S-Max - doradźcie...
 

Witam,

Nowy jestem i powolutku rozglądam się za MK4 kombi lub S-Maxem.

Przeglądam ogłoszenia i znalazłem takie : [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Może ocenicie swoim fachowym okiem użytkowników Forda?
Ciekawe czy ktoś zna autko, mieszka blisko albo był oglądać...

Z góry dziękuję

Odp: S-Max - doradźcie...
 

brakuje oznaczeń modelu z tyłu ;)
Auto nie ma zaznaczonej opcji "bezwypadkowy", "serwisowany w ASO"- zapytaj sprzedającego dlaczego?

Odp: S-Max - doradźcie...
 

I VIN też możesz przy okazji podesłać :)

Odp: S-Max - doradźcie...
 

wygląda dosyć dobrze, sprzedaj jak się wydaje właściciel, próbuje od min. listopada, nie widzę tego "serwisowany w ASO",

Odp: S-Max - doradźcie...
 

wiem, że to może chore co napisze i że zapewne mam paranoje :D ale ja samochody z rejestracją z lubuskiego traktuję jako te "podwyższonego ryzyka". A już szczególnie te z eleganckim dieselkiem i nastukane 160000 km bo ładnie taki przebieg wygląda. Wg mnie samochód dostał strzała w tył, cwaniaczek z Żar poskładał go w garażu i sprzedaje za taką kwotę. A wracając do tego egzemplarza - przydałby się VIN i skan książki serwisowej.

Odp: S-Max - doradźcie...
 

Niestety...za taką kase to nie może być DOBRY S-max....:(

Odp: S-Max - doradźcie...
 

wiesz, akurat to jest raczej prywatny sprzedawca, ale dla mnie 'prywatny sprzedawca' jest zaletą tylko w przypadku gdy jest pierwszym właścicielem auta krajowego, nie "pierwszym w kraju", "pierwszym po pierwszym właścicielu" itd.
Może i obecny właściciel jest uczciwy, ale skoro zakupił auto w jednym z komisów, których w okolicy nie brakuje to wodotrysków po tym aucie bym się nie spodziewał ;)

Odp: S-Max - doradźcie...
 

A więc VIN : WF0SXXGBWS7Y30460
Facet mówi, że auto jest 2 lata w Polsce i było sprowadzone przez jego brata na działalność gospodarczą. Po roku przerejestrował je na siebie. Nie wiem jak wyglądają te myki z działalnością ale ostatnio dziwnie dużo się gada o sprowadzaniu i kręceniu na VAT.
Auto miało przygodę - lewy błotnik, lewe drzwi kierowcy i pasażera robione - z tego co mówi właściciel to przykleił się niemiecki właściciel do traktora i przetarcie to było - szkoda i naprawa z tego co mówi w systemie Forda zarejestrowana.
Co Wy na to?

Odp: S-Max - doradźcie...
 

a czy on na dachu nie ma czasami anteny od navi?

Odp: S-Max - doradźcie...
 

zgadzam się w 100%, niestety bliskość rynku niemieckiego powoduje, że auta przy zachodniej granicy są bardzo często sprowadzane za minimalne pieniądze i picowane. Podpisuje się rękami i nogami pod tym, że krajówka jest o wiele pewniejsza niż auto z zagranicy. Ale też nie można generalizować...

Co do SMAX-a:
Jeśli samochód miał przygodę z traktorem to albo właściciel, albo jego brat a już na bank firma która ubezpieczała samochód mają dokumentację (także zdjęciową) ze zdarzenia. Naprawa w systemie Forda może być zarejestrowana, ale dowiesz się tylko jakie rzeczy podlegały naprawie/wymianie - jeśli chcesz to zadzwoń do serwisu który to robił - obecny właściciel nie powinien przecież tego ukrywać:).

Jesli chodzi o ETIS to raczej wyposażenie się zgadza z tym co napisano w ogłoszeniu.
Dodatkowo w google znalazłem takie oto informacje:
ZNANE PRZEBIEGI 2011-10-26 20:01:52 - 132