[Mondeo 2000-2007] Paliwo a magiczna sprężynka

[DamICki]

Witam. Przeczytałem kilka wątków na forum dotyczących migającej sprężnyki jednak mój problem jest trochę dziwny. Wszystko zaczęło się w zeszłym roku jakoś w wakacje (zagapiłem się) i musiałem zatankować mojego mondka na jakiejś stacji krzak. Wszystko było okej, po jakimś czasie sprężynka zaczęła migać, brak mocy nic zjechałem na pobocze przerwa na fajkę odpalam go wszystko okej. Jadę dalej problem ustąpił. Ostatnio zalałem go do pełna Shell V-Powerem (znajomy też ma Mondeo i polecił). Wszystko było okej, ale po przejechaniu około 500 km znowu sprężynka miga brak mocy. No nic zjechałem na przystanek zgasiłem, odpaliłem niby okej ale 5 km dalej znowu to samo. No nic 50 km do domu jakoś dojadę, ale w czasie jazdy doszedł kolejny problem. Auto przy schodzeniu z obrotów co któryś raz gasło. W miedzy czasie sprężynka "odpuściła" sobie miganie jednak mocy dalej nie było rozpędzenie do 100 trwało wieczność. Zajechałem jakoś do domu. Na następny dzień do mechanika na komputer. Odpalił bez problemu, turbinka pracuje moc jest żadnego problemu nie ma. Komputer wykazał błąd pompy wtryskowej. Mechanik od razu chce się brać za pompę, na razie czekam do 10. Autko teraz jeździ normalnie. Przegoniłem je torchę po autostradzie tak 180 km/h bez problemu ciągnie. Raz tylko zgasł. Jedyne co zauważyłem, że po przejściu na luz obroty trzymają się na poziomie 900 dopiero po zatrzymaniu spadają do ok 750 (czasami wskazówka zawaha się w tym zakresie po zatrzymaniu). Wtryski po regeneracji na początku 2016 roku. Może ktoś miał podobne objawy, ewentualnie pomoże co mu dolega. Bo wymiana pompy wtryskowej trochę kosztuje :/. A może to jakaś pierdoła po prostu (mam taką nadzieję)
MONDEO MK3 TDCI 130 KM poj. 1998

[LudekRadek]

Może zacznij od wymiany filtra paliwa, potem próba przelewowa etc

[aprox99]

W Mondeo mkIII nie ma pierdół jak miga sprężynka