[Mondeo 1993-1996] wymiana progu - wielka dziura

[hardwin]

witam
chciałbym się o coś zapytać zanim pojade do mechanika i totalnie się zbłaźnie.
Kazano mi zakupić progi do mojego mondeo mk1, znalazłem na necie [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] zakupilem - mam.
ALe tak sobie na nie patrze, leciutkie są jak cholera, cienki metal. Nie wyobrazam sobie, że przy czymś takim ja moge koła wynieniać i prawie 1,5 tony podnosic!
Albo zakupilem tylko jakby część progu [coś mi brakuje] albo nie wiem...
Dziure mam taką jak w ogłoszeniu moim ze zdjęciem
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Coś nie gra

[matrog19]

Też robiłem progi (znaczy się blacharz) przy essim 95rok. Też były cienkie. Zreszta na oryginalnych progach masz znaki gdzie podnosić, żeby nie wgiąć. Tam w środku jest w tym miejscu chyba jakieś wzmocnienie.

[El Greco]

Przyjacielu, ja podnoszę autko tylko i wyłącznie za podłużnice, tak samo każę robić swojemu mechanikowi. Trochę się dziwił, ale klient nasz Pan Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Niewygodne to, ale trudno. Moje progi już tylko wyglądają jak progi, sam lakier został Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Rafał A.(antek)]

to co kupiles to tzw próg zewnetrzny. POzniej jeszcze masz TZW podciagi i prog wewnetrzny. Dzieki złorzeniu tych 3 cześci masz profil zamkniety duzejsztywnosci, a podciag przenosi obciazenie lewarka w gore najmocniej. Tak to juz wymyslili Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.