[Focus 2011-2014] Głośność w kabinie przy silniku 2.0 TDCI 140km

[lidek]

Jakie macie odczucia odnośnie głośności w kabinie silnika 2.0 TDCI 140km Focus Mk3 Kombi 2013r. Ogólnie na zewnątrz i jak się podniesie klapę silnika to silnik chodzi gładko, dość miękko beż żadnych niepokojących dźwięków, aczkolwiek odczuwa się, że ma on właśnie takie brzmienie przydudnione, basowe. Podczas jazdy mam wrażenie, że hałas w kabinie jest taki dudniący, męczący, sprawiający, że przytykają się aż uszy i jazda męczy. Mówię o normalnej jeździe typu 70-100km/h

[herflik-00]

Cześć,
U mnie bardziej dokucza szum powietrza ( ale to już powyżej 130-140). Silnik nie przeszkadza w ogóle.

pozdrawiam

[jack28]

Napisał lidek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakie macie odczucia odnośnie głośności w kabinie silnika 2.0 TDCI 140km Focus Mk3 Kombi 2013r. Ogólnie na zewnątrz i jak się podniesie klapę silnika to silnik chodzi gładko, dość miękko beż żadnych niepokojących dźwięków, aczkolwiek odczuwa się, że ma on właśnie takie brzmienie przydudnione, basowe. Podczas jazdy mam wrażenie, że hałas w kabinie jest taki dudniący, męczący, sprawiający, że przytykają się aż uszy i jazda męczy. Mówię o normalnej jeździe typu 70-100km/h

Uważam, że MK3 z motorem 140KM jest bardziej wyciszony niż MK2 z motorem 136KM to moje odczucia bo tym i tym nieco jeździłem/jeżdzę. Oczywiście, że to inne silniki, ale dudnienia przy tak niskich prędkościach nie dostrzegłem. Fakt MK3 na wolnych obrotach jest przytłumiony i wydaje basowy pomruk, ale to normalna praca tej jednostki czyli DW10C.
Porównując kultura pracy MK2 (136KM-DW10) na biegu jałowym o klasę przewyższa następcę, ale w czasie jazdy jest odwrotnie. Sprawdziłbym na twoim miejscu układ wydechowy (kolektor również).

[bartecki92]

Zrób prosty test. Wjedź na kanał i odczep albo poluzuj silnik z dolnej poduszki i daj znać czy dudnienie ustało. Jak tak, to masz podobny problem jak ja w Mondeo, ale jeszcze nie ma na niego rozwiązania. U mnie jest tak też na biegu jałowym, ciężko opisać to uczucie, ale jak przeczytałem co napisałeś to wiem, że chodzi dokładnie o to samo. Mogę Ci powiedzieć, że ludzie wymieniali łączniki elastyczne wydechu, poduszki i niewiele pomagało. Jedynym tropem jest to, że po poluzowaniu albo odpięciu silnika z dolnej poduszki to wszystko ustaje...

Zmieniłem tą poduszkę na zamiennik Febiego, ale nie zrobiło różnicy. Jak będziesz odpinał tę poduszkę to możesz mi od razu powiedzieć, czy Twój silnik też jest naciągnięty w stronę kabiny, po puszczeniu z poduszki mój ucieka ku przedniemu zderzakowi i żeby go wpiąć w poduszkę muszę go dość mocno napchnąć ku kabinie, chociaż jest dobrze ułożony na górnych obu poduszkach.

W następnym etapie wymieniam poduszkę na OE.

[schizm]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] mówisz o lizaku?

[bartecki92]

Tak. U Ciebie jest lizak, u mnie wygląda ta poduszka trochę inaczej. Wszystkie objawy buczenia w kabinie, dźwięku który prawie zatyka uszy ustaje po odkręceniu silnika od tej poduszki. Przestaje również czuć jakiekolwiek wibracje od silnika.

[schizm]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] czyli sugerujesz że wymiana tej poduszki na OE powinna zaradzić temu jakże (przekleństwo) buczeniu?

[bartecki92]

Żałuję, że założyłem zamiennik, bo nie widzę poprawy, jest taka szansa, że przejdzie po założeniu OE, ale jest jeszcze spore prawdopodobieństwo tego, że coś jest nie tak z elementem który łączy się z poduszką po stronie nadwozia. Poduszka jest zdaje się połączona z sankami, może np tuleje sanek które łączą sanki z budą przenoszą rezonans. Ciężko powiedzieć.

[schizm]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] no właśnie ja od jakiegoś czasu zmagam się z tym buczeniem. Wymienione mam wszystkie poduchy ale ciągle buczy. Podejrzenie padło na wydech, po "regulacji" nie buczało ale buczenie niestety wróciło. Ogólnie jest tak że raz buczy a raz nie. Czasem nawet kilka dni jest spokój a czasem podczas jednej trasy część jej jest bez bucząca a część nie.

[lidek]

A może ten silnik charakteryzuje się po prostu taką pracą basową i tworzy się w kabinie takie mało przyjemne ciśnienie akustyczne, że trzeba co jakiś czas przełknąć ślinę, aby odetkać sobie uszy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A potem czujemy przytkanie uszu po dłuższej jeździe i mamy dość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ps. czy takie wpisy w historii serwisowej Aso Ford:

Wymiana paska napędu wałka rozrządu
Wymiana pasków napędu osprzętu

oznaczają że został wymieniony rozrząd ?