Renowacja lakieru

[brajdak]

Popieram kolege bo napewno ma racje. Ale jezeli samochod jest wart te 2 tysie to dac za polerke przykladowe 500zl to moim zdaniem najwieksza glupota. Ja za gabke dalem 38zl, pasta polerska tec cos kolo tego a na koniec mleczko polerskie tez niestety cos kolo tego. No ale polerke zrobilem naprawde ladnie. No a szlifierkie z regulowanymi obrotami juz mialem. Troszke ciezka bo celma ale nie grzeje sie przynajmniej. Poczatkowo tez sie balem tak jak napisales i nie powiem bo tez troche spierdzielilem ale po troszku i doszedlem do wprawy i teraz po znajomych czasem robie malowanie samochodow czasem i calych, polerowanie, robienie zaprawek, wspawywanie reperaturek, wypychenie zagiec itp. A przeciez nikt mnie tego w szkole nie uczyl (technik elektronik ), z poczatku nie mialem zielonego pojecia ale duzo informacji znalazlem w internecie a szczegolnie tu od fachowcow na forum. I ci szczeze powiem ze nie ma wiekszej przyjemnosci niz samemu zrobienie z zadzerwialej blacharki, zmatowanego i porysowanego lakieru po ciezkiej pracy wspanialego lakierku w ktorym mozesz sie przegladac jak w lusterku w ktorym nie zauwazysz zadnej ryski. To wspaniale uczucie idealnej gladkosci pod dlonmi. Czasem jak zrobie samochodzik to nawet przez godzinke chodze wokol niego i podziwiam dzielo wlasnych rak. To jest naprawde wspaniale uczucie i nie odczuje tego nikt kto odda samochod do zakladu a potem aby go odbiera. Ja robie tak samochodziki naprawde sporadycznie ale nikt jeszcze nie mial zastrzezen. A przeciez poczatkowo nie mialem pojecia co i jak sie robi tak jak wiekszosc na tym forum. Dlatego tez radze aby kazdy probowal. Pamietajcie ze Polak potrafi. Jezeli ktos juz naprawde nie ma pojecia a szczegolnie nie ma checi i cirpliwosci to zaprowadzcie do zakladu

[freestyler40]

Gratuluje ci, ze tak dobrze wyszło ci polerowanie i osiagnięty rezultat Ciebie zadowala.Fajnie ze daje Ci to tyle satysfakcji i to rozumiem gdyż sam to robię i wiem ile to radochy i dumy ...... jeśli wyjdzie.Ale sam potwierdzasz, ze długo szukałeś informacji, praktykowałeś i uczyłeś się na własnych błędach.Ale nie wszyscy mają tyle cierpliwości,warunki a tym bardziej chęć ryzykować zniszczenie lakieru w samochodzie za np.50lub 100 tys..Piszę tylko z własnego doświadczenia ,że takie domowe próby najczęściej kończą się nie do końca zadowalającymi efektami(mimo połysku widoczny efekt hologramu,koła,smugi) lub w najgorszym przypadku wizyta na lakierni(przypalony,przetarty lakier).Chyle czoła, że Ci wyszło ale z autem za parę tysi można poeksperymentować, z dużo droższym nie warto.Lepiej poświęcić czas i energie na póżniejsze systematyczne woskowanie karoserii aby efekt po renowacji trwał jak najdłużej. Polecam pouczający filmik.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Pozdrawiam

[brajdak]

W 100% sie z Toba zgadzam. Jezeli ktos ma samochod za 20 tysi to nie warto probowac jezeli sie tego nie umie.

[lukas8891]

Witam,podłaczam sie do tematu.chciałbym odnowic swój lakier i przy okazji zamaskowac zarysowania.moj pomysl to najpierw pzelecieć caly samochód tempem a potem nałożyć jakieś mleczko.czy to dobra droga?a i czy to mleczko mozna dobrać idealnie to swojego auta?moj kolor to taka ciemna sliwka i podejrzewam ze moze byc ciezko dostac taki kolor chyba ze sie myle.

[Magik123]

Jesli chcesz odnowic to tylko mechanicznie i nie Tempo a np Fracela. Tempem to mozesz sobie dzwi zrobic a i tak bedzie to na bardzo krotki okres.

[lukas8891]

Nie mam polerki wiec samemu tego nie zrobie,ale widzialem wlasnie teraz na zdjeciach jak ktos robil tym to efekt jest calkiem calkiem.Z matowego i porysowanego koloru wyszedl pieknie blyszczacy to u mnie teraz lakier ma jeszcze polysk to po tym zabiegu bylby jak nowy.Tylko jak dam komus zeby to zrobil to skasuje ze 200zl.

[mich126p]

Troszkę odgrzewam temat... ale jeśli ktoś zrobi to za 200zł to nie bedzie to napewno korekta lakieru ani tez renowacja... o najwyżej przepolerowanie - nabłyszczenie, a jesli zrobi to nieudolnie i raczej marnymi srodkami oraz gąbką która zrobiła juz naście aut , badz co gorsza jakims futrem z jerza to efekt po kilku myciach bedzie "marny" stwierdzisz, że auto wyglądało lepiej przed...
Przynajmniej nie było całe w hologramach...

Są tematy w których można zaoszczedzić i robić cos na własną rękę, bo kazdy majsterkowicz sobie z nimi poradzi... ale lakier to ta dyscyplina.

Jak chcesz cos zrobić - zrób pożadnie albo sobie nawoskuj auto, bedziesz zadowolony na krótki czas :-)
Tymczasem takiego efektu nie uzyskacie ani domowymi sposobami, ani tez "polerką" za 200zł:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[brajdak]

farecla g3 potem g10 czarna gabka i w 200zl sie zmiesci a efekt bedzie wlasnie taki. Troche pracy to wymaga ale samemu w 200 sie zmiesci.