![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#1 |
ford::amateur
![]() Zarejestrowany: 29-02-2012
Skąd: Warszawa
Model: Focus
Silnik: 2.0
Rocznik: 2002
Postów: 3
|
![]()
Witam! Dla niewtajemniczonych: jeśli Wasze fury nabyły różnego rodzaju wgnieceń, np. za sprawą gradu, to nie musicie oddawać swojego samochodu do lakiernika. Sprawdzam właśnie ofertę firm, które stosują metodę usuwania wgnieceń bez konieczności lakierowania i wiele pozytywnych komentarzy słyszę o warszawskiej firmie "Puller" [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Zdaniem niektórych klientów, są oni w stanie usunąć bez większego problemu nawet 30cm wgniecenia, na częściach kwalifikowanych przez aso jako element do wymiany. Na zdjęciach z wykonanych przez nich prac, nie widać śladu po wgnieceniu, a co ważne, metoda ta jest dużo tańsza od lakierowania no i nie obniżamy kosztów samochodu, bo lakier pozostaje ten sam. Słyszeliście o tym?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
ford::specialist
![]() Zarejestrowany: 10-09-2009
Model: Focus Mk3 FL kombi
Silnik: 1.5 tdci 120KM
Rocznik: 2015
Postów: 693
|
![]()
Co prawda w innej firmie ale w tej technologii mój znajomy usuwał wgnioty. Wyglądało to tak, że rozgrzewano lakier i wypychano wgniecenie prętami. Wyszło bardzo dobrze, 2 wgniotki zniknęły całkiem, trzeci w 95% ale był na załamaniu i uprzedzono go że tego idealnie się nie zrobi. Polecam metodę, powinieneś być zadowolony.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
ford::expert
![]() Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 05-03-2008
Skąd: Konin
Model: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2002
Postów: 2,211
|
![]()
Mojego mondka dopadło w tamtym roku gradobicie. Cały był zmasakrowany ok 500 wgnieceń na aucie a nawet więcej. Wyciągneli mi wszystko bez śladu. Nawet uszkodzenia parkingowe. Jak bym na własne rzeczy nie zobaczył to nigdy bym nie uwierzył
__________________
Moje Mondeo mk3 TDDI: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113404 W stajni jeszcze Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi 92 km 2007 rok. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 17-09-2007
Skąd: far far away
Model: RS500
Silnik: mocny
Rocznik: 2012
Postów: 177
|
![]()
Podbijam - tym razem jakis "nygus" załatwił mi błotnik przedni na parkingu (i znowu na rancie - podwójnym). Jako, że akcja rozegrała sie w trójmiescie podczas urlopu, w drodze powrotnej na podkarpacie zahaczyłem o Jabłonną i warsztat sieci S-Plus. 30 minut oczekiwania i odebrałem moje "cudo" po zabiegu, bez jakichkolwiek śladów (a wgniecenie było poteżne)....Zatem ponownie polecam:-)!
__________________
odzyskałem rozum, zdrowie i pieniądze - sprzedałem ostatniego forda i zmieniłem koncern na VAG |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
ford::amateur
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 02-03-2012
Skąd: PL
Model: Ford Mondeo mk4
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 8
|
![]() Cytat:
Ostatnio edytowane przez polor ; 28-09-2013 o 02:27 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
ford::expert
![]() Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 05-03-2008
Skąd: Konin
Model: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2002
Postów: 2,211
|
![]()
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Polecam ludzi. Oni mi robili. Nie będzie śladu na aucie. Ja też miałem mocno zmasakrowane. 24 godziny cała operacja trwała. Jak były zniszczenia w jego okolicy to oni napewno tam wyczują interes i przyjadą tak jak do mnie
__________________
Moje Mondeo mk3 TDDI: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113404 W stajni jeszcze Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi 92 km 2007 rok. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
ford::advanced
![]() Zarejestrowany: 14-10-2010
Skąd: polnocne rubieze ;)
Model: byly dwa S-Maxy, jest Mazda CX-5
Silnik: był 2.5T, był 2.0 EB 240PS, jest 2.5 NA
Rocznik: był 2007, był 2012, jest 2016.
Postów: 473
|
![]()
Robilem ostatnio w Gdyni - ilosc malych wgniecen na drzwiach (parkingowe potyczki) i dachu (cwane ptasiory rzucajace orzechy z wysokosci w celu rozlupania) przerosla moj prog tolerancji. Trwalo to chwile - 4 godziny zabawy i 11 wgniecen zniknelo, po 12 zostal maly slad, bo bylo na zalamaniu blotnika w okolicach nadkola S-maxa i nie dalo sie wyciagnac do konca.
__________________
Nie wiem, nie znam sie - nie bierzcie mnie na powaznie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
ford::amateur
![]() Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 08-07-2012
Skąd: Tymbark
Model: Ford Focus Fl Mk2
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 2
|
![]()
Mam błotnik wgnieciony i potrzebuje jakiegos dobrego blacharza w małopolsce zeby mi to zrobił bez koniecznosci malowania. Wie ktos moze cos na ten temat?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
ford::advanced
![]() Zarejestrowany: 27-05-2004
Skąd: Kraków
Model: Mondeo MKIII kombi
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: XI 2003
Postów: 467
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
ford::amateur
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 02-03-2012
Skąd: PL
Model: Ford Mondeo mk4
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 8
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |