[Mondeo 1996-2000] Mokra podłoga po stronie kierowcy.

[mklimko]

Witam!Mam problem z mokrą wykładziną po stronie kierowcy.Co prawda ostatnio dużo pada i jest ogólnie mokro ale co może być przyczyną?Pzdr.

[HUDY147]

1. przerdzewiała podłoga
2. nie trzyma uszczelka na drzwiach

obstawiam pierwsze, trzeba to rozebrać i zobaczyć jak poważna jest korozja, trzeba zatkać dziurę oraz zamalować gruba warstwa konserwacji zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz pojazdu.

[wilu.2.2.tdci.mk3]

W moim poprzednim MK3 też maiłem ten problem.
Naprawiono mi to na gwarancji. Nie wiem czy skutecznie, ale nie widać było już wody w wykładzinie wysysanej przez odkurzacz.
Ponoć woda może dostawać się przez jakiś wężyk odprowadzający wodę z podszybia lub niestety przez uszczelkę.
Powodzenia.

[damian0016]

sprawdź uszczelkę na drzwiach może się zsunęła albo jest już w sędziwym wieku i popękała

[Gregory8]

Mi też kiedyś w MK2 dostawała się woda w to samo miejsce. Przyczyną był niewłaściwie zamontowany filtr kabinowy. Woda przechodziła za schowkiem pasażera.

[steell]

w twoim przypadku to woda pojawiała się po stronie pasażera a w temacie jest strona kierowcy a z tej strony to filtra nie ma

[jareckiwawa]

Witam.Dokładnie taki sam problem miałem w swoim.Zlokalizowałem go po ponad roku dopiero w sierpniu tego roku będąc na działce.Już opisuję co było grane.Tak jak piszesz ciągle mokra wykładzina pod nogami (kierowcy) oczywiście.Zabezpieczałem podłogę od spodu i od środka,żywicą,barankiem a co mokro to mokro.A co najdziwniejsze nie jeżdziłem przez kilka dni a na podłodze kałuża.Nadmieniam,że padał deszcz.Odgiąłem całą wykładzinę,podłogę wysuszyłem,wsiadłem do auta,a małżonka lała wodę z węża pocałej lewej stronie auta,szczególnie po dzwiach.No i eureka,jest przyczyna.Woda spływająca po szybie bocznej do środka dzwi jakimś dziwnym sposobem lała się prosto na próg do środka auta. A po progu,tzn.po [plastikowej osłonie na podłogę.I stąd cały czas mokra podłoga.Poradziłem sobie z tym w bardzo prosty sposób,mianowicie zrobiłem z worka na śmieci taki fartuch do wewnątrz dzwi,yak jak miały polonezy.Teraz woda,która spływa cieknie po tej folii i zcieka na sam dół dzwi do samych otworów ściekowych.Koniec historii i banalnej,upierdliwej usterki.Pozdrawiam.

[Arni 11]

Popieram ten problem w 100%!!! W sobote robiłem to samo w MK3 (brata) w tylnych prawych drzwiach. Też brałem pod uwagę uszczelkę ale szybko ja wykluczyłem. Padła decyzja zdjęcia boczka i wtedy prawda wyszła najaw. Przy zamkniętych drzwiach woda ściekająca do wewnątrz drzwi, na dystans, głośnik i po wiązce elektrycznej do auta. Ta sama sytuacja przy zamku. Problem opanowałem puszczając wiązkę od środka drzwi aby tam sobie skapywała. Proponuja dobrze doklejć też to gąbkowe obicie bo w mojm przypadku było częściowo odklejone co pomagało wodzi w drodze do wewnątrz auta. Ja mam MK2 i też jest mokro pod nogami kierowcy, więdz zabawa będzie powturna i mam nadzieję ze też to opanuję.

[jareckiwawa]

Na pewno opanujesz bo wiesz o co chodzi.Zapomniałem dodać,że głośnik też miałem mokry od spływającej wody,ale ten foliowy fartuch osłonił cały boczek od wewnątrz i zdaje rewelacyjnie egzamin.Proste,tanie,skuteczne.

[Arni 11]

Pewnie się uda ale czasu nie mam zbytnio. A na co przyklejałes tą folie? Ja podejrzewam że moge miec jeszcze zapchane te otworki w drzwiach bo rozbierałem ostatnio drzwi PP i ta gąbka co byla naklejona na zewnętrzna blache (poszycie) sie skruszyła i leżała na dnie drzwi i woda miała problem odpływać. To taż może być przyczyną przelewu. Jak opanuje ten problem to opisze szczegółowo co było. Oczwiście zaznaczam że nie mam spruchniałej podłogi. hi.