|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
28-01-2010, 23:16 | #41 |
ford::average
Imię: waldemar
Zarejestrowany: 27-10-2008
Skąd: Łomża
Model: Ford Fokus Ghia
Silnik: 1.8 TDDI
Rocznik: 1999
Postów: 199
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Witam. Koledzy ja czytałem, że nie powinno się za bardzo stosować kilkukrotnego podgrzewania świec, poniważ ulegają one jakimś uszkodzeniom, chyba, że przerwy pomiędzy załączeniami, są takie ,że świeca zanim nastąpi ponowne grzanie będzie prawie ostudzona. A tego dokładnie się nie wie.
|
28-01-2010, 23:38 | #42 | |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: 2x Citroen C5 Tourer
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: 2012
Postów: 3,965
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Cytat:
|
|
29-01-2010, 07:53 | #43 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-01-2010
Model: FORD MONDEO
Silnik: 2,2 TDCI 155 km
Rocznik: 2005
Postów: 98
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Witam. Ja miałem też problem z odpaleniem autka wtedy było chyba -23 mrozu ale miałem słaby aku i normalna rope. przedwczoraj mróz -23: ale nowy aku i Vpower i nawet nie mrugnie. Piekna sprawa. Wole zapłacic ciut wiecej za paliwko i mieć święty spokój. POZDRAWIAM.
Ostatnio edytowane przez Rafał R. ; 29-01-2010 o 07:56 |
29-01-2010, 07:56 | #44 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-01-2010
Model: FORD MONDEO
Silnik: 2,2 TDCI 155 km
Rocznik: 2005
Postów: 98
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
ooo
|
29-01-2010, 09:20 | #45 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 12-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MK III
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 6
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
A ja miałem problemy ze swoim MKIII, typowe błędy zostały przeze mnie popełnione:
1. W baku stan paliwa bliski rezerwy 2. Zatankowany zwykły ON na BP 3. Samochód pod blokiem, wskazanie termometru -22 4. Odpalił za 4 razem, czyli zapłon, grzanie, kręcenie 2-4 sek, i tak 4 razy. Potem zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych, tak przez 10 min, potem zapalił sie pomarańczowy silniczek i gasł w trakcie jazdy. Odpalałem go z 5 razy (podczas jazdy) w końcu nawet na postoju gasł po chwili od odpalenia. Nie dalo się nawet ruszyć nie mówiąc o jeździe. Zatankowałem ON vPover i do ASO, diagnoza + wymaina filtra paliwa ~400 PLN Poczytałem i teraz wiem czym sie różnią "zwykłe" ON od tych Ultimate, vPower, Verwa itd.. To nie tylko większa (nieznacznie liczba oktanów), ale inna klasa paliwa (CFPP). Zwykłe w okresie zimowym to Klasa 0 czyli do -20, a ulepszone to Klasa 1 czyli do -26. Czekam na kolejny mroźny poranek aby zweryfikować czy to wszystko miało sens. Jedno jest pewne będę stosował się do 2 porad w przypadku spodziewanych mrozów poniżej -20: 1. Tylko paliwo Klasy 1 2. Zawsze więcej niż połowę baku zatankowane na noc. |
29-01-2010, 09:39 | #46 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 26-11-2009
Skąd: TORUŃ
Model: Mondeo III HB
Silnik: 2.0 TdCi 130KM
Rocznik: 2004
Postów: 27
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Cytat:
no 4 stówy za filtr+ montaż,normalnie w warsztacie max 130zeta;"nomanie bajka panie"Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
|
29-01-2010, 11:57 | #47 | |
ford::amateur
Zarejestrowany: 12-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MK III
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 6
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Cytat:
+ diagnoza czytaj podłaczenie do KTS'a i wykasowanie błędów dało w sumie ~400. |
|
29-01-2010, 14:27 | #48 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-10-2009
Model: Mondel
Silnik: 2.0 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 24
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
ja mialem juz problem z odpalaniem przy pierwszych mrozach miesiac temu. wymienilem swieczki na poczatku stycznia , teraz znowu byly mrozy i co...??Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. -24 w samochodzie wskazywalo, jakas masakra sobie mysle... raz zagrzalem swiece... hm? odpalil pochodzil doslownie 5-7sec dosc nie rowno i zgasl... nastepnie zeby juz go odpalic musialem wykonac czynnosc rozruchowa 3x i dopiero w sumie odpalil za 5x i troche tym rozrusnikiem krecilem bo takjakby lapal ale nie chcial... no takze teraz to jestem juz glupi... znowu musze byc jakies masakryczne mrozy bo tak przy -5 , -10 to pali na dotykGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum...
Paliwo zima tankuje tylko dobre.. i generalnie mieszam.. jak akurat jestem na BP to leje ulitimate ale po drodze mam tez Shella i Orlena.. i generalnie mam 3 stacje gdzie tankuje autko , roznicy miedzy vpower, ultimate i verie nie widze zadnej. filtr paliwa nie wymienialem przed ta zima bo zmienialem poprzednia 08. I uwazam ze cholera te 30tys powinien wytrzymac.. ja wiem ze jakosc paliw jest rozna.. ale jakbym mial filtr paliwa co kazda zime zmieniac to uwazam to za marnotrastwo kasy. 100pln taki filterek kosztuje nie jest to moze niesamowicie duzo.. ale nie jest to tez jakos super maloGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wole sobie zjesc gyrosa z frytkami i wypic flaszke Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
29-01-2010, 15:38 | #49 | |
ford::average
Zarejestrowany: 31-01-2008
Skąd: Kudowa Zdrój
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 87
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Cytat:
Jak kogoś stać na takie auto to niech go utrzymuje i wymienia te filtry. Może i auto wytrzyma ale jak długo? Jak sie uda to dopiero następny właściciel będzie miał problemy z wtryskami. I sie będzie dźiwił że tak mało na liczniku a problemy z autem ma. Więc diesel to zło traktor i do pola sie tylko nadaje, i potem ludziska wypisują że mają problemy z dieslem. Żebyś potem nie pisał że padły wtryski albo co innego tfu tfu A ja specjalnie kupuje filtry boscha bo filtron sie ostatnio zepsuł. Taki przykład podam. Mam sąsiada co se kupił dwu letnią Merive. Miał porysowane drzwi od kluczy i krzaków. Zlecił naprawe u osiedlowego "Pana Mariana" co nic innego nie robi tylko grzebie przy swoim 20 letnim eskorcie. Pan marian wział taborecik, usiadł przed przed super Meriwą, przetarł ręcznikiem, i pastą tempo po pięknym perłowym lakierze. Na nic sie zdały moje tłumaczenia że do tego typu lakiery niezbyt sie tempo nadaje i że w ogóle przydałoby się umyć auto bo sie porysuje. Następnego dnia Pan Marian już leciał na mokro papierem 1000 pół drzwi, bo ponoć wczoraj je troche porysował i trzeba malować. Potem prysnął sprayem i git malina. A drzwi wyglądają jak po dzwonie. A sąsiad zadowolony bo dba o auto. Kupił bo go było stać, i nawet o nie dba oczywiście u Pana Mariana. A auto trzyma 5km od domu w garażu, a na codzień jeździ rowerem. Ostatnio widze jak Pan Marianek montuje sąsiadowi w "byłej super" Merivie chlapacze za 5zł. Oczywiście wszystko bardzo profesjonalnie wkrętami w zdrową blache. Sąsiad z Panem Marianem na gyrosa pewnie nie chodzą ale za zaoszczędzone pieniądze flaszeczke to nie jedną zrobili podczas "upiększania" Merivy igipop nie mam nic do ciebie tak tylko chciałem sie wyżalić, i może skłonić do częstszej wymiany FILTRA!! przynajmniej raz na rok :-)) P.S. Pan Marianek ostatnio pyta mnie czemu jego eskort tak szarpie że może coś poradze, a ja od 2 lat mu mówie że przydałoby sie wymienić świece i kable wysokiego napięcia. A on: "ech ta młodość, zawsze zna sie lepiej, napewno da sie coś wyregulować!" Ostatnio edytowane przez RoeSolare ; 29-01-2010 o 15:49 |
|
29-01-2010, 16:13 | #50 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 13-06-2009
Skąd: Ciech
Model: Mondeo MkIII
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 6
|
Odp: Poprawna technika odpalania TDCI przy duzych mrozach.
Pytanie: jaki jest sens kilkukrotnego grzania świec przed uruchomieniem, gdy silnik zapala zapla normalnie po zwykłym pojedyńczym grzaniu, gdy gasną kontrolki?
Po pierwsze świece masakrycznie dostają wtedy po du*ie, później wychodzą cyrki, że jedna świeca nie grzeje - czyli 1/4 silnika i tak się nie podgrzewa. Moim skromnym zdaniem po co kombinować? Druga sprawa ostatnio głośno w prasie, żeby nie rozgrzewać samochodu na biegu jałowym... I to jest prawda, nowoczesny diesel na cr to nie jest jakiś tam stary poczciwy Robur. Pisano tutaj na forum o dużej sprawności cieplnej takiego np. tdci. Fakt faktem silnik złapie trochę temperatury, ale wtedy praktycznie nie ma smarowania - ciśnienie oleju nie rośnie tak szybko. Fakt faktem 2000-2200rpm to na pierwszych kilometrach nieprzekraczalna granica. Na mój prosty chłopski rozum, kilkukrotne grzanie świec nie przynosi zamierzonych efektów a wręcz odwrotne. I jeszcze kwestia rozgrzewania - ja staram się od razu jechać i to jest moja metoda. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam, peter |