[2,0 i 2,2 TDCi] Zamarzł system chłodzenia

[BoB85]

Witam.

Mam mały problem, a właściwie to duży. W nocy było może z -15*, rano jak chciałem odpalić to usłyszałem tylko dziwny dźwięk i nic.( prawdopodobnie zamarzła pompa wodna i ten dźwięk to był napinacz na pasku gdzie jest właśnie pompa.) po czym otworzyłem zbiorniczek wyrównawczy i okazało się że cały płyn zamarzł. Nie mam garażu więc stał tak cały dzień, dopiero nastepnego dnia udało mi się zaciągnać go do garażu kolegi. Dzisiaj poszedłem do niego i chciałem go odpalic. Niestety nie brzmiało to dobrze. dźwięk był zdecydowanie inny, ale brzmiało to jak by rozrusznik po 0.5 sec odcinało. Sprawdzałem pod autem i nic nie cieknie. Nie będę wiecęj próbował go odpalić, nie chcę pogorszyć. Acha jak stoję przed samochodem to po prawej jest pasek gdzie jest pompa wodna ? bo z tegoco widziałem po lewiej tez jest pasek, tylko nie dokońca wiem co jest na tym pasku.

Może ktoś miał taką sytuację ?
Wiecie co mogło się stać po czymś takim ?

[mouzes]

nie chciałbym cię straszyć kolego, ale jeśli chciałeś odpalić zamarznięty motor, to jest duże prawdopodobieństwo że już jest po pompie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a tym dziwnym dźwiękiem była prawdopodobnie właśnie uszkadzająca się pompa (ewentualnie przy odrobinie szczęścia łamiąca lód w bloku)

jesli garaż nie ogrzewany, to wstawienie auta do garażu nic Ci nie da niestety :/ A i samo auto w jeden dzień nie odmarzło, bo nawet jesli masz teraz odwilż, to sam samochód działa jak lodówka i trzyma zimno trochę dłużej niż by się wydawało.

Samego silnika tdci nie znam, ale nie spodziewałbym się pompy wody nigdzie indziej, jak na pasku rozrzadu.

[H0bbiT]

W tym przypadku pompa wody to bajka - uszkodzenia na szeroka skale bardzo, bardzo mozliwe, Ściągaj przewody i rozmrażaj jak najwolniej mozna - efekty niebawem będa widoczne.

[toomekk6]

Nie wiem jak w TDCi ale w TDDI (2.0) po prawej stronie na pasku wielorowkowym (wieloklinowym) jest napęd pompy wody (cieczy chłodzącej) i pompy wspomagania. Te dwie pompy są ze sobą połączone (zazębione) więc są napędzane jedną rolką. Obroty pompy wody i pompy wspomagania są sobie równe. Tak ja mam w 2.0 TDDi.

Jak odmrażać to powoli, bo z tego co wiem to może popękać głowica.

Tyle co widziałem to powiedziałem.

Pozdrawiam, TomeKGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jendrekmak]

czarny scenariusz to: do sprawdzenia po pierwsze rozrząd bo pompa mogła zablokować wałek rozrządu napędzający pompę i poszedł np. któryś ślizg przy rozrządzie ewentualnie wtedy z powodu luzu łańcucha przestawił się rozrząd. możliwe również pęknięcie bloku silnika (chociaż tutaj powinno najpierw wywalić korki w rewizjach na bloku). żeby było prościej sprawdzać czy nie przestawił się łańcuch to można (z dużą ostrożnością żeby nie ukręcić) wykręcić świece żarowe żeby nie było kompresji w cylindrach i ręcznie obrócić wał żeby sprawdzić czy nie ma jakiegoś kontaktu zaworów z tłokami i czy wał swobodnie się obraca (po zdjęciu obu pasków wieloklinowych).

nie żebym straszył ale w takiej sytuacji należy postępować bardzo ostrożnie żeby nie narobić większych szkód niż te które wynikają z tej sytuacji

[fordziak4971]

koledzy nie straszcie go, każdy garaż nawet tzw blaszak jest lepszy niż stanie pod chmurka. Pamiętam jak kupowałem escorta, który był zamarzły, miał wlane wodę, a było -20. Po rozmrożeniu, a trwało to kolo tygodnia samochód normalnie odpalił, nic mu się nie stało, w garażu miałem około 0'C.. A jak chcesz troszeczkę przyspieszyć proces, to ja zawieszałem nad silnikiem lampę promiennikową.