[Mondeo 2000-2007] czy mozna wyjac silnik tdci przez góre??

[Psilocke]

Najprościej to się silnik z mk3 wyjmuje do przodu ale to trzeba kilka trików znać.
Do góry wyjmowalem kilkukrotnie. Ciężkawo ale bez jakichś wielkich ceregieli.
Do dołu fajnie ale jak się nie ma dziury w ziemi to co?

@ sokol
Daje sobie łeb uciąć, że jak rozepniesz skrzynię automat a potem będziesz chciał silnik wyjąć to dowiesz się ile kosztuje nowa skrzynia. Zresztą w ogólny rachunku łatwiej skrzynię odpiąć od budy niż od silnika.
W każdej metodzie tak czy inaczej najważniejsze jest umiejętne zaczepienie silnika. Nie wystarczy go złapać byle jak.

[sokol]

w piatek bedzie wyjmowanie górą i sie zobaczy jak to pójdzie juz tylko na łapach wisi. i jednak cały ze skrzynia wyjedzie. nie myslałem że z tym bydlakiem aż tyle roboty bedzie ;/ ale musie sie udac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a jak nie to za firmą mamy złomowiec ;p

[karzuk]

Czy możesz opisać jak Ci poszło ?
Mam identyczny samochód i identyczny problem z dziurą w tłoku.
Zamierzam w garażu bez kanału wyjąć górą silnik ze skrzynią automatyczną.
Zdaje się że od dołu potrzebuję tylko wyjąc półośki i rozłączyć
rury turbo i jakieś kable. Do tego kanał nie jest potrzebny
Nie wiem za co złapać silnik
Jest tylko jeden uchwyt do wyciągarki kole pasowym wspomagania.
Drugi uchwyt balancera za lewą poduszkę ?
Zamierzam też przedtem wyjąć turbinę i napinacze paska alternatora.
Czy dobrze myślę ?
Żaden złomowiec nie wchodzi w grę ,lubię jeździć tym samochodem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Oliva]

sokol Ci raczej nie odpowie. Od momentu jak wyciągał silnik się nie logował.
Pewnie coś poszło nie tak i ma zakaz korzystania z internetu.

[Psilocke]

Silnik z mondka wychodzi z całym osprzętem i w zasadzie nie trzeba nic demontowac.
Jeśli chodzi o dół to nie są to tylko "rury od turbo i jakieś kable". Wszystko od silnika ma być zdemontowane.
Półosie, rury, kable, chłodnica etc. Można zrobić bez kanału ale auto trzeba podnieść.
Babrania jest dużo.
Nominalnie zanim zaczepisz silnik na wyciąg to ma wisieć tylko na dwóch górnych poduchach.
Ja lapalem za ucho nad altkiem i jakaś śrubę koło wspomagania. Silnik się wtedy nie wyginal.
Wnioskuję że robisz to pierwszy raz?

[karzuk]

Zgadza się będę to robił pierwszy raz.
W rodzinie mamy 4 sztuki TDCI MK3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Prawdopodobnie będzie jeszcze jeden silnik do wymiany bo ma już prawie 400tys
i zimą bardzo trudno odpala więc warto to przećwiczyć.
Ostatnio jest problem z warsztatami w okolicy.
Ceny rosną jakość spada , coraz częściej sam naprawiam.
Ale do rzeczy..
Dziękuję za podpowiedź,
Po majówce się zabiorę za wymianę silnika.
Chcę odkręcić przed wyjęciem kolektor od bloku i nie odkręcać od wydechu
żeby ograniczyć pracę pod samochodem z powodu braku kanału.

[Psilocke]

Prościej będzie odkręcić jednak wydech zaraz za turbo, przed złączem elastycznym.
Podczepiasz go potem kawałkiem drutu do grodzi i nie przeszkadza.
Jakby co pisz to podpowiem.

[karzuk]

To znacznie upraszcza pracę.
Czy alternator i napinacz też można zostawić ?

[Psilocke]

Cały osprzęt przy silniku możesz zostawić.
Musisz go tylko uwolnić od wszelkich rur, kabli etc.
Ma się trzymać tylko na dwóch górnych łapach. Wtedy go zaczepiasz, delikatnie unosisz i odkrecasz łapy. Same łapy demontujesz całkowicie bo nie pozwolą wyjąć silnika.

[Rafał A.(antek)]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

uszkodzenia połączenia sprzęgła hydro kinetycznego przy wkładaniu

Bez przesady, sprzęgło na skrzynie i heja.

Bump:

Napisał karzuk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zamierzam w garażu bez kanału wyjąć górą silnik ze skrzynią automatyczną.

Namęczysz się, dobry balancer i wysoki żuraw, maska do zdjęcia. Prościej w dół.