Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Termostat trzyma max 85 stC - czy to norma? 1.8TDCI


danynx
26-01-2011, 11:46
W moim FF II 1.8 TDCI max temp. to 85 oC i zauważyłem że kiedy stoję w korku temp. b. szybko spada (pewnie jest to związane z niskimi obrotami). Dodam że w mieście (krótkie trasy + czasami długie stanie w korkach tak. do pół godziny) nie osiąga nawet tych 85oC (70-max.80). Czy to normalne zjawisko?
Zastanawiam się nad tym wszystkim bo spalanie mojego auta w mieście to ok. 8,5-9l/100 za to w trasie rekompensuje ok. 6l

storky
26-01-2011, 17:12
Nie cytujemy całych, poprzedzających postów

----------------------------------------------------------------

U mnie wskazówka nie dochodzi do połowy skali i również szybko opada.

Więc?

maureliusz
26-01-2011, 19:44
Temat spalania wałkowany.
Temat temperatury wałkowany.

Krótko podsumowując:
Spalanie OK.
Temperatura OK. Nigdy nie osiąga środka skali i w zimie podczas spokojne jazdy i w korkach leci na łeb na szyje - urok diesla.

storky
26-01-2011, 19:59
Prawdę mówiąc już dawno postanowiłem podrążyć ten temat, ale jakoś nie miałem czasu.

Ale jest jeszcze taka kwestia

Ubywa mi płynu chłodniczego. Wyciek (różowe plamy) zlokalizowałem pomiędzy chłodnicą a silnikiem na takim plastikowym grubym elemencie. ZTCW jest to termostat, tudzież jego obudowa.

Pytanie jest takie: jakie są przewidywane koszty naprawy i co podlega wymianie:
-cały termostat
-tylko uszczelka
-demontaż wszystkiego wkoło co podniesie koszta naprawy

czy może doraźnie uszczelnić to w jakikolwiek sposób? Ubytki płynu nie są wielkie, dolewam raz na pół roku, ale denerwują mnie te różowe zacieki i sam fakt dolewania.

FP93GS
26-01-2011, 20:10
storky - też mi ubywało płynu. Wymieniłem uszczelkę między obudowami termostatu ale to nic nie dało. Zakupiłem później wszystko co przychodzi czyli dwie uszczelki obudowę całą ( są dwie części tego ) termostat (przezornie aby później pracy sobie nie dokładać jak padnie ) no i płyn nowy. Koszt coś ponad 500 zł
Co do spalania to u mnie tez w mieście sięgało max 9.5 ale to przy -17 no i pedał w podłodze:] trasa 5-6L ( auto po wirusie )

storky
26-01-2011, 20:20
storky - też mi ubywało płynu. Wymieniłem uszczelkę między obudowami termostatu ale to nic nie dało(...)( auto po wirusie )

Zacznę od tej opcji.

Napisz też, jak ten wirus? Gdzie robiłeś? Jak trwałośćsprzęgła?

cezarg1410
26-01-2011, 20:45
U mnie w foce jest dogrzewacz płynu. Fakt że temperaturę to on łapie długo ale tak do -10 nie ma żadnego problemu ze spadkami temperatury. Poniżej tej temp. już gorzej :)
Generalnie TTTM

FP93GS
26-01-2011, 21:58
Już piszę.
1 rzecz to "Uszczelka termostatu" - " http://www.abcford.pl/Pages/ProductView.aspx?p=1082&c=11&s=184 "
2 rzecz to " Obudowa termostatu " - " http://www.abcford.pl/Pages/ProductView.aspx?p=1125&c=11&s=184 "
3 rzecz to "Termostat" - " http://www.abcford.pl/Pages/ProductView.aspx?p=144&c=11&s=184 "
4 rzecz " Nakładka termostatu" - " http://www.abcford.pl/Pages/ProductView.aspx?p=1119&c=11&s=184 "
5 rzecz której nie widzę uszczelka miedzy obudową termostatu i silnikiem ok 20 paru zł
6 rzecz płyn :) coś ok 5 litrów wchodzi może więcej nie pamiętam dokładnie

Auto stawiasz na kanale i zaczynamy zabawę. Zdejmujesz płytę pod silnikiem. Płyn spuszczasz korkiem który znajduje się na dole chłodnicy z lewej strony. Później bagnet odkręcasz od oleju, ściągasz węże ( z jednym może być problem co idzie z boku obudowy a raczej z jego ponownym założeniem ) i odkręcasz termostat.
Nowego składasz z założeniem nowych uszczelek i w odwrotnej kolejności powtarzasz czynności :) GOTOWE ;]

Co do wirusa to robił mi kolega z forum "heko" wypluł prawie 140 km i 360 Nm ... Z początku myślałem ze tak sobie jeździ ale po pewnym czasie gdy przypominałem sobie jak kiedyś chodzi to teraz jest rakieta :] 6 tyś km zrobione już mam i zero problemów. Sprzęgło jak sprzęgło kiedyś pewnie padnie. Wysprzęglik od 150 tyś daje o sobie znać a teraz juz jest 190 i jeszcze działa :) Jak padnie to cóż wymienić trzeba będzie razem ze wszystkim ( cały komplet sprzęgła ).

danynx
27-01-2011, 06:26
Co do wirusa to robił mi kolega z forum "heko" wypluł prawie 140 km i 360 Nm ...

możesz dać namiary na gościa? usługa łącznie z hamownią? Napisz na priv ile skasował :)

storky
27-01-2011, 15:41
Ten, za przeproszeniem, gó...niany kawałek plastiku za 387pln?

Zgroza!


Ale widziały gały co brały. Dziwi mnie natomiast fakt, że wymiana tylko uszczelek nie pomogła.

damiasek
27-01-2011, 16:31
W moim FF II 1.8 TDCI max temp. to 85 oC i zauważyłem że kiedy stoję w korku temp. b. szybko spada (pewnie jest to związane z niskimi obrotami). Dodam że w mieście (krótkie trasy + czasami długie stanie w korkach tak. do pół godziny) nie osiąga nawet tych 85oC (70-max.80). Czy to normalne zjawisko?
Zastanawiam się nad tym wszystkim bo spalanie mojego auta w mieście to ok. 8,5-9l/100 za to w trasie rekompensuje ok. 6l

W moim 1.6 TDCI po podpięciu komputera odczyty z niego wahają się pomiędzy 82-79 oC. Przy czym zawsze dobija do 82-83 stopni C i widać wyraźnie otwacie termostatu na duży obieg.

Pozdrawiam
Damian

danynx
28-01-2011, 06:49
W moim 1.6 TDCI po podpięciu komputera odczyty z niego wahają się pomiędzy 82-79 oC. Przy czym zawsze dobija do 82-83 stopni C i widać wyraźnie otwacie termostatu na duży obieg.

to też coś nie tak bo na stronie producenta napisane jest że termostat ma otwarcie przy 88oC. Ale u mnie jest dokładnie jak i u Ciebie. I dlatego zapewne w mieście palą więcej niż np. TDI z grupy VW gdzie np. w Golfie IV miałem notorycznie ciągle 90oC i nawet nie drgnął na + czy -

damiasek
28-01-2011, 08:36
to też coś nie tak bo na stronie producenta napisane jest że termostat ma otwarcie przy 88oC. Ale u mnie jest dokładnie jak i u Ciebie. I dlatego zapewne w mieście palą więcej niż np. TDI z grupy VW gdzie np. w Golfie IV miałem notorycznie ciągle 90oC i nawet nie drgnął na + czy -

Termostat nie jest urządzeniem binarnym, 88 oC to pełne otwarcie. Moj 1.6 TDCI 90 KM pali w normie. W odpowiednim wątku jest załączona tabelka z tankowaniami i przebiegiem z kilkunastu tyś. kilometrów. Im wyższa sprawność silnika tym mniej energii jest zamieniane w ciepło.

danynx
28-01-2011, 08:47
W odpowiednim wątku jest załączona tabelka z tankowaniami i przebiegiem z kilkunastu tyś. kilometrów.
możesz podać link? :P

damiasek
28-01-2011, 09:24
możesz podać link? :P

proszę bardzo, oto link:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1537920&postcount=80

ToMaSs1986
01-02-2011, 22:44
Chce sie dołączyć do wątku. mam identczny opis spadku temperatury. Dośc to zaskakujące zjawisko, Dośc wyraźnie zauważalne, gdy stoję jets temperatura w maksymalnym możliwym miejscu czyli powiedzmy te 88 stopni, i nagle dla sprawdzenia włązcam wentylator na 4 stopień i temperatura zlatuje momentalnie zauważana gołym okiem. W żadnym wcześniejszym aucie takiego zjawiska nie miałem. Problem dotyczy też jazdy na wolnych obrotach gdzieś po parkinguu, na postoju, temperatura zlatuje momentalnie, a na trsie w jeżdzie rośnie. Dlaczego tak lata ta temperatura? Przecież to istotnie pewnie wpływa na spalanie. dajcie znać czy to nie termostat prypadkiem? a jak rozróżnić czy to nie termostat?

damiasek
02-02-2011, 09:15
Dośc wyraźnie zauważalne, gdy stoję jets temperatura w maksymalnym możliwym miejscu czyli powiedzmy te 88 stopni, i nagle dla sprawdzenia włązcam wentylator na 4 stopień i temperatura zlatuje momentalnie zauważana gołym okiem.

To jest normalne, ogrzewanie jest na małym obiegu i nawet całkowite zamknięcie termostatu nie odcina nagrzewnicy. Wyłącz ogrzewanie to temperatura na 4 stopniu wentylatora nie będzie spadać. Jak jest dostatecznie zimno to podobny efekt jestem wstanie wywołać w benzynowym mondeo czy tico.

ToMaSs1986
02-02-2011, 14:17
TYlko oczywiście 4 stopień wentylatora to próba maksymalna i najbardziej krytyczna, ale problem spadającej temperatury wystepuje nawet przy ogrzewaniu i nawiewie 1 stopnia. Dziwne jest też to, że wystraczy, że wyjde np do McDonalda, na krótką chwilę na postoju.po jeżdzie od 4 h(czyli maksymalne nagrzanie). Powiedzmy wychodze na ok 10min, wracam a temperatura momentalnie jest już w okolicach 60 stopni i czasami mniej. Przecież auto nie może się tak momentalnie wychładzać. Dodam także, że zastanawiający jest fakt jazdy po mieście i zaraz w korku, auto nawte nie do końca nagrzane, już pracuje na wentylatorze? Po co? w żadnym aucie tego nie zauważyłem. Ogólnie sory, że tak dręcze ten temat, ale mimo, że auto jest super to ma parę nie jasności.

Glenroy
02-02-2011, 20:43
TYlko oczywiście 4 stopień wentylatora to próba maksymalna i najbardziej krytyczna, ale problem spadającej temperatury wystepuje nawet przy ogrzewaniu i nawiewie 1 stopnia. Dziwne jest też to, że wystraczy, że wyjde np do McDonalda, na krótką chwilę na postoju.po jeżdzie od 4 h(czyli maksymalne nagrzanie). Powiedzmy wychodze na ok 10min, wracam a temperatura momentalnie jest już w okolicach 60 stopni i czasami mniej. Przecież auto nie może się tak momentalnie wychładzać. Dodam także, że zastanawiający jest fakt jazdy po mieście i zaraz w korku, auto nawte nie do końca nagrzane, już pracuje na wentylatorze? Po co? w żadnym aucie tego nie zauważyłem. Ogólnie sory, że tak dręcze ten temat, ale mimo, że auto jest super to ma parę nie jasności.

Mam tak samo, ale jak by na to nie patrzeć jest to już nowoczesny diesel i po prostu jak to w dieslu, piekła tam nie będzie, masz niską zewnętrzną temperaturę co bardzo szybko wychładza silnik, który jest o kilkadziesiąt procent wydajniejszy niż benzynowe jednostki i straty w ciepło są znikome, dla tego właśnie silnik tak się zachowuje.
Jeżeli tak bardzo Ci to przeszkadza to może warto zainteresować się podgrzewaczem płynu chłodniczego? ja na wiosnę mam zamiar odstawić samochód gdzieś do serwisu na doposażenie w takie właśnie proste urządzonko, które nie pozwoli, żeby temperatura płynu nie spadła poniżej bodajże 70 czy 75 stopni.

storky
02-02-2011, 21:55
ja na wiosnę mam zamiar odstawić samochód gdzieś do serwisu na doposażenie w takie właśnie proste urządzonko, które nie pozwoli, żeby temperatura płynu nie spadła poniżej bodajże 70 czy 75 stopni.

A jakie ma to znaczenie poza dobrym samopoczuciem kierowcy spowodowanym szybszym podnoszeniem się wskazówki temperatury? Bo jeśli nie jest to jakiś feler, to może igorować wskaźnik temp? Ostatecznie w Mitsu, którym też jeżdżę, takiego nie ma (ani żadnej kontrolki wskazjącej właściwą temp.)

damiasek
02-02-2011, 23:03
A jakie ma to znaczenie poza dobrym samopoczuciem kierowcy spowodowanym szybszym podnoszeniem się wskazówki temperatury? Bo jeśli nie jest to jakiś feler, to może igorować wskaźnik temp? Ostatecznie w Mitsu, którym też jeżdżę, takiego nie ma (ani żadnej kontrolki wskazjącej właściwą temp.)

Szybciej nagrzewa się silnik i szybciej leci ciepłe powietrze z nawiewu, a to już ma znaczenie.

maureliusz
02-02-2011, 23:33
Temat wałkowany ... milion razy. jest niemal identyczny inny o nie trzymaniu temperatury.
Tak jest niestety, że w FORDACH, powtórzę głównie w FORDACH kiepsko jest z trzymaniem temperatury. Ktoś powie, że ta taka super sprawność, jednak przy ich spalaniu, to ja bym to jednak nazwał FELEREM.
Nie ma na to rady i poprostu tak musi być i koniec. Można sobie zasłaniać chłodniczki kartonami jak w fiatach i polonezach, ale na trasie znowu będzie za ciepło.

damiasek
03-02-2011, 09:57
Temat wałkowany ... milion razy. jest niemal identyczny inny o nie trzymaniu temperatury.
Tak jest niestety, że w FORDACH, powtórzę głównie w FORDACH kiepsko jest z trzymaniem temperatury. Ktoś powie, że ta taka super sprawność, jednak przy ich spalaniu, to ja bym to jednak nazwał FELEREM.
Nie ma na to rady i poprostu tak musi być i koniec. Można sobie zasłaniać chłodniczki kartonami jak w fiatach i polonezach, ale na trasie znowu będzie za ciepło.

Nie tylko fordy, poczytaj o peguotach czy volvo, mają podobnie. A jak sobie zasłonisz kartonem chłodnice to po pierwsze przy takich temperaturach jak teraz (do -10 oC) nie wiele to pomoże, a po drugie jak sie trochę ociepli i będzie sie klima włączać to możesz sobie uszkodzić sprzęgło i łożysko w kompresorze klimatyzacji.

ToMaSs1986
03-02-2011, 10:00
Nie no przecież ni ebędę specjalnie bawił się w jakieś dogrzewacze, jeżlei tak jest prawidłowo jak jest teraz. Poprostu dośc sozkujące zjawisko. Szczególnie jak reakcje współtowarzyszy podróży. I wielkie dziwienie się dlaczego tak spada temp? I pytania czy to nei termostat przypadkiem. ALe tera zjuż wsyztsko jasne, działa auto ok, a ta zauważalna zmiana temperatury, no cóż, skoro tak ma być niech będzie:)
Co do temperatury nagrzewania z nawiewów, na cąłe szczęście mam podgrzewanie przedniej syzby i podgrzewanie siedzieć:) I to mi rekompensuje:)
Pozdrawiam wszytskich i dzieki za rady:)

danynx
03-02-2011, 10:07
Co do temperatury nagrzewania z nawiewów, na cąłe szczęście mam podgrzewanie przedniej syzby i podgrzewanie siedzieć:) I to mi rekompensuje:)
Pozdrawiam wszytskich i dzieki za rady:)

i tego Ci zazdroszczę. Ja niestety mam okrojoną wersję bez ogrzewania przedniej szyby. Tylko tego właśnie mi brakuje :(

storky
03-02-2011, 11:29
i tego Ci zazdroszczę. Ja niestety mam okrojoną wersję bez ogrzewania przedniej szyby. Tylko tego właśnie mi brakuje :(

Mnie też.
Sprawa ciepłego nadmuchu do wnętrza jest zimą istotna, zwłaszcza gdy samochód wychłodzony a masz zamiar jechać z dzieckiem...

syriuszsz
07-02-2011, 16:10
A ja mam pytanie troszkę inne... jaka powinna być temperatura zimnego silnika po całej nocy. bo w moim focusie II 1.6 tdci rano w trybie serwisowym pokazuje engine temp 50stopni celciusza... może mi ktoś sprawdzić jak jest u was?? Z góry dzięki za pomoc

kawiecDIY
07-02-2011, 16:50
A ja mam pytanie troszkę inne... jaka powinna być temperatura zimnego silnika po całej nocy. bo w moim focusie II 1.6 tdci rano w trybie serwisowym pokazuje engine temp 50stopni celciusza... może mi ktoś sprawdzić jak jest u was?? Z góry dzięki za pomoc

Z tego pamietam to u mnie jest podobnie chyba 52 s.C, podobno tak ma byc wiec nie zawracam sobie tym glowy :razz:

syriuszsz
07-02-2011, 17:14
aha czyli problemy przy paleniu wynikają z czegoś innego.. a myślałem ze ten czujnik jest padnięty i dlatego świece bardzo krótko grzeją bo komputer myśli ze auto jest cieple..

kawiecDIY
07-02-2011, 17:27
aha czyli problemy przy paleniu wynikają z czegoś innego.. a myślałem ze ten czujnik jest padnięty i dlatego świece bardzo krótko grzeją bo komputer myśli ze auto jest cieple..

Nie wiem jakie masz problemy przy odpalaniu ale kiedy byly mrozy ( -6 -15st ) temp. silnika w trybie testowym wynosila u mnie okolo 50st.C i grzanie swiec bylo ok jak i rozruch.

syriuszsz
07-02-2011, 17:42
czyli u mnie jest ok.... problem polega na tym ze jak zapali to tak przez sekundę dwie nie równo pracuje takkk jak by mu paliwa brakło albo coś takiego a później już normalnie wszystko myślałem ze świece wiec wymieniłem i dalej to samo do tego kontrolka od świec jest praktycznie nie zauważalna takk szybko gaśnie..na razie to nie jest uciążliwy problem ale może być coś groźnego dlatego szukam od razu odpowiedzi..

Glenroy
07-02-2011, 22:32
czyli u mnie jest ok.... problem polega na tym ze jak zapali to tak przez sekundę dwie nie równo pracuje takkk jak by mu paliwa brakło albo coś takiego a później już normalnie wszystko myślałem ze świece wiec wymieniłem i dalej to samo do tego kontrolka od świec jest praktycznie nie zauważalna takk szybko gaśnie..na razie to nie jest uciążliwy problem ale może być coś groźnego dlatego szukam od razu odpowiedzi..

Nic strasznego, zupełnie normalne zjawisko :)
Mi też z rana, na zimno nie chce się bardzo chodzić :P

danynx
08-02-2011, 06:22
Z tego pamietam to u mnie jest podobnie chyba 52 s.C, podobno tak ma byc wiec nie zawracam sobie tym glowy :razz:
Nie bardzo rozumiem ... może ktoś wytłumaczy... Samochód stoi pod chmurka przez noc przy temp. np. -15oC i twierdzicie że rano, przed uruchomieniem temp. silnika powinna wynosić ok. 50oC??

Glenroy
08-02-2011, 14:15
Nie bardzo rozumiem ... może ktoś wytłumaczy... Samochód stoi pod chmurka przez noc przy temp. np. -15oC i twierdzicie że rano, przed uruchomieniem temp. silnika powinna wynosić ok. 50oC??

Tak, bo jest to temperatura wewnątrz cylindrów o ile dobrze pamiętam.

korek007
08-02-2011, 17:52
Tak, bo jest to temperatura wewnątrz cylindrów o ile dobrze pamiętam.

Rozumiem zdziwienie poprzednika. Bo jeżeli samochód stoi całą noc na mrozie, to skąd temperatura 50 o wewnątrz cylindrów?? Ktoś w nocy podgrzewa? :)

skrzypekps
15-01-2012, 21:09
a ja odświeżę temat bo jestem nowym posiadaczem MK2 1.6 TDCI i myślałem i nadal myślę ze cos jest nie tak z tą temperaturą bo dopiero po ok 15 km w temperaturze powietrza ok -3 st C i obrotach silnika ok 2000-2100 silnik- płyn chłodzący osiągnął wg wskazówki temperaturę ok 75 stopni czyli ta druga kreska, i wyżej już nie może pójść. Czy te silniki napradę się tak słabo grzeją, ciekawe jak bedzie mi spalanie wychodiło w zime - jazda głownie po mieściie na krótkich odcinkach...

laurentii
15-01-2012, 21:25
Diesel wolniej się grzeje od benzyny, bo silnik wysokoprężny ma wyższą sprawnością niż te zasilane benzyną – stąd na krótsze odcinki lepsza jest benzyna, bo szybciej osiąga optymalną temp. pracy.

skrzypekps
15-01-2012, 21:31
od ok 15 lat jezdze dieslami i z tak niską temperatura spotykam sie pierwszy raz przy temperaturze ok 0 st C , rozumiem zeby bylo na dworzu ok -15 czy -20 st C . No ale cóz Ford, zobaczymy co bedzie dalej ...

Pitol321
16-01-2012, 05:05
1.6 TDCi w fordach, to HDi od PSA.

Jeździłem przed foką, Xsarą II 2.0HDi 90KM i silnik grzał się identycznie słabo jak w Focusie. Silniki są ciut podobne, ale 1.6 to nowocześniejsza jednostka z masą elektroniki i "ulepszeń".
Zimą temperatura zawsze oscylowała w okolicy 70 stopni - według wskazań na zegarach. Latem przy szybszej jeździe potrafiła spokojnie osiągnąć 90 stopni, ale zimą nawet z ciężką nogą silnik był "niedogrzany". Z tego co obserwuję do tej pory, w Foce 1.6 TDCi jest podobnie.

skrzypekps
16-01-2012, 16:29
jeszcze tak myśle, bo nie mam górnej osłony silnika i ciekawe czy trochę by jej założenie nie pomogło??
tylko nie wiem czy jest ona od dołu jakoś izolowana ??
bo sam plastik zapewne nie wiele da ...

pawello99
16-01-2012, 18:36
Nic ci to nie da! Mnie też to dziwiło, ale ten typ tak ma.....

neon2909
16-01-2012, 19:02
Ja tradycyjnie z chwilą pojawienia się temperatur poniżej zera zasłaniam chłodnicę. Robię to tak do wysokości intercoolera. Wożę na odcinku 30 km dodatkowo 3 osoby i jeszcze się nie zdarzyło , że wskazówką przekroczyła połowę licznika lub włączył się wentylator chłodnicy. Pewnie nie jedna osoba stwierdzi , że jest to błąd ale zauważyłem że tym sposobem jest ograniczone "przewietrzanie" komory silnika i bynajmniej temperatura silnika na światłach nie zmniejsza się diametralnie.

skrzypekps
16-01-2012, 19:03
no dobrze ponieważ to moj pierwszy sezon z ta mk2 (pierwsze dni :) właściwie ) to jak ma się wobec tego sprawa ze spalaniem, jaka jest różnica pomiędzy latem a zimą - miasto głównie bo zapewne przy niedogrzanym silniku jest i to spora , czy sie nie mylę ??

Glenroy
19-01-2012, 20:22
jeszcze tak myśle, bo nie mam górnej osłony silnika i ciekawe czy trochę by jej założenie nie pomogło??
tylko nie wiem czy jest ona od dołu jakoś izolowana ??
bo sam plastik zapewne nie wiele da ...

Tak kolego, od spodu osłony jest dość gruba izolacja i nie wątpię, że zapobiega ona w jakimś stopniu utracie ciepła z okolic silnika.

Ja tradycyjnie z chwilą pojawienia się temperatur poniżej zera zasłaniam chłodnicę. Robię to tak do wysokości intercoolera. Wożę na odcinku 30 km dodatkowo 3 osoby i jeszcze się nie zdarzyło , że wskazówką przekroczyła połowę licznika lub włączył się wentylator chłodnicy. Pewnie nie jedna osoba stwierdzi , że jest to błąd ale zauważyłem że tym sposobem jest ograniczone "przewietrzanie" komory silnika i bynajmniej temperatura silnika na światłach nie zmniejsza się diametralnie.

Zasłanianie intercoolera osobiście nie wydaje mi się najlepszym pomysłem, w ogóle zasłanianie czegokolwiek w tak zaawansowanych technologicznie silnikach nie jest chyba najlepszym pomysłem.

no dobrze ponieważ to moj pierwszy sezon z ta mk2 (pierwsze dni :) właściwie ) to jak ma się wobec tego sprawa ze spalaniem, jaka jest różnica pomiędzy latem a zimą - miasto głównie bo zapewne przy niedogrzanym silniku jest i to spora , czy sie nie mylę ??

Jeżeli o spalanie chodzi, powiem Ci tak, do pracy dojeżdżam jakieś 18-20km i szczerze silnik w zimie rzadko kiedy wskakuje powyżej pierwszej kreski z temperaturą, na weekendy robię mu dłuższe 100-200km wypady, żeby go dogrzać, ale spalanie plasuje się na poziomie 5.6-5.8l/100km, czy to lato, czy zima, jakichś ogromnych różnic nie zauważyłem. Na dzień dzisiejszy średnie na komputerze wychodzi mi 5.7l z obliczeń 5.8l, w lecie załącza się klima i właściwie spalanie albo spadnie o te 0.1l albo i nie :)

ddzilins
11-06-2012, 17:16
Witam wszystkich

Niedawno przesiadłem się do Focusa MK2, 2.0 TDCI. Po zakupie zauważyłem że silnik nagrzewa się właśnie do około 85 stopni.
http://desmond.imageshack.us/Himg829/scaled.php?server=829&filename=tempgo.jpg&res=crop (http://img829.imageshack.us/img829/4790/tempgo.jpg)
Za sugestią mechanika wymieniłem już termostat, lecz nic się nie zmieniło. Silnik dalej nie nagrzewa się do 90 stopni. Czy tak ma po prostu być czy coś jest uszkodzone?

Szejk.Ahmed
11-06-2012, 18:07
Kolego tak są skalibrowane zegary i na to nic nie poradzisz.Tak ma być i będzie

Matych
11-06-2012, 21:58
A gdzi tam jest napisane 85 ?

bargus
13-06-2012, 00:01
Dziwne rzeczy dla mnie bo mój jak osiągnie "połowę skali" to trzyma- czy stoję w korku, czy mam włączony nawiew, czy klimę. W zimie tak do minus 10 osiąga bez problemu 90 stopni tak po ok.10km (trasa głównie 20km), ale przy -20 stopniach jest już gorzej (tak po skali sądząc ok.70-75 stopni). W lato szybko osiąga temperaturę i trzyma równo na połowie skali.

damiasek
13-06-2012, 07:45
Ale masz inny silnik z innym sterownikiem i trochę inna temperatura jest dla niego optymalna, inny sterownik i inaczej skalibrowany wskaźnik temperatury na zegarach. Zresztą sprawdzałem ELM-em temperatury w kilku różnych samochodach (benzyny i diesle) i odczyty pokrywały się ze wskaźnikiem tylko tak z grubsza. To tylko jest wskaźnik, a nie termometr lekarski. Np. w takim toczydle jak tico co ma zegar analogowy połączony bezpośrednio z czujnikiem to temp. prawidłowa i utrzymywana przez termostat jest wskazywana w 1/3 skali.

Matych
13-06-2012, 08:30
Mało tego co zegary to inny(czyt.dłuższy lub krótszy) czas aż wskazówka osiągnie właściwą pozycję siedzi to gdzieś w sofcie i nie mamy do tego dostępu czy to przy pomocy IDS-a czy innych programów.Tak wynika z moich obserwacji przy trzykrotnych zmianach zestawów wskażników-a zegar temperatury to tylko orientacyjny wskażnik i nie sugerujcie się zbytnio nim.

white88
28-12-2020, 17:41
Witam szanownych kolegów,
przyszła zima (jako taka no ale jednak zima) i pojawił się problemik. A dotyczy on dokładnie układu chłodzenia. Większość osób na forum miało problem z przegrzewającym się silnikiem, wysokie wskazania temp, skacząca wskazówka na 120*C. U mnie jest wręcz przeciwnie nie dogrzewa mi silnika ale już wyjaśniam po kolei.
1. Focus mk2 1.8 TDCI 2007r 173tys.

2. Od kiedy temp otoczenia spadla poniżej 5*C zauważyłem bardzo mocny wzrost spalania. Normalnie nigdy nie przekraczam 6,5l nie wnikam już trasa czy miasto po prostu przyjmuje ze max to 6,5l i zawsze tak było. Teraz komp. pokazuje 8,7l - 9l. Wiec już cos bardzo nie halo.

3. Długie nagrzewanie silnika to jak zawsze kwestia sporna w tych silnikach i o ile jestem w stanie je zaakceptować to problem pojawia się już w realnych liczbach. Po przejechaniu ok 15km wskazówka temp. jest 2-3mm poniżej 90*C i nigdy nie drgnęła ani mm wyżej. Ale włączając Torque pod LM zakładka coolant pokazuje max 83*C. Więc zacząłem sprawdzać co i jak.
Efekt moich testów jest taki że gdy rozgrzewałem samochód max do tego co pokazał torque czyli 83*C wjechałem na expresówke 100-120km\h przez 3-4 km i temp zaczęła spadać do 77*C w torque. Mając cały czas ogrzewanie wyłączone. Na postoju temp silnika urośnie max do 77*C. A po włączeniu ogrzewania spadnie do 73*C.

Termostat?

Mam przeczucie że większość czasu jeżdżę na niedogrzanym silniku. Nie wiem na ile wskazania z LM są zgodne ale podejrzewam że chyba są . Aha i zapomniałem dodać ze dla próby jak już wróciłem z przejażdżki włożyłem termometr do zbiornika wyrównawczego i pokazał jedynie 82*C. Ani stopnia więcej.

Jak to jest u was z tymi wskazaniami?

Jeżeli tak to wymieniam termostat tylko chciał bym zapytać o kilka rzeczy.
- Czy w tym silniku układ odpowietrzy się "sam" tzn standardowo na jałowych obrotach odkręcić korek , wystudzić dolać , przegazować do 2000 włączy nawiew i będzie ok?
Czy są jakieś niespodzianki podczas wymiany ?
Planuje wymienić cala obudowę + termostat jeżeli tak jak ja podejrzewacie termostat.
Zalać chce koncentratem SUPER PREMIUM PLUS-FORD.

Jak myślicie? Dobrze myślę czy źle myślę?
Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Consul72
28-12-2020, 22:01
Termostat do wymiany.
Nie ma problemow i niespodzianek, łatwy dostęp, powinieneś sobie poradzić.
Układ odpowietrza się sam, wlewasz płyn, odpalasz silnik i dolewasz do wyrównawczego jak poziom się obniży.

Wysłane z mojego LON-L29 przy użyciu Tapatalka

konieczko5
29-12-2020, 06:22
Niekoniecznie termostat. Niech najpierw go sprawdzi, a nie bezmyślnie wymienia.
Diesel ma większą sprawność, więc spadek temp przy nawiewie to coś normalnego. W benzynie też spada temp.

hindus
29-12-2020, 08:04
Diesel ma większą sprawność, więc spadek temp przy nawiewie to coś normalnego
Ale jeśli dobrze rozumiem wcześniej było OK (@white88 nie ma raczej Focusa od paru miesięcy patrząc po postach), więc rozumiem, że wg. Ciebie silnik zyskał na sprawności ostatnimi czasy? :D
Nikt nie da gwarancji że to termostat ale jest to dość prawdopodobna przyczyna i nie kosztuje majątku.

konieczko5
29-12-2020, 08:28
Było lato, więc gorzej oddawał ciepło (a więc nagrzewał się)

white88
29-12-2020, 08:49
Dzięki za odpowiedzi. Tak jak słusznie zauważyliście temat pojawił się dopiero niedawno i wcześniej nie było z tym problemu a mam samochód 10 lat już. Zdaje sobie sprawę z tego jak ten silnik pracuje że dłużej się nagrzewa itp. itd. ale jednak cos trzeba chyba wymienić. Oczywiście że nigdy nie ma pewności na 100% że to akurat to o co pytam. Ale skoro nie jest to całkiem wyssany z palca podejrzany to wymienię go. Tym bardziej ze termostat jest od nowości 2007.
Dam znać jak wymienię co i jak.
dzięki i pozdrawiam

konieczko5
29-12-2020, 10:29
Wymontuj, wrzuć do garnka z wodą i grzej z termometrem. Zobacz przy jakiej temp zacznie się otwierać i czy zamyka się do końca. W benzynie jak włączę nawiew to mam mniejszą temp niż temp otwarcia termostatu - ok 73-80 (termostat otwiera się przy 84 stopniach). W tamtym roku (dokładnie 11 stycznia) przejechałem 28 km i wskazówka nie podniosła się nawet powyżej 60 stopni (zimno, jazda ok 150 km/h, więc lpg dużo ciepła odbierało + nawiew)

white88
29-12-2020, 11:20
Kupiłem zestaw termostat + obudowa. Jak już ściągnę i się okaże ze termostat to wsadzę od razu nowy nie bardzo mam czas żeby czekać później. Kupiłem obudowę całą bo tam zauważyłem pod termostatem jak by kiedyś lekko pokapało albo coś więc na wszelki wymienie nie był to spory koszt 100zł. Z tymi obudowami też nie jest lekko, znalazłem oryginal za 600zł ale to chyba przesada potem na necie same jakieś no-name. Więc zamówiłem w sklepie trudno co będzie to będzie. Nowy już mam w domu wyciągnąłem go z obudowy otwarł się przy 88-89*C. Szybko się temp zmieniła wiec zakładam 88-89. Jedyne co mnie martwi już na wstępie to każdy każe sprawdzić czy zimny nie przepuszcza no i w zasadzie wygląda to tak ze jak mocno dmucham to leciutko syczy. Nie leci swobodnie oczywiście ale skłamał bym jak bym powiedział ze nic nie puszcza.
pozdrawiam

EDIT:
termostat wymieniony nie było źle. Czy jest lepiej jeszcze do końca nie wiem. Jeździć obserwować ale mam nadzieje że będzie lepiej. Termostat no niby nie był zacięty. Jak by ktoś chciał to mam wideo. Sam szukałem a nie znalazłem więc może się kiedyś przyda.
pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=7z77xsgr8KI&ab_channel=white88official

wojtas7
10-02-2021, 11:43
Podepnę się pod pytanie. W obecnych mrozach wskazówka w moim 1,6 tdci nie dochodzi nawet do 70 C, ledwo ledwo na trasie w ogóle się rusza. Latem wszystko było w porządku. Czy mam termostat ciągle otwarty i trzeba go wymienić? Spalanie w trasie krajowej mam 5,2, nie zauważyłem zwiększonego spalania.

Włączyłem w menu serwisowym temperaturę silnika po dosłownie 3 km jazdy po osiedlu przy -6C : 108 C.

https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3d_7JKhSGVZPZ2kEqys36_J87Xww6ZbF062OPF4n0J3b6Zs4Zy HAhhjhYkJl52QAz8NGP5irZtq6ZBRGnNkMNQTEEG69VY9-p7aCM6_LByXE7fysX2LrJmmE3tzvrUgo8pD7un9mBMboddso3l bSrq0kA=w522-h653-no?authuser=0

zdjęcie zegarów (https://photos.app.goo.gl/fZJjHk8Zg3BSdyZB9)

Gdzie jest mierzona ta temperatura?

hindus
10-02-2021, 11:45
A jaką masz temperaturę na zewnątrz? Mi przy -10 oC osiągnięcie tych 85 stopni zajmuje jakieś 20 km (trasa podmiejska, nawiew na "2" i full ciepło, a ostatnie 5 km trasy nawiew na "1")

PS źle zalinkowałeś obrazek - https://photos.google.com/share/AF1QipPMgGMjyKcq9VOPvHHeP9xiLvpia1OkXG1pG32KJ9gdo4 zHVIBInjZOgTtKvBnJxw?key=a3JXQXVIMTU2RXc0VTNWTU1qd WJlUDJENGtZQ3pB

wojtas7
10-02-2021, 15:42
Dziś było -6C.

Chodzi o to że nie ma szans u mnie żeby weszło nawet na 70C.

Pytanie o temperaturę serwisową silnika - gdzie jest mierzone to 108 C ?

hindus
10-02-2021, 16:07
Jeśli dobrze kojarzę, wartość z menu serwisowego wskazuje stopień wyskalowania wskazówki od 0 do 255.
108 to byłoby jakieś 42% wychylenia, ale mówisz, że to było niedługo po ruszeniu. Pytanie jaki masz soft zegarów, bo kojarzę, że była wersja gdzie wskazówka nie pokazuje temperatury tylko skacze między pozycjami "zimno", "pionowo", "gorąco".

wojtas7
10-02-2021, 16:52
Nie nie, to co wyświetlam to jest właśnie temperatura silnika:

20. Engine temp – temperatura silnika
21. Temp gauge – oznaczenie wskaźnika temperatury

pod 21 jest to co piszesz.

hindus
10-02-2021, 18:34
Masz może kabel do odczytu? Dobrze byłoby pod Forscan podpiąć i odczytać bo te dane z menu serwisowego są jakieś takie dziwne..

jaroxo
02-03-2021, 11:49
Witam, planowałem wymienić termostat w swoim Focusie, temperatura ok 75-77 stopni przy temperaturach na dworze -10 do +10, na postoju nagrzewa się bez problemu, jak tylko ruszam temperatura spada, pojechałem do mechanika, za dużo roboty przy tym żeby bawić się samemu, powiedział że wszystko jest ok, mam zamontowany termostat który otwiera się przy 74 stopniach i pytanie, czy jechać do innego żeby wymienił na ten który otwiera się przy 82 czy olać temat?

hindus
02-03-2021, 12:01
powiedział że wszystko jest ok, mam zamontowany termostat który otwiera się przy 74 stopniach
W sensie, ocenił tylko termostat czy sprawdził też poprawność jego działania?

jaroxo
02-03-2021, 12:17
ocenił, nic nie rozmontował, "rzucił okiem" xD

hindus
02-03-2021, 12:31
Dobry mechanik, nie ma co :D
Jedź do kogoś normalnego na wymianę i już. To nie majątek.

jaroxo
02-03-2021, 12:55
ale który jest dobry... ciężko z takimi, ogólnie przy ostrym ruszaniu kiedy koła tracą przyczepność coś zaczyna stukać, przy normalnym nic, stwierdził na słuch że to skrzynia do regeneracji...

hindus
02-03-2021, 13:07
ale który jest dobry
Tu poszukaj https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=126