|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
22-07-2010, 19:01 | #11 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Ja mam metodę, że po trochu ciągnę koło po ziemi do siebie, potem trochę luzuje linkę i tak w kółko.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Te niewygody z nawiązką rekompensuje widok koła wciąganego przez windę - wpierw samo wędruje posłusznie pod samochód, a później unosi się do góry i w końcu przytula się do konstrukcji podłogi. Techniczna poezja! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Zgredzik |
22-07-2010, 19:40 | #12 | |
ford::advanced
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 17-04-2005
Skąd: Piotrków Tryb.
Model: Transit x 3, Mondeo MKII, Galaxy MKIII
Silnik: 2.0 TDDi, 2.0 TDCi, 2.2 TDCi, 1.8TD, 2.0TDCi
Rocznik: 2001, 2003, 2008, 1997, 2007
Postów: 347
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Cytat:
__________________
[you] widzę Cię |
|
22-07-2010, 19:51 | #13 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Tak jak Ziemek zauważył korozja jest na "górnej" krawędzi felgi (od strony podłogi), bo koło jest w poziomie, i w zagłębieniu pomiędzy oponą i wywinięciem krawędzi felgi długo utrzymuje się wilgotny, słony syf... Nic tylko korodować...
Ja jak kiedyś opuściłem zapas (złapałem gumę), to ciśnienie owszem było - ale za cholerę nie mogłem odkręcić nakrętki mocującej uchwyt linki do felgi.... Skorodowała na amen (nie ruszane ze 4 lata było). Poszukałem w okolicy człowieka i podjechał z butlami i palnikiem i podgrzał nakrętkę...
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 22-07-2010 o 19:55 |
22-07-2010, 21:38 | #14 |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-12-2006
Skąd: Szczecin
Model: Ś. P. Transit 100
Silnik: 2,5 D
Rocznik: *1992 / +2011
Postów: 2,272
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Wojtku - dokładnie tak samo robię jak potrzebuję zapasu (śr.1 na 3 lata).
Podstawą jednak jest smarowanie. Ja wykonuję to pędzlem krzywikiem (jak do malowania kaloryferów) lekko rozcieńczonym smarem grafitowym bardzo rozrzutnie. Mego zapasu bez rękawic nie uwolnisz ale nawet szczypiec nie trzeba. To opuszczenie i podniesienie we dwuch na zimę daje dodatkową pewność pięknie ułożonych zwojów linki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
A prywatnie ... Toyotka D4D |
23-07-2010, 08:28 | #15 | |
ford::average
Zarejestrowany: 18-06-2008
Skąd: Szczecin
Model: Transit Westfalia
Silnik: 2,2 Duratorq TDCi 100 KM
Rocznik: 2012
Postów: 159
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Cytat:
|
|
23-07-2010, 12:27 | #16 | |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Cytat:
Czy źle kumam? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 23-07-2010 o 12:30 |
|
23-07-2010, 13:29 | #17 |
ford::average
Zarejestrowany: 18-06-2008
Skąd: Szczecin
Model: Transit Westfalia
Silnik: 2,2 Duratorq TDCi 100 KM
Rocznik: 2012
Postów: 159
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
WOJTEKJANUS - opisując mechanizm windy wskazałem na element "delikatny". Jest to ta sprężysta blaszka, dociskająca linkę do rowka na obwodzie koła. To ona ma blokować wyskoczenie linki z rowka, szczególnie gdy jest luzna. Osobiście uważam, że ta cała winda to wyjątkowo nieudany mechanizm. Wynalazca wziął kasę za rzecz - w mojej ocenie - jednorazowego użytku. Na poparcie tej tezy jest rzesza użytkowników wożących koła " na pace" Transita.
|
23-07-2010, 14:13 | #18 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-03-2010
Skąd: Lublin
Model: Transit
Silnik: 2.5 D
Rocznik: 1996
Postów: 79
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
jgrz i wojtekjanus nie mogę się z wami zgodzić w mojej ocenie jest to super mechanizm jeśli jest odpowiednio traktowany miałem już żuka meśia 208 .310 i osiołka z91r to co w osiołku to bajer w porównaniu z tamtymi nie ma żadnych śrub które trzeba godzinami kręcić i nie do końca się to uda jeśli ktoś nie potrafi odpowiednio tego używać w mojej ocenie niech jeździ maluszkiem tam zapas pod ręką
|
23-07-2010, 14:36 | #19 | ||
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Cytat:
Nigdy nie miałem z windami w moich Transitach ŻADNYCH kłopotów i nigdy nie wypowiadałem się źle o tym mechanizmie. Mój 17-to letni Osioł ma sprawną windę, nigdy jej nie smarowałem i nic nie kombinowałem, tylko prawidłowo opuszczałem i podnosiłem koło. Raz zapiekła się śruba na mocowaniu koła - nieruszana przez 4 lata. Chyba nie przeczytałeś ze zrozumieniem moich postów...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Cytat:
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 23-07-2010 o 14:47 |
||
23-07-2010, 17:31 | #20 |
ford::average
Zarejestrowany: 18-06-2008
Skąd: Szczecin
Model: Transit Westfalia
Silnik: 2,2 Duratorq TDCi 100 KM
Rocznik: 2012
Postów: 159
|
Odp: konserwacja mechanizmu opuszczania koła zapasowego
Zzzbyś - swoją ocenę konstrukcji windy oparłem na jej " sekcji", czyli rozebraniu na czynniki pierwsze oraz obserwacji ilu kierowców wozi zapas na pace. W innych moich postach windy dotyczących ( obszerny, opisujący jak jest skonstruowana zamieszczonym w innym temacie) wyjaśniałem, że swego Transita kupiłem już z nie działającą windą. Twe uszczypliwości są nie na miejscu bo niczego nowego nie wnoszą ani nie pomagają w rozwiązywaniu problemów. Idąc tokiem Twego myślenia, wszyscy, którzy mieli problem ze swoim Transitem, a którego to problemu Ty nie doświadczyłeś, winni przesiąść się na furmanki najlepiej, bo pewnie zle użytkowali swoje auta. Życzę Tobie dalszej bezawaryjnej jazdy! Pozdrawiam!
|