Nowy Focus 1.5 automat dobry czy zły pomysł?

[Fiesta Mk8 ST Line]

edmun, ja to wszystko rozumiem, dziękuję jednak za szeroki opis co i jak. Miałem już 3 focusy (mk1 lift, mk2 i mk2 lift) wszystkie tdci (1.8 115KM, 2.0 136KM i 1.6 90KM) [ zauważyłeś że się poprawiłem z jednostkami? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ], miałem mondeo Mk3 2.0 tdci, teraz mam 3 cylindrowego Ecoboosta w fieście. Zdaję sobie sprawę że to Ford i znam jakość wykonania. Nowych techonologii i nowego modelu się nie boję, mogę być betatesterem. Tematy typu GPF mnie nie odstraszają i nie będę szukał starej wersji/leżaka z salonu bo nie ma GPFa... Nic z tego, auto ma być nowe, zamawiane pode mnie (zresztą podobno konfiguracja jaką chcę zamówić jest rzadka w PL i mała jest szansa żebym trafił takie auto z placu w PL) i w kolorze jaki chcę, a nie jaki jest. Jeżeli mam wydać 110k na samochód segmentu C mam prawo wymagać. Samochód dla mnie jest czymś więcej niż dla większości (nie mówię o ludziach z forum) i chciałbym żeby mi się gęba cieszyła na sam jego widok. Samochód ma mi służyć przez okres leasingu i się nie psuć (jest chyba szansa przez 4 lata i 80k km?), a jak będzie wybitnie fajny to zostanie dłużej.
Jedno co mnie odstrasza od tego silnika to właśnie spalanie na poziomie 11-12l w mieście. Nie pierwszy raz o takim słyszę, a to dla mnie stanowczo za dużo. 9 litrów przyjmę z otwartymi ramionami, 10 zaakceptuję bez marudzenia w zimie. Cały czas mówię o spalaniu stricte w mieście, korki, światła, niedogrzany silnik, przebiegi po 2-3km do pracy, czasem 10. Jazda normalna, bez zamulania, ale też nie muszę być pierwszy ze świateł za każdym razem. Pytanie czy się da?
Jeżeli średnie spalanie miasto/trasa 50/50 zamknie się w 8 litrów to bym był szczęśliwy. Ale obawiam się że nie do zrobienia, nie wiem może waga tego samochodu robi różnicę? Z tego co pamiętam to foka kombi z automatem waży ok 1,5t, a KIA w takiej samej konfiguracji 1,3t!
Byłem dzisiaj w salonie KIA, oglądałem CEEDa SW w wersji Business (taki odpowiednik Titanium) i powiem że jestem zaskoczony jakością wykonania wnętrza. Jest na wysokim poziomie i śmiem tutaj twierdzić że nawet wyższym niż w focusie. Samochód ten miał silnik 1.4 turbo 140KM i choć miał manualną skrzynię wziąłem go na jazdę próbną. (focusem jeszcze nie jeździłem więc nie mam porównania). Jazda 20 minut po mieście, bez zamulania, ale bez stania w korkach, kawałek obwodnicy, znowu miasto, przejechane 20km i spalanie z kompa 8,4l/100km (zanim go skasowałem było na nim 8,1). Jeździło się przyjemnie, cicho, wygodnie, dynamicznie. Nie jest to jakieś WOW, ale jak na ten segment myślę że jednak górna półka. W najbliższym czasie będę chciał podobny test na podobnym odcinku zrobić focusem 1.5 EB i zobaczymy co tam komp pokaże. Jeżeli większej różnicy nie będzie, to myślę że wszystko jasne.
KIA z tym silnikem wg. jotubowych testerów jest mega oszczędna, dlatego myślę że takie porównanie będzie miarodajne.
Co do wersji i dodatków to celuję wysoko... W focusie ST-Line z wieloma dodatkami i szklanym dachem, wszystkimi systemami bezpieczeństwa, bez skóry wyszło po wszystkich rabatach (-6k i - 9% flota) 111k. Tak samo skonfigurowane Vignale wyszło nie całe 112k, a to nie koniec negocjacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Problem w tym że KIA w wersji GT-Line też ze wszystkimi dodatkami wyszło 110k, tyle że rabat teraz jest tylko 5%.
Patrząc na cenę zakupu biorę focusa (dostaję więcej), no chyba że KIA zejdzie w kwietniu do 100k bo mają mieć rabaty po pierwszym kwartale. Wtedy się będę zastanawiał. Nie widziałem na żywo wersji GT-Line, ale na papierze wygląda zacnie.
Pytanie tylko jak będzie z tym nieszczęsnym spalaniem w focusie...

[edmun]

Napisał Fiesta Mk8 ST Line Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ zauważyłeś że się poprawiłem z jednostkami? ]

ale to nie ja się ich czepiałem (oryginalnie) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał kopson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I sporo w nich prawdy.

A dziękuję.
Ja po prostu nie lubię przerysowań i systemu zero-jedynkowego.
Że albo to jest dobre auto albo nie. Auto jest wciąż autem.
Każdemu wedle potrzeb. Tak samo jak sam nie kupię sobie roweru za 6000 zł,
tak nie chcę jeździć BMW (bo mam służbowe i go nie lubię) ale nie stać mnie na Mondeo Vignale Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Na forum (i nie tylko na forum) jest jakoś dziwnie o Focusie, bo robi się z niego jakieś nie wiadomo jakie auto.
Wystarczy że dorzucili asystenta parkowania, że na rynku jest też RS i że to auto
jest z tej samej stajni co Mustang GT i nagle zrobiło się dziwnie, że kupuję Focusa a w nim są buble.
Mam wrażenie, że oczekiwania wobec tego modelu biorą się na podstawie aut o wiele droższych i z wyższych segmentów.
I jak wiele razy mówiłem.

Chyba wolę wady mojego Focusa niż wady w innych modelach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie jest to tylko kwestia przyzwyczajenia, tylko kategoryzacji wad.
Bo jeśli mam jeździc autem, w którym w kółko jest coś nie tak, a jeździć autem jak Focus gdzie jak jest coś nie tak, to jest to raz do roku,
ale jest to jakaś pierdoła przy której trzeba się nadziubać żeby to naprawić, to jest to takie auto dla "majsterkowiczów".

Czyli, wolę Focusa, w którym jak coś się psuje, to nie jadę do mechanika, bo nikt się takimi bzdetami nie chce zająć
(czytaj: jest woda w bagażniku),
niż mieć auto w którym jak coś się zepsuje, to laweta, serwis, tylko serwis i spore wydatki.

Napisał Fiesta Mk8 ST Line

Samochód dla mnie jest czymś więcej niż dla większości (nie mówię o ludziach z forum) i chciałbym żeby mi się gęba cieszyła na sam jego widok.

I ja Cię doskonale rozumiem.
Sam swojego "szukałem".
Nie kupowałem w salonie bo nie jestem na tym etapie w życiu,
żeby brać auto z salonu,
ale jednak lista wymagań jak zmieniałem MK2FL na coś nowszego była długa, oj długa.....
I psioczyłem jak mała dziewczynka.
To za brzydkie radio, to za brzydkie siedzenia,
a tamto ma brzydki kolor, a to przebieg mi się nie podoba.
I tak dalej i tak dalej.
W końcu jak sam mówisz.
Kupujesz auto na kilka lat i nie chcesz codziennie rano patrzeć na coś, co Ci się nie podoba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał Fiesta Mk8 ST Line

Jedno co mnie odstrasza od tego silnika to właśnie spalanie na poziomie 11-12l w mieście

Bardzo mocno mnie zastanawia, jak trzeba jeździć, żeby mieć taki wynik.
Jak w mojej poprzedniej (za długiej) wypowiedzi.
11.27 l/100 - to mój najgorszy wynik.
Ale ja wiem jak wtedy jeździłem i wiem, że bak paliwa ledwo mi starczył na tydzień,
ale miałem wtedy taką akcję, że nie dało rady wtedy inaczej.
Więc jeśli ktoś ma 11-12l w mieście, to ja się zastanawiam jak.
Bo przy tej budzie, a ja jeszcze mam kombi, więc teoretycznie przecież mój pali więcej bo cięższy, ktoś może mieć takie spalanie.
Tyle że Ty mówisz o 3 cylindrowym nowym, a ja o swoim 4 cylindrowym.
Sam nie wiem. 11-12litrów na 100km...

Daj potem znać jak Ci wyjdzie z Focusem na jeździe próbnej.
Szczerze sam jestem ciekaw wyników.
Co mi też przypomina, że sam muszę sobie załatwić nowego Focusa żeby nim w końcu pojeździć.

[latar]

Grunt żeby nie trafiał na długo do warsztatu bo lipa bez samochodu a kupując nowy można wykupić na pierwsze 4 lata Ford Protect za 1100brutto a potem przedłużać do 10 lat/200kkm za 200PLN rocznie.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Fiesta Mk8 ST Line]

Ja zapłaciłem w fiescie od razu 1500 za 7 lat. Jak to będę sprzedawał to jeszcze będzie na gwarancji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[latar]

7 lat to w detalu. Pisałeś o leasingu.

[mskgs]

Nie ma znaczenia czy leasing. Wariant możesz wybrać albo flotowy albo ten na 7 lat nawet... Tak mi to sprzedawca tłumaczył.

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bardzo mocno mnie zastanawia, jak trzeba jeździć, żeby mieć taki wynik.

Zapraszam do Krakowa. Przestaniesz się zastanawiać.

[Fiesta Mk8 ST Line]

Tak mam 7 lat ford protect w leasingu na 4 lata. I pomyliłem się w cenie. Zapłaciłem za to 1050zl.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[edmun]

Napisał mskgs Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zapraszam do Krakowa. Przestaniesz się zastanawiać.

Kilka razy byłem i nie widziałem żadnych odstępstw od normy.

Podam przykład od siebie z wczoraj.
2 wypadki na autostradzie M42 dookoła mojego miejsca pracy tak zakorkowały całe miasto,
że wyjeżdżając z pracy pojechałem w przeciwnym kierunku,
przebiłem się przez 2 osiedla domków jednorodzinnych,
wpadłem na główną drogę na 100m,
odbiłem w kolejne osiedle, wydostałem się na kolejną dzielnicę,
przeciąłem dwie główne drogi (razem już jakieś 12km w pół godziny), dojechałem do kolejnego wlotu
w 3-4 dzielnice od mojego miejsca zamieszkania, aby zobaczyć że od "tej strony" też nie ma sensu jechać
i nawigacja zawróciła mnie z powrotem pod pracę, aby wjechać do domu tak jakby jechał normalnie.
Razem zrobiłem wycieczkę dookoła jednego skrzydła miasta, żeby zawrócić do punkty "wyjścia", bo tak wszystko stało.
I to nie jest żadne "zamknięcie" dróg tylko co się dzieje jeśli w godzinach szczytu nawali na chwilę jedna z autostrad.
Wiele razy wspominałem, że ilość samochodów na 3-4-ro pasmowych autostradach w godzinach szczytu jest niedorzeczna
a jak nagle jedna autostrada jest zamknięta bo jest wypadek,
to cały nawał tych samochodów wpada na miasto korkując wszystko i wszędzie.

Przykład ponizej:

Tak wygląda autostrada wokół Londynu około 16-tej.
Taki ruch uznawany jest za "względnie dobry" jak na tą porę dnia.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Średnia prędkość to jakieś 30-40km/h a i tak wszyscy się cieszą, że "jedziemy" a nie stoimy.
Więc uwierz mi.
Kraków nawet w godzinach szczytu to dla mnie po prostu malutki koreczek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przy okazji zapożyczam zdjęcie z neta.
Typowy poranek pomiędzy Birmingham a Coventry Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A tu o ile kojarzę połączenie M6 z M1 na południe w stronę Londynu.
Również typowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzień w dzień. Dzień w dzień Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zawsze rano i zawsze popołudniu trafisz na takie korki,
że wjeżdżając do Polski i stojąc w korku na dwupasmowej, to masz wrażenie że to po prostu "zator" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Więc 12 litrów na 100km to dla mnie wciąż zagadka żeby tak na codzień mieć taki wynik z tego silnika (albo z "tych" silników).

9-10 litrów to tak. 12 litrów to albo jest coś nie tak z jednostką, albo kierowca nie ma pojęcia jak działają biegi i obroty silnika.

Jeszcze żeby pod maską siedziało jakieś 3.0 V6 300KM i buda miałaby 1800kg wagi,
to 12 litrów na 100km to pewnie (w jeździe miejskiej) byłby wynik eko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niczym ostatnio na YT u Zachara BMW 850, gdzie właściciel się cieszył,
że uzyskał rekordowy wynik 21 litrów na 100km
i tylko się na stacji benzynowej zdziwił jak tankował do pełna (100 litrów) a autko pokazało mu że zasięg to 399km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

P.S. Chyba że w Krakowie auta muszą dużo palić żeby wyrobić normę generowania smogu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mskgs]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] , bez obrazy, średnio mnie obchodzi sytuacja w UK. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tutaj jest jak jest, jak po prostu kogoś zastanawia jak samochód może tyle spalić to ja zawsze zapraszam, przejedziemy się. I zobaczymy wyniki. Tyle, dalsze teoretyzowanie w tym temacie nie ma sensu. Zresztą dzisiaj rano sobie zresetowałem spalanie we Fieście... 4km do firmy, -6 na zewnątrz, praktycznie połowa drogi to korek. Komputer pokazał prawie 12L/100 w 1.0 EB. Teraz, skoro już teoretyzujemy: wyobraź sobie ponowny powrót do domu, gdzieś po drodze na zakupy, silnik wiecznie niedogrzany i efekt jest jaki jest. Miasto i "miasto". Może gdybym dojeżdżał po 20-30km do firmy, a nie 4-5, to by to inaczej wyglądało. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[cattani75]

Popieram @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] . Ja w takich warunkach w mondeo 2.0 EB mam 17.