[Focus 2004-2008] Szarpanie silnika 1.6 TDCI

[daaniellS]

rozkręciłem dzisiaj przepustnicę i dla formalności silnik krokowy - niestety nic nie pomogłopo wyczyszczeniu-jak szarpało tak szarpie nie da się jechać na benzynie. dobrze ,ze chociaż za chwile przełącza sie na gaz. może ktoś sie niedługo odezwie i coś podpowie

[dragon666666]

Napisał daaniellS Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

rozkręciłem dzisiaj przepustnicę i dla formalności silnik krokowy - niestety nic nie pomogłopo wyczyszczeniu-jak szarpało tak szarpie nie da się jechać na benzynie. dobrze ,ze chociaż za chwile przełącza sie na gaz. może ktoś sie niedługo odezwie i coś podpowie

byc moze uszkodzona jest sonda lambda, na benzynie dostaje błędne dane i zaczyna wariować, a gaz ma oddzielny sterownik ktory posiada własna mape dlatego szarpanie nie wystepuje

[daaniellS]

witajcie . wydaje mi się ,że jednak pomogło odłączenie klemy i zresetowanie kompa. jak narazie śmiga jak nowy.zobaczymy jak długo.

[Slowik74]

Witam!
Problem rozwiązany. Uszkodzony był czujnik ciśnienia paliwa. Po wymianie szarpanie już nie występuje.

Jedna uwaga: Zauważyłem, że "przybyło" mi oleju silnikowego. Zapewne przy niewłaściwym spalaniu paliwo było wypłukiwane i rozcieńczało olej. Czeka mnie jeszcze jego wymiana.

Pozdrawiam
Tomek

[cygerman89]

Panowie gdzie w focusie mk1 1,6 benzyna mogę znaleść zawór egr??

[siurdix]

Napisał Slowik74 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam!
Problem rozwiązany. Uszkodzony był czujnik ciśnienia paliwa. Po wymianie szarpanie już nie występuje.

Jedna uwaga: Zauważyłem, że "przybyło" mi oleju silnikowego. Zapewne przy niewłaściwym spalaniu paliwo było wypłukiwane i rozcieńczało olej. Czeka mnie jeszcze jego wymiana.

Pozdrawiam
Tomek

Zdaje sie ze u mnie był ten sam powód. Samochód od jakiegoś czasu zaczął poszarpywać. Najpierw delikatnie przy niższych biegach na zimnym silniku, ale z czasem szarpanie było coraz bardziej odczuwalne i już bez względu na to czy zimny/ciepły niski czy wysoki bieg - nie szło jechać. Komputer wskazywał błąd niskiego ciśnienia na listwie. Z racji tego że auto ma przebiegu ponad 220 tys. (FF MKII 1,6 TDCI 109km) to sugestia była taka że wtryski mogą już siadać. Inne podejrzenie było związane z pompą wysokiego ciśnienia. Auto zaczęło tak szarpać, że nie dawało się jechać. Gasło, chociaż odpalało za każdym razem normalnie, ale przy próbie dodania gazu dławiło się. Pewnego dnia zdjąłem klemę i jakby problem ustąpił. Zrobiłem rundę po osiedlu i auto jechało normalnie. Ale na drugi dzień problem powrócił - z tym że szarpanie było troche mniejsze - niby dało się jechać - ale dalej było coś nie tak. Załamany z lekka kosztami regeneracji wtrysków (ok 2000 zł) zacząłem od najprostszych rzeczy - kupiłem na allegro za 50 zł czujnik ciśnienia paliwa. Mechanik wymienił czujnik, zrobił 20 km i powiedział że auto ani razu nie szarpnęło. Ja wracając od mechanika też nie zauważyłem aby coś było nie tak - tak więc być może to rozwiązało problem - chociaż jeszcze zbyt wcześnie żeby wskazywać to rozwiązanie jako skuteczne. Tak więc z racji niedużych kosztów polecam zacząć od tego ;o)

Pozdr. W

[michu182]

W mnie tez szarpie.
Na kompie wywala błąd czujnika położenia wału korbowego.
Jutro jade na wymiane i dam znac czy cos pomoglo.

[k0ksik]

Witajcie, u mnie również zaczęły występować szarpnięcia silnika. Nie ma znaczenia prędkość ani też obroty. Na razie nie wywala żadnego błędu (zauważyłem, że szarpie tylko przy temperaturze zewnętrznej wyższej niż 20stopni , jak jest chłodniej to nie szarpie :] ) moje podejrzenie padło od razu na egr jednak widzę , że koledzy piszą o czujniku ciśnienia paliwa. FF II 2008r 1.6 tdci 90km 220k przebiegu . Moglibyście napisać czy pozbyliście się problemu po wymianie ww czujnika ?


NAPRAWIONE Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Okazało się, że wtyczka od czujnika ciśnienia paliwa uległa uszkodzeniu :] Już działa wszystko pięknie :] (PS. Ta franca nie chciała wyrzucić na kompie żadnego błędu, stąd tyle problemów z tym miałem :[ )

[stefan1981]

Witam,
a gdzie ten czujnik się znajduje?Dam radę go sam wymienić nawet będąc laikiem?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Problem niestety powrócił ze zdwojoną mocą..teraz na luzie trzymając pedał gazu w tej samej pozycji,obroty spadają i po chwili powracają do normy...przy odpalaniu potrafi zgasnąć chociaż nie jest to regułą...jazda to po prostu żabkowanie..czasem potrafi całą drogę szarpać, czasem tylko 2 razy szarpnie i odpuszcza...myślałem, że wpływ może mieć temperatura, deszcze, ale jednak nie ma reguły kiedy to występuję...pomocy!!!chcę jechać z rodziną na wakacje,ale w takim stanie foki nie mogę ryzykować..jeden z mechaników twierdzi, że wymienił zawór pompy wtryskowej na używany i przez 5 tys. km nic się nie działo, ale jak wspomniałem wyżej,problem powrócił i ten sam mechanik twierdzi, że to coś innego,bo niemożliwe, by wymieniona na przez niego część znowu padała tak szybko..ktoś się uporał z podobnym problemem?

[krtpg]

Witam,
Chciałem się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z szarpaniem.
Pierwsze objawy to pojedyncze szarpnięcia - winę zwaliłem na jakość paliwa (z BP) zmieniłem stację (na inną BP).
Kolejne coraz bardziej intensywne pojawiły się kilka miesięcy później (nie wierzyłem żonie, która na co dzień używała tego samochodu, ja tylko od czasu do czasu w weekendy), aż w końcu doszło do takiego stanu, że już nie udało mi się nim dojechać do domu i zostawiłem do wystygnięcia na parkingu.
U mnie szarpania występowały tylko i wyłączeni na dobrze nagrzanym silniku po przejechaniu ok 20-25km.
Po sprawdzeniu na kompie błędy P0087 i P1181.
Po przeczytaniu kilku postów o szarpaniu na forach stwierdziłem że sam tu nic nie zdziałam bo różne były przyczyny i rozwiązania – jak policzyłem to wyszło mi tysiak za różnego rodzaju czujniki…
Oddałem auto do seriwsu diesla w krk gdzie powiedziano mi że wtryski są do roboty. Nie bardzo mi się to uśmiechało bo auto ma dopiero 140tys. Ale po demontażu wtryskiwaczy i testach na EPS-200 dostałem wydruk z którego wyglądało że są do zrobienia. Zgodziłem się na regenerację za 1800zeta komplet. Cały serwis przeciągał się bo trwał chyba 3 tygodnie (problemy z wyjęciem wtryskiwaczy, regeneracja, problem z wgraniem nowych kodów wtryskiwaczy – przynajmniej tak twierdzili serwisanci nie byłem w stanie tego zweryfikować). Po zakończeniu auto nadal przerywało aczkolwiek inaczej niż przed regeneracją wtrysków. Kolejny krok to była wymiana regulatora/zaworu ciśnienia pliwa 0928400607 – koszt 500zeta. Razem z wtryskami 2300zł. I cieszyłem się fajną jazdą ok pół roku. Tankowałem na shellu przez ten czas i lałem do baku dodatki STP do diesla (jak nie pomogły to chociaż spalanie niższe).
Problemy powróciły, aleeee teraz pojawiają się okazjonalnie raz na 500km jedno szarpnięcie. Ostatnio miałem pożyczonego CDP+ i odczytałem błędy, był tylko jeden: P0704 (raczej za szarpanie to nie odpowiada, chyba że się mylę?)
Teraz sprawdzę czujnik ciśnienia na listwie i wtyczkę.
K0ksik a co właściwie w tej wtyczce było nie tak?
Pozdrawiam PG