[Escort 1995-2001] Drgania przy ruszaniu

[pezet3]

Witam,
Od 2 tygodni zmagam sie z drzeniem kół przy ruszaniu, otóż jak delikatnie puszczam sprzegło na 1 z delikatnym gazem to jest takie zatrzepanie prawym kołem i zatrzepanie cała buda, jak dam wiekszy gaz to automatycznie jest to bardziej intensywne. I problem jest jescze jak sie redukuje np z 5 na 4 przy wiekszych obrotach to jest takie 2 sek. wrrrrrrr i delikatne drganie odczuwane na przeniesieniu napedu( jak przetrzymam dluzej na sprzegle to jest to dluzsze drganie). Patrzyłem na prawa poduszkę ale wydaje mi sie na dobrą, zresztą jak go troszke gazowałem to silnikiem nie szarpie.

[Magik123]

Z drganiem-podskakiwaniem koł przy np ostrym ruszaniu, badz ruszaniu na sliskim, jest to normalnym objawem, nie tylko w escorcie, miałem u siebie to samo, chcac to wyeliminowac wymienione miałem w zawieszeniu wszytsko, łacznie ze skrzynią i silnikiem, połosiami iitd i nic to nie zmieniło, wiekszosc osob w temacie tez pisała ze nie wyeliminowała tego.
W nowym Partnerze, mamy to samo, zerwanie przyczepnosci zwykle konczy sie strasznym hałasem i telepaniem auta, z uwagi ze koo zaczyna odskakiwac od podłoza.

Co do redukcji na 2 czy jaki tam bieg, jesli jest zgrzyt, to juz synchronizator nie wydala, w starej skrzyni miałem identyczny objaw, przy wolnej jezdzie nie zgrzytał, ale np ciut szybciej i redukcja konczyła sie zgrzytem, i po rozbiorce, synchronizator był uszkodzony.
ERwentualnie moze byc jeszcze wybierak, ale zwykle to nie ma duzego wpływu.

Tak ze z tym nic nie zrobisz, chcac sie tego pozbyc, zostaje zmiana skrzyni.

Mozna sie bawic w zmiany oleju, czasem potrafi cos pomóc.

[pezet3]

Problem zaczal sie tak jak pisalem 2 tygodnie temu, objaw ten jest tylko i wylacznie na suchym, na sliskim nie jest to wogole odczuwalne.Jezdze swoim essim 3 rok i nigdy nie mialem z tym problemu, mimo tego ze jak go kupowalem to nie mialem zrobionego zawieszenia.

[Magik123]

Mozesz mi wierzyc lub, nie, jak chcesz to poszukaj tematu o boksowaniu, podskakiwaniu koł.

Wymieniaj do woli, jak trafisz to objaw minie, jak nie to wymienisz wszystko, a i tak nadal tak bedzie.

Ja w tym przypadku, przestałem swirowac na krzyzowkach, przynajmniej opony mam zaoszczedzone.
Wiem ze takie cos czasem złosci, ale nie jest to jakis problem ktory by zbytnio doskwierał.

[pezet3]

Nie wiem jak ty ale ja nie ruszam ostro na skrzyzowaniach, to nie jest benzynka tak jak u ciebie, a po za tym szkoda mi przegubów, połosi i opon.

[-waldi-]

Napisał pezet3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

otóż jak delikatnie puszczam sprzegło na 1 z delikatnym gazem to jest takie zatrzepanie prawym kołem i zatrzepanie cała buda, jak dam wiekszy gaz to automatycznie jest to bardziej intensywne.

podejrzewam uszkodzoną poduszkę pod skrzynia lub silnika, albo tarcza sprzęgłowa się konczy

[pezet3]

Usterka zdgianozowana, na 90 % prawa poduszka silnika, jest dosyc duzy luz na niej, znalazlemnowa za 129 na allegro, moze gdzies znajde taniej

[Magik123]

Sory, ale nie doczytałem dokładnie, mi chodziło o np ruszanie kiedy koła traca przyczepnosc, ale tu widze co innego.

Podobny problem miałem u siebie, tyle ze np ruszajac przy małym gazie było telepanie buda, ale jak dałem np na 2 tys i powoli sprzegło puszczqałem to bylo ok. U mnie winne było sprzegło, ale u Ciebie moze i faktycznie poduszka pomoc.

[pezet3]

U mnie tez czepie buda, tylko ze jak daje mniej gazu i wolniej puszczam sprzeglo to mniej telepie, jak bym chcial szybko ruszyc to jest masakra, to wtedy tak jakby cos mi chcialo z spod maski wyskoczyc i tak telepie ze szok.

[p.picollo]

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Z drganiem-podskakiwaniem koł przy np ostrym ruszaniu, badz ruszaniu na sliskim, jest to normalnym objawem, nie tylko w escorcie, miałem u siebie to samo, chcac to wyeliminowac wymienione miałem w zawieszeniu wszytsko, łacznie ze skrzynią i silnikiem, połosiami iitd i nic to nie zmieniło, wiekszosc osob w temacie tez pisała ze nie wyeliminowała tego.

Mam taki problem, czy przyczyną tego mogą być przeguby, półosie? Jest to czasem bardzo denerwujące, jak chce się dynamicznie włączyć do ruchu. Albo co może być przyczyną tego? Pamiętam, że jakieś pół roku temu nie występował taki objaw.