Blos do Explorera 4,0L V6 ?

[mysioo]

Witam wszystkich forumowiczów.Umówiłem sie na jutro do gazownika na montaż II g do mojego V6 . Dzisiaj natrafiłem na to forum(opatrzność czy co?) i teraz nie wiem co robić. Gazownik ma wstawić parownik 140kW + mieszalnik + butla pod autem .Powiedział że kompa nie ma sensu. I tak się zastanawiam czy nie pogadać z nim na temat tego blosa.U nas jest filia Czakramu i od nich gazownik kupuje rupiecie ... Sam nie wiem czemu powiedział że bez kompa będzie lepiej.Troszku sie obawiam bo silniczek mimo 160tys jest suchutki i pracuje jak złoto,a bez komputera ma sie palic podobno check engine non stop... Zielony jestem w temacie gazu,choć przeczytałem temat "zapalniczka do gazu" zielony chyba zostanę.. Poradzcie co robić ? Wstrzymac sie z montazem mieszalnika i zakupić blosa? Co z tym kompem ?
pozdrawiam

[llechu]

BLOS będzie dużo lepszy do tego auta. Ale ile to ma mocy? Pewnie dużo i pewnie lepiej by było 2 blosy albo ten większy (tylko nie wiem czy osiągalny jest w sprzedaży) bo taki jak ja mam to wystarcza zdaje się do 140kucyków. Reduktor OMVL obowiązkowo i to nawet do zwykłego parownika. Który to jest rocznik? Na wtrysku? Jedno czy wielopunktowym? (Sorry nie znam się na explorerach). Jeśli są sondy lambda to w przypadku braku komputera przynajmniej emulatory lambdy powinny być, ewentualne emulatory wtrysków. Wtedy nie będzie się świecił check engine.

[mysioo]

Autko starawe(1993) ale całkiem rześkie -165 KM ,wtrysk wielopunktowy.Gazownik coś mowił o reduktorze BRC ,że musi być min.140kW .Sondy lambda są dwie.W sumie nie chodzi mi o lampkę niech sie pali ,ale o to czy coś się z silnikiem nie porobi -w końcu jest komputer na PB- a to dla niego awaria(chybaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) Rozumiem że co najmniej na emulatory muszę go naciągnąć? Za całość mam zabulić 1,8 tys(butla 72l pod podłogą ) nie wiem czy to dużo czy mało ale na sekwencję mnie nie stać i nie będę podwajał wartości auta :fcp1

[llechu]

Jeśli poprzednie wyliczenie było dla miksera bez komputera to cię naciąga co najmniej na 400-500zł. Ile może być taka butla 72l droższa od takiej toroidalnej 42l jaką ja mam? No ale blos to jest jakieś 350zł a mikser jakieś nie wiem 30?. Mikser to defacto takie coś a'la palnik w kuchence. Jeśli starczy jeden blos (do 4000obrotów powinien starczyć). Właśnie nie pamiętam czy on jest do 140koni czy do 140KW. Parownik 140KW też na styk wystarczy (do blosa musi być z lekką nadwyżką), ale przypilnuj, żeby przewody gazowe wstawił koniecznie 8mm a nie standard 6mm. Zaoszczędzisz na różnych wynalazkach antywybuchowych, ale emulatory też troszkę kosztują. Jednym słowem może być drożej, ale naprawdę warto. A już zwłaszcza jak on chciał ci to na jakimś registrze zrobić.
Co do "check engine" - silnik ci się nie zepsuje od tego, ale się przyzwyczai do pracy w trybie awaryjnym i po przejściu na benzynę może się mulić. A od czasu do czasu warto tak 100km na benzynie zrobić.
PS. Czy ty masz zmienną geometrię dolotu?

[mysioo]

Nie, jak napisałem nie jest to jakowyś nowoczesny silnik ale starej daty "mały" amerykan.
Jeśli chodzi o obroty to bym się nie martwił za bardzo ...bo czerwone pole zaczyna się coś koło 5tys :fcp4.Wolnoobrotowy .Przy 120km/godz coś koło 1800obr/min. To mówisz że 1800 to za dużo ? Kurcze muszę sie potargować z gościem .Objechałem wszystkie warsztaty w Legnicy
i każdy mi sekwencje chciał wstawiać(najtańsza 3,6tys) Tego gazownika polecił mi kumpel bo podobno zna się na "dużych" silnikach .Trochę szkoda, że nie poszperałem w necie wcześniej,może bym się poedukował.... a tak mogą mnie w konia zagazaować :fcp1
Kurcze 2 lata nim śmigam i teraz mnie na gaz przyparło...

[frompoland]

mysioo, jak chcesz to dam ci fachowca z wawy (jak nie zalozysz to przynajmniej na telefon pogadasz) i ci powie czy wogole warto zakladac gaz bo mi kilka miesiecy temu wytlumaczyl ze sie nie oplaca do V6 ze wzgledu na szlanki i inne wariactwa ktorych nawet powtorzyc nie umiem, gosciu sprawdzony i nie naciagacz... ktoy gazownik odradzilby zakladania gazu u siebie a tym samym strate zarobku!!!

PS lechu nie krzycz za mocno na mnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. :fcp23 :fcp23 :fcp27

[mysioo]

Dzięki ,dzięki >ale musze jeszcze co najmniej rok się pobujać tym autem a pali niestety niemało... więc stąd pomysł z gazem,zawsze to trochę taniej.Robię ok 20tys rocznie srednia to 15l/100km(50% na 50%) więc rachunek jest oczywisty. Znajomy ma Aerostara z gazem(tyle że wtrysk) cos koło 50tys .zrobił i na razie jest ok.Mi te 50 tys. wystarczy :fcp1
a potem na części.... Boję się tylko że mi wcisną jakieś badziewie.Jak mówiłem kompletnie się na LPG nie znam..

[frompoland]

mysioo, to jak masz auto tylko do przebujania sie na jakis czas to nie pchaj sie w drogie LPG bo lada chwila przestanie sie oplacac i sluchaj sie lecha w gazach to ci podpowie co i jak...

szwagier ma 4.0 w jeepie "szerokim" ale on juz kupil z gazem to z automatem spalanie wynosi go 27 - 33 litry !! (srednie oczywiscie i on ma jakas sekwencje)

[llechu]

Na 20 tysięcy to się chyba nie opłaca nawet najtańszej instalki zakładać. Gazu ci spali 20l, więc zrób rachunek ekonomiczny, że ledwo zaczniesz oszczędzać i porzucisz auto.

[frompoland]

jesli to automat to na 10000% bedzie palil wiecej gazu jak 20 litry