|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
05-04-2014, 06:03 | #81 |
ford::average
Imię: Daniel
Zarejestrowany: 08-02-2012
Skąd: Sosnowiec/Łódź
Model: Ford Mondeo Mk4 Hatchback Titanium X
Silnik: 2.0 TDCi Duratorq 175KM/400Nm ;)
Rocznik: 2009
Postów: 196
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
Paolo powtarzam Ci, że ja kupowałem te wachacze: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i nic nie jest duże, ani małe, nalatane mają 9 tyś km. i jak narazie spokój, mimo tego, że nie są oryginalne. Nie wiem coś Ty kupił za części.
|
05-04-2014, 08:40 | #82 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Kupiłem tanie zamienniki Maxgear po 120 złotych sztuka. W sumie nie wiadomo jakiej firmy są te wahacze co Ty założyłeś, więc skoro są po 105zł/szt. to może po prostu dobrze trafiłeś, albo ja pechowo trafiłem.
Już sam nie wiem co teraz robić, czy ta ich diagnoza jest realna. Co Ty sądzisz na ten temat? Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
Było:Ford Mondeo MK2 1.8 Zetec 1998r. (2012-2015); Ford Mondeo MK4 2.5T 2007r. chip 263KM 401Nm (2015-2023), Ford Focus MK1 1.8 Zetec 1999r. (2021-2023) |
05-04-2014, 13:10 | #83 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 23-01-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo Mk2
Silnik: 1.8 TD ENDURA-DE
Rocznik: 2000
Postów: 196
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
paoloWawa, a masz jeszcze stare graty gdzieś pod ręką? Jeśli tak (lub masz niedaleko szrocik z jakimś Mondeo) najprostszy sposób to od strony pasażera wyciągnąć sobie ten felerny wahacz, porównać organoleptycznie z oryginalnym i ew. wstawić oryginał jeśli wykryjesz jakieś (nawet niewielkie) różnice.
Warto zacząć walkę od pasażera bo nie wiem jak jest w benzynie, ale u mnie w dieslu od strony kierowcy trzeba podnosić skrzynię, a to już jest więcej zabawy. No i przede wszystkim: głowa do góry, masz już tyle części wymienionych w zawieszeniu że jak tylko zlikwidujesz stuki pojeździsz długo bez problemów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
06-04-2014, 11:07 | #84 | |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
Cytat:
I tak sobie myślę, czy właśnie zamiast cięcia tych gó..... wahaczy nie lepiej kupić jakieś w miarę niezardzewiałe wahacze na szrocie (oryginalne), w razie potrzeby wrzucić do nich tuleje co mam teraz w wahaczach, i mieć spokój? Coraz bardziej skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu. |
|
06-04-2014, 11:29 | #85 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 23-01-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo Mk2
Silnik: 1.8 TD ENDURA-DE
Rocznik: 2000
Postów: 196
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
Patrząc na szybko na Allegro, wahacz to koszt rzędu 20zł plus wysyłka. Na szrocie pewnie podobnie, tyle, że bez wysyłki... a jak trafisz na sympatycznych ludzi to albo będziesz mógł oddać albo wymienić na inną część jeśli okaże się niepotrzebny.
Reasumując — moim zdaniem gra warta świeczki bo roboty relatywnie niedużo a będziesz wiedział więcej jak spróbujesz przynajmniej z jednej strony. Ps. Czy to Ty jesteś legendarnym "Paolo od Mondeo z Legionowa"..? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
06-04-2014, 11:39 | #86 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
Wolałbym chyba ze szrotu niż z Allegro, żeby nie okazało się że z Allegro też przyjdzie chiński wahacz, na dodatek używany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
PS: Nie, to nie ja, do Legionowa nawet nigdy nie zawitałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Było:Ford Mondeo MK2 1.8 Zetec 1998r. (2012-2015); Ford Mondeo MK4 2.5T 2007r. chip 263KM 401Nm (2015-2023), Ford Focus MK1 1.8 Zetec 1999r. (2021-2023) Ostatnio edytowane przez paoloWawa ; 06-04-2014 o 11:47 |
06-04-2014, 12:18 | #87 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 23-01-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo Mk2
Silnik: 1.8 TD ENDURA-DE
Rocznik: 2000
Postów: 196
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
No używany chiński wahacz to faktycznie nadawałby się tylko na dekorację płotu... po uprzednim wzmocnieniu by mocniejsze podmuchy wiatru nie powyrywały z niego tulejek i nie daj Boże ugodziły przypadkowego przechodnia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
07-04-2014, 12:44 | #88 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
Jako że w mojej najbliższej okolicy nie ma szrotu, zleciłem poszukiwania dziadkowi (a przy okazji poprzedniemu właścicielowi mojego Mondka) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Znalazł on oryginalne wahacze, za 50zł sztuka. Mówi że wyglądają całkiem dobrze jeszcze. Najprawdopodobniej przekażę mu by je kupił. Zastanawiam się czy ewentualnie przekładać do nich moje tuleje, mam w tych moich chińskich wahaczach nówki tuleje MOOG (wstawione ok. 2 tyg. temu, gdyż te chińskie były okropnie miękkie). Na 18 kwietnia jestem umówiony do mechanika, ma zrobić rozrząd i wymienić te wahacze nieszczęsne. Ewentualnie jeszcze przełożyć tulejki MOOG do wahacza ze szrotu. Chyba to będzie dobre rozwiązanie, by nie wymieniać np. za parę miesięcy po raz kolejny bo się posypią?
__________________
Było:Ford Mondeo MK2 1.8 Zetec 1998r. (2012-2015); Ford Mondeo MK4 2.5T 2007r. chip 263KM 401Nm (2015-2023), Ford Focus MK1 1.8 Zetec 1999r. (2021-2023) |
07-04-2014, 18:32 | #89 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 23-01-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo Mk2
Silnik: 1.8 TD ENDURA-DE
Rocznik: 2000
Postów: 196
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
O ile zakładający tulejki Mooga do Twoich chińczyków nie używał palnika do rozgrzewania jednego bądź drugiego, przekładka powinna być okej. Moog to porządna firma, i ja pewnie bym się skusił na przekładkę na Twoim miejscu. Przynajmniej wiesz co masz i na jakiś czas (odpukać) o wahaczach możesz zapomnieć.
|
18-04-2014, 23:01 | #90 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Odp: Stuki po wymianie wahaczy
ROZWIĄZANIE PROBLEMU
Dzisiaj byłem u mechanika, zobaczyliśmy razem miejsce gdzie wahacz ocierał, były ślady nawet. Mimo tego nie założyłem oryginałów ze szrotu, bo mechanik powiedział że moje są wręcz w idealnym stanie, i dlatego je zeszlifował. STUKI ZNIKNĘŁY !!!! Moja trwająca 4,5 miesiąca męka, kosztująca mnie mnóstwo czasu i pieniędzy, w końcu się skończyła. Nic nie puka i nie stuka!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Swoją drogą miałem do czynienia chyba dzisiaj z najlepszym mechanikiem do tej pory, absolutnie pełen profesjonalizm, i ceny wspaniałe. Za robociznę za komplet rozrządu, zeszlifowanie dwóch wahaczy (trzeba je było wyciągać), wymianę paska klinowego, wymianę filtra paliwa i wymianę maski zapłaciłem 250zł. W Świnoujściu za samo zeszlifowanie wahaczy wołali 160zł. Szkoda że ten mechanik jest 150km od domu, takiego to ze świecą szukać. Pozdrawiam wszystkich, w końcu baaardzo zadowolony z Mondka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Było:Ford Mondeo MK2 1.8 Zetec 1998r. (2012-2015); Ford Mondeo MK4 2.5T 2007r. chip 263KM 401Nm (2015-2023), Ford Focus MK1 1.8 Zetec 1999r. (2021-2023) |