[Transit 1991-1994] Po odpaleniu w niskich temperaturach, silnik pracuje jakby na dwa cylindry.

[juls]

Mam taki problem a właściwie dwa 1. poniżej -10 stopni autko strasznie ciężko pali praktycznie musze dokłada drugi akumulator , akum. mam nowy więc to nie jego wina . 2. po odpaleniu temp.j/w. silnik pracuje jakby na dwa cylindry .
Jeżdze FORDEM TRANSITEM 2,5 D 1992 rok.

[kosmowski]

Witam według mnie to słabe ciśnienie w cylindrach czyli lekko zużyty silnik bo takie są objawy a jak się zagrzeje to prawdopodobnie chodzi. Ja jak swojego kupowałem to miałem na oku innego ale jak na zimno zapalił to też nie palił na wszystkie cylindry i po sprawdzeniu ciśnienia okazało się że na dwóch cylindrach niebyło wogle ciśnienia ale warto jeszcze sprawdzić wtryski może też są kiepskie pozdrawiam :fcp1

[wojjan]

Jaką masz pompę Bosch czy lucas CAV ?

[DZIDA_ZGO]

A może po prostu masz zapowietrzone tylko przewody przelewowe.....

[juls]

Mam pompe lucas CAV.

[wojjan]

Napisał juls

Mam pompe lucas CAV.

To zrób eksperyment... u mnie pomógł a objawy miałem takie same.
Odkręć główkę na urządzeniu rozruchowym ( klucz 27) tam gdzie przychodzi cięgno na samym dole pompy i po wykręceniu pomiędzy tłoczek a mechanizm przyśpieszający zapłon w pompie wsadź sprężynkę ok fi 10 mm i długości ok 20 mm. Najlepiej zrób to na ciepłym silniku i odpal go. Będzie troche dziwnie chodził na początku bo lekko sie zapowietrzy. Pogazuj go trochę aby wrócił do normy i zgaś. Następny rozruch powinien juz być ok. Jeśli to nie pomoże to będziemy myśleć dalej. Tu masz opisany mój problem i właśnie tym go rozwiązałem a o odpaleniu nie było mowy.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[booster]

cześć wam może wy mi pomożecie bo mam bardzo duży problem z moim Transitem 2,5 d rok 1989 przebieg 290 tyś, pompa Bosch ......kilka dni temu podczas jazdy silnik gwałtownie osłabł i temperatura skoczyła na max okazało się ,że płyn przedostał sie do silnika - wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą rozebrałem głowicę wymieniłem uszczelnienia zaworów ,uszczelkę ,olej filtr oleju ,płyn ,ustawiłem zawory i silnik po kilkukrotnym kręceniu odpalił pokopcił na rózne kolory i było ok przejechałem się z 40 km i objaw taki sam jak poprzednio bardzo osłabł silnik i mocno dymi na biało ,płyn ze zbiornika nie ucieka ,ale zauważyłem ,że szybko się zagrzewa wrecz gotuję w zbiorniku , sprawdziłem i silnik pracuję na dwa cylindry 1i 4 -----2i3 jak odłącze przewód ze wtrysku to efektu nie ma czyli wydaje mi się ,że pali właśnie na 1i4 bo po odłączeniu pojedyńczo silnik gaśnie zamieniałem ''na próbe'' wtryski ale nic to nie dało dodam ,że silnik wcześniej pracował bez problemu tylko czasem z rana jak odpalił to było przez kilkanaście minut słychać stukot jakby zawór stukał potem to ustawało tak się działo tylko przy niskich temperaturach dodam ,że paliwo wtryskuję bo po odkreceniu na chodzie paliwo tryska hmmm co mi radzicie ???

[Szeryf455]

Nic nie piszesz o planowaniu głowicy. Jeżeli nie splanowałeś, zrób to jak najszybciej.

[booster]

sorki zapomniałem dodać,że głowicę też dałem do planowania koszt to 100 zł .Dodam jeszcze,że kupiłem uszczelkę w sklepie z częściami do Forda cena uszczelki tania 39 zł w innych były po 70 zł wizualnie ładnie zrobiona na ''oko'' solidna ,uszczelnienia zaworów koszt komplet 30 zł firma Hart , i jeszcze jedno dokręciłem głowicę na moment 90 Nm wiem powinno być 70 plus 90 stopni ,ale jakoś słabo mnie się to wydawało i dokręciłem mocniej ......hmmm objawy mam na wydmuchaną uszczelkę bo robi się ciśnienie w zbiorniku wyrównawczym i węże robia się bardzo twarde ......może termostat ????jego nie wymieniałem ...ale tak szybko by ja znów wydmuchało??????co radzicie......?

[wojtekjanus]

Co do przegrzewania się: czy termostat otwiera się? Wystarczy - po nagrzaniu - sprawdzić dłonią (gołą) czy wąż idący od termostatu do chłodnicy jest gorący. Ale "gotowanie" się płynu to raczej spaliny z cylindra (cylindrów). Tak więc może się "gotować" płyn od spalin, i mieć temperaturę poniżej temperatury otwarcia termostatu.

Co do wymiany uszczelki: wbrew pozorom to jest sztuka prawidłowo ją wymienić, a sama uszczelka musi być - zwłaszcza w dieslu - najlepsza z możliwych, czytaj oryginał. Ważna jest kolejność dokręcania - od środka przemiennie do końców.

Jednoznacznie byłoby wszystko jasne po pomiarze ciśnienia w cylindrach. Ale chyba sam sobie już odpowiedziałeś na pytanie... Robota do powtórki...