Podejrzane zachowanie po uruchomieniu silnika tddi

[majusz]

witam
zaczne od tego że przypadek jest trudny.Od dłuższego czasu gdy zostawię auto po rozgrzaniu na czas od 30 do 90minut po odpaleniu słyszę stukanie w okolicy rozrządu.słychać to zjawisko do 1minuty nigdy dłużej i tylko na wolnych obrotach,jak dodam gazu cichnie a gdy spadną obroty zaczyna stukać metalicznie.Nie występuje to na zimnym silniku ani jak jest rozgrzany a postój nie przekracza 30minut.Ciekawe jest to że zanika jak ruszam kierownicą,gdy pompa wspomagania pracuje jest cisza ale jak tylko przestaje ruszać kierownicą zaczyna stukać a po minucie samo przestaje i jest ok.
Przebieg 198000
za wypowiedzi z góry dziękuje.
Dodam że pasek i rolki były wymieniane a rozrząd w serwisie stwierdzili że po 500tys mają bez wymiany i jest ok.
A czy przy wyciagniętym łańcuszku nie dzwoniłoby zawsze na rozgrzanym.

[remi]

Posłuchaj dokładnie w którym miejscu stuka.Może poprostu coś się poluzowało(osłona jakaś czegoś)

[majusz]

występuje to na tyle krótko że nawet jak ktoś go odpali to nie jestem w stanie dokładnie tego miejsca określić.Dzwięk wydobywa sie z okolicy rozrząd,pasek.Tym bardziej że gdy pompa wspomagania zrobi obciążenie to jest dobrze.Pasek był wymieniony razem z rolkami i napinaczem.Koło pasowe zostało bo jest dobre.Tym bardziej że nie słyszy się tego cały czas tylko wtedy gdy postoi rozgrzany .To tak jak by coś nagrzewało się od silnika lub schodziło ciśnienie z pompy wspomagania a może magistrali cisnienia oleju.Osłony byly sprawdzane,szkoda że tematy nie są kończone po naprawie bo znalazłem ten przypadek poruszony na forum w 2006r.Ale osoba ta nie logowala się już od tamtej pory.

jeszcze dodam z tym ciśnieniem oleju w silniku to raczej nie bo jak stuka to dodam gazu na 1100 jest cisza zwiększe na 3000obr to przecież ciśnienie oleju jest wtedy wysokie a jak obroty zejdą do 800 odrazu stuka i aż w końcu po chwili cisza.Stukot jest metaliczny.

Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem lub ma jakieś pomysły.
Proszę o pomoc.

[remi]

Miałem kiedyś Omegę na łańcuchu i przy 278 tyś. przebiegu zaczęło mi dzwonić tylko nie pamiętam czy dzwoniło cały czas czy tylko czasami.Wtedy mechanik powiedział , że łańcuch się kończy i trzeba go wymienić.Kupił ode mnie tą Omegę bo i tak miałem ją sprzedać więc nie wiem czy to był łańcuch czy nie.Nie raz słuszałem, że jak dzwoni w rozrządzie na łańcuchu to łańcuch do wymiany.Daj to komuś mądremu do zdiagnozowania.Z drugiej strony u kolegi dzwoniło czasami i wszystkim wydawało się ,że to łańcuch.Jakie było zdziwienie jak po wymianie wydechu i czegoś tam jeszcze pod maską dzwonienie ustało.
Może po wymianie paska coś nie zostało dobrze poskręcane i jak dostaje obciążenia to przestaje stukać

Dziwi mnie fakt , że na 198 odwiedzin nikt nie napisał czy miał podobny problem, albo czy słyszał o podobnym.Chyba, że nikt nie miał stuków na rozrzadzie

[majusz]

Uważam że łańcuch powinien dzwonić cały czas na rozgrzanym silniku ale może masz rację.Wydaje mi się że jeżeli jest rozciągniety to powinien dzwonić na rozgrzanym silniku,tym bardziej że w fordzie twierdzą 200tys to za mało a tak wogóle to jeszcze nie słyszeli żeby któryś serwis forda wymieniał łańcuch rozrządu.ale ciekawi mnie to że przy ruchu kierownicą zanika przecież pompa wspomagania jest po przeciwnej stronie stukania,czyli pompa daje obciążenie na wałek rozrządu a nie na ten długi pasek od koła pasowego-dwumasowego.Jest to naprawdę duża zagadka.dodam jeszcze że zima sprzyja na tyle że tego stukania nie ma lub jest bardzo rzadko.I tu moje stwierdzenie że jak silnik odda temperaturę na elementy przykręcone do niego to coś wydaje ten dzwięk,ciśnienie oleju teoretycznie po 1godz postoju jest na pewno wyższe niż w momencie zgaszenia.

[Pinki]

proszę poprawić temat!

[majusz]

Temat poprawiony czekam na lepsze wiadomości.

Widzę że ten przypadek jest naprawdę bardzo trudny.Ale może ktoś z was miał jakis podobny przypadek.

[adi]

czytam czytam ten twój przypadek i na serio dziwne...

a może stuka ci jakies łozysko czy cos w alternatorze- wkońcu jest na tym samym pasku, po której stronie sa stuki?

ruch kierownicą obciąża pompę wspomagania a ta ogolnie"motor na jedym wałku wiec moze to cos tam???albo masz za mocno naciągniety pasek i sie nagrzewa podczas jazdy, po postoku dłuzszym niz 30 min i w zimie stygnie i sie kurczy

[majusz]

Łożyska bym wykluczył a alternator był przeglądany przy wymianie rolek i paska(wymieniłem tylko w nim łożyska i szczotki sprzegiełko nie wskazywalo na uszkodzenie).
Zaczynam coraz bardziej podejrzewać że to coś w silniku ,tylko dlaczego obiążenie pompą wspomagania pomaga a jak załączam podgrzewanie szyb klimę i równocześnie wszystkie światła to nie pomaga.To tak jakby pomagalo obciążenie wałka głowicy a nie zmienia się przy obciążeniu wału.Podejrzewałem też popychacze hydrauliczne od strony rozrządu że schodzi z któregoś ciśnienie i zaczym napompuje pompa to stuka ale dlaczego na to ma jakiś wplyw to wspomaganie.