[Mondeo 2000-2007] Brak mocy przy dodawaniu gazu

[piterrulez]

Cześć, Mam taki problem z moim Mondeo MK3 2.0 benzyna w automacie przerobione na LPG rok temu (problem jest i na PB i na LPG), że przy biegach od 2 do 4 (skrzynia 4 biegowa) mam uczucie braku mocy przy dodawaniu gazu. Rusza jeszcze jako tako na 1 biegu ale wiadomo większy moment ale jak już wejdzie na 2 i wyżej to mogę docisnąć gaz prawie do końca aż do kick-downu a auto ledwo przyspiesza. Obroty rosną ale jak na auto z 145KM to w ślimacznym tempie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Rok mam auto i przesiadłem się z fiesty 96r więc może na początku nie zauważałem tego bo to była przepaść mocy heh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale teraz kiedy już kilkoma autami o podobnej mocy się przejechałem u znajomych mogę stwierdzić że mój się ślimaczy strasznie. Czasem jest tak że nawet redukuje bieg kiedy nie docisnę gazu do końca. Po prostu chcę przyspieszyć dociskam gaz powoli obroty rosną i gdzieś w połowie już zakresu pedału gazu redukuje i dopiero wtedy czuć przyspieszenie auta. Tak jakby sam czuł że nie da rady pociągnąć i redukuje bieg. Świece z kablami wymieniałem pół roku temu nie mają nawet 8tys przejechanych NKG. Macie pomysł co sprawdzić?

[Usefull]

a podłączałeś pod komputer , jakieś błędy ? może też gaz źle wyregulowany i rozwala wtedy wszystko ?

[piterrulez]

Dzisiaj właśnie taki miałem przypadek, że akurat na gaz przełączał mi się jak stałem na światłach i czego wcześniej nie było, że w momencie przełączenia obroty sporo spadły i jakby na chwilę go zamuliło. Może coś się z tym gazem rozregulowało bo tak wcześniej nie było. Jedyne co przy przełączaniu na gaz było słychać to kliknięcie zaworu ale żadnej reakcji na obrotach czy szarpnięć. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeszcze myślę nad zapchanym katalizatorem ale to już chyba za daleko idę myśleniem czy nie?

[Usefull]

Napisał piterrulez Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzisiaj właśnie taki miałem przypadek, że akurat na gaz przełączał mi się jak stałem na światłach i czego wcześniej nie było, że w momencie przełączenia obroty sporo spadły i jakby na chwilę go zamuliło. Może coś się z tym gazem rozregulowało bo tak wcześniej nie było.

jednak stawiam na rozregulowaną instalację , po tym co piszesz wygląda że nie podaje odpowiedniej ilości gazu po przełączeniu i go zamula w tym momencie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
zapchany katalizator - objawy byłyby też na benzynie
jednak proponuje podpiąć się pod komputer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[piterrulez]

a czy w przypadku zapchanego katalizatora byłoby tez uczucie zamulania ogólnie auta? Bo takie mam objawy ogólnego zmulenia i na lpg i na pb. Jest jakaś bezinwazyjna i nie droga metoda na sprawdzenie katalizatora? i ile może taki zabieg kosztować u mechanika? Bo nowy katalizator to już poważna ingerencja w zasoby mojego portfela Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Usefull]

może byc jak kat zapchany , podłącz pod komputer zobaczyć błędy , mnie wymiana kata kosztowała prawie tysiaka