[Escort 1995-2001] szarpie w temperaturze posredniej

[Emcik]

Ja wczoraj podmieniłem kabelki na sondzie, sprawdziłem u kolegi jak on ma w escorcie i okazało się, że miałem kompletnie na odwrót. Odłączyłem aku na noc, dziś zrobię adaptację i zobaczę czy to było to. Z drugiej strony zastanawia mnie czy przypadkiem przez źle podłączone kabelki nie uszkodziłem sondy...


Jakby lepiej, ale ciągle łapie dziury podczas przyśpieszania... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dziś podmieniłem nawet krokowca, ale też to nie to...
Na zimnym ładnie pali, ma moc, ładnie przyśpiesza, ale gdy tylko przejadę jakieś 10 km zaczyna się impreza, szarpanie, szczególnie podczas przyspieszania, na postoju potrafi zgasnąć, albo obroty zaczną wariować. Czytałem wiele postów, już kilka godzin spędziłem na analizowaniu problemu i nie wiem.
Diagnostyka pokazywała sondę i przepływomierz, ale gdy już dobrze podłączyłem kabeli na sondzie miałem dobre odczyty miernikiem, przepływkę podmieniłem, czyściłem i też nic. Nowy krokowy (późniejsza podmiana również nie dała efektu, nowa cewka( zamiennik niemieckiej firmy, nie pamiętam nazwy), świece zmieniane rok temu, kable dobre (robiłem podmianę również), nowa sonda, czujnik położenia przepustnicy również mierzony i wygląda ok z odczytów, nowy czujnik temperatury...i dalej brak pomysłów. Pomoże ktoś?

[matthewl]

Może komuś podsunie pomysł potencjalnej przyczyny dodatkowy opis.

W moim przypadku, gdy zaczyna szarpać przy zmianie biegu naturalną reakcją jest dociśnięcie z powrotem sprzęgła, mocniejsze dodanie gazu wraz z odpuszczeniem sprzęgła, aż "załapie". Zauważyłem natomiast, że gdy zaczyna szarpać, mimo tego powoli odpuszczając sprzęgło i nie "korygując" gazem - szarpanie powtarza się jednostajnie, w równych odstępach czasowych i z takim samym natężeniem.

Kolejna rzecz. Poza samym szarpaniem zdarza się czasem, że gdy zmieniam bieg, odpuszczając sprzęgło i dodając gaz samochód reaguje przyspieszeniem dopiero po chwili (chwilowy spadek mocy/zadławienie).

Inna obserwacja. Po całej nocy (auto stoi pod chmurką) jadę do pracy ok 10km i wszystko jest ok. Po tych 8h wyjeżdżam z parkingu i po chwili zaczyna się szarpanie przez całą drogę powrotną.

Generalnie przy dłuższej jeździe szarpanie po jakimś czasie ustaje.

Po sprawdzeniu i wymianie kabli, mechanik wskazał na wadliwą cewkę. Tłumaczył, iż stara cewka może być wrażliwa na wilgoć (nawet mikropęknięcia mogą powodować problem). Rzeczywiście przy deszczowej pogodzie i ogólnie - wilgoci szarpanie pojawia się częściej/nasila. Jak pisałem wcześniej, wymiana cewki nie poprawiła sytuacji (choć to nie nówka) niemniej ostatnio zdarzyło się w końcu kilka ciepłych (gorących) dni i problem w tym czasie nie wystąpił.

Jeśli tego typu obserwację podsunęły komuś jakiś pomysł to proszę o ew. dodatkowe pytania/wskazówki.

[Emcik]

U mnie mechanik rozwiązał czasowo problem, bo jakoś nie wierzę, że to nie wróci. Mianowicie był to czujnik przepustnicy, który to mierzyłem i podawał prawidłowe wartości, mechanior jednak go zmierzył po swojemu i stwierdził, że przekłamywał, wyczyścił go i chodzi. Nie wiadomo czy tylko to było przyczyną, bo jeszcze coś zrobił z zaworem regulacji ciśnienia.

[matthewl]

Witam,
do wcześniej wymienionych dodam jeszcze jedną poczynioną obserwację... o ile można to tak nazwać. Chodzi o operowanie sprzęgłem w czasie szarpania.

Zauważyłem, że jeśli po wrzuceniu danego biegu płynnie operuję pedałami tj. odpuszczam sprzęgło, dodając jednocześnie gaz - samochód zaczyna szarpać. Jeżeli natomiast najpierw do końca odpuszczę sprzęgło a dopiero potem dodam gaz - wtedy szarpanie nie występuje.

Czy w moim przypadku również może być coś nie tak ze wspomnianym czujnikiem przepustnicy? Gdzie w silniku endura-e 1.3 mam go szukać?

[Emcik]

A u mnie tak jak się spodziewałem szarpanie wróciło. Mechanik stwierdził jeszcze, że pompka paliwa chodzi na pół gwizdka. Oczywiście to też może być przyczyną.
Podmieniłem używany czujnik przepustnicy, szarpanie jakby trochę ustało, aczkolwiek czasami powraca. Ciekawostką jest, że szarpie najbardziej, gdy jest gorący gdy jadę wieczorem wszystko jest ok. Tak było wczoraj, do Łodzi fatalnie, powrót po 22:00 rewelacja. Dodam, że gdy szarpie, wyłączam zapłon i odpalam go z biegu i czasami jest poprawa i można dalej śmigać. Mechanik po tym opowiadaniu powiedział, że przyczną mogą być uszkodzone gdzieś kabelki, bądź sam sterownik komputera. Oczywiście polecił mi już elektryka, ale to wszystko kosztuje więcej niż to auto jest warte.
Więc tak jak widać, przyczyn może być full. Miał ktoś taki przypadek?

[wojtekka]

@Emcik

Witam. Mam identyczne problemy jak Ty. Szarpie mi tylko jak się nagrzeje, natomiast jak jest chłodniej to jedzie bez problemu. Wyłączenie zapłonu i ponowne przekręcenie kluczykiem i mogę jechać dalej lecz po chwili problem znowu powraca. Do dziś żaden mechanik nie zlokalizował mi usterki. Jak będziesz wiedział coś to podziel się jeśli możesz

[Emcik]

Jasne, dam znać. Patrzyłem wczoraj ceny używanej pompki paliwa jak i samego sterownika. Razem niecałe 200 zł, szkoda, że to tylko używane części... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Może za dwa tygodnie po wypłacie coś zdziałam, to się odezwę.
A wie ktoś może gdzie dokładnie znajduje się komputer w MKVII 1,8 16V 1995r.???

[cooler_87]

W nogach pasażera, na prawej ściance pod plastikiem maskującym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lichu_dg]

Napisał wojtekka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

@Emcik

Witam. Mam identyczne problemy jak Ty. Szarpie mi tylko jak się nagrzeje, natomiast jak jest chłodniej to jedzie bez problemu. Wyłączenie zapłonu i ponowne przekręcenie kluczykiem i mogę jechać dalej lecz po chwili problem znowu powraca. Do dziś żaden mechanik nie zlokalizował mi usterki. Jak będziesz wiedział coś to podziel się jeśli możesz

Witaj wojtekka.Mam taki problem jak ty wiec pytanie czy zlokalizowales problem juz czy jeszcze sie borykasz z tym .dz z gory za odp.pozdr

[wojtekka]

niestety do dnia dzisiejszego borykam się z problemem choc mam kilka podejrzen ktore musze sprawdzic - sonda lambda oraz czujnik przepustnicy tps . Krokowy natomiast wykluczam w 100% podmienialem juz kilka egzemplarzy i mam dobra sztuke teraz. Jak cos bede wiedzial to napisze tu.