Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Garage > Blacharstwo/lakiernictwo
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 30-12-2014, 16:32   #1
anastazyy
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 07-11-2010
Skąd: łódź
Model: FIesta MK7, Superb III
Silnik: 1,4 Pb/2,0pb
Rocznik: MK7 2015,SIII 2018
Postów: 397
Domyślnie Nowe auto - lakierowane

Wpadło mi w oczy.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

anastazyy jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 05-01-2015, 09:11   #2
Du_poid
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 14-02-2013
Model: Mondeo
Silnik: 2.5T
Rocznik: 2008
Postów: 298
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Dla mnie to taki pic na wodę. Coraz to szersza nagonka, niedługo nam będą pisać żeby w ogóle samochodów nie kupować. Z resztą zawsze uważałem i będę uważał, jak można za wyznacznik jakości samochodu uznawać powłokę lakierniczą. Rozumiem 3cm kitu na elementach ale druga warstwa lakieru. Przy dzisiejszych lakierach wodnych to się powinni cieszyć, że jest druga warstwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Du_poid jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 05-01-2015, 09:53   #3
Atlis
ford::professional
 
Avatar Atlis
 
Imię: Marian
Zarejestrowany: 19-07-2013
Skąd: Szczecin
Model: Focke-Wulf
Silnik: 1.6EB 207KM/333Nm
Rocznik: 2011
Postów: 1,389
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Osobiście miałbym w tyłku jeżeli budą została w fabryce przemalowana. Jeżeli by ją malował salon bo została uszkodzona w transporcie, to już bym negocjował.
Atlis jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 05-01-2015, 10:29   #4
juri2069
ford::expert
 
Imię: wojciech
Zarejestrowany: 08-03-2013
Skąd: Krosno , Nisko
Model: Smax
Silnik: 2.0 TDCI / 140 KM
Rocznik: 2014
Postów: 2,931
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Za kilka lat właściciel może mieć problem ze sprzedażą samochodu bo przyjdzie badacz pisma i cały samochód przetrzepie miernikiem....to jest na niekorzyść tego pana co kupował focusa.
Ale druga kwesta że całą dokumentacje oraz opis sytuacji powinien trzymać przy sobie
juri2069 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-01-2015, 17:32   #5
Du_poid
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 14-02-2013
Model: Mondeo
Silnik: 2.5T
Rocznik: 2008
Postów: 298
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Dlatego właśnie napisałem, że ocenianie samochodu tylko pod względem lakierowania jest bezsensem i przez to ludzie czasem sami pakują się w niemalowane "cuda". Oczywiście jest to argument do negocjacji ceny ale uznawać samochód z miejsca za bity, rozwalony, składany bo na drzwiach kierowcy i pasażera z tyłu mamy 220um lakieru (czyt. druga warstwa) to idiotyzm jeżeli samochód technicznie jest ok.
Du_poid jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-01-2015, 20:35   #6
maciek8791
ford::average
 
Zarejestrowany: 02-06-2010
Skąd: łódź
Model: Ford SMAX
Silnik: 2.0TDCI
Rocznik: 2012
Postów: 122
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

A kto mówi żeby oceniać pod kątem lakierowania TYLKO?
Tak czy inaczej kupno czujnika lakieru który kosztuje ok 150-200 zł jest dobrym pomysłem. Podam Ci prosty przykład. Są auta które są CAŁE lakierowane włącznie z dachem. Sprawdzając takie rzeczy masz jakiś obraz sytuacji, ja np. takiego auta nie kupiłbym nigdy - dlatego czujnik jest przydatnym narzędziem, nie jest to wyrok na dane auto ale coś o tym aucie Ci od razu powie. Da też wskazanie co z odsprzedażą, w tej chwili każdy bada auto czujnikiem.

Ostatnio edytowane przez Agnesqa ; 06-01-2015 o 21:38 Powód: nie cytujemy całych postów
maciek8791 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 07-01-2015, 00:20   #7
Du_poid
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 14-02-2013
Model: Mondeo
Silnik: 2.5T
Rocznik: 2008
Postów: 298
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Jeżeli było by to tylko lakierowanie drugą warstwą lakieru, a cala reszta samochodu TECHNICZNIE była by ok to czemu nie?? Podam prosty przykład, sam mam taki samochód w domu, Focus 2008 cały malowany włącznie z dachem (grek) i co a i nic, strefy zgniotu nieruszone, zero szpachli wszystkie szyby ori. Już 2 rok jeździ, ok 40 tyś za nim jakoś nic się nie dzieje. A odsprzedaż powiedzmy hmmm w...li mnie to, samochód kupuje dla siebie, itak się sprzeda.
Du_poid jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 07-01-2015, 22:54   #8
maciek8791
ford::average
 
Zarejestrowany: 02-06-2010
Skąd: łódź
Model: Ford SMAX
Silnik: 2.0TDCI
Rocznik: 2012
Postów: 122
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Cytat:
Napisał Du_poid Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A odsprzedaż powiedzmy hmmm w...li mnie to, samochód kupuje dla siebie, itak się sprzeda.
Fajne podejście, czyli co sprzedasz go za 1000 zł bo ' wali mnie to I tak się sprzeda?"

Ogólnie w Twoim przypadku focusa 2008 rok to pewnie tak będzie, że się sprzeda.

Ale np. jak masz S-maxa rocznik 2011 którego wartość to ponad 50 tyś to możesz być pewny że będzie bardzo trudno go sprzedać bo powyżej pewnych kwot ludzie po prostu omijają takie auta, a badanie czujnikiem lakieru to masz ze dwa razy - najpierw w miejscu sprzedaży później w aso na checku auta.

Także nie takie to proste jak się Tobie wydaje. Swego czasu szukałem np. s-maxa dla siebie i te które odpadły bo miały lakierowane prawie całe nadwozie stoją niekiedy już 7 miesiąc poprzeceniane i nie sprzedane (mowa o autach krajowych, mogę podać linki do aukcji otomoto). Ceny tych aut pospadały np. z 62 tys na 54 tyś a auta stoją , i co uważasz że każdego to wali i nie ma znaczenia?

pozdrawiam - Maciek
maciek8791 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-01-2015, 10:44   #9
Du_poid
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 14-02-2013
Model: Mondeo
Silnik: 2.5T
Rocznik: 2008
Postów: 298
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Nie pierwszy samochód już kupiłem i sprzedałem i jakoś nie było nigdy problemu z odsprzedażą, a zdarzały się sytuacji poprawek lakieru bo ktoś mi porysował drzwi, cały bok kluczem itp. Zawsze trafił się ktoś kto rozumiał takie rzeczy tak jak ja a nie ślepo patrzył na porady "znanych" czasopism i portali internetowych. Czasem to było 1000 a czasem 2000 zł w dół, ale powiedzmy przy samochodach za 40 - 50 tys to jest żadna różnica. Idąc tokiem Twojego myślenia na temat odsprzedaży, to nigdy przenigdy nie wykręcaj lampy w celu wymiany żarówki, bo Ci zaraz zarzucą, że przód był robiony bo są śruby ruszane.
Najważniejsze jest odpowiednie podejście do samochodu. Jeżeli był malowany to wtedy patrzymy, w jakim celu, ile tam na prawdę jest lakieru, czy odpowiednie strefy zgniotu są zachowane i nieruszone (pasy podłużne, słupki boczne, bagażnik). Jeżeli bym miał do wyboru samochód z małym niższym przebiegiem, zadbany w super stanie tech, pomalowany a samochód "igła" ale o wątpliwej przeszłości, dla mnie odp jest prosta. Poza tym NIKT nie sprzedaje dobrego samochodu bo po co?? Albo lakier, albo stan techniczny, lub kręcony licznik.

Co do przykładów, które podałeś pewnie coś ekstra złożyło się na to, że stoją lub polakierowane są w sposób odrzucający (kit, kilka warstw lakieru, lub po prostu lakierowanie "przez ucznia")

Ostatnio edytowane przez Du_poid ; 08-01-2015 o 10:47
Du_poid jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-01-2015, 11:07   #10
weuek
Zablokowany
 
Zarejestrowany: 17-10-2014
Model: nie ford, rzecz jasna
Silnik: spalinowy
Rocznik: 2023
Postów: 5,928
Domyślnie Odp: Nowe auto - lakierowane

Cytat:
Napisał Du_poid Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Poza tym NIKT nie sprzedaje dobrego samochodu bo po co?? Albo lakier, albo stan techniczny, lub kręcony licznik.
Sprzedaje, sprzedaje. Sam sprzedałem dobry samochód (doinwestowany i w lepszym stanie niż zakupiłem 5 lat wcześniej), bo najzwyczajniej w świecie chciałem czegoś wygodniejszego i żwawszego. A akurat nikt z rodziny nie chciał takiego pojazdu (albo nie miał za co kupić).

Ale też kupuję dla siebie, a nie wiecznie z myślą o odsprzedaży, więc robię w nim/zmieniam co chcę. Zachcianki kosztują.

Ostatnio edytowane przez weuek ; 08-01-2015 o 11:09
weuek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:01.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.