[Mondeo 2000-2007] Stuki w tylnim zawieszeniu po wymianie amortyzatorów

[adi]

mnie w combi wprawdzie,po wymianie amorów tez zaczeło cos pukac, jezdizłem tak 2 lata i ciagle pukała i puka i teraz sie okazuje ze jak sie usztywnił po wymianie amorów to sie łaczni stabilizatora odezwał-najpierw miał mały luzik a tearz po 2 latach i 50tys przebiegu wybił juz mocno i wali i niesie po drążku reakcyjnym..

[AdamJ.]

Opisywałem na forum podobny wątek...tylko że ja miałem wymieniane łączniki z tyłu...wyjechałem z warsztatu i było jeszce gorzej- myślałem że coś nie dokręcili więc wróciłem. Pan sprawdził i mówi że ok, to pojechałem w trasę i dopiero w Szczecinie sprawdziłem co jest- oba łaczniki były fabrycznie nowe...i fabrycznie uszkodzone Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a były to chyba Lemfordery, ale nie jestem pewein....
Tak czytam Wasze przebiegi na łącznikach...i jestem w szoku bo nie kuouję tandety, ale ja zrobiłem w ciągu pół roku swoim autem ok 30 tyś km....i już 2 razy przód łączniki robiłem i 3 razy tył ( bo ten raz były uszkodzone)- zawsze wymieniam parami...hmmm.... moje drogi są widocznie w bardzo złym stanie a staram się omijać te kratery Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Luk@s]

U mnie z przodu nie wytrzymują dłużej niż 10-15 tys km. Przerabiałem chyba już wszystkich producentów.

[adi]

ja mam auto 3,5 roku, i dopiero teraz wymieniam łacznik i to jeden z przodu-kiedy poprezdni wąłscicel-i czy w ogole wymieniał to nie wiem ale ja nabiłem mu 65 tys