[S-MAX 2006-2015] 2.0 pb Spadek mocy

[qbakb]

Witam.
S-max 2008, 2.0 flexifuel. Na codzień autem jeździ żona i to krótkie dystanse. 2 dni temu jechałem na wymianę oleju i na autostradzie po przekroczeniu 140km/h silnik stracił moc (nie zgasł, brak reakcji na pedał gazu) i pojawił się komunikat o awarii. Zatrzymałem się, wyłaczyłem i po chwili uruchomiłem auto. Zapalił bez problemu, komunikat o awarii zniknął.
Mechanik który wymieniał mi olej podpiął auto do kompa ale nie odczytał żadnych błędów.
Dziś szwagier jadąc za mną mówił że przy redukcji biegu (na 3 przy ok 80km/h) czarny dym z rury poszedł. Nie dużo ale było widać.
Na forum jest dużo opisów podobnych usterek ale dla diesel.
Czy ktoś miał coś podobnego w benzynie? Jakieś rady?
W którą stronę iść ze sprawdzaniem?
Przy spokojnej jeździe auto chodzi sprawnie.

[majcin111]

Hej.
U mnie podczas dynamicznego przyspieszania (110 w górę) auto straciło moc i wyskoczyła usterka silnika. Auto przyspieszało ale bardzo powoli. Usterka silnika zgasła po wyłączeniu silnika na postoju. Co ciekawe błąd nie występował przy przyspieszaniu na małych prędkościach.

Winny okazał się regulator (zawór) turbiny. Po prostu ciśnienie ładowania przy większych prędkościach było za duże.

1.6 ecoboost


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[qbakb]

u mnie brak turbo... zastanawiam się czy to może być za niskie ciśnienie w układzie paliwowym?

[majcin111]

Hej.
U mnie tez było brak turbo. Tak jak pisałem, po wystąpieniu usterki auto przyspieszało ale bardzo powoli, bo turbina nie działała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mirek01]

2.0 PB wogule nie posiada turbiny.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[majcin111]

A to przepraszam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[unrated]

Napisał qbakb Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam.
S-max 2008, 2.0 flexifuel. Na codzień autem jeździ żona i to krótkie dystanse. 2 dni temu jechałem na wymianę oleju i na autostradzie po przekroczeniu 140km/h silnik stracił moc (nie zgasł, brak reakcji na pedał gazu) i pojawił się komunikat o awarii. Zatrzymałem się, wyłaczyłem i po chwili uruchomiłem auto. Zapalił bez problemu, komunikat o awarii zniknął.
Mechanik który wymieniał mi olej podpiął auto do kompa ale nie odczytał żadnych błędów.
Dziś szwagier jadąc za mną mówił że przy redukcji biegu (na 3 przy ok 80km/h) czarny dym z rury poszedł. Nie dużo ale było widać.
Na forum jest dużo opisów podobnych usterek ale dla diesel.
Czy ktoś miał coś podobnego w benzynie? Jakieś rady?
W którą stronę iść ze sprawdzaniem?
Przy spokojnej jeździe auto chodzi sprawnie.

witam,
mondeo ten sam rocznik, ten sam silnik. Mialem podobny problem- blad silnika i tryb awaryjny na autostradzie, powyzej wiekszej predkosci, brak błędów na kompie. Dopiero po 4 takiej akcji udało złapać błąd przepustnicy. Czyszczenie (nie bylo co czyscic), przedmuchiwanie i odświeżanie kostek oraz inne czary-mary nie pomagały. Skończyło się na wymianie przepustnicy i problem zniknał.

[qbakb]

dzięki, sprawdzę też przepustnicę

[MIREKTERAZPOLSKA]

Napisał qbakb Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dzięki, sprawdzę też przepustnicę

Przed rozbieraniem weź samochód i przejedz po obwodnicy na wysokich obrotach.
Jak żona jeździ na krótkich odcinkach, mogło zamulić wydech.
Trzeci bieg i pomęcz go trochę- aż wydech z tyłu będzie gorący, będzie trochę dymił

[qbakb]

Ok, w końcu udało mi się test z lapkiem podpiętym zrobić. Na obwodnicy z pedałem w podłogę po ok 45-60 sek pojawiły się błędy P2110, P2112. Oba wyświetliło jako błąd układu sterowania siłownikiem przepustnicy. Czyli wychodzi z tego wszystkiego że kolega unrated się nie mylił.