Mondeo Mk4- gdzie w Łodzi wymienia mi świece żarowe-warsztat godny polecenia

[adi]

Witam,
Jak w temacie poszukuje warsztatu w którym wymienia mi świece żarowe w 2.0 tdci tylko z podejściem z sercem : zrobia wszystko zeby wymienić A nie od razu urwa i usłyszę że zapieczone były i nie szły...bo takie to znam...
Jaka jest "uczciwa" cena za ta usluge wg was uwzględniając wszelkie ale w mondeo mk4?
Świece i uszczelkę egr mam

Dziękuję pozdrawiam

[Rafał A.(antek)]

Wg mnie uczciwa cena to minimum 250zł. Jak znajdziesz taniej, to:
1- albo ktoś robi charytatywnie
2- nie robił tego jeszcze i nie wie ile przy tym roboty. Pierwszy raz tez powiedziałem 150zł...

Co do urywania, to niewielki wpływ na to ma warsztat. Jeśli jest szansa, a ty masz czas żeby auto stało i świece się moczyły to może się udać.
Naprawdę mało komu zależy na tym by te świece w tym miejscu się urwały...
Były kiedyś ruszane w ogóle?

[adi]

Ja mam auto 2.5 roku i nie ruszyłem ich.Wątpie też żeby poprzednik ruszał.auto ma uczciwie 230tys przebiegu.
A czy jest możliwość po podłączeniu pod komputer sprawdzenia czy i która nie grzeje?
Bo jak jest zimno kontrolka mi się normalnie zapala i gasnie po ok 3 sekundach,Jak jest ciepło to się nie zapala w ogole.

Bump: A ile czasu muszą się moczyc?

Bump: Bo może i one grzeją A powodem utrudnionego rozruchu po mroźnej nocy jest u mnie co innego?
Choć z zachowania auta po takich 5-8 razach kręcenia rozrusznikiem i w końcu odpalenia sądziłem że to świece
Choć...w sumie może go telepie i stukowe spalanie jest od właśnie tylu prob odpalenia i nadmiaru paliwa w cylindrach?

[Jaryska]

Kontrolka nie ma nic wspólnego z grzaniem świec.
Informuje tylko kierowcę ile czasu minimalnie powinien grzac swiece, aby uruchomić całkowicie sprawny, w dobrym stanie tech nicznym silnik.
Swiece grzeją od chwili przekręcenia kluczyka i trzymaniem go cały czas około 30 sekund.
Po tym czasie, nawet trzymając kluczyk w pozycji na grzanie, świece już nie grzeja.

W niektórych silnikach, nastepuje tzw dogrzewanie, że nawet po uruchomieniu silnika świece grzeją jeszcze nawet 2 minuty, ale pod warunkiem, że silnik zaskoczy od pierwszego podgrzania świec.
Robiłem doswiadczenia na róznych samochodach, i wiem o czym piszę.

A sprawdzenie świec żarowych, czy mają obwód zamkniety, jest bardzo proste, wystarczy kawałek kabelka z plusem, i.

[Rafał A.(antek)]

Napisał adi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A czy jest możliwość po podłączeniu pod komputer sprawdzenia czy i która nie grzeje?

Pewniej, ręcznie miernikiem, i da się to sprawdzić. Wtedy wiadomo czy trzeba ruszać.
Komputer tez powinien wywalać błąd grzania świec, ale pewniejsza jest metoda tradycyjna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[adi]

Ale musi być mróz żeby mieć pewność że powinny się załączyć , czy poniżej pewnej temp już grzeją?

[Jaryska]

Świece grzeją nawet w upały, tak długo, aż przekażnik ich nie wyłączy, to jest około 30 sekund.

Pisałem do znudzenia, że kontrolka grzania świec, nie ma nic wspólnego z grzaniem.

[Roland074]

Witam
Panowie mam następującą sytuację. Mam mondeo mk4 2.0 TDCI z 2007 roku z systemem bez kluczykowym i Convers+, przebieg 203 tys. od nowości świece żarowe nie były ruszane. Może kiedyś przy silnym mrozie zaświeciła mi się ikonka świec żarowych, ale nie tym.
W ostatnich latach gdy czasami bywały mrozy po -8, -10 st. dłużej kręcił (około 6-8 sekund) ale odpalał i równo chodził. Ostatnio też. Wczoraj postanowiłem sprawdzić świece. Po wypięciu wtyczki z listwy zasilającej, sprawdziłem miernikiem i wszystkie pokazywały w przedziale od 2,4 do 2,6 Ohm.
Za tydzień 26.01 wyjeżdżam na ferie do Zakopanego. Wiadomo, w górach może być zimniej i w związku z tym chciałbym się Was doradzić: Czy wymieniać świece, czy nie ma się czym martwić.
A jeśli wymieniać - to na jakie?
Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.
Mariusz.

[Rafał A.(antek)]

Sprawdź pobór prądu nie oporność.

[Roland074]

A czy do sprawdzenia poboru prądu - metoda podobna do tej z mierzeniem oporu, czy trzeba świece zdemontować? Bo dostęp do nich - tragiczny i boę się żeby się nie ukręciły.