[Focus 1998-2004] Uszkodzone sprzeglo w 1.4 po wymianie i regeneracji tarczy dlaczego ?

[oldmotorsss]

Witam!
Na początku tematu chcialbym powiedzieć, że nie znalazłem takiej przypadłości w innym wątku. Samochód to Focus mk1 1998r. benzyna 1.4 hatchback.

Otóż do wymiany sprzegło więć wszystko zdjąłem i tnąc koszty dałem tarczę (której juz prawie nie bylo) do regeneracji (80zł). Więc wymiana > odpowietrzanie układu (odpowietrzałem co prawda nie poprzez "wstrzyknięcie" do odpowietrznika dot4 tylko naciskając pedał i powtarzajac tę czynność milion razy ((nie wiem czy to dobrze ale powietrze przestało lexiec i leciał sam płym))). Porem jazda próbna (dodam, że nie byłlo oleju w skrzyni poniewaz podczas wyjmowania skrzyni wyleciała półoś i się tyle co wylało to wylało (troszeczke tam i tak było) - nie jeździłem lecz sie tylko przejechałem okolo 500m. Przy włączaniu jakiegokolwiek biegu był z nim problem szczególnie 1 i wsteczny. Było zbyt póżno więc nie mialem jak kupić oleju... Zostawiłem sprawę na następny dzień z mysla ze może sprzegło trzeba dotrzeć poniewaz było regenerowane i moze okladziny były zbyt grube...

Następny dzień (dzisiaj) nalewam oleju do skrzyni poziom ok. Odpalam samochód i wszystko jest ok biegi wchodzą jak powinny sprzegło łapie przy dole nie za nisko ale nizej jak wyzej wiec wszystko ok, zadowolony zrobiłem jakoś 20km i jest ok.
Wieczorem odwoziłem kolegę do domu i wracając do siebie chciałem sprzwdzić czy sprzegło na wyzszych obrotach sie nie ślizgnie i na 1 biegu jakoś do 5 tys go przytrzymałem a tu co ? nie chce mi wejść 2 3 4 5 ! 4 jakoś na siłe wrzuciłem i nic . Zatrzymuję sie sprzegło 1 i odpalam a on jedzie! Hamując silnik gaśnie, sprzeglo nie rozłączało... Jakoś doczołgałem sie do domu poniewaz miałem jakoś 300m na 1 biegu dojechałem naciskam na zgaszonym pedał sprzegła mysle sobie moze zapowietrzony sie zrobil i go nie wypycha a tu sie pedał twardszy niz zwykle zrobil i sprzeglo zaczęło dzisłać tzn biegi zaczely wchodzić odpalam cofam i jade i od razu zauważam żę sie znowu ślizga!! Słychać też dzwiek metaliczny od skrzyni biegów.
Zdenerwowany już po tym wszystkim wchodzę do garazu sciagam ta skrzynie w 1.5 godz sie udało Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. odkrecam docisk a tarcza z jednej strony od koła zamachowego w stanie 6/7 z całości a od strony docisku sam metal...

Nie wiem co jest tego powodem lub przyczyną uszkodzony docisk złe odpowietrzenie wysprzeglnika, zle zregenerowana tarcza czy co ? Wiem że teraz kupie tarcze i docisk nowe lecz czy to mi pomożę?

Proszę o pomoc

Sam widzisz, że powodem była tarcza, skoro nie wytrzymała okładzina. Nie regeneruje się w 21 wieku tarcz sprzęgłowych, lepiej kupić nową i spokój. Jak założysz nowy docisk i tarczę, napewno nie będziesz miał problemu, bo z twojego opisu wnioskuję, że znasz sie na rzeczy. Powodzenia.

[oldmotorsss]

znaczy wiesz nie regeneruje sie tarcz w 21wieku - TERAZ JUZ WIEM wczesniej tylko opinie typu : lepiej regenerowac oryginal niz kupowac tani zamiennik... itp., więc zaryzykowałem i nie żałuję co prawda podwojna praca lecz już na przyszłość będę wiedział, że to jest g...o warte. Zamówiony nowy zestaw sprzęgła marki nie podam bo sam nie wiem coś jakaś średnia półka potem wymiana i sprawdzimy. Pozdrawiam

Tarcza sprzęgła, to nie tylko okładziny, wszystkie jej elementy muszą być z odpowiedniego materiału, pracują w ekstremalnych warunkach, i tylko wyniana całej tarczy sprzegłowej na nową, daje gwarancje prawidłowej i długiej pracy sprzęgła.

[oldmotorsss]

wiesz nie ma to jak sie uczyć na błedach a jeszcze takich za ktore sie monetę płaci... Ja to juz powinienem być chyba geniuszem ... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A co do tarczy kupiłem dzisiaj nowy zestaw sprzegla tarcza + docisk zalozenie zajelo mi okolo 2,5godz (problem tylko z trafieniem w wieloklin skrzynia - tarcza sprzegla ale az tak zle nie bylo). Efekt? po odpowietrzeniu ukladu wysprzeglania i odpaleniu auta biegi wchodza jak nalezy i N I C nie słychać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. nie ciesze sie narazie poniewaz jak juz wiem roznie moze byc ... ale przejechałem sie i jak narazie jest naprawde ok nie katowałem go max 3,5 tys obrotow poniewaz niech sie "dociera" jak tłok w cylindrze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jutro dalsze testy pozdrawiam

[mjprzem]

powodem mogla byc:
-krzywa tarcza-to powinno byc widac-lub szkodzona przy montazu
-uszkodzony docisc -ale to tarcza by sie slizgala -albo wolgole by nie wysprzeglalo
-sam zakladales starą tarcze wiec powinienes widziec jak wygladaly nowe zanitowane lub sklejone okladziny

i niewolno tak milon razy pompowac sprzegielkiem ani hamulcem bo mozna latwo uszkodzic wysprzeglik lub pompe hamulcowa-taka uwaga na przyszlosc.

[oldmotorsss]

milion razy nie pompowałem ... miałem na mysli powtarzanie procesu odpowietrzania i z tym milonem przesadziłem lecz ten proces troszeczkę trwa...

A co do tego że zakładałem tarcze i widziałem nity jezeli mowimy o zregenerowanej co mogłem widzieć wyglądała jak nowa nity też ok więc na co miałem zwrócic uwagę. Co do grubości to yslałem, że troszeczkę zbyt gruba lecz nie miałem porównania wiec myslałem że ok w końcu gościu co to "regeneruje" robi to ładnych parę lat wiec sam widzisz...

A co do Focusa narazie śmiga i nie mam ze sprzęgłem jeszcze problemów pozdrawiam