[Focus 2004-2008] 2.0 136KM układ paliwowy- zapowietrza się mimo że w zbiorniku jest 1/4 paliwa

[dario3]

Witam.

Przeszukałem to oraz wiele innych forów i nie znalazłem nic związanego z przypadkiem identycznym jak mój.
A mianowicie wszystko z autem jest OK do momentu kiedy wskaźnik paliwa nie wskaże 1/4 zbiornika. Nagle w trakcie jazdy auto gaśnie- podnoszę maskę powietrze w wężyku paliwowym.

Myślałem że może coś z pływakiem albo coś przytkane. Rozebrałem zbiornik- zlałem z niego 20L paliwa, więc paliwo jest w zbiorniku. Sprawdziłem wszystkie przewody pod względem szczelności i wszystko ok (kompresorem pod ciśnieniem). Niby wszystko OK ale boję się że jak go znów skręcę będzie to samo się dziać.
Jedno co mnie zastanowiło to z tyłu za zbiornikiem znajduje się jakieś śmieszne urządzenie, podpięta jest do niego wtyczka z 3 kablami i wężyk który jest wpięty do zbiornika. Urządzenie to ma jeszcze jedno wyjście, które jest zaślepione i u góry kolejne do którego jest również wpięty wężyk ale on też jest na końcu zaślepiony. Czy ktoś może i powiedzieć co to jest i do czego to służy? Na kostce nie ma żadnego napięcia na zgaszonym zapłonie i po przekręceniu też. W zbiorniku nie mam żadnej pompy paliwa, tylko sam pływak, i plastikowy pojemnik do którego wchodzi wężyk zasilający silnik i powrotny. Czy to urządzenie to może być jakaś pompa powietrza do zbiornika wytwarzająca jakieś podciśnienie w zbiorniku?

Proszę o jakiekolwiek informacje i pomoc. Narazie idę składać wszystko, zobaczymy czy po wyczyszczeniu wszystkiego będzie wszystko OK. Tylko spokoju mi nie daje to urządzenie co prądu nie dostaje.

[Jester]

Może masz zamienione wężyki ssący i powrotny. W Mk1 bywały takie sytuacje - pewnie przy wymianie filtra paliwa.

[dario3]

Węże są prawidłowo sprawdzałem, bo jak odpowietrzałem to odpinałem wąż powrotu, żeby powietrze miało gdzie uciekać i po odpaleniu od razu zaczynała tryskać z niego fontanna.

[Walut]

cóż, to co kolega opisuje jako "śmieszne urządzenie" to zbiornik i pompa specjalnego płynu który okresowo jest dozowany do paliwa podczas procesu regeneracji filtra cząstek stałych( FAP) wężyki są do tłoczenia do zbiornika i do uzupełniania płynu w zbiorniczku. napięcia nie ma jak komp nie zasteruje pompką. znaczy kolego że masz takie ustrojstwo jak filtr cząstek stałych - cóż ja też miałem. co do zapowietrzania się to niestety trzeba szukAĆ DALEJ jeśli w zbiorniku zostaje tyle paliwa co opisujesz to chyba rzeczywiście bierze powietrze po stronie ssącej pompki . pompka paliwowa w zbiorniku musi być , nie rozbierałem ale ten typ tak ma zobacz dobrze ten baniaczek jak go tam nazwałeś. Poza tym na tym forum było kilka razy o tych konkretnych dla zasilania 2,0 tdci przypadkach poszukaj , może korek wlewowy i układ nie dostaje powietrza i robi się podciśnienie , może filtr zapchany i przytrzymuje paliwo a za filtrem wyciąga i jeszcze kilka rzeczy , jak wpisałem w google układ paliwowy 2,0 tdci to już tam dużo znalazłem dużo cierpliwości ale zacząć od rzeczy oczywistych, pozdrawiam

[dario3]

Dzięki za informację, teraz wiem bynajmniej co to za pompa. Skoro to coś tłoczy jakiś płyn do zbiornika to skąd on go bierze? Bo te wężyki są ale wszystkie są zaślepione i nigdzie nie prowadzą.
Sytuacja wyżej opisana miała miejsce zarówno przed wymianą filtra paliwa jak i po. Dzwoniłem do kilku mechaników i rozkładają ręce nie wiedząc co może to powodować, chociaż jeden poradził mi żebym wykręcił korek wlewu i narazie jakąś szmatę włożył żeby brud się nie dostał. Zobaczymy czy to coś da. Jeśli chodzi o pompę w zbiorniku to na 100% nie ma, jest tylko smok (czy jakoś tak się to nazywa) i pływak do którego są podpięte 3 kabelki.
Czekam na jeszcze jakieś pomysły z waszej strony, ale jeśli to będzie wina korka to dam znać.

[Baleo]

Witam! Mam dokładnie ten sam problem,1/4 paliwa w zbiornika i autko się zapowietrzy i staje.Dolanie paliwa,odpowietrzenie i jedzie.Gdy doleje paliwa do pełna zasięg kilometrow pokazuje tylko 650 km do przejechania.normalnie zawsze przy pełnym te 800km wskazywał.
Moze ktos poradzić co tu zrobic z tym zapowietrzaniem się autka?

[tomii1]

Napisał dario3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam.

Przeszukałem to oraz wiele innych forów i nie znalazłem nic związanego z przypadkiem identycznym jak mój.
A mianowicie wszystko z autem jest OK do momentu kiedy wskaźnik paliwa nie wskaże 1/4 zbiornika. Nagle w trakcie jazdy auto gaśnie- podnoszę maskę powietrze w wężyku paliwowym.

Myślałem że może coś z pływakiem albo coś przytkane. Rozebrałem zbiornik- zlałem z niego 20L paliwa, więc paliwo jest w zbiorniku. Sprawdziłem wszystkie przewody pod względem szczelności i wszystko ok (kompresorem pod ciśnieniem). Niby wszystko OK ale boję się że jak go znów skręcę będzie to samo się dziać.
Jedno co mnie zastanowiło to z tyłu za zbiornikiem znajduje się jakieś śmieszne urządzenie, podpięta jest do niego wtyczka z 3 kablami i wężyk który jest wpięty do zbiornika. Urządzenie to ma jeszcze jedno wyjście, które jest zaślepione i u góry kolejne do którego jest również wpięty wężyk ale on też jest na końcu zaślepiony. Czy ktoś może i powiedzieć co to jest i do czego to służy? Na kostce nie ma żadnego napięcia na zgaszonym zapłonie i po przekręceniu też. W zbiorniku nie mam żadnej pompy paliwa, tylko sam pływak, i plastikowy pojemnik do którego wchodzi wężyk zasilający silnik i powrotny. Czy to urządzenie to może być jakaś pompa powietrza do zbiornika wytwarzająca jakieś podciśnienie w zbiorniku?

Proszę o jakiekolwiek informacje i pomoc. Narazie idę składać wszystko, zobaczymy czy po wyczyszczeniu wszystkiego będzie wszystko OK. Tylko spokoju mi nie daje to urządzenie co prądu nie dostaje.

Koledzy ktoś rozwiązał problem mam to samo w 1,6 tdci awaria silnika i auto gaśnie jak zatankuję i jeżdżę jest ok.........
Okazuje się że to chyba jakaś wada fabryczna bo już co najmniej kliku forumowiczów ma ten problem z różnymi wersjami silnikowymi, podpowiedzcie coś w temacie bo szlag mnie z tym trafi.....

kolega mówi że może być dziura w rurce ssącej albo że spadł smog, do baku nie zaglądałem a wczoraj znowu mi się to stało zatankowałem do pełna 37 litrów wiec 15 było w baku..... a auto się po równej drodze zapowietrzyło.....proszę o info albo o pomoc w tej sprawie.
dziekuje tomii1

[Matych]

A filtr paliwa z mieniał? bo jak nie to zacznij od tego

[zabigaj]

tu macie podobny problem z tym zapowietrzaniem sie ukladu [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[smc24.pl]

Mam ten sam problem auto pokazuje trochę poniżej 1/4 baku i na kompie że 150 jeszcze mogę jechać na paliwie a zaczyna się dławic i braknie siły. ostatnio zatankowałem do pełna jak zaczął się dusić i weszło 42 litry i auto zaczęło normalnie jechać komp pokazał że 650 mogę zrobić. Ktoś już doszedł co jest grane z tymi wskazaniami.