|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
20-11-2007, 17:43 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-10-2007
Model: Ford Focus MK2
Silnik: 1.8TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 2
|
Lejące wtryski a rękojmia
Witam,
mam następujący problem - zaczęło się od kupna w ASO używanego Focusa TDCi z 2004r 111 tys. km. Przepłaciłem, ale sugerowałem się "pewnością" takiej transakcji -> przy zakupie od razu był robiony przegląd rozszerzonych, faktura, rękojmia na wady ukryte na 12 m-cy, itp. Po 5 miesiącach i ok 8 tys. km w ostatnich tyg. po ochłodzeniu się pojawiły się problemy - na zimnym silniku po dłuższym postoju (np. >3h) po odpaleniu nie trzymał wolnych obrotów,dusił się i gasł, trzeba mu było trzymać gazem obroty powyżej 1000 obr/min, ale po przejechaniu ok. 0,5km już wszystko cacy. Pojechałem do ASO i najpierw robili coś z softem (niby upgrade), potem czekali noc i następnego dnia nie pomogło, więc próby przelewowe i wyszło, że 3 wtryski przelewają trochę poza normą oraz spalone są świece - rekomendacja była taka, że wymienią świecę i jak będą dobrze nagrzewać, to wtryski będą mniej przelewać i się poprawi.... kolejna noc... i auto odpala na styk, ładnie działa przez 30s, a potem znowu szarpie i dusi... Ostateczna diagnoza wtryski do wymiany. Zgłosiłem reklamację powołując się na rękojmię - otrzymałem odpowiedź, że w chwili zakupu auto było sprawne, a wada, która się teraz pojawiła to w wyniku kiepskiej jakości paliwa (tankuję tylko na shellu -> mam na to potwierdzenia z wyciągów kart płatniczych iwydruk z programu Smart, może ewentualnie od shella dostałbym oficjalne potwierdzenie, bo niestety paragonów już nie mam), a natomiast świece zostały przepalone w wyniku częstego wielokrotnego odpalania z powodu powyższej wady (1. rzecz się rozgrywała w ciągu ok. 1,5 tyg; 2. wcale nie trzeba było wielokrotnie odpalać, lecz poczekać chwilę z podniesionymi trochę obrotami, aż auto się nagrzeje - czy to mogło przepalić świece ?). W sumie nieoficjalnie od jednego człowieka z serwisu otrzymałem informację, że świece faktycznie mogły być przepalone wcześniej, ale przez cały okres kiedy było cieplej nie można było tego zauważyć... ASO generalnie zasłania się, że świece i wtryski, to części eksploatacyjne i podlegają zużyciu i tak na mnie trafiło... Ale po to dopytywałem przy kupnie o dodatkowe przeglądnięcie auta (zaproponowali rozszerzony przegląd na 120 tys), za które osobno płaciłem, aby autko było dokładnie sprawdzone.... Jak oceniacie szanse dalszego odwoływania się, czy powołanie rzeczoznawcy, ewentualnie dalej proces,jakie mogą być szanse na wygraną ? Czy wtryski mogły lać już poza normą w trakcie zakupu, ale zaczęło się to dopiero objawiać przy obniżeniu temperatury na zewnątrz ? Albo czy np. nadmiernie zużyte wtryski w momencie zakupu, o czym mnie nie poinformowano nie stanowią również wady, w końcu 8 tys. km na dobrym paliwie (tankuję wyłącznie na 2 stacjach Shella, tylko na wyjeździe w czerwcu 2x tankowałem na innym Shellu) nie jest chyba taką katorgą dla wtrysków ? Albo jeśli były padnięte świece, to czy nie przyczyniły się one również do uszkodzenia wtrysków ? Czy powoływanie się na kiepskie paliwo - to czy serwis nie powinnien tego udowodnić niż zakładać że wszyscy okradamy państwo i jeździmy na opale (chociaż sam nie mam gwarancji co lano przede mną, aczkolwiek auto było flotowe)? W sumie dziwi mnie jeszcze jedna sprawa - pierwszego dnia telefonicznie dowiedziałem się, że był upgrade softu i potem czekali noc, aby auto odpowiednio długo postało... teraz otrzymuję wersję, że tylko sprawdzali sumy kontrolne (hmmm.... gdyby upgrade pomógł, to by jednoznacznie potwierdził, że wcześniejszy "wadliwy" był już w trakcie zakupu, a tak to wykręcanie kota ogonem i zacieranie śladów...) Proponuje mi się odpłatną naprawę i uzyskanie 2 letniej gwarancji na nowe wtryski itp. .... heh... czy gdyby padły za 10 m-cy, to nie będzie można wykręcić kota ogonem i oskarżyć mnie o tankowanie lewego paliwa ? Heh... długi za autko jeszcze nie spłacone, a tu już poważny koszt napraw... ech... a miało być tak pięknie... :fcp11
__________________
Focus Mk2 Combi (2007) 1.8 TDCI (115KM) |
20-11-2007, 18:04 | #2 |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 12-07-2007
Skąd: Gdańsk
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0 TDCI 143 KM
Rocznik: 2013
Postów: 158
|
świece mogły się przepalić poprzez uruchamianie nieodpowiednio silnika, czekałeś aż zgasnie lampka od nagrzania świec??
Wtryski właśnie mogły paść od niewłaściwego paliwa, albo zamulonego baku paliwa-co z tego że stacja jest sygnowana logiem Shell- to niczego nie potwierdza, że ich paliwo jest ok, ja bym próbował jednak wyłudzić pieniądze za naprawę od ASO Forda lub jak się nie uda od stacji paliw.
__________________
Ford Focus II, GoldX, 1.8TDCI, 2007r - RIP[*] 28.12.12 => Mondeo GoldX 2.0TDCI 2013 Ford Fiesta mk5, Family, 1.3 ENDURA, 2000r. |
20-11-2007, 18:11 | #3 | ||
Postów: n/a
|
Cytat:
masz przykład: Cytat:
Nie daj sie, tylko żadaj wymiany na gwarancji. Masz dokument, ze kupiłes auto sprawne i zrobiłes przegląd. Pisz do Ford Polska, walcz. Muszą Ci wymienic na gwarancji. W końcu ja masz. Podchodząc w ten sposób do tematu "że świece i wtryski, to części eksploatacyjne i podlegają zużyciu", to tak samo mozna powiedzieć, ze cały silnik i wszystkie jego składniki sa materiałami eksploatacyjnymi. |
||
20-11-2007, 19:12 | #4 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 22-08-2004
Skąd: Wien
Model: VW Golf 6 - Variant
Silnik: TSI 90 kW - 7 DSG
Rocznik: 2010
Postów: 658
|
Cytat:
Jezeli beda dalej ciebie zbywac ,to zainwestuj pare zlotych i zaciagnij porady prawnika, jezeli racja jest po twojej stronie to w ostatecznosci podaj ich do sadu (tego beda chcieli uniknac). Najpierw mozesz jak napisal Slawko skontaktowac sie z Ford Polska , moze oni cos poradza (w co watpie). |
|
20-11-2007, 20:01 | #5 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 27-03-2006
Skąd: Oświęcim
Postów: 43
|
Olej prawników .Napisz do paru gazet motoryzacyjnych o swoim problemie i już .Opisz im dokładnie który to serwis Cię tak potraktował.
Swoją drogą -ciekawe czy wtryski należy wymieniać co 120 tkm bo w instrukcji tego nie piszą :fcp27 |
20-11-2007, 20:14 | #6 |
ford::average
Zarejestrowany: 06-11-2007
Postów: 181
|
dali gwarancje to powinni robic aso prubuje umyc łapy trza walczyc
|
21-11-2007, 07:50 | #7 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 21-10-2007
Skąd: 30km od 3City
Postów: 47
|
Dokładnie jak pisze Malinabend, dostałeś gwarancję na auto bez zapisu że nie obejmuje ona wtrysków i świec, więc muszą to wymienić. Jak masz czas to pisz gdzie możesz, oficjalne pismo do ASO, to samo pismo do UOKiK, do Ford Polska, koniecznie zaznacz w piśmie na dole
OTRZYMUJĄ: - Serwis .... - Ford Polska - UOKiK i co tam jeszcze wymyślisz. |
21-11-2007, 08:53 | #8 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 11-05-2007
Skąd: Kraków
Model: Focus
Silnik: 1,8 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 692
|
Dlaczego wszyscy uważacie, że DarekG, dostał gwarancję?
Sam napisał Cytat:
Teraz może najwyżej starać się udowodnić, że to była wada ukryta. Z tego co wiem, to przyjmuje się, że jeśli wada "uaktywniła się" do 6-mcy od daty zakupu to przyjmuje się, że była to wada ukryta. Ale dochodzenie naprawy na tej drodze to nie to samo co gwarancja. Gdyby dostał gwarancję to musieliby wtryski wymienić. Pozdrawiam |
|
21-11-2007, 20:15 | #9 | |
ford::average
Zarejestrowany: 17-08-2006
Skąd: Lublin/K-staw
Model: Puma / Focus I/AlfaRomeo147
Silnik: 1.6 benz; 1.9jtdm
Rocznik: 2004/2007
Postów: 114
|
Cytat:
masz tzw. "sprzedaz konsumencką"!!! to jest jescze korzystniejsze dla Ciebie ponieważ istnieje domniemanie że jeżeli wada(niezgodność) ujawni sie w ciągu 6 mscy to uznaje sie iż istniała w dniu zakupu! To w praktyce dla Ciebie oznacza że musisz wykazać istnienie wady(niezgodności) przed upływem 6mscy-i już domniemanie istnienia tej wady w dniu zakupu! Czyli nie ma tłumaczenia że to świece spaliłeś czy to złe paliwo tankujesz czy tez pod nieodpowiednim kątem sie na niego popatrzyłeś-bo ta wada istniła juz "w dniu zakupu"! Oznacza to że sprzedali Ci produkt wadliwy Wtedy mają obowiązek Ci to naprawić. Najlepiej pogadaj z prawnikiem a jak salon bedzie robil jescze problemy to od razu rzezcoznawca (musi wykazać że ta wada istnieje) i od razu pozew, jakis tryb uproszczony i masz klepnięte! :fcp18 Pozdro!
__________________
http://www.klubpumy.pl |
|