[2,0 TDDi] Mondeo MK3 silnik gaśnie po 10 sekundach.

[duch25]

Witam.

Mam następujący problem z moim mondkiem (MK3, rok 2001, TDDI 2.0).
Gdy zagrzeje silnik, przejade kilka kilometrów, po czym go zgaszę i odpalę ponownie, to pali mi się kontrolka ładowania i silnik po 10 sekundach gaśnie, w tym momencie pedał gazu nie reaguje. Mogę odjechać, gdy samochód troche przestygnie (10-15 min). Nadmienie, że problem pojawia się gdy silnik zagrzeje po czym samemu go zgaszę. Normalnie mogę przejechać autem 300 kilometrów bez zgaszenia i nic się nie dzieje.

To nie jest napewno akumulator bo w duże mrozy (-15) odpalał mi za pierwszym razem zawsze.
Alternator też to nie jest, był sprawdzany.

Gdzieś w sieci znalazłem podobne problemy, ale nikt nie miał tego problemu rozwiązanego, a jak miał, to nie pisał co to było.

Proszę o pomoc, bo z tym się nie da jeździć. Po za tym samochód sprawuje się bez zarzutu.

Znalazłem przy silniku z prawej stronie jakiś czujnik, a przed nim jest łącznik i da się to rozpiąć, gdy pojawia mi się ten problem, mogę rozpinam tą złączkę i wentylator wchodzi na najwyższe obroty, a kontrolka ładowania przestaje świecić i mogę odjechać - krótko mówiąc oszukuje czunik (prawdopodbnie temperatury silnika).

Ma ktoś jakieś pomysły, lub spotkał się z tą usterką i ją rozwiązał? Jestem skłonny nawet zapłacić za sprawdzoną informację, bo jazda po serwisach mnie już za duzo kosztuje a efektów brak.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[duch25]

No i co, nikt nie ma pomysłu? lub nikt nie spotkał się z podobnym problemem? Byłem na kompie, nie wykazało nicGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.!

[Bogusław]

Mam przypuszczam to samo tzn. zawsze jak jest zimny to po zapaleniu gaśnie kontrolka akumulatora i wszystko normalnie. Jak jest rozgrzany to losowo raz na powiedzmy 50 razy dzieje się podobnie. Ale jeżeli zapalę i zaczyna świecić kontrolka akumulatora, oczywiście pedał gazu nie reaguje i ruszę samochodem dosłownie parę centymetrów i nacisnę pedał hamulca wszystko wraca do normy.
Trochę mnie to denerwowało i dałem samochodzik do zdiagnozowania do jak przypuszczałem najlepszego fachmana w Jaworznie. Efekt skasowanie 160 zł i klapa sam nie wie co może być sugeruje pompę wtryskową z czym się nie zgadzam.
Moim skromnym zdaniem może to być czujnik wału lub uszkodzenie na wiązce łączącej czujnik z pompą.
Jeżeli pierwszy rozwiążesz ten problem proszę o poradę

[duch25]

Wiazd 2 razy na komputer nie pomógł, 0 błędów. Sugerowali mi alternator, mam kolege który tez ma montka i dla sprawdzenia wymontowaliśmy i nadal błąd był więc to nie altek. Znalazłem złączke która idzie do czujnika (chyba temperatury silnik), gdy to rozpinam odrazu wentylator wchodzi na wysokie obroty ale błędu nie ma. ALe skoro komp nie pokazał mi błędu czujnika, zrobiłem obejście, mam włącznik w kabinie, którym przed zapaleniem omijam ten czujnik, samochód zapala normalnie po czym załączał znowu ten czujnik i wentylator chodzi prawidłowo i da się odjechać. Wiem że to nie rozwiązanie, ale jak coś to już wiadomo, gdzie szukać, zdjęcia już nie zrobie, bo tej złączki już nie mam, bo zrobiłem obejście. A i ja tez miałem raz na 50 razy takie coś, teraz już mam za każdym razem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Bogusław]

Rozwiązanie proste i może być dodatkowo użyte jako zabezpieczenie samochodu w połączeniu np. z wyłącznikiem sensorowym, jednak uważam, że przyczyna może być naprawdę banalna dlatego warto wymienić informacje.
Pozdrawiam:
Bogusław

[duch25]

Wymieniając kostkę która odpowiada za połączenie czujnika z... nie wiem z czym nie pomogło, więc ją wywaliłem i zrobiłem obejście na włącznik, dzięki temu mogę obejść czujnik który jest odpowiedzialny (taka mi się wydaje) za tą usterkę. Czujnik znajduje się po prawej stronie silnika, mi mój mechanik powiedział ze to czujnik temperatury silnika, który odpowiada za wł/wył wentylatora chłodzącego. Wydaje mi się, że trzeba wymienić ten czujnik, albo okablowanie które idzie od czujnika do wentylatorów. Innego już pomysłu nie mam, moje gg 9397873 jak by Pan chciał porozmawiać.

[penetrant74]

Witam,mam ten sam problem i jeszcze nie jest rozwiązany,a mianowicie wymiana alternatora,czujnika temp. silnika,regeneracja pompy wtryskowej(wymiana sterownika,wymiana zaworu dozującego itp.),wymieniłem komputer sterowania silnikiem i bez efektu,a dodam ze auto coraz gorzej się zachowuje i zero pomysłów a mechanicy padają dosłownie poddają się,dodam że komputer nie wykrywa żadnej usterki i to nie jeden nawet serwisowy,a kolega z obejściem to nie na długo bo poczasie wszystko wróci

[Bogusław]

Jak widać nikt nie podał rozwiązania tego problemu dlatego warto go poprowadzić dalej. Reasumując silnik jak jest rozgrzany komputer dostaje odpowiedni sygnał z czujnika temperatury, przesyła sygnał do alternatora powodujący niższe ładowanie co powoduje przejście komputera w stan awaryjny i zgaśniecie silnika.
Wystarczy impuls dodatkowy do kompa i wszystko jest ok.
Proszę o informacje kto co wymienił, spróbujemy wyciągnąć wnioski . Jak widać ten typ tak ma, lub namiary na osobę mającą pojęcie o diagnostyce instalacji elektrycznej w tym modelu. W ostatnim czasie wymieniłem spalony alternator na nowy z roczną gwarancją, po rozgrzaniu silnika usterka występuje za każdym razem nie jak poprzednio losowo i to stanowi kolejna zagadkę.

[palc]

Witam, mam podobny problem. pewnego dnia zgasł na drodze i tyle, zapalił i znowu zgasł. komputer wykazała błąd wtryskiwaczy, zrobione i znowu to samo pochodził 20 min i zgasł. sna róznych forach piszą że:
- filtr paliwa
- wtryski
- sterownik wtryskiwaczy
- koło dwumasowe
- czujnik wału korbowego
- czujnik połozenia wałka rozrządu
- przekaznik zasilania pompy
- pompa wtryskowa
?????????
i bóg wie co jeszcze
już nie wiem co wymieniać????
pomocy!!!!!

[Piotruś]

Mam dokładnie to samo co kolega duch25
i do tego nie ciągnie mi turbina tzn nie ma tego "turbodupnięcia"
ręce mi już opadają do tego forda
poprzednio miałem octavie na nią wyzywałem ale to co dzieje się z mondeo to już przesada