[Mondeo 2014- ] Wady wieku dziecięcego.

[WoojO]

Słabo :/ będę musiał trochę to podciąć... szkoda że nie można doinstalować kota Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kaan1]

Nie znam kota, który by zadarł z kuną - no może te większe np, syberyjskie lub bengalskie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A dla aut nie ma opcji ubezpieczenia kuna? Tak mam w polisie dla domu - te sierściuchy uwielbiają wełnę izolacyjną - wtedy mozna wykorzystać przy remoncie dachu. Może dla aut też taka opcja jest - nie ma się jak przed tym zabezpieczyć. Wystarczy raz zaparkowac pod chmurką i już problem gotowy - nietstey namnożyło się draństwa tyle bo pod ochroną.

[Szkier]

Napisał jvc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dolałem dziś pierwszy raz płynu do chłodnicy. Weszło około 300ml do poziomu max.
Przebieg prawie 18 tyś km. Myślę że nie jest źle.

Co do dolewania płynu chłodniczego, to podczas rozmowy dostałem info w ASO, że układ chłodzenia ma zawór, który przy dużym ciśnieniu się otwiera, żeby je obniżyć, a wtedy pary płynu chłodniczego "uciekają" i stąd ma miejsce efekt jego ubywania.
Ja dolewam między przeglądami, średnio w połowie okresu między-przeglądowego "dużego łyka" płynu.


To jak radzicie sobie z tym podbijaniem obrotów przy ruszaniu? Ruszacie tylko puszczając sprzęgło? Ja próbuje ten mechanizm wyczuć i idzie mi średnio... Macie jakieś rady jak tego "stwora" ujarzmić skoro nie da się go wyłączyć?

[skans]

Napisał kaan1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A dla aut nie ma opcji ubezpieczenia kuna?

Mam takie ubezpieczenie w pakiecie AC "Superior" z Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych.

[vme]

Napisał Szkier Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To jak radzicie sobie z tym podbijaniem obrotów przy ruszaniu? Ruszacie tylko puszczając sprzęgło? Ja próbuje ten mechanizm wyczuć i idzie mi średnio... Macie jakieś rady jak tego "stwora" ujarzmić skoro nie da się go wyłączyć?

Jak dla mnie w dieslu działa to naturalnie. Nie kojarzę żebym musiał się jakoś specjalnie przyzwyczajać. Ale to dość subiektywne odczucie.

[Woytas]

jak MK3 ( może i 4 ) robiły kangura to było źle )

jak w MK5 zmienili , żeby z gamoni nie było śmiechu na światach też nie dobrze

no nie dogodzisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Pitol321]

Napisał vme Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak dla mnie w dieslu działa to naturalnie. Nie kojarzę żebym musiał się jakoś specjalnie przyzwyczajać. Ale to dość subiektywne odczucie.

Też nie mam jakichkolwiek problemów z ruszaniem, czy samoczynnym przyspieszaniem.
Ale ja to tylko dieselki, także może tego też nie zauważam.

[kaan1]

2 litry robi swoje - silnika nie przydusi, nawet jak się za mało doda gazu. 1.6 to juz jednak mniej. Ciekawe jak to idzie w tym 1 litrowym ekobiuście? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[avio]

[QUOTE= info w ASO, że układ chłodzenia ma zawór, który przy dużym ciśnieniu się otwiera, żeby je obniżyć, a wtedy pary płynu chłodniczego "uciekają" i stąd ma miejsce efekt jego ubywania.
Ja dolewam między przeglądami, średnio w połowie okresu między-przeglądowego "dużego łyka" płynu.

[/QUOTE]

czego to aso nie wymysli
zawor to tzw bezpiecznik i ma działac tylko w stanach anormalnych .
tutaj problem jest jest jakosciowy -cieknaca chlodnica na dolnym kroccu .

[Jakub]

Czy ogarnął ktoś temat ogrzewania w MK5? U mnie najpierw sauna, później mroźnia... masakra jakaś.