|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
08-09-2012, 19:35 | #1 |
ford::beginner
Imię: Norbert
Zarejestrowany: 21-07-2012
Skąd: Rumia
Model: Mondeo MK2
Silnik: 1.6 Benzyna
Rocznik: 1997
Postów: 33
|
Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Witam, naczytałem się na necie o brudnym płynie chłodzącym ale zawsze jest jakieś ale.
Mianowicie, przy myciu auta, sprzątaniu i ogólnemu przeglądowi osobistemu zauważyłem, że płyn chłodniczy ma barwe brudno-zielono-szarą. Obstawiłem, że ze starości i kupiłem piękny seledyn. Po wymianie aż miło było popatrzeć, zaznaczam że brak ubytku na przestrzeni 60 tys km w rok przed wymianą. Dziś zaglądam pod maske, poziom bez zmian, a kolor brązowy, za pracującym silniku jakieś tam pęcherze powietrza skakały. Miałem kilka razy że przy schodzeniu z obrotów, silnik zatrzymywał się na 500, a po przygazowaniu wpadało na 800 obrotów. W małym korku dość częstko załącza się wentylator na maksa aż przymuli na chwile silnik i elektryke i jest taki huragan że kobietą sukienki do góry podnosi. Jak się zchłodzi, wentylator cichnie i śmigam dalej. Na trasie spokój 80-90 stopni non-stop. Sugestie.. własne (uszczelka pod głowicą) a Wasze sugestie? |
08-09-2012, 19:50 | #2 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,109
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Jaki płyn zalałeś?
|
08-09-2012, 20:00 | #3 |
ford::beginner
Imię: Norbert
Zarejestrowany: 21-07-2012
Skąd: Rumia
Model: Mondeo MK2
Silnik: 1.6 Benzyna
Rocznik: 1997
Postów: 33
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Płyn, nazwy nie pamiętam ale od gościa co zajmuje się tylko i wyłącznie chłodnicami... wieć raczej dobry Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
08-09-2012, 20:11 | #4 | |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,109
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Cytat:
|
|
08-09-2012, 20:33 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 07-08-2011
Skąd: Okolice CK
Model: Mondeo
Silnik: 1,8 Zetec + LPG
Rocznik: 1998
Postów: 162
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Płyny kiepskiej jakości, zazwyczaj najtańsze, potrafią zamulić układ chłodzenia.
ja by zrobił tak, płukanie układu chłodniczego, sprawdzenie czy chłodnica nie jest z zewnątrz "zabita" syfem, wymiana termostatu z uszczelką, na oryginalny (zimą szybciej leci ciepłe powietrze) jeszcze raz nowy płyn dobrej jakości, nie koniecznie oryginalny... Pozdrawiam. |
08-09-2012, 20:42 | #6 | |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,109
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Cytat:
|
|
08-09-2012, 22:05 | #7 |
ford::beginner
Imię: Norbert
Zarejestrowany: 21-07-2012
Skąd: Rumia
Model: Mondeo MK2
Silnik: 1.6 Benzyna
Rocznik: 1997
Postów: 33
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
ok, podziałam z tym płynem, chociaz zmiana barwy raczej nie wynika z kiepskiego płynu skoro leje go gosc z 40 letnim doswiadczeniem z układami chłodniczymi. Seledyn to specjał w branzy który ujawnia nieszczelnosci i pozostawia charakterystyczny osad aby było łatwiej zlokalizowac.
W zime po odpaleniu po 5 sekundach zaczyna wiac ciepłe powietrze w aucie, chłodnica wyglada jak nowa, osłania ją chłodnica klimy. |
09-09-2012, 08:52 | #8 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,109
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Poprostu dowiedz się, jaki to płyn.
|
09-09-2012, 10:41 | #9 |
ford::average
Zarejestrowany: 07-08-2011
Skąd: Okolice CK
Model: Mondeo
Silnik: 1,8 Zetec + LPG
Rocznik: 1998
Postów: 162
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Ja bym się upierał przy tym termostacie, jeśli nie wymiana to chociaż sprawdzić czy nie nazbierało się syfu w obudowie, wyczytałem w sieci że termostaty w mk2 lubią się zacinać.
Co do płynu, to ma on utrzymywać układ w czystości i nie zamarzać zimą, wątpię żeby jakikolwiek płyn miał jakieś cudowne właściwości chłodzące. |
09-09-2012, 11:00 | #10 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,109
|
Odp: Zmiana barwy płynu chłodniczego.
Fragment z książki Sam naprawiam Ford Mondeo...
|