Sprawdzanie Numeru VIN

gruby44 · 20-04-2020, 15:59

Witam, mam problem jak wyżej. Zacznę od początku. Auto to ford mondeo mk3 2.0 benzyna rocznik 2001. Od dnia zakupu autka ( jakieś 8 lat temu) zawsze był problem z aku, jak postał parę dni (bez reguły, czasami 4 dni, czasami 2 tygodnie) aku było rozładowane. Myślałem że aku stare i trzeba kupić nowe, ale ponieważ były to dla mnie trudne czasy, bo pierwsze lata w UK, problemy z pracą, więc ratowałem się tym że auto stało na pochyłym podjeździe i odpalałem na "pych". Potem trochę się polepszyło i kupiłem nową baterię, niestety problem pozostał. Posprawdzałem spadki napięć i pobory prądu na wyłączonych odbiornikach i nic. Padło na alternator, mostek do wymiany. Kupiłem nowy mostek, wymieniłem i dalej to samo. Na wszelki wypadek jednak odseparowałem kabel ładowania od baterii ( wstawiłem przekaźnik 120A pomiędzy baterię a altek ze sterowaniem po stacyjce). Problem pozostał, zostało mi wymienić regulator napięcia, ładowanie 13,6V. Wczoraj wymieniłem regulator napięcia ( kupiłem Visteon'a ). Odpaliłem i zadowolony bo altek ładuje 14,1 V ( tak pokazuje woltomierz zamontowany w aucie do monitorowania napięcia przed startem do pracy), po chwili jednak czar prysł, zapaliła się kontrolka ładowania. Woltomierz jednak nadal pokazuje 14,1V. Zgasiłem silnik, odpaliłem na nowo i to samo, po 10 sekundach kontrolka się zapala, a altek ładuje na 14,1 ( po włączeniu wszystkich możliwych prądożerców spada do 13,9V ). Co jest ? Sprawdziłem multimetrem napięcie ładowania na klemach i tu jest jeszcze ciekawiej. Na klemach mam napięcie ładowania 15,4V, a na woltomierzu wewnątrz 14,1V. Woltomierz wewnętrzny mam podpięty pod stały + na oświetlenie wewnętrzne. Posprawdzałem jeszcze raz podłączenia na altku i niby wszystka jest OK. Może ktoś z szanownych kolegów spotkał się z takim przypadkiem i zna rozwiązanie tej zagadki. Może po prost olać kontrolkę (jak radzą anglicy - zakleić kontrolkę żeby nie było jaj widać ) i jeździć z tym. nie wiem co o tym myśleć. Proszę o jakąś podpowiedź. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
PS.
Całą sytuację przedstawiłem na filmiku, oto link [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
PS.
Przed chwilą sprawdziłem nowym multimetrem i napięcie jest jak na wewnętrznym, 14,1V. Stary multimetr idzie do śmieci

hesiek · 20-04-2020, 16:57

Sprawdz czy alternator ma dobra mase. Kolejne to sprawdz czy na cienkim kabelku wzbudzenia nie ma przetarcia. Kolejna sprawa objaw ze laduje i pali kontrolke powodowany jest uszkodzeniem diody wzbudzajacej w alternatoze.
Pisales ze mostek wymieniles to albo h...owej jakosci elementy albo zwarcie na wirniku i upalil ci diode. Miezac na bierzniach wirnik powinien miec rezystancje 4 ohm

Dlaczego obstawiam diody prostownicze
Uzwojenie generuje 3 fazy. Jeśli jest symetria- brak napięcia kiedy alternator nie ładuje, to w punkcie wspólnym nie ma napięcia (jest masa) i LED świeci pełnym światłem.
Punkt wspolny - cienki kabelek wzbudzenia

Jeśli jest ładowanie, to w punkcie wspólnym jest identyczne napięcie, jak na akumulatorze przez co nie ma różnicy potencjałów na LEDzie. Kontrolka gasnie bo z dwoch stron dostaje napiecie

W przypadku, gdy jedna bądź dwie diody wzbudzenia ulegną uszkodzeniu, to występuje taki właśnie objaw -asymetria.

W punkcie wspólnym*jest niepełne napięcie np 6v. Jest wartość szczytowa ladowania ale nie jest to napiecie skuteczne zeby odrobic obciazenie np po zapaleniu swiatel. Roznica potencjalow jest wystarczajaca zeby zapalic led

Jak by byla zwykla kontrolka tak jak kiedys żaróweczki 2w lub 4w to by ci sie żarzyla
To tyle teorii.....

karloss · 20-04-2020, 18:56

Do sprawdzenia połączenia masowe zwłaszcza pod lewym redaktorem przednim jak dobrze pamiętam.
W mondeo wzbudzeniem altka steruje komputer. Jeżeli regulator napięcia jest kiepskiej jakości mogą być takie zjawiska jak opisano.
Kolejna sprawa to nie wiadomo jak wygląda komutator alternatora. Jeżeli ma wycięte rowki to szczotki moga niewłaściwe przylegac.

hesiek · 20-04-2020, 19:22

Przedmowca ma racje.
Alternator sterowny jest z PCM, zaś kontrolkę gasi ICM na polecenie PCM.
Byly przypadki ze slabej jakosci regulator (podroba) nie komunikuje sie z PCM i w tym problem. ale bedzie ladowac. A zasada dzialania jak wczesniej opisalem jest od dawin dawna taka sama tylko idzie tam dodatkowy sygnał protokątny z i od regulatora i PCM Na podstawie analizy tych sygnałów PCM ustala reżim pracy alternatora.

gruby44 · 21-04-2020, 18:33

Witam ponownie. Dziś przeszukałem auto w kierunku "złodzieja prądu". Znalazłem pobór na bezpieczniku F2 - obwód stacyjki - 30 mA i F68 - obwód zapalniczki - 20 mA. Po odpięciu stacyjki pobór nie spada, w obwodzie zapalniczki słychać jakiś przekaźnik (po wpięciu bezpiecznika słychać załączenie). Oprócz tego mam 10mA na zegarku (cyfrowy) i na 2 gniazdkach USB po 10mA. Gniazdka puszczę przez przełączniki, a zegarek muszę zakupić z pamięcią wewnętrzną i puszczę po stacyjce. Nie wiem co może zabierać mi prąd w układzie stacyjki, może ma ktoś jakiś pomysł. Nie mam schematów więc sam nic nie wymyślę. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

hesiek · 21-04-2020, 18:51

30mA po odlaczeniu miernika i przetworniczki usb w podsufitce??

gruby44 · 21-04-2020, 20:09

Kion Ty miałeś podobny problem z uciekającym prądem w obwodzie F2, jak rozwiązałeś problem?
hesiek
Bump: Mam dwie przetworniczki, jedna w podsufitce, druga w dodatkowym gniazdku zapalniczki. Jeżeli te "odbiorniki" są podłączone to pobór jest 100mA.

gruby44 · 22-04-2020, 17:06

Poszukiwań dzień drugi, dziś wypiąłem wszystkie bezpieczniki wewnątrz i pod pokrywą silnika i nadal miałem pobór 30mA. Czy jest coś zasilane bezpośrednio z aku z ominięciem bezpieczników ? Poodpinałem manetki przy kierownicy, stacyjkę, wszystkie lampki, wyłącznik główny świateł, pozamykałem wszystkie zamki, wyjąłem przekaźniki, odpiąłem alternator i pobór 30mA. Dopiero jak odpiąłem od klemy przewód główny do skrzynki bezpieczników, spadło do zera. Już nie wiem gdzie szukać.

20-04-2020, 15:59	#1
gruby44 ford::beginner Imię: Piotr Zarejestrowany: 17-04-2011 Skąd: Rawmarsh Model: najpierw Escort Mk6/teraz Mondeo MKIII i Fusion Silnik: 1,6/2,0/1,4 Rocznik: 1994/2001/2006 Postów: 16	Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Witam, mam problem jak wyżej. Zacznę od początku. Auto to ford mondeo mk3 2.0 benzyna rocznik 2001. Od dnia zakupu autka ( jakieś 8 lat temu) zawsze był problem z aku, jak postał parę dni (bez reguły, czasami 4 dni, czasami 2 tygodnie) aku było rozładowane. Myślałem że aku stare i trzeba kupić nowe, ale ponieważ były to dla mnie trudne czasy, bo pierwsze lata w UK, problemy z pracą, więc ratowałem się tym że auto stało na pochyłym podjeździe i odpalałem na "pych". Potem trochę się polepszyło i kupiłem nową baterię, niestety problem pozostał. Posprawdzałem spadki napięć i pobory prądu na wyłączonych odbiornikach i nic. Padło na alternator, mostek do wymiany. Kupiłem nowy mostek, wymieniłem i dalej to samo. Na wszelki wypadek jednak odseparowałem kabel ładowania od baterii ( wstawiłem przekaźnik 120A pomiędzy baterię a altek ze sterowaniem po stacyjce). Problem pozostał, zostało mi wymienić regulator napięcia, ładowanie 13,6V. Wczoraj wymieniłem regulator napięcia ( kupiłem Visteon'a ). Odpaliłem i zadowolony bo altek ładuje 14,1 V ( tak pokazuje woltomierz zamontowany w aucie do monitorowania napięcia przed startem do pracy), po chwili jednak czar prysł, zapaliła się kontrolka ładowania. Woltomierz jednak nadal pokazuje 14,1V. Zgasiłem silnik, odpaliłem na nowo i to samo, po 10 sekundach kontrolka się zapala, a altek ładuje na 14,1 ( po włączeniu wszystkich możliwych prądożerców spada do 13,9V ). Co jest ? Sprawdziłem multimetrem napięcie ładowania na klemach i tu jest jeszcze ciekawiej. Na klemach mam napięcie ładowania 15,4V, a na woltomierzu wewnątrz 14,1V. Woltomierz wewnętrzny mam podpięty pod stały + na oświetlenie wewnętrzne. Posprawdzałem jeszcze raz podłączenia na altku i niby wszystka jest OK. Może ktoś z szanownych kolegów spotkał się z takim przypadkiem i zna rozwiązanie tej zagadki. Może po prost olać kontrolkę (jak radzą anglicy - zakleić kontrolkę żeby nie było jaj widać ) i jeździć z tym. nie wiem co o tym myśleć. Proszę o jakąś podpowiedź. Z góry dziękuję i pozdrawiam. PS. Całą sytuację przedstawiłem na filmiku, oto link [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] PS. Przed chwilą sprawdziłem nowym multimetrem i napięcie jest jak na wewnętrznym, 14,1V. Stary multimetr idzie do śmieci Ostatnio edytowane przez gruby44 ; 20-04-2020 o 16:40

20-04-2020, 16:57	#2
hesiek ford::advanced Imię: GRZEGORZ Zarejestrowany: 05-01-2008 Skąd: Mińsk Maz Model: MONDEO MK4 Silnik: 2.0 duratec + LPG Rocznik: 2008 Postów: 284	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Sprawdz czy alternator ma dobra mase. Kolejne to sprawdz czy na cienkim kabelku wzbudzenia nie ma przetarcia. Kolejna sprawa objaw ze laduje i pali kontrolke powodowany jest uszkodzeniem diody wzbudzajacej w alternatoze. Pisales ze mostek wymieniles to albo h...owej jakosci elementy albo zwarcie na wirniku i upalil ci diode. Miezac na bierzniach wirnik powinien miec rezystancje 4 ohm Dlaczego obstawiam diody prostownicze Uzwojenie generuje 3 fazy. Jeśli jest symetria- brak napięcia kiedy alternator nie ładuje, to w punkcie wspólnym nie ma napięcia (jest masa) i LED świeci pełnym światłem. Punkt wspolny - cienki kabelek wzbudzenia Jeśli jest ładowanie, to w punkcie wspólnym jest identyczne napięcie, jak na akumulatorze przez co nie ma różnicy potencjałów na LEDzie. Kontrolka gasnie bo z dwoch stron dostaje napiecie W przypadku, gdy jedna bądź dwie diody wzbudzenia ulegną uszkodzeniu, to występuje taki właśnie objaw -asymetria. W punkcie wspólnymjest niepełne napięcie np 6v. Jest wartość szczytowa ladowania ale nie jest to napiecie skuteczne zeby odrobic obciazenie np po zapaleniu swiatel. Roznica potencjalow jest wystarczajaca zeby zapalic led Jak by byla zwykla kontrolka tak jak kiedys żaróweczki 2w lub 4w to by ci sie żarzyla To tyle teorii..... __________________ Moje mody: PDC przód, tył. NX sd +CAM. Siedzenia-grzanie, wentylacja, pamięć i elektr. siedzenia pasażera. AFS. BT/VC/USB. Rolety tył. BLIS :-D, składane lustra. (wszystko od zera - elektr. bieda wersja) zderzaki pakiet ST Ostatnio edytowane przez hesiek ; 20-04-2020 o 17:25*

20-04-2020, 18:56	#3
karloss FCP member Imię: Karol Zarejestrowany: 19-05-2009 Skąd: Warszawa Model: Ford Mondeo MK4 Silnik: 1,6 ecoboost Rocznik: 2012 Postów: 2,017	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Do sprawdzenia połączenia masowe zwłaszcza pod lewym redaktorem przednim jak dobrze pamiętam. W mondeo wzbudzeniem altka steruje komputer. Jeżeli regulator napięcia jest kiepskiej jakości mogą być takie zjawiska jak opisano. Kolejna sprawa to nie wiadomo jak wygląda komutator alternatora. Jeżeli ma wycięte rowki to szczotki moga niewłaściwe przylegac. __________________ Były: Ford Escort 1.3 1993 r., Mondeo MK3 kombi 1.8 duratec 2003 r. vel Czarnuch, Focus MK2 1.6 2009 r. najlepszy kompan na kręte drogi.

20-04-2020, 19:22	#4
hesiek ford::advanced Imię: GRZEGORZ Zarejestrowany: 05-01-2008 Skąd: Mińsk Maz Model: MONDEO MK4 Silnik: 2.0 duratec + LPG Rocznik: 2008 Postów: 284	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Przedmowca ma racje. Alternator sterowny jest z PCM, zaś kontrolkę gasi ICM na polecenie PCM. Byly przypadki ze slabej jakosci regulator (podroba) nie komunikuje sie z PCM i w tym problem. ale bedzie ladowac. A zasada dzialania jak wczesniej opisalem jest od dawin dawna taka sama tylko idzie tam dodatkowy sygnał protokątny z i od regulatora i PCM Na podstawie analizy tych sygnałów PCM ustala reżim pracy alternatora. __________________ Moje mody: PDC przód, tył. NX sd +CAM. Siedzenia-grzanie, wentylacja, pamięć i elektr. siedzenia pasażera. AFS. BT/VC/USB. Rolety tył. BLIS :-D, składane lustra. (wszystko od zera - elektr. bieda wersja) zderzaki pakiet ST

21-04-2020, 18:33	#5
gruby44 ford::beginner Imię: Piotr Zarejestrowany: 17-04-2011 Skąd: Rawmarsh Model: najpierw Escort Mk6/teraz Mondeo MKIII i Fusion Silnik: 1,6/2,0/1,4 Rocznik: 1994/2001/2006 Postów: 16	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Witam ponownie. Dziś przeszukałem auto w kierunku "złodzieja prądu". Znalazłem pobór na bezpieczniku F2 - obwód stacyjki - 30 mA i F68 - obwód zapalniczki - 20 mA. Po odpięciu stacyjki pobór nie spada, w obwodzie zapalniczki słychać jakiś przekaźnik (po wpięciu bezpiecznika słychać załączenie). Oprócz tego mam 10mA na zegarku (cyfrowy) i na 2 gniazdkach USB po 10mA. Gniazdka puszczę przez przełączniki, a zegarek muszę zakupić z pamięcią wewnętrzną i puszczę po stacyjce. Nie wiem co może zabierać mi prąd w układzie stacyjki, może ma ktoś jakiś pomysł. Nie mam schematów więc sam nic nie wymyślę. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

21-04-2020, 18:51	#6
hesiek ford::advanced Imię: GRZEGORZ Zarejestrowany: 05-01-2008 Skąd: Mińsk Maz Model: MONDEO MK4 Silnik: 2.0 duratec + LPG Rocznik: 2008 Postów: 284	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. 30mA po odlaczeniu miernika i przetworniczki usb w podsufitce?? __________________ Moje mody: PDC przód, tył. NX sd +CAM. Siedzenia-grzanie, wentylacja, pamięć i elektr. siedzenia pasażera. AFS. BT/VC/USB. Rolety tył. BLIS :-D, składane lustra. (wszystko od zera - elektr. bieda wersja) zderzaki pakiet ST

21-04-2020, 20:09	#7
gruby44 ford::beginner Imię: Piotr Zarejestrowany: 17-04-2011 Skąd: Rawmarsh Model: najpierw Escort Mk6/teraz Mondeo MKIII i Fusion Silnik: 1,6/2,0/1,4 Rocznik: 1994/2001/2006 Postów: 16	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Kion Ty miałeś podobny problem z uciekającym prądem w obwodzie F2, jak rozwiązałeś problem? hesiek Bump: Mam dwie przetworniczki, jedna w podsufitce, druga w dodatkowym gniazdku zapalniczki. Jeżeli te "odbiorniki" są podłączone to pobór jest 100mA. Ostatnio edytowane przez gruby44 ; 21-04-2020 o 20:17

22-04-2020, 17:06	#8
gruby44 ford::beginner Imię: Piotr Zarejestrowany: 17-04-2011 Skąd: Rawmarsh Model: najpierw Escort Mk6/teraz Mondeo MKIII i Fusion Silnik: 1,6/2,0/1,4 Rocznik: 1994/2001/2006 Postów: 16	Odp: Alternator ładuje (chyba za dużo), a kontrolka ładowania świeci. Poszukiwań dzień drugi, dziś wypiąłem wszystkie bezpieczniki wewnątrz i pod pokrywą silnika i nadal miałem pobór 30mA. Czy jest coś zasilane bezpośrednio z aku z ominięciem bezpieczników ? Poodpinałem manetki przy kierownicy, stacyjkę, wszystkie lampki, wyłącznik główny świateł, pozamykałem wszystkie zamki, wyjąłem przekaźniki, odpiąłem alternator i pobór 30mA. Dopiero jak odpiąłem od klemy przewód główny do skrzynki bezpieczników, spadło do zera. Już nie wiem gdzie szukać.