie zawsze opony zmieniałem. Zaśpiewali mi za wymianę śruby (którą sam dostarczyłem) 300-400 Euro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Oczywiście zrezygnowałem, zrobiłem to miesiąc później w Polsce, przy okazji wymiany oleju (olej i filtry moje) i zapłaciłem razem 150zł. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Takie zakłady w Niemczech muszą na robocie zarabiać, z czegoś trzeba uzbierać na niemiecką wypłatę, urlopowe i świąteczne dodatki dla pracowników. Często zarabiają też na marży przy częściach, płynach filtrach i to Ciebie właśnie spotkało w przypadku oleju.

Co do turbiny, to podałem Ci wcześniej cenę jaką daje na nią sam Garrett (a to było prawie 2 lata temu) i było to netto dla zakładu wymieniającego. Także raczej Cię nie naciągnął. Kupując samemu musiałbyś doliczyć 19%Mwst.

Przy większych usterkach w Niemczech, często staje się przed wyborem czy w ogóle auto robić, bo koszta wychodzą czasem w połowie wartości auta. Wtedy albo laweta do Polski (co i tak jest mało opłacalne), albo sprzedać handlarzynie z Polski i kupić coś innego. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W ten sposób powstają też niektóre igiełki sprzedawane w Polsce.

Żeby oszczędzić przy mniejszych naprawach/wymianach, trzeba zorientować się co jest do roboty i samemu zapewnić potrzebne części, płyny czy filtry (własnie tak, jak pisał mojmistrz) i znaleźć mniejszy zakład, który nie ma aż tak wysokich roboczogodzin oraz kosztów, bo zatrudnia kilku lub robi tam jeden mechanik.
__________________
Były: Xsara II 2.0HDi 90PS 2000 Focus II 1.6TDCi 109PS 2007 Focus III 1.6TDCi 116PS 2012 Mondeo V 2.0TDCi 180PS 2016 Edge 2.0biTDCi 209PS 2018
Jest: 1. Arteon 2.0TDi 200PS DSG 2021 2. 207CC 1.6THP 156PS 2012.

Ostatnio edytowane przez Pitol321 ; 22-01-2015 o 07:57
Pitol321 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 22-01-2015, 09:53   #24
arturfom
ford::specialist
 
Zarejestrowany: 11-12-2013
Skąd: Białystok
Model: C-MAX SILVER X
Silnik: 1.6 TDCI 109 CVT
Rocznik: 2006
Postów: 540
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Ten przewód ro rurka ze sruba zasilająca turbinę w olej, nie słuchaj mechanika dla samego siebie po 100-200 km popatrzeć na rurę turbina/filtr/odma trzeba czy nic nie masz nie pisales czy filtr powietrza wymieniony wiec ustal bo usterkę miales po stronie przefiltrowanej , nawet tu na forum były przypadki wymian turbo po awarii i ponownej po kilkuset km bo filtr i olej nie wymieniony
Z ta wymiana oleju nie czekaj jeśli opiłki dostały się do obiegu to zanim mechanik wymienił olejnto część opadła po zakamarkach to nie cukier w wodzie ze się rozpuścił, wymiana oleju z filtrem na pewno mniejszy koszt niż wizyta u mechanika z remontem silnika, a oględziny filtra oleju pozwolą ci na ocenę rozmiaru poprzedniej awarii, jeśli bez trudu dojrzysz ze filtr ma metaliczny dodatek do oleju to na pewno dużo dostało się do miski olejowej, część zatrzyma smok reszta będzie krążyć i osiadać na filtrze, pamiętaj nie cały olej przechodzi przez filtr. Pompa w silniku o pojemności 1cm3 przy 1000 obr przetloczy ok 1 L oleju w minute w aucie masz większą wiec w minute w czasie jazdy przetoczy swobodnie całą objetosc kilka razy, nadmiar ciśnienia z pompy wraca przez zawór do obiegu i ten % oleju krąży bez filtracji, oczywiście filtr wylapuje to co krąży w obiegu ale i tak szybciej wyczysci
silnik wymiana oleju.
Osobiście wymienił bym olej po 100 km tzn odebral bym od mechaiora, przejechał 100 km i wjechał do innego warsztatu umówiony na wymianę oleju, ocenił filtr z wymiany, jeśli nic bym się nie dopatrzył to te 5000 km przejechał do nastepnej wymiany, jeśli b.dużo by było to płukanie i mycie silnika itd na pewno taniej niż awaria w trasie i generalny remont

Co do braku mocy, turbo po wymianie, nowe parametry pracy wiec mechanik powinien wykasowac adaptacje EGR i zaworów sterujących obiegiem powietrza do doładowania, możliwe ze zrobił bo silnik powinien przez pewien czas zaadoptowac się
arturfom jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 22-01-2015, 12:56   #25
Wojtektus
ford::beginner
 
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 19-08-2014
Skąd: Stuttgart
Model: Ford Focus Turnier combi
Silnik: 1.6 TDCi 109KM
Rocznik: 2006
Postów: 18
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Cytat:
Napisał Pitol321 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wojtek, domyślam się ze nie mieszkasz w Niemczech od wczoraj? Roboczo godzina jest tu masakrycznie wysoka /.../
/.../ Takie zakłady w Niemczech muszą na robocie zarabiać, z czegoś trzeba uzbierać na niemiecką wypłatę, urlopowe i świąteczne dodatki dla pracowników. Często zarabiają też na marży przy częściach, płynach filtrach i to Ciebie właśnie spotkało w przypadku oleju. /.../
/.../ Przy większych usterkach w Niemczech, często staje się przed wyborem czy w ogóle auto robić, bo koszta wychodzą czasem w połowie wartości auta. Wtedy albo laweta do Polski (co i tak jest mało opłacalne), albo sprzedać handlarzynie z Polski i kupić coś innego. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W ten sposób powstają też niektóre igiełki sprzedawane w Polsce. /.../
No, nie jestem tu od wczoraj, ale i nie długo, około 1.5 roku. Ja to wszystko rozumiem i wiem, że kroją tu niemiłosiernie i nawet się z tym pogodziłem, wiem, też, iż takie naprawy w niemieckich warsztatach to dla bogatszych co się z pieniędzmi za bardzo nie muszą liczyć. jednak w tym przypadku jak pisałem - nie było innego wyjścia tak na szybko. Zresztą moja Kobitka i tak lubi sama się porządzić i sobie pozałatwiać, więc też to muszę... brać pod uwagę. ;-) Wcześniej mieszkaliśmy w Irlandii, też jest bardzo droga, a raczej droższa, ale tego typu problemów nie mieliśmy. Dobry zarobek - OK, masakryczne ceny roboczogodzin bo to i tamto - OK, tu się żyje, zarabia, wydaje - trzeba się z tym pogodzić - OK. To wszystko oczywiste, jednak kiedy facet kroi mnie dodatkowo na cenie materiałów x2 albo x2.5 to, to mnie wpienia, bo uważam że za materiały powinienem zapłacić tyle ile one kosztują. Z samą turbiną też nie mam się co jeszcze podniecać, bo tak naprawdę nie wiem co tam dał (czy tego Garretta?), dopiero dopytam. Zresztą w cenach które podałeś to jak dobrze widzę, to ta turbinka była w podobnej cenie, ale już z całym osprzętem przewodami itp.

Twoje podsumowanie rynku wtórnego używanych, "trudnonaprawialnych" samochodów trafia w sedno, zmienił bym w nim tylko jedno - w ten sposób powstaje WIĘKSZOŚĆ igiełek sprzedawanych w Polsce. ;-) Mogę to potwierdzić, gdyż kiedy sam szukałem/ szukam samochodu dla siebie (małe miasteczko na południu Niemiec + miejscowości okoliczne) to super okazje prawie się nie trafiają. Jeśli samochód jest zadbany, serwisowany, bez poważnych usterek, żaden Niemiec tanio go nie odda. Można śledzić różne ogłoszenia, pytać sąsiadów, rozglądać się nawet przez dwa miesiące i nie tak łatwo coś upolować. Zdarzają się niby okazje, człowiek się napali jedzie 30 kilometrów, a tu... turecki autokomis, tylko rzut oka na pięknie wyglądające na zdjęciach "cacko" i fuck...

Jednak nasze chłopaki potrafią tak się zakręcić, że za śmieszne pieniądze kupują uszkodzone pojazdy (mniej lub bardziej), które przy dużym wkładzie pracy i wiedzy własnej remontują już u nas i tak z dużym zyskiem, a wciąż w okazyjnych cenach sprzedają właśnie w Polsce. Nie wszystko to szroty, tu niekiedy np. poważniej rozbity błotnik dyskwalifikuje auto do naprawy. Dwóch znanych mi kolegów tym się zajmuje i nie narzekają.

Cytat:
Napisał arturfom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
/.../ Ten przewód to rurka ze sruba zasilająca turbinę w olej, nie słuchaj mechanika dla samego siebie po 100-200 km popatrzeć na rurę turbina/filtr/odma trzeba czy nic nie masz nie pisales czy filtr powietrza wymieniony wiec ustal bo usterkę miales po stronie przefiltrowanej , nawet tu na forum były przypadki wymian turbo po awarii i ponownej po kilkuset km bo filtr i olej nie wymieniony.
/.../
Co do braku mocy, turbo po wymianie, nowe parametry pracy wiec mechanik powinien wykasowac adaptacje EGR i zaworów sterujących obiegiem powietrza do doładowania, możliwe ze zrobił bo silnik powinien przez pewien czas zaadoptowac się
Filtr powietrza wymieniony - pisałem, w natłoku mogło umknąć. Na tę w miarę szybką wymianę oleju jestem praktycznie zdecydowany. Tylko dużo czasu zajmuje to drążenie tematu, wyszukiwanie rozwiązań, tańszego a dobrego warsztatu...
Nie za bardzo rozumiem Twoją wypowiedź odnośnie tej adaptacji EGR i zaworów sterujących obiegiem powietrza, jeszcze poprzegryzam się przez ten temat, bo jak pisałem na ten moment wiedza niewielka, laicka. Dopilnuję tej wymiany oleju i obejrzę filtr, a jak trzeba będzie to płukanie, dzięki za wszystkie porady w tym temacie.


Focusem tak na dobre jeszcze nie jeździłem, chwilę tylko 10 min po mieście, czasu nie ma, cały czas ma go moja Luba. Kobitka MOCNO nie zadowolona (a to nie dobrze jak wiecie, bo blisko do niezaspokojenia.. ;-) ) Poważniej, mówi, że pojazd wyraźnie nie ma mocy, po prostej jeszcze idzie, do 140 km/h, ale pod obciążeniem np. pod górę - siada. Stwierdziła, że silnik pracuje "jakby był zgłuszony", bez mocy. No i BARDZO wzrosło spalaniedo 8-9 l / 100km przy spokojnej jeździe na trasie, a przy przeciążeniach i kiedy jest zimny silnik jeszcze do 14l... (wcześniej od 5,8 do 6,5 max). Czyli "coś" jest nie tak i w najbliższym czasie znowu mechanik, ten sam póki co niech skończy co zaczął.
Wojtektus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 22-01-2015, 14:32   #26
arturfom
ford::specialist
 
Zarejestrowany: 11-12-2013
Skąd: Białystok
Model: C-MAX SILVER X
Silnik: 1.6 TDCI 109 CVT
Rocznik: 2006
Postów: 540
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Objaw braku mocy może mieć przyczynę w innym miejscu niż turbo czy wtryskach które najczęściej są rozważane jako przyczyna przez mechaników którzy b.dobrze znają się na starych dieslach jednak np za błędy nieszczęsnego DPF który idzie do wycinki odpowiedzialny częściej jest EGR, ten sam zawór ma wpływ na doładowanie, spalanie, rodzaj dymu z rury wydechowej itp itd, cały dolot powietrza i obieg spalin jest czuły na wszelkie nieszczelności i niedomagania a komputer nie pozwoli na prace silnika jako całości z pełną mocą gdy jeden podzespół nie domaga, tak są programowanie nowoczesne silniki, ma sam się zdiagnozować i dbać o swoja kondycję, np wypalanie DPF przerywane jest gdy jakikolwiek z zaworów w obiegu zablokuje się i may błąd o braku warunków do wypalenia czy niedokończonym wypalaniu, DPF zapycha się a potem mechanik mówi ze 100 tys to i tak dobrze ze wytrzymał i trzebawyciac raka
Albo do mechanika który robił i reklamacja lub pofatygujesz się do innego mechanika i z jego opinia bogatszy o wiedzę zrobisz reklamacje
arturfom jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 02-02-2015, 02:08   #27
Wojtektus
ford::beginner
 
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 19-08-2014
Skąd: Stuttgart
Model: Ford Focus Turnier combi
Silnik: 1.6 TDCi 109KM
Rocznik: 2006
Postów: 18
Domyślnie Wymiana turbiny na nową i dalsze problemy po usterkowe

Podsumuję mój problem po kolejnych wizytach u mechaników.

Początkowo było:
brak pracy / załączania się turbiny z niewiadomego powodu, auto jeździło. ale max 110-120 km/h, zero możliwości przyspieszenia, lekkie buczenie w okolicy turbiny. Domysły / "nadzieję" na nieszczelność układu podciśnienia, zawór / zawory (?) nim sterujące, a może EGR... Jednak okazało się, iż turbosprężarka padła - odkręcona (z nieustalonych przyczyn) nakrętka mocująca turbinę spadła i leżała w rurze doprowadzającej powietrze. Sama nakrętka nie zrobiła jakichś większych szkód, ale turbina tarła przez to o obudowę i wiadomo opiłki itd...

Ciąg dalszy:
po wymianie turbiny na nową samochód dalej bez mocy. Turbo załączało się, ale nie przyspieszał, zamulony totalnie, pod górkę to już całkiem siadał, prędkość maksymalna to wymęczone na długim odcinku drogi 120 -130 km/h. Pod wzniesienie siadał do 100 a nawet 80 km/h.
Mechanik, który wymienił turbo szukał i nic nie znalazł, jeździł podobno godzinę i długo na wysokich obrotach na 3 biegu, aby przepalić DPF, ale nic nie pomógł. W jeździe miał podpięty komputer i nie wykrył żadnych błędów. Mimo to, nie taki chyba jest zły ten mechanior, przyznał, że nie może znaleźć przyczyny, nie ściemniał i nic nie wziął za to. Odesłał do serwisu forda, dla szczegółowej diagnozy sprawności DPF-a (główny podejrzany), bo on nie ma takich możliwości, a jeśli coś stwierdzą - nie wymieniać w serwisie, bo masakra cenowa tylko do niego wrócić z wynikami i postara się zadziałać coś taniej. Aha, jeszcze powiedział, że wg niego uszkodzenie turbiny PRAWDOPODOBNIE spowodował kiepski lub niewłaściwy olej wymieniony w Polsce. Nie wiem, myślę, że to mało prawdopodobne, bo w sumie w porządnym warsztacie wlali tam 5W30 castrol edge czyli nie najlepszy, ale i nie najgorszy? A teraz "u Niemca" ten ww. 5W30 Mobil 1 ESP Formula.

Serwis forda w moim miasteczku dość konkretny, rzeczowy, bawili się z autem 2 dni z przerwą na kilka godzin, bo samochód był nam potrzebny. Pierwszego dnia siedziałem tam długo i obserwowałem, nie wiem do końca co zrobili, ale pod maską i od spodu gdzieś po środku za blokiem silnika było dmuchane i szukane, jedna, druga, trzecia jazda próbna (pierwszy dzień) - twierdzą, iż nic nie wychodzi i potrzebują jeszcze więcej czasu - umówiłem się na kolejny dzień. ALE, po odbiorze - nie to samo auto - kop już wyraźny (no jeszcze nie ten co przed usterką), ale poprawa tak na 80-90% dawnej sprawności - WOW! Pojechałem przegonić go jeszcze trochę na autostradę i daje radę nawet do 160 km/h. Wyraźnie lepiej ciągnie, jednak wciąż niedomaga. Pracuje nierówno, bo pędzi i ma kopa, a pod wzniesienie na 5-tym biegu potrafi się zasapać i czuć, iż nie daje rady.

Kolejna wizyta w serwisie forda, że skacze im ciśnienie / podciśnienie (?), raz za wysokie, raz za niskie. Sprawdzają komputerowo i ręcznie to ciśnienie / podciśnienie, zawór podciśnienia, Maf-Sensor, okablowanie "Ansteuerung" (sterujące? "napędowe"? ...?), podejrzenie, że coś z elektryką może...
Jednak finalnie stwierdzają / potwierdzają, iż to zapchany DPF jest przyczyną i trzeba go wymienić... Ta przyjemność u nich 1180 euro... Całe szczęście za tę diagnozę nie tak wiele, bo 117 eu.
Stwierdzili błędy P0238-21-PCM i P0299-61-PCM. Które jak rozumiem w ich odczycie świadczą o złej przepustowości DPF-a.
Zagadywałem jeszcze, aby go jakoś przepalili, bo był tak jakoś poprzednio ten DPF oczyszczany (widziałem na starych fakturach, jakie dostałem wraz przy zakupie auta), jedna szef mechaników twierdzi, że to niemożliwe.

Próbowałem sam jeszcze trochę pocisnąć fordzia, a nuż kichnie, przepali tego DPF-a ale niestety - bez skutku. Szukałem trochę o jakimś serwisowym przepalaniu czy za innymi metodami patrzyłem, ale nic nie znajduję sensownego / tańszego. Nie wiem czy są jakieś sprawdzone metody na to, ale takie, które nie "zdyskwalifikują" mi auta na badaniach technicznych.
Przyczyna obecnego niedomagania? Prawdopodobnie jazda z uszkodzoną turbiną spowodowała / przyspieszyła zapchanie się DPF-a poprzez... no właśnie tu kolegi Niemca nie zrozumiałem... przez to że dużo "syfu" poszło na... wydech? Czy jakoś tak. ;-)

Co robić Koledzy, co robić??? ;-)
Żartuję i w zasadzie retorycznie tylko "pytam", bo decyzja w mojej "centrali" już zapadła, chcemy / musimy niestety wymienić DPF-a. Na tę chwilę ten pierwszy mechanik podaje cenę tak około 400 euro, więc taniej i u niego to by było. Ponadto szwagier podpowiada, że jazda z zapchanym rakiem może spowodować ponowne uszkodzenie turbo itp. (nie wiem nie sprawdzałem jeszcze czy to grozi). Najprostsze i oczywiste rozwiązanie odpada, bo wywalić dziadostwa niestety tu nie można, nie dostanę zielonej plakietki co dyskwalifikuje to auto ze względu na pracę i konieczność poruszania się w centrach miejscowości. Była jeszcze koncepcja, aby naprawić autko w Polsce, gdzie i tak za ok. 2 tygodnie będziemy, wyciąć tam DPF-a i może klepnąć od razu EGR-a? A "uzdrowiony" już samochód po prostu u nas sprzedać. Jednak obawa, że jeżdżąc tak dalej, a jeszcze z 1500 km, auto może się bardziej uszkodzić czy coś nowego się przyplącze...

Podsumowując sprawę finansowo i filozoficznie, tylko w moim oczywiście odczuciu ten ford diesel = koszmar. ;-) Wiem, że są opinie, iż och i ach i jaki fordzik kochany i w ogóle... ale dla mnie to masakra. Może u nas w kraju, gdzie można "domowymi" metodami temu i tamtemu zaradzić, jest TROCHĘ inaczej, ale tu?
Turbinę jak bym wymienił jak należy byłoby 2500-3000 euro (zrobiona za około 1000 eu) + DPF 1200 euro to jak nic około 4000 eu tyle co wartość pojazdu...
Tęsknię za fabią co w kraju została, czy za naszym 13-letnim benzynowym punciakiem 1.2, co poszedł za 4000zł i co, że nie zrywny i te 120 to max., ale nigdy nie zawiódł, ani poważnych kosztów nie dał, wiadomo - klocki, jakaś linka od hamulca ręcznego, opona, raz padł kolektor, ale to wszystko, a gdzie miał dojechać - zawsze dojechał. :-)
No, mało optymistycznie,ale realnie.

Pozdrawiam

Wojtek
Wojtektus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 02-02-2015, 14:04   #28
mojmistrz
ford::professional
 
Avatar mojmistrz
 
Zarejestrowany: 01-07-2012
Skąd: Szczecinek
Model: Ford Focus
Silnik: 1,8 TDDi
Rocznik: 1999
Postów: 1,415
Domyślnie

Pogadaj z mechanikiem, czym grozi jazda do PL z takim stanem DPF, poproś o ewentualne wskazówki. Jeśli da się jechać, to szoruj do Polski, a tu albo DPF wymień(taniej niż w DE, ale tylko po przeliczeniu na ojro ;P) i dalej jeździj focusem, albo sprzedaj go w Pl po uprzednim pozbyciu się filtra. Nie wiem co chce zrobić Twój mechanik za te 900euro, ale jeśli to samo co ASO, to w sumie cena rozsądna i warto ją rozważyć, jednak tylko w przypadku braku możliwości jazdy do kraju oraz chęci dalszej eksploatacji auta(która jak widzę powoli Ci mijaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
__________________
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec ?
mojmistrz jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 02-02-2015, 15:14   #29
arturfom
ford::specialist
 
Zarejestrowany: 11-12-2013
Skąd: Białystok
Model: C-MAX SILVER X
Silnik: 1.6 TDCI 109 CVT
Rocznik: 2006
Postów: 540
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Jazda z zapchanym DPF to auto w tryb awaryjny ale myśle że długo jeszcze zanim go zwolni - nie wiem jakiego mechaniora masz w tym serwisie forda ale powinni mieć IDS to nalezy spróbować statycznego wypalania ( spytaj czy próbowali ) ,niech ocenią ci stan i jazda do Polski daleko nie ma powinno spokojnie dojechać, wymiana i koszt jeśli w PL to za EGR zapłacisz mniej niż 500 PLN ( ja jutro wymieniam sam koszt za część 435 PLN z gwarancją ) a DPF około 1000 PLN reszta to robocizna, nie wiem ile wycinka DPF i EGR ( EGR to ponoć robocizna plus ok 300 PLN za wyprogramowanie z kompa - nie wiem jak się to ma do aktualizacji kompa w przypadku wizyty w serwisie ) bo to mnie nie interesuje ale myślę że koszta podobne tylko że jednorazowe no ale boli gdy ma się zamiar poruszać po obszarach eko, badania za granica itp
arturfom jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 02-02-2015, 16:48   #30
Wojtektus
ford::beginner
 
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 19-08-2014
Skąd: Stuttgart
Model: Ford Focus Turnier combi
Silnik: 1.6 TDCi 109KM
Rocznik: 2006
Postów: 18
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Cytat:
Napisał mojmistrz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pogadaj z mechanikiem, czym grozi jazda do PL z takim stanem DPF /.../ Nie wiem co chce zrobić Twój mechanik za te 900euro

Cytat:
Napisał arturfom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jazda z zapchanym DPF to auto w tryb awaryjny ale myśle że długo jeszcze zanim go zwolni - nie wiem jakiego mechaniora masz w tym serwisie forda ale powinni mieć IDS to nalezy spróbować statycznego wypalania ( spytaj czy próbowali ) ,niech ocenią ci stan i jazda do Polski daleko nie ma powinno spokojnie dojechać,
Problem w tym, że ci niemieccy mechanicy to są baaardzo ostrożni i nikt nie powie mi czy auto dojedzie i ile ewentualnie jeszcze da radę z tym zapchanym DPF. Także Artur, myślę, że nie tak łatwo zawyrokować, że długo jeszcze pociągnie, bo nie wiadomo na ile już ten DPF dostał po d. No i niestety nie mam blisko do Polski, bo do domu około 850 km... a tu jeszcze do tego czasu na miejscu pyknie jeszcze 500 - 600 km. :-( A blisko 10-cio godzinna jazda z dwójką małych dzieci z duszą na ramieniu, bo a nuż się uda, to sam rozumiesz... Czy mają tego IDS-a nie wiem, ale odmówił wyraźnie tego wypalania, nie zrozumiałem go tak szczegółowo, bo był to akurat Szwab (taką regionalną gwarę tu mają) i naprawdę ciężko się z nimi komunikować, ja coś pytam on patrzy na mnie jak na wariata, on gaga to ja: eeeee? że jak??? ;-)

Mechanik śpiewa coś około 400 euro za tego nowego DPF-a, nie 900 ja piszesz Mójmistrzu (ale dziwnie się tak zwracać ;-) ), więc nie tanio, ale mniejsza masakra niż w "ASO" (ok. 1200eu), nie wiem jeszcze konkretnie co on zrobi w tych pieniądzach, mówił, że jakąś nową część kosztującą ok. 270 euro wstawi. No i będę pewniejszy jak tu zrobią, nie dlatego, że lepsi, bo u nas bardzo w porządku warsztaty działają, ale jak coś zakombinują, to myślę chociaż wiedzą na ile i co można "sznurkiem" naciągnąć, aby nie było problemu z tutejszymi badaniami, no i z ewentualną reklamacją łatwiej. A w kraju będziemy tylko 3-4 dni, więc jeśli tam organizować naprawę to stres i na wariata... wszystko wskazuje na tę naprawę tu w Niemczech. A ewentualna sprzedaż auta trochę później, jak już się całkiem usprawni, a tu moja Kobitka sobie nowe organizuje w jakiś ratach, mniejsze i benzyna, ale to inny temat.
Wojtektus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz

Tagi
brak mocy , buczenie , turbina


Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Przeszukaj ten temat:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:54.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.