Sprawdzanie Numeru VIN

patryko518 · 17-12-2011, 17:38

mam taki problem iż ostatnio zginelo ładowanie i przestał działac obrotomierz. zajechalem do mechanika, stwierdzil ze alternator do wymiany, ok kupilem nowy za 200zł, wstawił, chodzi.. obrotomierz tez.
pojezdzilem ze dwa tygodnie obrotomierz przestał działac mysle no kurde znowu ładowania nie ma, ale sciagnalem kleme podczas uruchomionego slnika i nie zgasł czyli ładowanie jest.po tygodniu znowu znikło ładowanie... mysle co jest ,nowy alternator pzeciez siedzi . dzis byłem u kolegi obejrzał, i mówi ze uzwojenie w alternatorze spalone. ładowania nie ma. ale teraz obrotomierz zaczał działac. moze ktos miał z was escorta 1.8TD i mial problemy z ładowaniem ? moglby ktos jakos pomoc? mam kolejne dwieście złotych wydac na nowy alternator? to juz chyba przesada ile ja ich bede kupował.

Piotr2608 · 17-12-2011, 18:33

Dobre dobre a szczególnie z tą zdjętą klemą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zdejmując klemę mogłeś spalić całą instalację gdyż alternator bez podłączonego akumulatora może się wzbudzić nawet do 70 Volt. Po drugie masa jest podłączona również do silnika a więc zdjęcie klemy (-) nic Ci nie da tak jak zdjęcie klemy (+) gdyż (+) też podłączony jest przez klemę czy rozrusznik do obwodu. Weź miernik i sprawdź napięcie ładowania ma być ok 14,5 V i nie ma że boli w tych silnikach montowane są alternatory 70 Amper. Na moje chłopskie elektryczne oko możesz mieć walnięty regulator lub też brak galwanicznego połączenia po między rozrusznikiem (tym grubym przewodem) a alternatorem. Tam jest taki ok może 20 cm przewód łączący może on nie styka czy nie łączy jak kto woli. Jeśli on nie łączy lub też na alternatorze brakuje masy wtedy to alternator wzbudza się do tych ów 70 V przez co ulega zniszczeniu.

patryko518 · 17-12-2011, 18:46

alternator mi padł wtedy kiedy podgrzałem swiece (mam zrobiony włącznik pod kierownicą i grzeje kiedy chce i ile chce) poczulem smród spalenizny w srodku, odpalilem samochod i pojechalem. pozniej juz nie odpalilem bo akumulator nie miał siły. i to juz drugi alternator. kable łącza bo sprawdzałem, ładowania brak.jak ładowanie było to obrotomierz nie działał. a jak ładowanie znikło to obrotomierz juz działa. nie wem co jest grane.

enjoypoznan · 17-12-2011, 22:16

Swoją drogą to ciekawe jakiej firmy te alternatory nówki za 200zł...

Kilkakrotnie już pisałem że lepiej naprawić swój markowy niż kupować no name nowy.

Skoro robił Ci to elektryk to pewnie sprawdzał napięcie ładowania tej nówki?

Klem nigdy nie rozłącza się przy pracującym silniku. Mostek prostowniczy w alternatorze przystosowany jest do działania tylko z podłączonym akumulatorem.

Piotr2608 · 18-12-2011, 19:34

Coś mi się wydaje że masz nieodpowiedni alternator w swoim aucie
Podaj model tego spalonego i tego pseudo po regeneracji.
Mi to wygląda na spalony regulator - usmażyłeś go długim grzaniem świec, no ale to też kupy się nie trzyma
coś nakopane jest i to ostro. Pod co podłączyłeś ten wyłącznik? Bezpośrednio pod akumulator?

patryko518 · 19-12-2011, 05:40

jest namieszane i to mocno. a ładowanie znikło jak wlasnie podgrzałem swiece tym wlacznikiem.nie wiem kto to zamontował. ale ja juz taki samochod kupiłem w lato. i koles sprzedajacy kazal mi tak nagrzewac swiece.stary alternator to magnetti marelli a nowy nie wiem.. bo jest w fordzie zamontowany.
zobacz jaki syf z kablami pod maska.. nie wiem kto tak narobił...

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

stary alternator

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

lukaszek_socho · 19-12-2011, 09:06

Jak zachowuje się kontrolka ładowania? Kolega który stwierdził spalone uzwojenie wyjmował alternator, mierzył coś miernikiem czy tak na oko stwierdził?

patryko518 · 19-12-2011, 15:50

kontrolka ładowania się nie pali, zapala sie tylko jak juz akumulator jest na wykończeniu. np naładuje aku do pełna pojezdze troche na swiatłach ,i jak aku juz nie ma prawie prądu a silnik pracuje to dopiero żarzy sie kontrolka ładowania,albo jak zapale swiatła. jak je zgasze to kontrolka gaśnie. nie rozumiem tego. było mierzone i ładowania nie daje.

kolega stwierrdzil na oko, mowi ze uzwojenie jest czarne, niby spalone...

tevenet · 19-12-2011, 18:53

Obstawiam regulator napięcia. I zrób koniecznie porządek z tym druciarstwem bo do niczego dobrego to nie prowadzi...

P.S. Jak coś będę miał sprawny alternator z diesla za 70 zł.

patryko518 · 19-12-2011, 19:11

wklej zdjęcia. 4 łapy musza być. bo nie wiem czy swoj nieść do regeneracji.

p.s moze byc taki motyw ze ładowanie jest ( kontrolka sie nie świeci) ale nie jest wystarczajace i dlatego mi rozładowuje ciaagle akumulator ? kontrolka sie zapala tylko jak akumulator juz jest na wyczerpaniu. gdzie ten regulator sie znajduje ?

to ten cały szczotkotrzymacz ?

a i dodam że jak ładowanie było to obrotomierz NIE DZIAŁAŁ, a teraz jak ładowanie znikłoobrotomerz zaczął DZIAŁAĆ.

17-12-2011, 17:38	#1
patryko518 ford::beginner Zarejestrowany: 04-09-2011 Model: mk7 Silnik: 1.8 td Rocznik: 1997 Postów: 44	brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? mam taki problem iż ostatnio zginelo ładowanie i przestał działac obrotomierz. zajechalem do mechanika, stwierdzil ze alternator do wymiany, ok kupilem nowy za 200zł, wstawił, chodzi.. obrotomierz tez. pojezdzilem ze dwa tygodnie obrotomierz przestał działac mysle no kurde znowu ładowania nie ma, ale sciagnalem kleme podczas uruchomionego slnika i nie zgasł czyli ładowanie jest.po tygodniu znowu znikło ładowanie... mysle co jest ,nowy alternator pzeciez siedzi . dzis byłem u kolegi obejrzał, i mówi ze uzwojenie w alternatorze spalone. ładowania nie ma. ale teraz obrotomierz zaczał działac. moze ktos miał z was escorta 1.8TD i mial problemy z ładowaniem ? moglby ktos jakos pomoc? mam kolejne dwieście złotych wydac na nowy alternator? to juz chyba przesada ile ja ich bede kupował.

17-12-2011, 18:33	#2
Piotr2608 ford::average Zarejestrowany: 02-01-2010 Skąd: Łódzkie Model: Escort MK VII Silnik: 1.8 TD Rocznik: 1995 Postów: 60	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? Dobre dobre a szczególnie z tą zdjętą klemą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zdejmując klemę mogłeś spalić całą instalację gdyż alternator bez podłączonego akumulatora może się wzbudzić nawet do 70 Volt. Po drugie masa jest podłączona również do silnika a więc zdjęcie klemy (-) nic Ci nie da tak jak zdjęcie klemy (+) gdyż (+) też podłączony jest przez klemę czy rozrusznik do obwodu. Weź miernik i sprawdź napięcie ładowania ma być ok 14,5 V i nie ma że boli w tych silnikach montowane są alternatory 70 Amper. Na moje chłopskie elektryczne oko możesz mieć walnięty regulator lub też brak galwanicznego połączenia po między rozrusznikiem (tym grubym przewodem) a alternatorem. Tam jest taki ok może 20 cm przewód łączący może on nie styka czy nie łączy jak kto woli. Jeśli on nie łączy lub też na alternatorze brakuje masy wtedy to alternator wzbudza się do tych ów 70 V przez co ulega zniszczeniu.

17-12-2011, 18:46	#3
patryko518 ford::beginner Zarejestrowany: 04-09-2011 Model: mk7 Silnik: 1.8 td Rocznik: 1997 Postów: 44	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? alternator mi padł wtedy kiedy podgrzałem swiece (mam zrobiony włącznik pod kierownicą i grzeje kiedy chce i ile chce) poczulem smród spalenizny w srodku, odpalilem samochod i pojechalem. pozniej juz nie odpalilem bo akumulator nie miał siły. i to juz drugi alternator. kable łącza bo sprawdzałem, ładowania brak.jak ładowanie było to obrotomierz nie działał. a jak ładowanie znikło to obrotomierz juz działa. nie wem co jest grane.

17-12-2011, 22:16	#4
enjoypoznan ford::professional Zarejestrowany: 01-07-2009 Skąd: Warszawa Model: MDO IV Sedan \ A3 8P \ CBR1000RR Silnik: 2.0 PB 145PS \ 2.0 TDI CR 170PS Rocznik: 2008 Postów: 1,333	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? Swoją drogą to ciekawe jakiej firmy te alternatory nówki za 200zł... Kilkakrotnie już pisałem że lepiej naprawić swój markowy niż kupować no name nowy. Skoro robił Ci to elektryk to pewnie sprawdzał napięcie ładowania tej nówki? Klem nigdy nie rozłącza się przy pracującym silniku. Mostek prostowniczy w alternatorze przystosowany jest do działania tylko z podłączonym akumulatorem. __________________ CBR 1000RR + MICRON FORD - nigdy mnie nie zawiódł.

18-12-2011, 19:34	#5
Piotr2608 ford::average Zarejestrowany: 02-01-2010 Skąd: Łódzkie Model: Escort MK VII Silnik: 1.8 TD Rocznik: 1995 Postów: 60	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? Coś mi się wydaje że masz nieodpowiedni alternator w swoim aucie Podaj model tego spalonego i tego pseudo po regeneracji. Mi to wygląda na spalony regulator - usmażyłeś go długim grzaniem świec, no ale to też kupy się nie trzyma coś nakopane jest i to ostro. Pod co podłączyłeś ten wyłącznik? Bezpośrednio pod akumulator? Ostatnio edytowane przez Piotr2608 ; 18-12-2011 o 19:37

19-12-2011, 05:40	#6
patryko518 ford::beginner Zarejestrowany: 04-09-2011 Model: mk7 Silnik: 1.8 td Rocznik: 1997 Postów: 44	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? jest namieszane i to mocno. a ładowanie znikło jak wlasnie podgrzałem swiece tym wlacznikiem.nie wiem kto to zamontował. ale ja juz taki samochod kupiłem w lato. i koles sprzedajacy kazal mi tak nagrzewac swiece.stary alternator to magnetti marelli a nowy nie wiem.. bo jest w fordzie zamontowany. zobacz jaki syf z kablami pod maska.. nie wiem kto tak narobił... [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] stary alternator [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Ostatnio edytowane przez patryko518 ; 19-12-2011 o 05:42

19-12-2011, 09:06	#7
lukaszek_socho ford::professional Imię: x Zarejestrowany: 19-08-2009 Model: x Silnik: x Rocznik: x Postów: 1,259	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? Jak zachowuje się kontrolka ładowania? Kolega który stwierdził spalone uzwojenie wyjmował alternator, mierzył coś miernikiem czy tak na oko stwierdził?

19-12-2011, 15:50	#8
patryko518 ford::beginner Zarejestrowany: 04-09-2011 Model: mk7 Silnik: 1.8 td Rocznik: 1997 Postów: 44	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? kontrolka ładowania się nie pali, zapala sie tylko jak juz akumulator jest na wykończeniu. np naładuje aku do pełna pojezdze troche na swiatłach ,i jak aku juz nie ma prawie prądu a silnik pracuje to dopiero żarzy sie kontrolka ładowania,albo jak zapale swiatła. jak je zgasze to kontrolka gaśnie. nie rozumiem tego. było mierzone i ładowania nie daje. kolega stwierrdzil na oko, mowi ze uzwojenie jest czarne, niby spalone...

19-12-2011, 18:53	#9
tevenet ford::beginner Zarejestrowany: 20-08-2011 Skąd: Kraków Model: Escort Silnik: Za słaby Rocznik: 1989 Postów: 14	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? Obstawiam regulator napięcia. I zrób koniecznie porządek z tym druciarstwem bo do niczego dobrego to nie prowadzi... P.S. Jak coś będę miał sprawny alternator z diesla za 70 zł. __________________ Coś o Escortach MK4 1986-1990.

19-12-2011, 19:11	#10
patryko518 ford::beginner Zarejestrowany: 04-09-2011 Model: mk7 Silnik: 1.8 td Rocznik: 1997 Postów: 44	Odp: brak ładowania drugi alternator znowu spalony ? wklej zdjęcia. 4 łapy musza być. bo nie wiem czy swoj nieść do regeneracji. p.s moze byc taki motyw ze ładowanie jest ( kontrolka sie nie świeci) ale nie jest wystarczajace i dlatego mi rozładowuje ciaagle akumulator ? kontrolka sie zapala tylko jak akumulator juz jest na wyczerpaniu. gdzie ten regulator sie znajduje ? to ten cały szczotkotrzymacz ? a i dodam że jak ładowanie było to obrotomierz NIE DZIAŁAŁ, a teraz jak ładowanie znikłoobrotomerz zaczął DZIAŁAĆ. Ostatnio edytowane przez patryko518 ; 19-12-2011 o 19:29