[Mondeo 2000-2007] TDDI, zniknela panewka korbowodu

[lessza]

Witam po dlugiej przerwie i pozdrawiam. Ostatnim razem udzielalem sie jeszcze na forum z przed migracji na nowy skrypt.

Wracajac do tematu opisze co spotkalo mnie z Mondeo TDDI 115, ktore zakupilem okolo 40 tys. km przed awaria. Jezeli chodzi o przebieg i stan to nie wiem nic, licznikowo awaria nastapila przy 200k km. Przez jakis czas przed kompletna awaria silnik po odpaleniu czasami robil takie minimalne "klekniecie" obrotow ledwo widoczne na obrotomierzu natomiast wyczuwalne jako pojedyncze drgniecie silnika. Poniewaz wczesniej zdiagnozowany (pierwsze poprawnie przez kolege z forum ktory to zdiagnozowal) zostal wysprzeglik, bylem nastowiony ze byc moze to drganie to kolo dwumasowe. Szykowalem sie na wymiane sprzegla i kola dwumasowego. Objawy ktore opisuje wystepowaly przez okolo 2 miesiece. Finalnego dnia udalem sie w trase ok 60 km, w polowie zatankowalem samochod na stacji, zapalilem i po okolo 800 metrach podczas przyspieszania silnik zaczal drgac, kontynuowalem przyspieszanie obserwujac wskazowke obrotomierza ktora wspinala sie do gory drgajac. po okolo 5 sekundach problem ustal i silnik pracowal normalnie. Wracaja na drugi dzien ta sama trasa silnik wpadl w te drgania, zadne kontolki nie zapalily sie lecz silnik oslabl az zgasl na 4rtym biegu. Nie zatrzymywalem sie przez okolo kilometr poniewaz po wrazeniach z wewnatrz samochodu wiedzialem ze ...z tego juz nic nie bedzie..


Po rozebraniu silnika okazalo sie ze nie ma panewki korbowodu na 3 tloku. Silnik odpalal lecz dochodzily stuki. Co mnie zaciekawilo to to ze korbowod mial kolor "zlotawy" w porownaniu do nowego ktory mial kolor ktory okreslibym jako szaro-stalowy.

Na tym filmiku sa one suche, lecz wedlug mnie zalane olejem pokazywalyby dokladnie to co widzialem (tutaj tez jest widoczna roznica koloru)
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Filmik mowi ze ten zly jest "forged steel", czy mogla to byc wada materialowa?
Pytanie #1 stawiam do doswiaczonych uzytkownikow, czy widzieli cos takiego i czy na cos to wskazuje ? wada materialu? przegrzanie? (samochod mial wymieniona rure od intercoolera)

Pytanie #2 to pytanie o przyczyny znikniecia panewki

Samochod odkad kupilem zalewalem olejem ford 10W gora przy 15k-16k(chyba 10W-40 , w kazdym razie to co lali w nieautoryzowanym serwisie zajmujacym sie fordem jako standard)

Zadaje te pytania z czystej ciekawosci nie szukam pola do ewentualnych roszczen itp.
Samochod juz jezdzi, watek jest juz przydlugawy wiec nie opisuje co bylo dalej. Ogolnie do zepsucia pozostala jeszcze pompa paliwa i turbina..

Pozdawiam
Leszek

[jendrekmak]

Napisał lessza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie szukam pola do ewentualnych roszczen

bo to raczej niemożliwe skoro nawet stacji paliw trudno udowodnić złą jakość paliwa.
natomiast co do samych panewek to jeśli nie znasz historii auta to trudno coś ustalić. kolor złoty to normalne chociaż nie wiem czy na samej "bieżni" panewki ale z pewnością w skrzyni korbowej. ostatnio miałem okazję obejrzeć tłoki z silnika VW i też był nalot "złoty".

[m-cin]

Napisał lessza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Filmik mowi ze ten zly jest "forged steel", czy mogla to byc wada materialowa?

Forged steel to po prostu odkuwka.

Pozdrawiam
m-cin