[C-MAX 2003-2007] 1.8 Duratec (125KM) - bierze olej

[Rift]

Jestem po remoncie, obecnie z bagnetu nawet po 900km po autostradach oleju nie ubywa ale teraz mam po wymianie 10 000 km i olej dość mocno zmienił barwę z przezroczystego jasnego bursztynu w mdły ciemny brąz. Dodajmy do tego jeszcze 10000 km i olej jest czarny i "przepalony/przepracowany" oraz nie trzyma swoich parametrów przez co zapiekają się pierścienie.
Kolejna rzecz to uszczelniacze........w 10-12 lat dla gumek w ekstremalnych temperaturach od -20 w zimie do 100st. podczas pracy powoduje, że parcieją, twardnieją i pękają (moje były twarde jak kamień i miały widoczne pęknięcia) i zaczynają puszczać olej.

Powyższe wystarczy do remontu silnika.

Z mojego doświadczenia napiszę, że gumki, czyli uszczelniacze trzonków zaworów, w silniku wytrzymają nawet 15 lat i więcej, do chwili aż się ich nie dotknie.
Pękają i kruszą się od razu przy wyjmowaniu.
Jak siedzą w swoim miejscu to po 15 latach też uszczzelniają, ale słabiej, a gdyby ktoś chciał taką założyć ponownie, to nic z tego.

Te gumki narażone są w przypadkach przegrzania silnika, nawet do 150 stopni, co nie często ale zdarza się niektórym kierowcom, co są nieświadomi że może być taka temperatura silnika.
I co, czy po przegrzaniu, ktoś wymienia te uszczelki, nie, pracują dalej.
Konstruktor tak przebadał materiał z którego są wykonywane, że miliony silników na całym świecie, nie zacierają sie z powodu gumek.

[CmaXpk]

Napisał Rift Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jestem po remoncie, obecnie z bagnetu nawet po 900km po autostradach oleju nie ubywa ale teraz mam po wymianie 10 000 km i olej dość mocno zmienił barwę z przezroczystego jasnego bursztynu w mdły ciemny brąz. Dodajmy do tego jeszcze 10000 km i olej jest czarny i "przepalony/przepracowany" oraz nie trzyma swoich parametrów przez co zapiekają się pierścienie.
Kolejna rzecz to uszczelniacze........w 10-12 lat dla gumek w ekstremalnych temperaturach od -20 w zimie do 100st. podczas pracy powoduje, że parcieją, twardnieją i pękają (moje były twarde jak kamień i miały widoczne pęknięcia) i zaczynają puszczać olej.

Powyższe wystarczy do remontu silnika.

Ja robiłem remont silnika w zeszłym roku w czerwcu.Mechanik zalecił poremontową wymianę oleju po 5000 km.Zrobiłem to na początku stycznia.Oleju nie ubyło, co najważniejsze.Tak jak piszesz zmienił kolor,ale to chyba normalne.Natomiast mechanik zalecił wymianę oleju co 10-12000 i mam zamiar się do tego stosowac.I to się zgadza z tym co piszesz.Koszt nie jest duży.

[jackseg]

Wasze opisy dokładnie pasują do tego co działo się w moim silniku - też miałem twarde jak kamień uszczelniacze zaworowe i puszczające pierścienie po wymianach oleju co 20kkm.

Dzięki za szczegółowe opisy tego z czego się to bierze!

[akutom82]

Uszczelniacze zaworowe można spróbować przywrócić do życia stosując dodatek od LM. Co do pierścieni. Można spróbować płukankę również od firmy LM ProLine, potem zalać nowym olejem i dodać ceramizer lub ceratek. Koledze pomogło oleju bierze znikome ilości.

[Rift]

Tak wyglądają pierścienie, które jeszcze, choć bez luzu w rowkach tłoka się z delikatnym oporem ruszały i nie musiałem ich wydłubywać czy się z nimi siłować. Zapieczony olej na pierścieniach nie wygląda przyjemnie i nie sądzę by ten zaschnięty syf schodził po 10 minutowej płukance przed wymianą oleju.

Dbać trzeba od początku = Zalecenia forda dzielić przez 2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

[akutom82]

Sprobowac zawsze mozna a nawet warto chodz wiadomo jak coniektorzy podchodza do tego typu specyfikow. Oczywiscie kazdy stosuje na wlasne ryzyko ja osobiscie do kazdego motoru to wlewam i jeszcze nigdy nie mialem problemow.

[koszka]

Napisał Rift Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak wyglądają pierścienie, które jeszcze, choć bez luzu w rowkach tłoka się z delikatnym oporem ruszały i nie musiałem ich wydłubywać czy się z nimi siłować. Zapieczony olej na pierścieniach nie wygląda przyjemnie i nie sądzę by ten zaschnięty syf schodził po 10 minutowej płukance przed wymianą oleju.

Dbać trzeba od początku = Zalecenia forda dzielić przez 2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

Jakiej firmy kolego zaloźyłes pierścienie?

[piter7011]

Napisał piter7011 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam kilka dni temu kupiłem własnie C - Maxa i po przeczytaniu całego tego postu zastanawiam się co mnie czeka , jeszcze nie jeżdzę bo nie opłacony i leciuteńko puknięty z przodu ale można śmiało jeżdzic prawie nie widac . Rok 2006 przebieg 100 tyś spawdziłem olej i był ok tylko ta miarka dziwnie ciężko się wkłada .

Witam ponownie C max na razie nalatał 2500 km oleju prawie nie ubyło może z 200 ml. ale to trudno stwierdzic dokładnie bo ta miarka taka dziwna i wskazania różne wychodzą raz tak a raz inaczej . Ale powoli utwierdzam się w przekonaniu ze przebieg może byc autentyczny, czego nie jestem pewny bo z tym różnie jest. Pozdrawiam Piter

[Rift]

Napisał koszka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakiej firmy kolego zaloźyłes pierścienie?

Kolbenschmidt`y
Kupowane w sklepie KTD