[S-MAX 2006-2015] ciepły/zimny silnik nie odpala

[luckyluke30]

Witajcie, od razu napiszę że szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem. Mam od jakiegoś czasu problem z moim nowym nabytkiem objawy:

co tydzień/2 tygodnie( na zimnym silniku) (nie wchodzi płynnie na wolne obroty ( tylko telepie się na jakiś 500-600 ) dopiero po chwili około minuty "Zalapie" ( ewentualnie po wył zapłonu i ponownym odpaleniu czasem jest ok)

a na ciepłym sprawa wygląda tak że np. po przejechaniu 2-3km wył i próbie wł silnika zakręci zapali na parę sekund i zgaśnie i zalapuje np. za 4-5 razem, ostatnio żonie zgasłna światłach (strzeliła za szybko ze sprzęgła i zadusiła silnik )próbuje odpalić i to samo i dopiero po 5 minutach zapalił ..

w czasie jazdy nie ma zadnych problemów. nic nie przerywa przyśpiesza dobrze przy hamowaniu też nie gaśnie.. i tak jak napisałem na początku dzieje się to sporadycznie co tydzień /dwa.

podłączyłem się ELM-em nie ma żadnych błędów i nie wiem za co się łapać? za czujnik Halla ? silnik krokowy ? EGR ? ale z tego co czytałem to objawy są trochę inne.. pomocy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

EDIT: Czy może mi ktoś powiedzieć gdzie w smaxie jest przekaźnik do pompy paliwa bo bezpiecznik znalazłem ale przekaźnik jakiś jest czy wszystko leci prosto z komputera?

[grzeho2]

Witam. I jak, maksiu uleczony, wykryłeś jakąś usterkę.

Jestem ciekawy bo ja ze swoim nowym nabytkiem też przechodzę załamanie nerwowe. Może pozwolisz, że się podzielę swoim problemem. Może ktoś miał podobny i udzieli jakichś wskazówek.

U mnie (1.8 TDCi), również czasami - ale raczej na ciepłym silniku- odpala i po sekundzie gaśnie. Kilka prób i w końcu załapie. Dodam, że nigdy nie szarpie, nie przerywa, silnik chodzi równiutko w czasie jazdy.

[beribazoo]

luckyluke30, u mnie też się zdarza na ciepłym, średnio raz na tydzień.

Jak podjeżdżam np. do sklepu, gaszę, robię zakupy i chce wrócić. Rozrusznik kręci, łapie jakby 500 obrotów/minutę i gaśnie. Co ciekawe, pomaga mu dępnięcie gazu (mimo, że to elektroniczny pedał gazu). Podejrzewam przepustnicę zresztą było o tym wspominane w którymś wątku o problemach z odpalaniem.

Inni polecali jeszcze wymienić cewki, kable i świece oraz zajrzeć w rozrusznik.

Jak się zmobilizuję aby to zrobić to dam znać.

[luckyluke30]

Witajcie, dlugo nie pisałem a w temacie zmienilo się tyle że pojechałem do serwisu (wgrany nowy soft do komputera, wymienione swiecie wyczyszczona przepustnica+ pamięć KAM) i teraz jest tak że po nocy za pierwszym razem wogole nie odpala (kreci ale jakby wogole paliwa nie było albo iskryGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) a za drugim normalnie i już jest cały dzień ok i tak w dzień w dzień i czekam aż się cos rozleci do reszty bo na kompie caly czas bez błedów. btw. a mam jeszcze pytanie grzeją się wam z tyłu hamulce bardziej niż z przodu? ostatnio tez klocki wymieniałem i sie tak zastanawiam..czy sie poprzednie też tak grzały czy nie.