warsztaty, które lepiej omijać

[gulik1978]

Wracając do mojej przygody z Bemo na pomorskiej. Auto zostało dzisiaj odstawione na usuwanie zaistniałych usterek po naprawie. A więc: felga zostało oczyszczona z nalotu lakierniczego, zaworek został wymieniony, szyby zostały boczne zostały oczyszczone z nalotu lakierniczego. drzwi kierowcy po regulacji niestety nadal nie przedstawiają stanu przed wypadkiem-tłumaczenia: że po zdjęciu drzwi zawiasy mają już jakiś luz który niestety nie da się wyregulować?? Co do przedniej szyby... No cóż wszystkie odpryski tzn "gluty" po spawaniu zostały wydłubane z szyby, ale ślady po wtopieniach zostały na szybie... z uwagą, że to już nie powinno przeszkadzać w pracy wycieraczek i pozostawianiu wody w tych miejscach??? Trochę mnie taka wypowiedź zaszokowała. Ja stwierdziłem, że raczej mi nie dadzą gwarancji na to, że mikropęknięcie nie dojdzie do nitek i nie będzie szyby od środka rozsadzało. Serwis Nie powinno być z tym problemu i definitywnie będzie można to potwierdzić po zimie, poza tym ma Pan u nas 3 letnią gwarancję na naprawę. Ja Mam gwarancję na naprawę a nie na usterkę powstałą po naprawie... Nie chcę Was zanudzać bo trochę z tym przekomarzania było. I do sprawy będę wracał po 12 sierpnia gdy wróci bardziej władny kierownik... Została jeszcze sprawa radia, o którym zapomniałem Wam wspomnieć. Po naprawie zauważyłem także, że radio się całkowicie rozjechało. Pokazuję przekłamania literowe i do każdej godziny dodaje 20 godzin. Czyli jak mamy 14:35 to radio wskazuje 34:35. Mam obawy, czy aku został rozłączony do naprawy. Ale tutaj od razu do Was moje pytanie? Czy macie takie problemy na swoich radiach z Radiem Zet??? Bo to sugeruje serwis, że to jest problem z nadawaniem sygnału z Radia Zet

[qwerf]

u mnie wyświetla się ciągle "Rafio Zet" i (chyba) zawsze zmienia literkę "d" na "f"...
co do godziny to jeszcze sprawdzę - myślałem, że to wina sygnału prawdę mówiąc..
co do Bemo to ogólnie jestem bardzo zaskoczony Twoją przygodą, bo ja zawsze miałem o nich dobre zdanie

[LolleQ]

Bo Trójki trzeba słuchać to nie będzie przekłamań Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Swój "zachwyt" fachowością serwisu Bemo na Pomorskiej już opisywałem - chyba zaczyna się stawać regułą kaszaniarstwo i żenienie bzdetów klientowi.
Pozdrowienia ze Szklarskiej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odnośnie tematu gulik1978: jeśli chodzi o zawiasy to nie ma możliwości wyregulowania ich. Jeśli drzwi zostaną zdemontowane a samochód ma już około 3-4 lat to oczywiste że wchodzi w grę sprawa eksploatacji. Mam nadzieje że to nie są drzwi kierowcy które są otwierane non stop bo w takim wypadku przy demontażu drzwi nie mają one wręcz prawa pracować idealnie. Zazwyczaj w takich przypadkach fachowcy radzą wymianę zawiasów. I chyba to jest jedyne rozwiązanie. Co do szyby to faktycznie dziwna sprawa. A co z innymi elementami nadwozia też posiadają te "gluty"? Jeśli chodzi o radio to niestety tak już z radiem zet jest. W moim jest to samo. Na ogół jest dobrze ale zdarza się że literki się zmieniają na inne. Tu niestety już pretensje do Niebios Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[gulik1978]

Po długiej przerwie mogę chyba?? podsumować moją przygodę z Bemo. Tylko nie wiem w którym poście pisać?? Jak już mówiłem prace lakiernicze na moje oko to złota robota - to ta część gdzie mógłbym pisać w warsztatach które można polecić... Po długim oczekiwaniu doszło do wymiany szyby. Rozmawiałem w tym czesie z Tomkiem o moich obawach, że po tej wojnie z serwisem boję się już auto u nich zostawić na dwa dni na wymianę szyby. Do czego zmierzam? A no po wymianie szyby przy prędkości od ok 60 w zwyż zaczynało w aucie trzaskać (stukać)?? Najgorsze, że te dźwięki dochodził tuż przede mną??? Czyli dopiero z co wymienianej szyby??!! Wierzcie mi nie chciałem już jechać i to reklamować bo poprostu już nie miałem na to siły.... (to nie jest postawa godną naśladowania). Okazało się, że "rynienka" która łączy szybę z osłoną podszybia była zasyfiona klejem, wiec nie chciała dobrze przylegać, tak więc wszystko latało jak żyd po pustym sklepie. Kabelek od ogrzewania szyby też zastał pociągnięty na wierzchu, a nie w otworze technologicznym (a niech sie gościu martwi jak mu za jakiś czas przetrze kabelki i nie będzie grzenia przedniej szyby). Jak dla mnie niesmak pozostaje. Dlaczego mam takie dziwne wrażenie, że my konsumenci musimy się na wszystkim znać i patrzeć każdemu na ręcę aby nie zostać oszukanym (poszkodowanym).

[Cubano]

blad

Koniecznością jest podanie jeszcze jednego warsztatu samochodowo rolniczego w Szczecinie przy ul.Budziszyńskiej tam regenerują maglownice do samochodów.Panie i panowie-płakać się chce,dziwi mnie tylko, że w 21 w.coś takiego funkcjonuje.Raz skorzystałem i nigdy więcej, ceny z kosmosu to za mało napisane lepiej do tego warsztatu pasuje z marsa,kierownik to typowy oszust załoga czyli dwaj panowie mechanicy ok.widać, że się starają ale niestety bardzo boją się szefa to tez wszystko według wskazówek szefa,za regenerację, która oczywiście nie odbyła się bo zmusił mnie do kupna innej zażądał kwotę 850 zł.czyli za mój materiał a ponadto oświadczył, że jest dobra bo została sprawdzona przez urządzenia-typowe kłamstwo,nie sprawdzał bo jak tylko wyjechałem to już gubiłem płyn, nie dał żadnej gwarancji żadnego rachunku to też nie byłem w stanie z tym problemem nic zrobić.Pojechałem do Łodzi i tam za polowe sumy, którą mnie skasował w sposób oszukańczy szef warsztatu zregenerowałem i jeżdżę i jestem zadowolony.To nie mnie tylko taka niespodzianka spotkała dowiedziałem się i o innych.Wielka nieuczciwośc

[AdamJ.]

Widzę że na forum pojawiło takie niesmaczne opisywanie w negatywnym sensie warsztatu Ford-Fach z Bieszczadzkiej. Opisujecie zaniechania z palca wyssane i głównie podawane przez założycieli innej- "braterskiej" niby placówki, bo to w jaki sposób powstał drugi warsztat to o tym nikt nie pisze, a warto by było.

Wszystkie te negatywy są podawane głównie przez zawistnych panów z owego warsztatu, który postanowił sobie na boku otworzyć własny oddział a teraz stara się na siłę i w nieładny sposób ściągnąć klientów do siebie.

Znam Norberta z Ford-Fach na Bieszczadzkiej- zdążyłem poznać jego sposób pracy i podejście do klienta, jak również do usterek i ich weryfikacji i uważam że podane przykłady tu na forum, są głównie próbą oczernienia przez pana A. i jego kolegów.

Jakość obsługi na Bieszczadzkiej jest bardzo dobra, panuje tam miła atmosfera i fachowa obsługa. Wiadomo nikt nie jest idealny ale jeśli coś pójdzie nie tak, to Norbert nigdy nie zachował się tak jak koledzy z Ford-Brat nagminnie piszą pod fikcyjnymi nickami żeby tylko narobić smrodu.

Potrafiłem przyjechać specjalnie z Wrocławia, do Norberta na warsztat bo bardzo mi podobało się jego fachowe podejście do sprawy i wolałem naprawdę naprawiać auto w warsztacie gdzie zostałem od początku-jako nowy klient- do teraz, zawsze fachowo i uczciwie obsłużony.

Nie wiem z czego to wynika....ale jak dla mnie to dziecinada i zwykła wiocha.

Powiem tylko tyle do ukrywających się pod różnymi nickami założycielami Ford-Brata:
może skoro bawimy się w taką dziecinadę, to warto by było ruszyć temat powstania waszej jak to nazywaliście przez jakiś czas....filii ???Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tu chodzi o obiektywne komentarze co do kompetencji warsztatów a nie sztuczną nagonkę panowie...wypowiadajcie się jako klienci tych warsztatów, a nie jako konkurencja szukająca na siłę klientów....

Pozdrawiam
Adam

[Szejk.Ahmed]

Adam bardzo dobrze to ująłeś.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co do ford-Fach nie wypowiem się za dużo bo mechaniki u nich nie robiłem ale ty Adam owszem.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Bardzo się cieszę,że masz dobrą opinię o warsztacie Ford-Fach bo jest to warsztat współpracujący z FCP ''klubowicze mają w tym warsztacie zniżkę''.
Jedynie co mogę powiedzieć to rzeczywiście Norberta podejście jest fachowe''ludzkie''
Zakładałem u niego ledy i niestety jednen klosz zaparował i nie było problemu z wymianą. Bez kombinowania podjechałem,pokazałem i Norbert bez żadnej gadki wymienił na nowy komplet.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co do Ford-Brat przez szacunek do naszego klubowego kolegi nie wypowiadam się

[maciej_m]

UWAGA na warsztat na Mierzynie. Umiawiasz się z p. Arturem na cenę za konkretną naprawę, przyjeżdzasz, szefa nie ma, zostawiasz auto mechanikom, wracasz i przy odbiorze dowiadujesz się, że na rachunku bedzie 2 x więcej. Kiedy mówisz o swoich ustaleniach z szefem, to wciskają ci kit, że to niemożliwe, bo tyle roboty było, itp, itd. Kończy się na telefonie do p. Artura i wychodzi, że cena jest taka jak powiedział. Mechanicy przepraszając śmieją ci się w oczy. No tym razem, im się nie udało naciągnąć jelenia. Sytucja powtarzała się wielokrotnie. Za każdym razem człowiek zaczyna się zastanawić, czy aby na pewno wszystkie części, za które zapłacił są na swoim miejscu i zlecone czynności dokonane. Bo jak chcą go orżnąć patrząc prosto w oczy...

Poza tym nie mam większych zastrzeżeń co do fachowości napraw u p. Artura, choć na farum są różne opinie.