Ford mondeo 2,0 tdci

[TOMAS]

SuperOzy jest na forum MK4 do sprzedania w właściwie dwa.

Jedno 2.5T http://moto.allegro.pl/ford-mondeo-t...965539880.html nick na forum IMADLO
Drugie 1.8 TDCI http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=62402 nick na forum DARIO6272 ogłoszenia na forum już nie ma ale może dalej chce sprzedać

[darrally]

Biorąc pod uwagę cudotwórstwo rodzimych importerów może warto nabyć samochód z naszego rynku, Mondek Kolegi IMADLO jest w dobrej cenie, a co do utrzymania nie powinno być żadnych wątpliwości. Proponowałbym się zastanowić, samochód wart tej ceny, niewygórowanej zresztą! Z pewnego źródła. Po co kombinować i sponsorować kombinatorów cofających liczniki, używających szpachli, ewentualnie wszczepiających ćwiartki czy symulatory działania airbagów.

[TTT]

Z kupnem auta zawsze jest problem. Jak się szuka np 2004 rok to przebiegi rzędu ponad 150 000 km wielu kupującym wydaja się duże. I szukają okazji z niższymi przebiegami skręconymi z 300 000 i więcej - oczywiście takie auto z małym przebiegiem musi być jeszcze tańsze niż średnia krajowa z tego rocznika. A po kupnie zaczynają się często problemy. Śledząc oferty sprzedaży aut z zachodu np z 2008 r większość ma przebiegi ponad 150 000 km przy cenach ok. 55-60 tys. Przy ofertach w Polsce te auta mają poniżej 100 000 km i cenę ok. 45-50 tys. Skąd to się bierze? Oczywiście jestem w stanie zrozumieć okazje, znajomości handlarzy, dostęp do jakiś przetargów, i tym podobne rzeczy. Ale w sumie wychodzi na to że oferowane w PL auta to same okazje. Sam się przymierzam do zakupu MK4 w automacie - przeglądam co jakiś czas otomoto, czytam forum, i człowiek tylko mętlik ma coraz większy.

[benio]

Superozy proponuję Ci poprosić jakiegoś forumowicza, który już ma lub miał Mk4 z okolic Nowego Sącza, aby wypytał gościa o jakieś szczegóły. Jechać prawie 780 kilosów w jedną stronę - jak już zajedziesz to szkoda Ci będzie wracać bez samochodu i przez to możesz nie być obiektywny co do jego oceny - skorzystaj z lokalnej (nowo-sądeckiej) pomocy.
Ale z drugiej stony jechać daleko i być zadowolonym z kupna - niezapomniane (z autopsji).

[bartasPL]

a ja Ci powiem ze daj se spokój z tym samochodem sam chciałem go ogladać jak kupowałem auto we wrześniu - tak tyle czasu juz stoi na sprzedaż. auto wogóle nie było serwsiowane, nie ma ksiązki serwisowej i wogóle jego historia jest nie jasna - żona mówi co innego a mąż wiecznie zabiegany i wali scieme przez telefon że hoho dobrze ze wyciagnelem nr fona do zony i wywiedziałem sie na tyle że dałem sobie spokój

[superozy]

Napisał bartasPL Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a ja Ci powiem ze daj se spokój z tym samochodem sam chciałem go ogladać jak kupowałem auto we wrześniu - tak tyle czasu juz stoi na sprzedaż. auto wogóle nie było serwsiowane, nie ma ksiązki serwisowej i wogóle jego historia jest nie jasna - żona mówi co innego a mąż wiecznie zabiegany i wali scieme przez telefon że hoho dobrze ze wyciagnelem nr fona do zony i wywiedziałem sie na tyle że dałem sobie spokój

chodzi Ci o tego z Nowego Sącza?
Fakt, babka miała się odezwać i wysłać zdjęcia... pisałem maile ale nic z jej strony Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tez już zrezygnowałem, nawet już nie czekam na nią...
odezwę się za 2 dni, do usłyszenia

Pozdrawiam!

[bartasPL]

tak to o tego chodziło.

[aurelio]

Prawdopodobieństwo, że kupisz w Polsce sprowadzony samochód z Niemiec z realnym przebiegiem poniżej 100000 jest bliskie 0. Samochody z silnikiem diesla kupują firmy lub osoby które dużo jeżdżą. Niskie przebiegi mają głównie samochody benzynowe.
Sam ostatnio szukałem Mondziaka i przerobiłem naprawdę sporo portali. Tak jak kolega zauważył w Polsce można dużo taniej kupić ten sam model z podobnym wyposażeniem i z przebiegiem 70000 niż za naszą zachodnią granicą. Niestety prawda jest taka, że auto ma najprawdopodobniej przejechane 250000, albo było bite... Oczywiście żaden handlarz Ci tego nie powie... nie ma u nas przepisów regulujących ten proceder... O ile przebieg można sprawdzić w autoryzowanym serwisie, o tyle naprawy nie muszą być wykonywane w ASO. Każda wizyta w ASO ma odnotowywany przebieg, wystarczy poprosić sprzedającego o nr VIN .
Ale wracając do moich poszukiwań, odpuściłem ogłoszenia, wyszukałem salony forda w okolicach berlina, zadzwoniłem do 2 i trafiłem na wymarzony model Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Samochód był w leasingu, właściciel jeździł 3 lata przejechał 154000 i wymienił na nowy model, a ten oddał w rozliczeniu. Samochód wygląda jak nowy, silnik igła, książka serwisowa, i jeszcze dostałem gwarancje na rok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Lepiej jest dopłacić te 4-5 tysięcy i mieć pewność, że autko było serwisowane i nie bite...

[RafałB]

Napisał aurelio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Prawdopodobieństwo, że kupisz w Polsce sprowadzony samochód z Niemiec z realnym przebiegiem poniżej 100000 jest bliskie 0. Samochody z silnikiem diesla kupują firmy lub osoby które dużo jeżdżą. Niskie przebiegi mają głównie samochody benzynowe.
Sam ostatnio szukałem Mondziaka i przerobiłem naprawdę sporo portali. Tak jak kolega zauważył w Polsce można dużo taniej kupić ten sam model z podobnym wyposażeniem i z przebiegiem 70000 niż za naszą zachodnią granicą. Niestety prawda jest taka, że auto ma najprawdopodobniej przejechane 250000, albo było bite... Oczywiście żaden handlarz Ci tego nie powie... nie ma u nas przepisów regulujących ten proceder... O ile przebieg można sprawdzić w autoryzowanym serwisie, o tyle naprawy nie muszą być wykonywane w ASO. Każda wizyta w ASO ma odnotowywany przebieg, wystarczy poprosić sprzedającego o nr VIN .
Ale wracając do moich poszukiwań, odpuściłem ogłoszenia, wyszukałem salony forda w okolicach berlina, zadzwoniłem do 2 i trafiłem na wymarzony model Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Samochód był w leasingu, właściciel jeździł 3 lata przejechał 154000 i wymienił na nowy model, a ten oddał w rozliczeniu. Samochód wygląda jak nowy, silnik igła, książka serwisowa, i jeszcze dostałem gwarancje na rok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Lepiej jest dopłacić te 4-5 tysięcy i mieć pewność, że autko było serwisowane i nie bite...

Dokładnie.Podpisuje się pod Twoim postem wszystkimi rękami i nogami.Sam szukałem ponad pół roku temu S-maxa i było to samo,w PL "mniejsze przeloty" i tańsze niby...dopłaciłem za 3 letniego Maxa więcej prosto z leasingu i na full opcji i ....nie żałuje,super autko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[TTT]

Napisał aurelio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Lepiej jest dopłacić te 4-5 tysięcy i mieć pewność, że autko było serwisowane i nie bite...

4-5 tysięcy ... euro czy zł ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A tak na poważnie to też jest jakiś sposób na zakup pewnego auta. Bo takim handlarze się nie zainteresują.