Zobacz pełną wersję : [Kuga 2008-2012] Usterki w naszych autach part 2


Strony : [1] 2 3

b@rth
28-09-2010, 11:39
Jest zgoda od moda ... /ale sie zarymowalo/ na nowy-stary temat ...

Niemniej jednak prosze o nie smiecenie w temacie, bo szybko nam go zamkna
... to by bylo tyle ze wstepu...

__________________________________________________ __

A wiec usterki:
1. nadal nie zdiagnozowane i nie naprawione "buczenie" w okolicach kolumny kierownicy... jak juz pisalem dzwiek jakby w rezonans wpadl jakis wiatraczek. Slyszalne po "przekreceniu kluczyka", nie trzeba uruchamiac silnika.
2. "swiszczenie" - i tu mam problem ... bo pojawia sie przy wiekszych predkosciach, na dzien dzisiejszy jest slyszalne przy suchaniu radia ... i dobiega ... jakby z okolic podczybia ... powyzej panelu centralnego. Problem w sensie takim ze jadac 140-150 nie ma czlowiek mozliwosci rozgladania sie i przykladania ucha ...
3. Zauwazone podczas deszczu - stukanie lewej wycieraczki o ... slupek, wycieraczka nie musi pracowac na szybszych obrotach. Jest to dosc wyrazne stukanie i denerwuje ... przynajmniej mnie. Wg mnie ... feler jak nic...
4. Wspominana kierownica - wytarcie.

Na dzien dzisiejszy tyle - auto wykulalo 47 tys.
Przy chwili wolnego zajade do serwisu reklamowac, a jak nie zdaze to za miesiac na przegladzie ...

sun
28-09-2010, 17:51
ad 1 nic takiego nie ma
ad 2 nic takiego nie ma
ad 3 zadne pióro nie stuka nawet przy maks
ad 4 nic sie nie wyciera, chyba, że się trze brudnymi ręcami szczególnie po preparatach chemicznych
ad 5 chyba za wcześnie na przeglad firmowy

Jakoob
28-09-2010, 20:22
Jest zgoda od moda ... /ale sie zarymowalo/ na nowy-stary temat ...
3. Zauwazone podczas deszczu - stukanie lewej wycieraczki o ... slupek, wycieraczka nie musi pracowac na szybszych obrotach. Jest to dosc wyrazne stukanie i denerwuje ... przynajmniej mnie. Wg mnie ... feler jak nic...
4. Wspominana kierownica - wytarcie.


Ad3
Nie ma prawa stukać, może czasem ktoś Ci dobrał złe wycieraczki, chyba że masz jeszcze fabryczne to już inna kwestia.
http://ford.sklep.pl/pl,product,539254,pioro,wycieraczki,plaskie,flat,b lade,ford,przod,kpl.html
Takie są bardzo dobrze rozmiarowo dopasowane, w końcu oryginał, lewa ma niewiele miejsca od słupka, ale absolutnie nic nie stuka.
Ad4
Po 30 tys km nic jeszcze nie widać.

ryszard67
20-10-2010, 08:42
Jako świeży użytkownik Kugi (odebranej 4 tygodnie temu) proszę o podpowiedź w nastepujacej sprawie. Od kilku dni nie działa mi gniazdo zapalniczki wykorzystywane do zasilania CB lub GPS. Nie ma mechanicznych uszkodzeń, więc pewnie to przepalony bezpiecznik. W związku z pracą do serwisu Forda mam szansę dotrzeć dopiero za 2 tygodnie. Postanowiłem zatem bezpiecznik wymienić samodzielnie. No i natrafiłem na przeszkodę pt podręcznik obsługi. Opis lokalizacji wewnętrznej skrzynki bezpieczników i jej otwarcia to mistrzostwo świata w mętności i lakoniczności. Zatem proszę o podpowiedź gdzie szukać owej skrzynki i jak ją otworzyć bez destrukcji pojazdu. Pozdrawiam z Polanicy Zdr.

muchadam
20-10-2010, 21:47
Skrzynka znajduje się pod deską po stronie pasażera.
Otwieranie jest łatwe,wystarczy popatrzeć.
Powodzenia.

ceicam
27-10-2010, 18:27
A wiec usterki:
1. nadal nie zdiagnozowane i nie naprawione "buczenie" w okolicach kolumny kierownicy... jak juz pisalem dzwiek jakby w rezonans wpadl jakis wiatraczek. Slyszalne po "przekreceniu kluczyka", nie trzeba uruchamiac silnika.


Mam to samo - kiedyś jak bylem w serwisie to mnie olano... ot i tyle. Na OT20.000 nie przepuszczę tego płazem. Wentylatorek zasysający temp. z wnętrza pojazdu do wymiany i basta! :)
Poza tym wszystko ok (10.000 stuknęło).

GW79
28-10-2010, 22:24
b@rth masz prawdopodobnie źle przykręconą lewą wycieraczkę i dlatego Ci stuka o słupek i jednocześnie świszcze powietrze przez nią opływające przy wyższych prędkościach (wycieraczka nie chowa się za maską). Jak mi się zimą śniegu na podszybiu nazbierało i wycieraczka nie mogła się schować to też świszczało. Ale chcę zapytać o inny temat. A mianowicie czy ktoś z Was próbował reklamować materiał na fotelu kierowcy. Patrzę zdjęcia na Allegro i widzę że pomarszczona tapicerka na siedzeniu to nie jest odosobniony przypadek. Ja próbowałem i serwis mówiąc wprost zbył mnie mówiąc że nie podlega gwarancji. Czuję że ściemniają więc jeśli ktoś reklamował to proszę o radę jak to zrobić.I druga sprawa. Czy u Was też nie da się podnieść wycieraczek żeby maski nie podrapać? Pozdrawiam.

b@rth
29-10-2010, 07:35
b@rth masz prawdopodobnie źle przykręconą lewą wycieraczkę i dlatego Ci stuka o słupek i jednocześnie świszcze powietrze przez nią opływające przy wyższych prędkościach (wycieraczka nie chowa się za maską). Jak mi się zimą śniegu na podszybiu nazbierało i wycieraczka nie mogła się schować to też świszczało...

... kurcze nie pomyslalem o tym, ale powiem tak, na poczatku tego nie mialem, problem pojawil sie jakis czas temu, powiedzmy od jakichs 20 tys.
wycieraczka stuka przy wiekszych predkosciach, przy mniejszych nie...


. Ale chcę zapytać o inny temat. A mianowicie czy ktoś z Was próbował reklamować materiał na fotelu kierowcy. Patrzę zdjęcia na Allegro i widzę że pomarszczona tapicerka na siedzeniu to nie jest odosobniony przypadek. Ja próbowałem i serwis mówiąc wprost zbył mnie mówiąc że nie podlega gwarancji. Czuję że ściemniają więc jeśli ktoś reklamował to proszę o radę jak to zrobić.I druga sprawa. Czy u Was też nie da się podnieść wycieraczek żeby maski nie podrapać? Pozdrawiam.

... a widzisz ... o tym nie wspomnialem, mam takie pomarszczenie, z tym ze u mnie wystepuje to na siedzeniu pasazera, tak jakby tapicerka siedzen byla zle dopasowana, marszczy sie...

dodam jeszcze cos ... "nowego" - ostatnio przy otwieraniu maski okazalo sie ze uszczelka ktora idzie w poprzek auta prawie pod maska najnormalniej w swiecie wypadla ... z jakiej przyczyny... nie mam czerwonego pojecia ...

GW79
29-10-2010, 18:44
Skoro przy większych prędkościach to może być słabo przykręcona. Zatrzymaj wycieraczki na środku szyby (wyłącz zapłon w momencie jak wycieraczki będą na środku) i spróbuj ją poruszyć (dość mocno). Być może szlak trafił już frez i jak się poruszy to oznacza że opływające powietrze też ją "porusza" czyli nagina w stronę słupka. Później wycieraczka tak "przekręcona" nie chowa się za maską i świszcze. W momencie jak włączasz wycieraczki przy małej prędkości wszystko może być OK bo w momencie ruszenia wycieraczek frez przeskakuje w to właściwe miejsce. Miałem tak kiedyś w Polówce i długo kombinowałem zanim znalazłem tą usterkę (tam przeskakiwało przełożenie przy silniczku). Pozdrawiam

takitam
31-10-2010, 01:41
czy przy gwałtownym przyspieszaniu na biegach 3,4,5,6 w okolicach 2500-3000 obrotów słychać gwizd turbiny ???

Przemeq
31-10-2010, 17:43
wężyk ssący od turbiny do wymiany

takitam
31-10-2010, 19:56
wężyk ssący od turbiny do wymiany

po 20.000km przebiegu ??

gnorts
31-10-2010, 21:22
1. nadal nie zdiagnozowane i nie naprawione "buczenie" w okolicach kolumny kierownicy... jak juz pisalem dzwiek jakby w rezonans wpadl jakis wiatraczek. Slyszalne po "przekreceniu kluczyka", nie trzeba uruchamiac silnika.


Mam to samo - kiedyś jak bylem w serwisie to mnie olano... ot i tyle. Na OT20.000 nie przepuszczę tego płazem. Wentylatorek zasysający temp. z wnętrza pojazdu do wymiany i basta! :)
Poza tym wszystko ok (10.000 stuknęło).

mam to samo, pojawiło się to nie dawno mam przejechane 7000 tyś

sun
02-11-2010, 17:23
Jako, że temat to usterki więc mam jedna i nie wiem co z tym zrobić. Ostatnio dość często się pojawia a ja nie wiem o co chodzi.
Zapala się czerwona kontrolka ta na gorze i wyłacza się radio po czym znów się włacza. Silnik pracuje normalnie światła też. Brak komunikatów.
Trochę stosowałem transmiter fm na usb podłaczony do 12V, ale nie sądzę aby coś od tego sie stało, bo juz wakacje z nim jezdzilem. Macie jakiś pomysł?

b@rth
02-11-2010, 18:31
...
Zapala się czerwona kontrolka ta na gorze i wyłacza się radio po czym znów się włacza...

a ktora to ?

sun
02-11-2010, 18:55
ta między zegarami na górze


I co nie ma żadnego speca, który podpowie jaka może być przyczyna?
Kontrolka od immobilizera zapala się na kilka sekund i rozłącza się radio.
Zdarza się, że zapala się przy wyłączonym radiu.

b@rth
22-11-2010, 20:29
nie wiem gdzie to podpiac ...
nie dziala mi w bagazniku oswietlenie - ta lampka po lewej
... albo nie potrafie jej uruchomic ...

Zielnik
23-11-2010, 11:21
A mi fabryczna nawigacja DVD nadaje komunikaty bez polskich liter na wyświetlaczu między zegarami.
Wyświetlacz przy zegarach normalnie ma polski język, nawigacja na swoim LCD też, więc chyba coś nie halo w komunikacji między nimi... a wg serwisu jest ok. i tak ma być!!!

b@rth
24-11-2010, 20:36
...
nie dziala mi w bagazniku oswietlenie - ta lampka po lewej
... albo nie potrafie jej uruchomic ...

liczylem na to ze ktos mi udzieli odpowiedzi ze jemu takze nie dziala ... albo jak ja jednak uruchomic ... nie ma to jak pomoc kolezenska :one:

zbig67
25-11-2010, 08:28
B@rth, nie bierz tego tak bardzo personalnie do siebie.
Miałem Ci "poprawić" humor pisząc, że u mnie działa ?
Skoro nikt się nie odezwał, znaczy że na razie jesteś osamotniony z problemem.
Pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu.

b@rth
25-11-2010, 14:13
B@rth, nie bierz tego tak bardzo personalnie do siebie.
Miałem Ci "poprawić" humor pisząc, że u mnie działa ?...

dokladnie ... napisanie ze u Ciebie dziala daje mi informacje ze u mnie cos jest nie tak i jezeli dziala to jak to uruchamiasz ?
... wg mnie wlaczac sie powinna przesunieciem poziomym ... ale wlasnie u mnie nie chce sie przesuwac ...

Ramzik
25-11-2010, 17:28
dokladnie ... napisanie ze u Ciebie dziala daje mi informacje ze u mnie cos jest nie tak i jezeli dziala to jak to uruchamiasz ?
... wg mnie wlaczac sie powinna przesunieciem poziomym ... ale wlasnie u mnie nie chce sie przesuwac ...

u mnie też się nie przesuwa ale lampka działa
myślę, że nieświecenie lampki u Ciebie spowodowane jest popsutą żarówką ....

Przemeq
29-11-2010, 18:49
Kolejna moja awaria - 30 500 - pierwszy śnieg i dziwny chrobot podczas włączania się napędu 4x4. Wnioskuje że problem z automatyczną skrzynią do napędu 4x4 - jutro się wyjaśni.

Straaasznie awaryjna ta Kuga, chevrolet przy niej to superbezawaryjny samochód.

takitam
29-11-2010, 19:44
problem z automatyczną skrzynią do napędu 4x4

co ty masz za silnik? 2.0tdci w 2009 nie było automatu:?:

b@rth
29-11-2010, 22:10
u mnie też się nie przesuwa ale lampka działa
myślę, że nieświecenie lampki u Ciebie spowodowane jest popsutą żarówką ....

no i mam odpowiedz ... o to mi chodzilo ...

lampka wlacza sie samoczynnie przy otwarciu klapy bagaznika ...
... naprawione podczas serwisu ... zwarcie w instalacji i dlatego nie palila, teraz pieknie oswietla przestrzen w bagazniku ... ;)

Zielnik
30-11-2010, 10:45
Kolejna moja awaria - 30 500 - pierwszy śnieg i dziwny chrobot podczas włączania się napędu 4x4. Wnioskuje że problem z automatyczną skrzynią do napędu 4x4 - jutro się wyjaśni.

Straaasznie awaryjna ta Kuga, chevrolet przy niej to superbezawaryjny samochód.

u mnie skrzynia manualna, a i tak słychać chrobot.
Niby coś ostatnio robili z tym w serwisie, ale nic nie pomogło :(

sun
30-11-2010, 10:52
Kolejna moja awaria - 30 500 - pierwszy śnieg i dziwny chrobot podczas włączania się napędu 4x4. Wnioskuje że problem z automatyczną skrzynią do napędu 4x4 - jutro się wyjaśni.

Straaasznie awaryjna ta Kuga, chevrolet przy niej to superbezawaryjny samochód.

znam chevroleta captive gdzie sprzeglo sie spalilo po 30 tys a koszt 7 tys :) a o chrobotaniu 4x4 na sniegu juz dawno pisali nawet sa filmy na jutubie dlatego wzialem fwd.mniej problemow,

Ramzik
30-11-2010, 16:14
Kolejna moja awaria - 30 500 - pierwszy śnieg i dziwny chrobot podczas włączania się napędu 4x4. Wnioskuje że problem z automatyczną skrzynią do napędu 4x4 - jutro się wyjaśni.

Ja nie słyszę u siebie chrobotu podczas włączania napędu 4x4 - i mam nadzieję, że nigdy nie usłyszę :-), a napęd jest naprawdę super, zupełnie inaczej się jeździ takim samochodem. Powershift także spisuje się wyśmienicie przy śniegu i lodzie, a myślałem, że będzie gorzej.

Przemeq
30-11-2010, 19:44
Skrzynia jest manualna, natomiast skrzynia która przełącza napęd na 4x4 jest automatyczna. Tak więc każdy kto ma manuala do biegów ma też automatyczną skrzynie do napędu 4x4 i to o nią się martwię.

takitam
30-11-2010, 20:24
Skrzynia jest manualna, natomiast skrzynia która przełącza napęd na 4x4 jest automatyczna. Tak więc każdy kto ma manuala do biegów ma też automatyczną skrzynie do napędu 4x4 i to o nią się martwię.

to nie skrzynia automatyczna tylko sprzęgło Haldex które załącza napęd na 4

co do stuków, to coś tam stuka serwis dużo nie pomógł dwa dni stracone

Przemeq
03-12-2010, 18:08
U mnie tak samo 2 dni stracone. Odpowiedź była, że to ESP chrobocze. Mówie wyłączmy i zobaczmy :) Wyłączyliśmy ESP i chrobotało tak samo. Dostałem info, że mam wrócić jak się zepsuje albo pogorszy, bo oni nie wiedzą co to :)

Ramzik
03-12-2010, 18:31
A skąd wiecie, że to chroboce przy uruchamianiu napędu 4x4, przecież tak naprawdę to nie wiadomo kiedy on się uruchamia. Może to wcale nie to?

Przemeq
03-12-2010, 20:34
No bez kitu... skoro wjeżdżam w środek kopnego śniegu albo lodu, zatrzymuje sie, i ruszam to chyba wtedy, a nie przy jeździe jednostajnej 60km/h po czarnej drodze...

Poza tym to czuć.... Wyłącz ESP i dodaj ostro gazu na śliskim w zakręcie i bączek gotowy.

Ramzik
04-12-2010, 13:30
A mnie się wydaje, że to wcale nie napęd jest przyczyną tych dźwięków, ale trudno mi powiedzieć bo nie wiem o jakie chrobotanie chodzi, ale skoro tak twierdzisz

Dablju
09-12-2010, 19:34
a mi dziś , ułamał sie lub odpadł i mozna go jakos włozyc (ale nie wiem jak) lewy zatrzask trzymający rolete bagażnika kiedy jest rozwinięta. Chodzi o zatrzask znajdujący sie przy tylnym słupku ( na koncu prowadnicy rolety). Taki plastikowy element w kształcie haczyka.

dodam , ze rolete odsuwałem dopiero 3 raz w jej krótkim życiu !!

takitam
09-12-2010, 20:10
a mi dziś , ułamał sie lub odpadł i mozna go jakos włozyc (ale nie wiem jak) lewy zatrzask trzymający rolete bagażnika kiedy rozwinięta.

dodam , ze rolete odsuwałem dopiero 3 raz w jej krótkim życiu !!

pisz zrozumiale !

LogoDTP
09-12-2010, 21:32
:D ... kurcze o co chodzi !

Dablju
09-12-2010, 21:34
a mi dziś , ułamał sie lub odpadł i mozna go jakos włozyc (ale nie wiem jak) lewy zatrzask trzymający rolete bagażnika kiedy jest rozwinięta. Chodzi o zatrzask znajdujący sie przy tylnym słupku ( na koncu prowadnicy rolety). Taki plastikowy element w kształcie haczyka.

dodam , ze rolete odsuwałem dopiero 3 raz w jej krótkim życiu !!

poprawiłem

LogoDTP
09-12-2010, 22:02
reklamuj ;)

gerwek
09-12-2010, 22:37
dokładnie reklamuj:)

Ramzik
10-12-2010, 07:46
dokładnie niech to wymienią bo ta część musi być wadliwa skoro po trzecim odsunięciu rolety odpadł zatrzask

Zielnik
10-12-2010, 09:50
a mi dziś , ułamał sie lub odpadł i mozna go jakos włozyc (ale nie wiem jak) lewy zatrzask trzymający rolete bagażnika kiedy jest rozwinięta. Chodzi o zatrzask znajdujący sie przy tylnym słupku ( na koncu prowadnicy rolety). Taki plastikowy element w kształcie haczyka.

dodam , ze rolete odsuwałem dopiero 3 raz w jej krótkim życiu !!

Spoko, raczej się nie złamał, bo mi też raz prawy wypadł do środka szyny i wystarczyło złapać pincetą i włożyć na swoje miejsce.
Od tamtej pory spokój, a roleta chodzi codziennie :)

Dablju
10-12-2010, 19:00
Spoko, raczej się nie złamał, bo mi też raz prawy wypadł do środka szyny i wystarczyło złapać pincetą i włożyć na swoje miejsce.
Od tamtej pory spokój, a roleta chodzi codziennie :)

Chyba jest jak piszesz. Dobry pomysł z tą pensetą - juto podziałam. Bo recznie to sie mozna jedynie okaleczyc.

Ramzik
10-12-2010, 19:13
daj znać czy udało Ci się zapencetkować:D

Dablju
11-12-2010, 09:25
zatrzask całkowicie wyleciał z prowadnic , a wiec najpierw trzeba bylo go wydobyc i prawidłową stroną ponownie włożyć - otworem pod zaślepką w tylnym nadkolu.

no ale operacja zakonczona sukcesem i trwała z 15 min:

Narzedzia:
1. Penseta mała
2. Penseta duza
3. gwóźdź 80mm
4. Szczupła dłoń

Kontuzja stawu barkowego - gratis :one:

na przyszłość : TRZEBA DELIKATNIE OBCHODZIĆ SIĘ Z ROLETĄ. Mocne uderzanie, aby zwolnic blokadę moze spowodowac ponowne wypadniecie zatrzasku z prowadnic.

takitam
11-12-2010, 10:51
taka mała pierdoła: lampka przy lusterku świeci się na żółto a z tyłu za siedzeniami tylnymi świeci się na biało jakby tam ledy były, razem to wygląda śmiesznie, dwie inne części od innych samochodów . czy u was tez tak to wygląda ?

Tesor
11-12-2010, 16:57
A u mnie po roku użytkowania i 58700 km to można dłuuuggooooo pisać:

1. przy przeglądzie 20k wymiana pompy wodnej wraz z rozrządem, uszczelnienie skrzyni biegów, wymiana węża odpowietrzenia korbowodu?, wymiana uszczelek w tylnym moście, wycieki z tylnego mostu.
2. po tych naprawach ujechałem jakieś 3000 km i olej w napędzie "się skończył", lało się aż miło. Serwis i 3 tygodnie bez auta. Uszczelnili i oddali.
3. w międzyczasie padła navi DVD. Objaw: przy włączonej automatyce świateł, wieszał się Bluetooth i navi przestawała gadać a do tego przestawał działać TMC. Wizyta w serwisie, wgrali jakiś update i jest ok. A nawet lepiej niż było, TMC lepiej liczy trasy alternatywne przy korkach.
4. Ujechałem znów jakieś 10000km i podjechałem sobie na geometrię. Chłopcy autko podnoszą a tu całe podwozie w oleju! No to cóż czas na serwis. Kolejne 2 tygodnie bez auta. Znowu uszczelniają tylny most. W czasie jazdy próbnej w serwisie pada Haldex. Kolejne 10 dni bez auta. MASAKRA. Nawet se zdjęcia zrobiłem bo to już była totalna masakra.
Fotki do wglądu tu:
1 (http://www.freshstyle.pl/haldex/1.jpg), 2 (http://www.freshstyle.pl/haldex/2.jpg), 3 (http://www.freshstyle.pl/haldex/3.jpg), 4 (http://www.freshstyle.pl/haldex/4.jpg), 5 (http://www.freshstyle.pl/haldex/5.jpg).

5. Kolejne 2000 km i autko zjeżdża na lawecie, znów się olej skończył w napędzie. Kolejne 3 tygodnie bez auta!!!! Uszczelnili jak zwykle. Mechanik (już w innym serwisie) powiedział, że trzeba wymienić tylny most i będzie ok ale w Fordzie kazali uszczelniać i on nic nie poradzi.
6. Berlinerring i laweta do serwisu w Niemczech. 10 dni bez auta. Tylny most wymieniony po ostrych przepychankach. Problem wycieków się skończył.
7. Autko zaczyna ząbkować opony (19"). reklamacja. Wymiana opon w ramach gwarancji i tabliczki z ciśnieniami opon!. okazało się że błąd jest znany i oponki 19" Bridgestone do śmieci, nowe po 2 miesiącach czekania dostałem w gratisie.
8. Padło łożysko tylne koło prawe. Wymiana w ramach gwarancji.
9. Stuki podczas ruszania. Naprawa w ramach znanej usterki. Pasta locktide i załatwione.
10. Aktualnie coś kwiczy przy wolnej jeździe tak do 30 km/h. Trzeba będzie reklamować.
11. Drobiazgi typu podłokietnik, ruszające się fotele itp. zostawiam se na następny przegląd.

Generalnie autko jak już jedzie to jedzie bardzo fajnie ale tylu usterek w aucie to jeszcze nie miałem. generalnie szkoda, że takie ładne autko ma tyle problemów. No cóż nowy model zawsze ma jakieś choroby.

Dablju
11-12-2010, 18:37
a ja mam 500 km i własnie mnie zaniepokoiłeś :mrgreen:

b@rth
11-12-2010, 19:03
a ja mam 500 km i własnie mnie zaniepokoiłeś :mrgreen:

mysle ze niekoniecznie ... kolega ma auto z zeszlego roku/ chociaz z koncowki ...
faktycznie niewesolo ...

... u mnie nadal "swiszcze" przy szybkiej jezdzie ... nie naprawili bo nie wiedza co to ...
... niby zlokalizowano buczenie, ale czekam na info kiedy moge podjechac na naprawe, naprawili swiatelko w bagazniku
... no i kierownica jest ale tez czekam na termin ...
... poza tym kocham to auto ... a tym bardziej zima ... :mrgreen:

Ramzik
11-12-2010, 20:04
Jak każdy nowy model (każdej marki) tak i Kuga ma choroby tzw. wieku dziecięcego, które coroczne modyfikacje modelu likwidują. Co rok model staje się lepszy :lol: co zresztą widać bo im młodsza Kuga tym mniej problemów. Poza tym myślę, że jeszcze dodatkowo Tesor trafił po prostu na "pechowy egzemplarz", co się współcześnie zdarza.
Ale mimo wszystko, co by nie było, i tak lubimy to auto, a szczególnie, jak to napisał b@rth, zimą

Tesor
11-12-2010, 20:53
No w sumie pechowy egzemplarz to może i jest. Niestety największe "ale" to ja mam do serwisu. Po co 3 razy robili to samo kiedy to nic nie dało. Mnie to nerwów kosztowało, że szkoda gadać.
Całe szczęście w tym wszystkim, że mi padł w Niemczech. Tam się dało most wymienić i jest cacy.

A reszta to drobiazgi, bo upierdliwy klient jestem.:diabel2:

Ramzik
12-12-2010, 07:58
To fakt, nasze serwisy są cienkie i zachowują się jakby niewiele umieli zrobić. A już jak pojawi się nowy model to musi upłynąć b dużo czasu zanim się nauczą co i jak - niestety

Zielnik
12-12-2010, 21:56
3. w międzyczasie padła navi DVD. Objaw: przy włączonej automatyce świateł, wieszał się Bluetooth i navi przestawała gadać a do tego przestawał działać TMC. Wizyta w serwisie, wgrali jakiś update i jest ok. A nawet lepiej niż było, TMC lepiej liczy trasy alternatywne przy korkach.


TMC to rozmiem że w Niemczech, bo u nas mi nie działa (???)
Też DVD mi się wieszało przy korzystaniu z komórki i był problem z obrazem z kamery cofania po uruchomieniu auta przy załączonym wstecznym, ale ten update wszystko wyleczył :)

Tesor
13-12-2010, 05:59
TMC to rozmiem że w Niemczech, bo u nas mi nie działa (???)


TMC to wszędzie tylko nie w Polsce. I to był trochę problem w serwisie, nie było jak sprawdzić czy już działa. Ale po tym update jak tylko granice przekroczyłem wszystko pięknie zadziałało.

Co do kamery cofania to tez jest ok o ile coś w niej widać :wink: przy obecnej pogodzie strasznie szybko się brudzi. Dobrze że czujki PDC są to pokrzyczy Kuga i jest ok.

LogoDTP
13-12-2010, 13:54
a ja jutro jadę z pierdółką wizualną.... niedopasowana klapa tylna, tzn. w sumie nie wiadomo co... w serwisie postawili na źle wklejoną tylną szybę.... niby też, ale jakoś bym się przy tym do końca nie upierał... po lewej stronie szparka przy szybie ok. 4 mm, a po prawej 12 - 14 mm (kciuk prawie wchodzi :D)... coś w serwisie próbowali tłumaczyć że jest jakaś tolerancja 3 mm :D... moja krótka riposta brzmiała .... "bez jaj :D, to ja kupiłem Forda czy jakieś chińskie 4 kółka" - i sprawa się ruszyła chyba

Dablju
15-12-2010, 21:22
Czy macie na wyposazeniu lewarek ???? Bo ja nie mam !!

sorry za Ot , ale nie bede robil osobnego wątku.

b@rth
15-12-2010, 22:20
Czy macie na wyposazeniu lewarek ???? Bo ja nie mam !!

sorry za Ot , ale nie bede robil osobnego wątku.

mam razem z kolem zapasowym i hakiem pod podloga bagaznika 8)

Dablju
15-12-2010, 22:23
a lewarek jest pod kołem czy z boku ?? bo ja mam kratke i czesc styropianów jest wycieta i sa puste przegródki.

Jakoob
16-12-2010, 09:34
Przy zestawie naprawczym nie ma lewarka, a sam zestaw jest umieszczony w schowku pod lewą tylną wycieraczką.

Przemeq
17-12-2010, 21:25
Rozważałem też czy brać objazdówkę czy zestaw i stwierdziłem że zestaw to głupota ponieważ
- zawszę mogę sobie kupić za 100 zł zestaw a koło zostawić
- jak wyjadę na trasę w zimie w nocy (i padnie koło), to zestaw nic nie pomoże a na pomoc drogową będę czekał do rana.

Tak więc w bagażniku jeździ dojzdówka.

sun
18-12-2010, 09:15
oczywiscie, ze dojazdowka zadne zestawy naprawcze
rozwazalem dokupienie dojazdowki na alledrogo, ale okazalo sie ze inna pianka, brak lewarka wiec lepiej dolozyc 400 i miec komplet

Ramzik
18-12-2010, 09:35
Dokładnie, tylko koło, a nie zestaw - dojazdówka jaka jest taka jest ale to jednak dalej koło:surprise:

Dablju
18-12-2010, 13:34
Kolejny moim zdaniem feler :

W nowym aucie , rzekomo nowe wycieraczki przedniej szyby , a rozmazują jak by były na wykończeniu. Na początku myslem ze moze wosk itp. ale po 1000km nadal są smugi i to sporo .

Zamieniłem wiec na BOSCH AeroTwin z mojego golfa , które kupiłem w czerwcu i zrobiłem na nich 15 000 km i ... bajka . Prawie półroczne pióra za przebiegiem jak wyżej a wycierają szybke do gładkości.

A jak to sie ma w Waszych furach ??

sun
18-12-2010, 13:59
Oryginalne rozmazują. Trzeba dużo psikac dobrym płynem. W sumie boscha można wyczaic za 89 zł.
Ale ja mam sentyment do motgum.
Miałem 4 lata i ścierały dobrze. Nie wiem jak obecnie z jakościa.
Komplet do kugi ok 60 zł.

I już nie piszcie o tych felerach, bo będę żałował, że nie kupiłem skodziny kaszkaja bądz jakiegoś francuza. :)

Dablju
18-12-2010, 14:38
Oryginalne rozmazują. Trzeba dużo psikac dobrym płynem. W sumie boscha można wyczaic za 89 zł.
Ale ja mam sentyment do motgum.
Miałem 4 lata i ścierały dobrze. Nie wiem jak obecnie z jakościa.
Komplet do kugi ok 60 zł.

I już nie piszcie o tych felerach, bo będę żałował, że nie kupiłem skodziny kaszkaja bądz jakiegoś francuza. :)

jedyny godny zastepca Kugi to Tiguan - i nic innego :-) wiec nie ma czego żałować :one:

Ramzik
18-12-2010, 16:41
U mnie wycieraczki są ok. Szczerze mówiąc to w żadnym z fordów które miałem nie było problemu z wycieraczkami. W Kudze zauważyłem tylko jeden problem - pióro wycieraczki zabiera lód który odkłada się przy lewym słupku szyby i wtedy rozmazuje go po całej szybie, a że następuje to przy ruchu wycieraczek w dól to jest problem :surprise: Wtedy, niestety nie pozostaje nic innego jak zatrzymać się i usunąć lód ręcznie.

sun
18-12-2010, 22:16
jedyny godny zastepca Kugi to Tiguan - i nic innego :-) wiec nie ma czego żałować :one:

Jesli proponujesz tiguana za kuge to nie jezdziles tiguanema ja go testowałem. Jesli uda ci sie wsadzic rower do tiguana to jestes wielki.
Mnie sie zaklinowal na pierwszym kole.
Po drugie silnik diesla przy 130 dudni.
Po trzecie wspomaganie dziala ciezko.
Po czwarte zejdz z wiekszej predkosci na nizszy bieg to staniesz deba.
Na plus to zawieszenie lepiej wybiera dziury i lepsze przyspieszenie.

to tak ot w odpowiedzi.



potwierdzam rozmazywanie sniegu z lewego slupka. zamiast czyscic to brudzi.

b@rth
19-12-2010, 00:18
U mnie wycieraczki są ok. ...

niestety wycieraczki to porazka, chodzi mi o sama konstrukcje...
temat juz omawiany, ale niestety w tej porze roku doskwiera ...
podnoszenie wycieraczek w celu oczyszczenia pior z lodu czy przymarznietego sniegu to porazka ... same zachowanie sie wycieraczek mi nie przeszkadza, co prawda u mnie plyn schodzi w tempie zastraszajacym a piora wymienilem juz na kolejny komplet nie patrzac na to czy trzeba czy nie ...

kolejna moze nie ustarka, a wada jest zamocowanie lamp, ale to mozna poczytac w innym temacie...

Ramzik
19-12-2010, 11:28
podnoszenie wycieraczek w celu oczyszczenia pior z lodu czy przymarznietego sniegu to porazka ...

Dokładnie, to jest problem tym bardziej, że w stanie spoczynku wycieraczki są w strefie gdzie przednia szyba już nie grzeje. A potem rozmazują ten lód po szybie i nie da się jechać :027:

Rapalek
19-12-2010, 13:05
Tak rozmawiacie o piórach. A ja mam inny problem z wycieraczkami.
Przy tej zimie co mamy gromadzi mi się śnieg pomiędzy ramionami wycieraczek a przestrzenią gdzie zamontowane są spryskiwacze.
W momencie kiedy tam jest bardzo dużo śniegu który przeradza się w bryły lodu nie pozwala on dojść ramionom wycieraczek do końca tzn do pozycji spoczynku. Kurde muszę maskę otwierac i wyciągać bryły by ramiona wycieraczek opadły.
Spotkaliście sie kiedys z czymś takim?

za Niejednoznaczność słów - przepraszam

sun
19-12-2010, 14:45
Nie spotkałem, bo trzymam auto w garażu :)

Natomiast kupiłem owiewki i zamontowanie ich to makabra.
Automat wykrywa przeszkodę i szyba leci w dół. Nie daje sie domknąć. Dopiero po kilku razach skokowo da sie zamknąć.
Zabawa jak w ruskim cyrku :)

Tesor
19-12-2010, 15:19
Przy tej zimie co mamy gromadzi mi się śnieg pomiędzy ramionami wycieraczek a przestrzenią gdzie zamontowane są spryskiwacze.
W momencie kiedy tam jest bardzo dużo śniegu który przeradza się w bryły lodu nie pozwala on dojść ramionom wycieraczek do końca tzn do pozycji spoczynku. Kurde muszę maskę otwierac i wyciągać bryły by ramiona wycieraczek opadły.
Spotkaliście sie kiedys z czymś takim?

za Niejednoznaczność słów - przepraszam

Mam to samo. Strasznie denerwujące. Za każdym razem jak się zatrzymuję w trasie to wyciągam lód spomiędzy wycieraczek a maski. No i obligatoryjne wyciąganie lodu prze lewym słupku, co by nie rozmazywało :mrgreen:

Jak już ktoś wspomniał wcześniej, płyn schodzi w ilościach przemysłowych. Szczerze mówiąc to mi się nie chce co kilkadziesiąt kilometrów wysiadać (w trasach PL to zatrzymuję co jakieś 300 km za granicą co 500-600) więc spryskiwacze mają co robić. No ale jak na taką furę jak |Kuga, to w sumie pikuś jest a nie problem.

takitam
19-12-2010, 20:07
Tak rozmawiacie o piórach. A ja mam inny problem z wycieraczkami.
Przy tej zimie co mamy gromadzi mi się śnieg pomiędzy ramionami wycieraczek a przestrzenią gdzie zamontowane są spryskiwacze.
W momencie kiedy tam jest bardzo dużo śniegu który przeradza się w bryły lodu nie pozwala on dojść ramionom wycieraczek do końca tzn do pozycji spoczynku. Kurde muszę maskę otwierac i wyciągać bryły by ramiona wycieraczek opadły.
Spotkaliście sie kiedys z czymś takim?

za Niejednoznaczność słów - przepraszam

potwierdzam, u żony w aucie to samo .


Jak już ktoś wspomniał wcześniej, płyn schodzi w ilościach przemysłowych. Szczerze mówiąc to mi się nie chce co kilkadziesiąt kilometrów wysiadać (w trasach PL to zatrzymuję co jakieś 300 km za granicą co 500-600) więc spryskiwacze mają co robić. No ale jak na taką furę jak |Kuga, to w sumie pikuś jest a nie problem.

przełącz lampy na auto, bo co trzeci raz jak naciskasz spryskiwacz to ci przednie lampy spryskuje.

Przemeq
20-12-2010, 22:02
Nie spotkałem, bo trzymam auto w garażu :)

Natomiast kupiłem owiewki i zamontowanie ich to makabra.
Automat wykrywa przeszkodę i szyba leci w dół. Nie daje sie domknąć. Dopiero po kilku razach skokowo da sie zamknąć.
Zabawa jak w ruskim cyrku :)
Znajdź sobie w instrukcji coś w stylu programowanie szyb. Jakoś tam jest opisane jak zaprogramować na nowe wysokości. Z tego co pamiętam, to było, że trzeba 3x do góry, i ostatni raz trzymać 3s, a potem to samo w dół i jeszcze raz do góry. Ale lepiej poszukaj, bo pewnie coś przekręcam.

GW79
27-12-2010, 22:30
Witam.
Moja usterka polega na tym że nagle dwa dni temu podczas wyprzedzania na IV biegu zaczęło mi się ślizgać sprzęgło. Silnik przy dodaniu gazu zabuczał. Auto ma 34 tkm. i przeważnie lata w trasie bez nadmiernej eksploatacji sprzęgła. Nigdy nie czułem w nim zapachu palonych tarcz itp. i do tej pory było OK. Acha i pedał jakoś tak dziwnie chodzi (lekko). Jeździłem różnymi CITD tdi DTI itp. wiele lat i nigdy takiej awarii nie miałem chociaż było nawet 360 Nm (wg. danych producenta). Auto jutro zostaje na cały dzień na serwisie (wyjęcie skrzyni) ale aż boję się pytać co tam padło bo jak wiadomo z gwarancją na sprzęgło różnie bywa. Ale jak okaże się że to rzeczywiście sprzęgło spalone albo koło dwumasowe się rozleciało to moja dobra opinia o tym aucie zostanie mocno zweryfikowana. Jak ktoś miał podobną usterkę to proszę o podzielenie się doświadczeniami.
Ps. Przepraszam moderatora ale chyba pierwszy raz zacząłem ten wątek w niewłaściwym miejscu i został usunięty (to pewnie wynik mojego zirytowania tą raczej nie błahą awarią)

Zielnik
28-12-2010, 09:43
W Kudze mamy sprzęgło z Focusa, czyli nieprzystosowane do masy i przeznaczenia tego auta. Nie dziwi wiec, że mogą występować z tym problemy :(
Daj znać jak już będziesz wiedział co się dokładnie stało.

takitam
28-12-2010, 18:54
W Kudze mamy sprzęgło z Focusa, czyli nieprzystosowane do masy i przeznaczenia tego auta.

nie do końca, sprzęgło jest odpowiednio dopasowane do silnika 2.0tdci , to samo sprzęgło jest w c-maxie, s-maxie, galaxy, focusie -tylko w 2.0tdci i w kudze, w focusie 1.8tdci , 1.6tdci jest inne , tak samo jest z tarczami hamulcowymi, w focusie 2.0tdci są takie same hamulce jak w kudze

sun
28-12-2010, 21:36
Znajdź sobie w instrukcji coś w stylu programowanie szyb.
Juz nieistotne. Wywaliłem owiewki. Rozszczelniły mi szyby, blaszki zniszczyły uszczelke oraz ograniczały widoczność. A w programowanie nie chce mi się bawić. Zbędny gadżet.
Za to polecam wycieraczki boscha. W porównaniu z oryginalnymi zamiataja super.
to tak OT.

Ramzik
29-12-2010, 09:56
nie do końca, sprzęgło jest odpowiednio dopasowane do silnika 2.0tdci , to samo sprzęgło jest w c-maxie, s-maxie, galaxy, focusie -tylko w 2.0tdci i w kudze, w focusie 1.8tdci , 1.6tdci jest inne , tak samo jest z tarczami hamulcowymi, w focusie 2.0tdci są takie same hamulce jak w kudze

Dokładnie tak jest, sprzęgło i tarcze hamulcowe są dopasowywane do silnika i jego mocy - informacja z serwisu Forda - a nie do przeznaczenia samochodu - zresztą Kuga jest bardzo kompaktowym SUV-em i jej waga nie odbiega od osobówek.

iriomoa
29-12-2010, 16:49
Witam
Mam problem z wycieraczkami. Umieszczone sa niestety dosc nisko - ponizej strefy ogrzewania szyby. Przewertowalam forum, niestety nie znalazlam nic na temat jak zapobiec zamarzaniu wycieraczek. Chodzi o to, ze mimo zuzywania dosc duzej ilosci plynu, wycieraczki przymarzaja na dole, co powoduje mazanie na szybie, nie oczyszczaja dokladnie, a nawet powiedzialabym, ze nie da sie jechac po kilku minutach pracy wycieraczej. Jazda jest dosc uciazliwa przy pogodzie jak dzisiaj, a wysiadka co kilkadziesiat kilometrow w celu oczyszczenia pior srednio mi sie usmiecha. Znalezliscie jakies rozwiazanie takiego problemu? W serwisie proponuja zmiane szyby na ogrzewana, ale wydaje mi sie , ze tak 'glupi' problem jak ten nie powinien miec miejsca w aucie takim jak kuga. Nie chce wymieniac szyby, jest na to jakis inny sposob?
Pozdrawiam

Dablju
29-12-2010, 17:59
Witam
Mam problem z wycieraczkami. Umieszczone sa niestety dosc nisko - ponizej strefy ogrzewania szyby. Przewertowalam forum, niestety nie znalazlam nic na temat jak zapobiec zamarzaniu wycieraczek. Chodzi o to, ze mimo zuzywania dosc duzej ilosci plynu, wycieraczki przymarzaja na dole, co powoduje mazanie na szybie, nie oczyszczaja dokladnie, a nawet powiedzialabym, ze nie da sie jechac po kilku minutach pracy wycieraczej. Jazda jest dosc uciazliwa przy pogodzie jak dzisiaj, a wysiadka co kilkadziesiat kilometrow w celu oczyszczenia pior srednio mi sie usmiecha. Znalezliscie jakies rozwiazanie takiego problemu? W serwisie proponuja zmiane szyby na ogrzewana, ale wydaje mi sie , ze tak 'glupi' problem jak ten nie powinien miec miejsca w aucie takim jak kuga. Nie chce wymieniac szyby, jest na to jakis inny sposob?
Pozdrawiam


temat jest świeży i dosyć głeboko poruszony kilka postów wcześniej .
A Grzana szyba nie pomoże.

iriomoa
29-12-2010, 18:31
temat jest świeży i dosyć głeboko poruszony kilka postów wcześniej .
A Grzana szyba nie pomoże.

Nie chce sie tu klocic, ale w ktorym momencie jest poruszone jak rozwiazac problem? Wymiana pior na Bosha? Skad pewnosc, ze wymiana szyby nie pomoze?
Chcialabym prosic uzytkownikow kugi z podgrzewana przednia szyba o wypowiedz, skoro poruszonym rozwiazaniem problemu jest jedynie uzywanie duzej ilosci plynu (skutecznosc znikoma przy duzym mrozie i jednoczesnych opadach) i wymiana pior na Bosh......

sun
29-12-2010, 19:56
wymiana szyby na podgrzewana? bez sensu. Moze lejesz letni płyn? :)
nigdy nie przymarzły oryginalne natomiast rozmazują i szorują po szybie to napewno.
Kup boscha za 90 zł. Ja widzę poprawe. Sa miekkie i dokładnie zbierają z szyby. Wreszcie jest klarownie a nie co chwila jakieś smugi.

takitam
29-12-2010, 20:04
Witam
Mam problem z wycieraczkami. Umieszczone sa niestety dosc nisko - ponizej strefy ogrzewania szyby. Przewertowalam forum, niestety nie znalazlam nic na temat jak zapobiec zamarzaniu wycieraczek. Chodzi o to, ze mimo zuzywania dosc duzej ilosci plynu, wycieraczki przymarzaja na dole, co powoduje mazanie na szybie, nie oczyszczaja dokladnie, a nawet powiedzialabym, ze nie da sie jechac po kilku minutach pracy wycieraczej. Jazda jest dosc uciazliwa przy pogodzie jak dzisiaj, a wysiadka co kilkadziesiat kilometrow w celu oczyszczenia pior srednio mi sie usmiecha. Znalezliscie jakies rozwiazanie takiego problemu? W serwisie proponuja zmiane szyby na ogrzewana, ale wydaje mi sie , ze tak 'glupi' problem jak ten nie powinien miec miejsca w aucie takim jak kuga. Nie chce wymieniac szyby, jest na to jakis inny sposob?
Pozdrawiam

podgrzewana szyba to wielki plus jak wszyscy rano skrobią skrobaczkami a ty pstrykasz tylko w guzik , i jak mocno sypie to wszystko z szyby spływa , co do lodu na wycieraczkach podgrzewana szyba nic nie daje , wycieraczki sa oblodzone , i nie ma znaczenia jakiej firmy, lud do wszystkiego sie przylepi

Dablju
29-12-2010, 20:05
Skad pewnosc, ze wymiana szyby nie pomoze?
Chcialabym prosic uzytkownikow kugi z podgrzewana przednia szyba o wypowiedz,

Pewnosc stąd, że wycieraczki schodzą również poniżej poziomu pogrzewania przedniej szyby .
To było wałkowane niedawno - ale musiało byc w jednym z usuniętych przez Moda wątków - AndyVip poruszał ten problem , ale faktycznie tez sam nie moge znaleźć , wiec zwracam honor.

A co do zmiany na Boscha - to zmianą nowego fabrycznego na półroczne pióro AeroTwin ukoiłem swoje nerwy przy czyszczeniu , ale jak zamarzną to tez nie ma wała - trzeba z nich ściągnąc lód :one:

iriomoa
29-12-2010, 20:09
Moze zle opisalam jak to wyglada. Wycieraczka nie przymarza tak, ze nie moze ruszyc, obmarza pioro, w czasie jazdy, jak np dzis. Chodzi o to, ze stopiony, padajacy snieg przymarza do wycieraczek i nie spelniaja one niestety juz swojej funkcji - nic nie widac i nie da sie jechac. Uwazam, ze jest to niestety wada tego auta. Jezeli wycieraczki chodza w trybie szybkim - nie ma takiego problemu, natomiast w przypadku gdy chodza co jakis czas - obmarzaja lodem - mysle, ze stan ich spoczynku (jakkolwiek to zabrzmialo) jest w takim miejscu, ze nic tam nie grzeje, a stopiony snieg sobie spokojnie spoczywa(pomieszany z zimowym plynem). Stad moje pytanie dotyczace podgrzewanej szyby - a mianowicie w ktorym momencie tam zaczyna sie grzanie(na jakiej wysokosci od dolu). Latem nie ma problemu - pracuja wysmienicie, zgarniaja jak potrzeba....

takitam
29-12-2010, 20:15
Uwazam, ze jest to niestety wada tego auta.

to tą wadę maja wszystkie auta w zimę taką jak ta. nic nie poradzisz, czekajmy do wiosny:P

iriomoa
29-12-2010, 20:31
No niestety nie zgodze sie;) chociazby w uniaczu wycieraczki obsadzone sa tak, ze nawiew na szybe jest w stanie rozmrozic to co zmraza sie wokol wycieraczek.
Ale racje tez przyznam - oby do wiosny;)

sun
29-12-2010, 21:06
Nie szukaj dziury w całym. Zeby tylko takie wady miały samochody to było by idealnie.
Włacz wyzsza temp ok 22-23 st. w aucie i nawiew na przednia szybe a do tego masz max nawiew w razie konieczności i nic ci nie zamarznie podczas jazdy.

b@rth
29-12-2010, 21:41
Nie szukaj dziury w całym. Zeby tylko takie wady miały samochody to było by idealnie.
Włacz wyzsza temp ok 22-23 st. w aucie i nawiew na przednia szybe a do tego masz max nawiew w razie konieczności i nic ci nie zamarznie podczas jazdy.

teraz to glupoty piszesz, kolega ma racje ... wystarczy - 10 na dworze, wieksza predkosc i przymarza na szybie plyn do spryskiwaczy, ktory ma podobno nie zamarzac do -22
... jak pada snieg to niestety ale co jakis czas sie trzeba zatrzymac i "wytrzepac" wycieraczki, ani podgrzewana szyba, ani rozgrzane auto nie pomoze i tyle...
... moze samo oblepianie nie jest najgorsze co problematyczne oczyszczenie pior, przez brak mozliwosci "postawienia" wycieraczek...
... mam nadzieje ze pomysla nad tym w momencie wypuszczania na rynek 2 wersji...
... o ile na postoju to nie problem, to zima w momencie kiedy odpalasz auto zeby sie nagrzalo, ewentualnie odsniezania to nie ma mozliwosci postawienia wycieraczek i oczyszczenia ich ... /i prosze nie pisac ze od tego jest garaz.../

sun
30-12-2010, 07:28
nie wiem czy głupoty, bo to subiektywne odczucie więc nie krytykuj kolego :)
Ja nie mam takich problemów jak wy i tez jeżdze w zmiennych warunkach
i juz nie przesadzajcie, że sie nie da oczyscic wycieraczek w pozycji spoczynkowej..przeciez jest dosc duzo luzu na to

trzeba wziac poprawke, że są to wycieraczki płaskie..wymysł od jakiegoś czasu i one nie maja ramienia, które powoduje większe zagarniania śniegu a samo pióro pracuje czyściej..tutaj cały snieg spada i oblepia jeno piórko !

to, że płyn jest do -22 to o niczym nie świadczy gdy miesza się z rozpuszczonym śniegiem ścina się szybko
przy mrozach lepiej nie uzywać spryskiwaczy o czym wiadomo od dawna

Remus1
30-12-2010, 08:07
przy mrozach lepiej nie uzywać spryskiwaczy o czym wiadomo od dawna


Cholera, a ja używam sprysków zimą odkąd tylko pamiętam - ale skucha!

b@rth
30-12-2010, 09:02
... juz nie przesadzajcie, że sie nie da oczyscic wycieraczek w pozycji spoczynkowej..przeciez jest dosc duzo luzu na to
...

nie ma problemu, zbierzemy sie i przyjedziemy na szkolenie z prostego, bezproblemowego oczyszczania pior wycieraczek... :P

... czytaj czasem ze zrozumieniem... mowimy o dluzszej jezdzie w obfitych opadach sniegu, pewnie ze jak przestawiasz auto o 200 m albo z marketu do domu wracasz to duzo okazji nie masz ...

... skoro nie jedna osoba pisze o tym to chyba jest to jakis problem, jako jedyny nie masz problemow ... zauwazyles ?

sun
30-12-2010, 14:12
Bo jesteście histerykami. Zamiast jeździć to wynajdujecie jakieś drobiazgi. Nie sądzę żeby przy projektowaniu kugi pracowali tępogłowi. Ja nie mam wiekszych problemów a juz napewno z wycieraczkami i zdarza się, że do marketu jeżdzę, ale też i robie co parę dni ok 100 km. Może piszecie żeby pisać? A co do kursu oczyszczania wycieraczek to mogę przeszkolić.

Żeby nie było, że auto idealne w moim odczuciu to napiszę żeby napisać, że denerwują mnie tylne nadkola ze zderzakiem gdy są zamarznięte i przejeżdża się przez muldy to słychać szorowanie jak podczas mycia pleców u starej babki :)))

A Ty Bart najwięcej narzekasz a ostatnio przy banalnej czynności wymiany żarówek. Było się techniki uczyć a nie przedmiotów humanistycznych :p
OT

iriomoa
30-12-2010, 18:11
sun proponuje jazdy dalsze niz 100km w temperaturze nizszej niz -10, opadach sniegu, waskiej drodze typu chociazby Bialystok - Wysokie, z predkoscia 70km/h, za tirem z ogromna naczepa drzewa, ciekawe czy dalej uwazal bedziesz, ze histeryzuje. Mnie drazni jazda w warunkach, gdzie snieg napi... na szybe, nie moge wyprzedzic, tym bardziej nie moge sie zatrzymac, bo nie ma gdzie na drodze pelnej aut, a nawet gdyby, to wydluzy mi to jazde o minimum 15 minut(zakladajac, ze zatrzymam sie raz). W dalszym ciagu uwazam, ze w takim aucie jak to, nie powinno dochodzic do takich sytuacji - gdzie nie mam ochoty wyciagac go z garazu, bo wiem, ze strace mnostwo nerwow i czasu. A pokonywane sa dystanse duzo wieksze niz 100km - najczesciej Dolnoslaskie- Podlaskie, wiec nie plec bzdur, ze mam jezdzic zamiast histeryzowac. Mysle po prostu, ze auto ma mi sluzyc do jazdy, a nie oczekiwania w garazu na wiosne - a w takich warunkach sie po prostu nie da i odechciewa. Tym bardziej, ze zimy mamy, jakie mamy.
Nie uwazam tez, ze kuge projektowali tepoglowi - ale wycieraczki z pewnoscia im nie wyszly.

sun
30-12-2010, 20:54
Iriomoa pozdrów Wysokie Maz...fajna mieścina :)
Ja Ciebie rozumiem, że się denerwujesz, ale kuga to typowe auto szpanerskie i jako pierwszy kompaktowy suv ze stajni forda może mieć dolegliwości, które przeszkadzają osobom, ktore uzywaja auta do pracy. Mam na myśli długie wojaże itp w róznych warunkach. Warunki mamy jakie mamy choc dla niektórych to warunki lajtowe a nie ekstremalne jak sie okazalo przy temacie opon :)
Cóż Ci moge doradzić. Kupiłeś droga bryke kup dobre wycieraczki i sprawdź.
Ja akurat nie robie dziennie długich tras, ale jechałem w śniegu i oryginalne wycieraczki bardzo rozmazywały. Więc chyba problem dotyczy wycieraczek a nie wady konstrukcyjnej.
Wcześniej narzekano na spryskiwacze, że za słabe i jakoś temat ucichł i nikt nic nie pisze w tym temacie. I co nagle sie naprawiły wszystkim?
Myśle, że sa bardziej praktyczniejsze auta do pracy na codzień i jesli się bierze to pod uwage to kugi sie nie kupuje.
Ja akurat chciałem taki samochód i jestem zadowolony, bo spełnia moje kryteria. Gdybym wział niskiego kompakta to narzekałbym, że jest niski :)

Na razie mam jedna lekko dolegliwą usterke i póki co serwis sobie nie radzi. Czasami włacza sie kontrolka immobilisera i wyłacza radio na kilka sekund. Kiedys o tym pisano, ale chyba nikt nie znalazł rozwiązania i było to przy radiu sony.
Albo pomoże przeprogramowanie immo albo wymiana układu bsi, choć auto spisuje się bez zastrzeżeń i w niczym to nie przeszkadza.

Tu akcja serwisowa dla tych co maja kugi z 2008 do marca 2009 roku Tutaj (http://www.flota.v10.pl/Akcja,serwisowa,Ford,Polska,32565.html)

takitam
30-12-2010, 22:28
sun;Warunki mamy jakie mamy choc dla niektórych to warunki lajtowe a nie ekstremalne jak sie okazalo przy temacie opon

jeśli mowa o warunkach na drogach którymi jeździsz do pracy , a mijam ciebie kilka razy tygodniowo sosnowiec-czeladź to faktycznie warunki ekstremalne :619: śniegu tyle że czarne drogi widać.:619:

co do usterek to filtr kabinowy trzeba wymieniać co 10.000km, wymieniłem kilka dni temu i dmucha tak że perukę łysemu by zwiało .

bardzo strzela szklany dach jak są mrozy, mam obawy że zaraz pęknie.

co do spryskiwaczy to na dziale c-maxa opisują że te dysze są podgrzewane !!!!

sun
31-12-2010, 09:02
takitam chyba cos Ci sie pomyliło, bo ja nie jeżdze trasa sosnowiec-czeladz
Zazwyczaj jest to trasa katowice-lódź lub katowice-gory lub katowice-żarki
OT
Myślę, że większość zgłaszanych tutaj usterek dotyczy modeli do 2010 roku. W tych nowszych juz dokonano poprawek. Obecne 140 i 163 też będa miały mniej, bo auta juz bardziej dopracowane. Np. dorobienie uchwytu do tylnej klapy. To świadczy o tym, że zaczęto intensywniej myśleć jak usprawnić kugę :)

Ramzik
31-12-2010, 09:34
Myślę, że większość zgłaszanych tutaj usterek dotyczy modeli do 2010 roku. W tych nowszych juz dokonano poprawek. Obecne 140 i 163 też będa miały mniej, bo auta juz bardziej dopracowane. Np. dorobienie uchwytu do tylnej klapy. To świadczy o tym, że zaczęto intensywniej myśleć jak usprawnić kugę :)

Dokładnie tak to pewnie będzie - występujące od narodzin modelu choroby powoli są likwidowane i jest ich mniej. Takie dolegliwości ma każdy pojawiający się nowy model samochodu - nie tylko Forda.
Ale nie da się ukryć, że wycieraczki szyb przednich w Kudze im się nie udały.

sun
31-12-2010, 10:06
Przecież większość nowych modeli ma płaskie wycieraczki i jakoś to funkcjonuje.
Nie będę się powtarzał :), ale jeśli przyczyna jest kiepska guma to zmieńcie na inne. Ja tak zrobiłem i nie narzekam.

Ramzik
31-12-2010, 13:14
Właśnie wróciłem do domu, a bardzo dużo dziś jeździłem. Śnieg pada więc zaczęło się mazanie po szybie. Według mnie wniosek jest jeden - problem nie tkwi w tym, że wycieraczki w pozycji spoczynku są bardzo nisko - problem w tym co odłoży się przy lewym słupku przedniej szyby. Wycieraczka pasażera nie marze. Jeżeli oczyścimy pióro wycieraczki i zdejmiemy lód z szyby obok lewego słupka to wycieraczka nie będzie mazać i problem znika - niestety na jakiś czas - dopóki znowu się przy tym słupku nie odłoży lód.:>

iriomoa
31-12-2010, 13:35
A ja przyznam - jest to trzecia zima tego auta - do tej pory nie bylo wiekszych powodow do narzekan, ale droga z Bialegostoku tamtego dnia - masakra.
moze i kuga jest szpanerska, nie wnikam, ale uwazam, ze auto powinno byc uniwesalne - nikt chyba nie kupuje auta do pracy, na wyjazdy, na lato, na zime.... piora byly juz wymieniane - wiec nie ma to znaczenia w moim przypadku

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i jak najmniej mrozu;))

Dablju
03-01-2011, 18:00
problem w tym co odłoży się przy lewym słupku przedniej szyby.

to samo jest w Seatach :619:

Ramzik
04-01-2011, 10:15
to samo jest w Seatach :619:

No proszę - jednak nie tylko Kuga ma tą przypadłość

Ramzik
06-01-2011, 10:38
Dla osób z niewydolnością palcową jest jeszcze sterowanie głosem, tym da się wszystko zrobić tyle że dość wolno i mnie to irytuje. Ale do obsługi np. telefonu, genialne.

Ale tak na prawdę to ja nie wiem czemu nie starczyło prądu w kudze na podświetlenie tempomatu. To dopiero denerwuje w nocy.

Przenoszę odpowiedź zgodnie z zaleceniem Moderatora do odpowiedniego tematu
Zgadzam się, sterowanie głosem jest super głównie przy obsłudze telefonu - rewelacja - natomiast obsługa radia trochę mozolna bo trzeba znać częstotliwości stacji radiowych, ale reszta bez problemu.

Brak podświetlenia przycisków tempomatu to nic innego jak wtopa - zupełnie nie wiem czemu to przeoczyli.

Tesor
06-01-2011, 11:10
Jest jeszcze kilka drobiazgów, które powinny być w standardzie a nie są.
Chociażby sygnalizacja przepalenia żarówki. Do Mondka dali a do Kugi już nie. Lipa totalna - bo to to nawet w polonezach było.

Z kolei drugi drobiazg to sygnalizacja poziomu płynu do spryskiwaczy. Do głowy mi nie przyszło że to jest wyposażenie dodatkowe i trzeba ekstra zamówić. W Mondku w standardzie a w Kudze opcja.
Szkoda tylko, że sprzedawca nie wiedział o tym. No cóż pech. Trzeba będzie dołożyć przy okazji.

A co do wycieraczek to ja w trasie jak mi już mocno zaczyna rozmazywać to grzeję szybę ze 3 razy i jak zaczyna się topić lód to wycieraczki na maxa i czasem udaje się lód wykruszyć. jak sie nie uda to się trzeba zatrzymać, niestety.

Ramzik
06-01-2011, 12:16
Z kolei drugi drobiazg to sygnalizacja poziomu płynu do spryskiwaczy. Do głowy mi nie przyszło że to jest wyposażenie dodatkowe i trzeba ekstra zamówić. W Mondku w standardzie a w Kudze opcja.
Szkoda tylko, że sprzedawca nie wiedział o tym. No cóż pech. Trzeba będzie dołożyć przy okazji.

Właśnie - brak tej sygnalizacji też mnie całkowicie zaskoczył. W każdym dotychczasowym fordzie którym jeździłem ta sygnalizacja była - nie przyszłoby mi wcale na myśl, że może jej nie być i trzeba o nią zapytać - szkoda, że sprzedawca o tym nie powiedział- niby nic takiego, ale irytująca pierdoła :>

Dablju
06-01-2011, 12:18
W Mondku w standardzie a w Kudze opcja.


a ja mam w standardzie - chyba ze od razu występuje jak sie dobiera ksenony.

P.S. a czy jak nie nie ma ksenonów to spryskiwacze tez występują ??

Ramzik
06-01-2011, 13:08
Nie, nie występują - ksenony charakteryzują się tym, że muszą być cały czas czyste by odpowiednio świecić więc muszą być czyszczone - dlatego przy ksenonach automatycznie są spryskiwacze.

takitam
06-01-2011, 14:08
Do Mondka dali a do Kugi już nie. Lipa totalna

mondeo to wyższa klasa auta , sygnalizacja braku płynu w spryskiwaczach jest i była nawet w c-maxie, tam nie miałem xenonów , może to kwestia oprogramowania, u was podgrzewana szyba zapala się jak jest temperatura minusowa, a u mnie muszę samemu guzik pstryknąć:wink:

co do spryskiwaczy ksenonów to w pozycji auto nie działają i bardzo dobrze g...no dają , szkoda tylko płynu .

Ramzik
06-01-2011, 16:24
mondeo to wyższa klasa auta , sygnalizacja braku płynu w spryskiwaczach jest i była nawet w c-maxie, tam nie miałem xenonów , może to kwestia oprogramowania, u was podgrzewana szyba zapala się jak jest temperatura minusowa, a u mnie muszę samemu guzik pstryknąć:wink:

co do spryskiwaczy ksenonów to w pozycji auto nie działają i bardzo dobrze g...no dają , szkoda tylko płynu .

Pierwszy raz spotykam się z brakiem sygnalizacji o kończącym się płynie - każdy model forda ma to przecież w standardzie - nie bardzo wiem czemu w Kudze tego zabrakło

Przecież w Kudze ogrzewanie szyb też włącza się automatycznie poniżej określonej temperatury

Ksenony bez spryskiwaczy nigdy nie będą funkcjonować tak jak powinny. Żeby światło które dają było optymalne klosz musi być czysty - bez tego nie ma prawidłowego efektu

Jakoob
06-01-2011, 16:38
podgrzewana szyba zapala się jak jest temperatura minusowa
Ta funkcja jest okropna, chyba najgorsza ze wszystkich w mojej opinii oczywiście. W momencie kiedy szyba jest czysta np. po postoju w garażu a i tak się włączy, efekt jest taki że po minucie-dwóch szyba jest na tyle ciepła, że widać parowanie i ruch powietrza wokół niej. Nie jest to drobiazg tylko przynajmniej u mnie bardzo wyraźnie irytująca rzecz, skutkiem czego trzeba ręką wyłączyć ogrzewanie. Podgrzewanie włącza się od temperatury +4*C, ale jak silnik jest ciepły tzn. jeśli wskazówka po postoju nie spadła całkiem do lewej strony to się nie włączy. Pytałem w ASO kilka razy, stwierdzili że nie pierwszy o to pytam, ale nie mają możliwości wyłączenia tego :(

takitam
06-01-2011, 18:19
Pierwszy raz spotykam się z brakiem sygnalizacji o kończącym się płynie - każdy model forda ma to przecież w standardzie - nie bardzo wiem czemu w Kudze tego zabrakło

Przecież w Kudze ogrzewanie szyb też włącza się automatycznie poniżej określonej temperatury



dobrze mnie zrozumiałeś ? ja piszę że mam sygnalizację braku płynu,

"
Przecież w Kudze ogrzewanie szyb też włącza się automatycznie poniżej określonej temperatury" NIE W MOJEJ KUDZE

Jakoob
06-01-2011, 19:03
Przecież w Kudze ogrzewanie szyb też włącza się automatycznie poniżej określonej temperatury" NIE W MOJEJ KUDZE
Z tego akurat powinieneś się cieszyć :)

boncio
06-01-2011, 19:34
Ja z sąsiedniego forum, ale Kuga w planach jest, więc czytam, choć już pewnie 2 będzie z powodu planów życiowych.
Pocieszę Was w kwestii wycieraczek. W Fieście jest tak samo - podczas opadów śniegu po jakimś czasie w skrajnej sytuacji prawie cała szyba jest rozmazana, bo zamarza śnieg na piórach. Pomaga trochę rzeczywiście najszybszy bieg wycieraczek.
Mam porównanie do poprzedniego modelu i tam problemu nie było. Z tym że miał stary przegubowy typ wycieraczek, więc tutaj upatrywałbym winowajcy. A na pewno nie w konstrukcji auta :shock:.

Ramzik
06-01-2011, 19:54
dobrze mnie zrozumiałeś ? ja piszę że mam sygnalizację braku płynu,

Z Twojej wcześniej wypowiedzi to nie wynikało :(

A to, że ogrzewanie szyb nie uruchamia Ci się automatycznie to chyba bardzo dobrze :>

takitam
06-01-2011, 20:32
Witam.
Moja usterka polega na tym że nagle dwa dni temu podczas wyprzedzania na IV biegu zaczęło mi się ślizgać sprzęgło. Silnik przy dodaniu gazu zabuczał. Auto ma 34 tkm. i przeważnie lata w trasie bez nadmiernej eksploatacji sprzęgła. Nigdy nie czułem w nim zapachu palonych tarcz itp. i do tej pory było OK. Acha i pedał jakoś tak dziwnie chodzi (lekko). Jeździłem różnymi CITD tdi DTI itp. wiele lat i nigdy takiej awarii nie miałem chociaż było nawet 360 Nm (wg. danych producenta). Auto jutro zostaje na cały dzień na serwisie (wyjęcie skrzyni) ale aż boję się pytać co tam padło bo jak wiadomo z gwarancją na sprzęgło różnie bywa. Ale jak okaże się że to rzeczywiście sprzęgło spalone albo koło dwumasowe się rozleciało to moja dobra opinia o tym aucie zostanie mocno zweryfikowana. Jak ktoś miał podobną usterkę to proszę o podzielenie się doświadczeniami.
Ps. Przepraszam moderatora ale chyba pierwszy raz zacząłem ten wątek w niewłaściwym miejscu i został usunięty (to pewnie wynik mojego zirytowania tą raczej nie błahą awarią)

i jak się skończyło ???

LogoDTP
06-01-2011, 21:14
RANY BOSKIE.... Lenistwo wszech obecne, co się z wami ludzie dzieje... włącza się samo ogrzewanie - wyłącz ręką, ileż to trudu kosztuje... ja wyłączam, piszecie że spryskiwacz nie daje info. brak płynu... nie zauważyłem, cóż za trudność żyć bez tego się nie da ! ;D o jeździe nie mówiąc... :D totalna degrengolada... jak machniesz wycieraczką i nie poleci płyn - DOLEJ... poza tym wcześniej z pewnością ciśnienie będzie słabnąć, a jakby Lampka kontrolna się świeciła wcześniej przez 50 km, to były by lament - że Wali po oczach... :D ... ehh - włącza się samo - źle, nie włącza też - źle... ciężko wam ludzie dogodzić.... a może to natura polaka?

takitam
06-01-2011, 22:24
może to natura polaka?

coś w tym prawdy jest, ja już przestałem narzekać, nie ma na co auto jest mojej żony:p

Jakoob
07-01-2011, 10:18
RANY BOSKIE.... Lenistwo wszech obecne, co się z wami ludzie dzieje... włącza się samo ogrzewanie - wyłącz ręką, ileż to trudu kosztuje...?
To denerwuje i tyle, durna elektronika zawsze próbuje wiedzieć lepiej niż człowiek, a jazda autem to nie klasyfikacja zero-jedynkowa. Funkcja może być ale dlaczego mam nie mieć wyboru czy z niej korzystać czy nie? Softwarowo nie byłoby trudne dać możliwość ustawienia sobie choćby z poziomu komputera pokładowego. Dlaczego większość chciałaby, żeby to auto było dopracowane? Bo dla większości tyle co zapłacili za auto to dużo, mimo tego że było ich stać.

Również trochę przewrotnie zapytam Cię, co mi poradzisz jak od takiego wyłączania po kilka razy dziennie zetrze mi się farbka na tych przyciskach i będzie to wyglądało jak pół tyłka z za krzaka? :mrgreen:

LogoDTP
07-01-2011, 11:49
heheh - jak się zetrze to reklamować bubel :D

Ramzik
07-01-2011, 15:24
... piszecie że spryskiwacz nie daje info. brak płynu... nie zauważyłem, cóż za trudność żyć bez tego się nie da ! ;D o jeździe nie mówiąc... :D totalna degrengolada... jak machniesz wycieraczką i nie poleci płyn - DOLEJ...

Wyłączanie ogrzewania szyb mi też nie przeszkadza, wyłączam ręcznie i po bólu.
Nie chodzi tutaj o narzekanie, ale z brakiem sygnalizacji niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy się nie zgodzę. Faktycznie może i bez tego żyć się da, ale Ford mnie do tego przyzwyczaił - w każdym modelu miałem tą sygnalizację i jestem po prostu zaskoczony tym, że tutaj jej nie ma.
Tak - dolać płyn można zawsze, ale żeby to zrobić trzeba go wozić ze sobą bo nigdy nie wiadomo kiedy się skończy - niestety :<

sun
07-01-2011, 16:47
Ramzik niestety, ale chyba z tą informacja o płynie to cos nie tak.Ani fiesta nie miała ani fusion a i focus też wątpię. Wg mnie zbędny bajer. Natomiast automatyczne grzanie tylnej szyby bez potrzeby to już przesada i nie to, żebym narzekałjak większosć, ale akurat to mi przeszkadza. Bo takim sposobem to o ilu jeszcze rzeczach mam pamiętać żeby właczyc czy wylaczyc cos przed jazda.

Ramzik
07-01-2011, 17:43
Mówię, że przyzwyczaiłem się do tej sygnalizacji ponieważ każdy model Forda którym ja jeździłem w ciągu ostatnich 15 lat miał tą sygnalizację - były to: Mondeo, Focus I, Focus II, C-max - wszystkie miały, a tu dla mnie niespodzianka bo Kuga nie ma - wiem, że to nie jest takie istotne i chodzi tu o nic innego jak tylko niestety o przyzwyczajenie - teraz mi tego po prostu brakuje

Dablju
07-01-2011, 23:37
oto co zrobiłem po "odbłoceniu" silnika

http://img88.imageshack.us/gal.php?g=20110107161.jpg


http://img267.imageshack.us/i/20110107163.jpg/
http://img88.imageshack.us/i/20110107161.jpg/
http://img593.imageshack.us/i/20110107160.jpg/
http://img28.imageshack.us/i/20110107162.jpg/

sun
08-01-2011, 07:23
ale głupota na tych zdjęciach :)

LogoDTP
08-01-2011, 11:33
może nie wygląda to estetycznie ale z pewnością działa :) .... głupio tylko maskę otworzyć wśród ludzi :D

Remus1
08-01-2011, 15:53
Chyba nie nadążam, jak to Kuga nie ma sygnalizacji niskiego poziomu płynu spryskiwacza??
Przecież komp wyraźnie o tym informuje; po pierwsze stosownym komunikatem, po drugie żółtą literką "i".
Wiec jak nie ma, jak jest!

Tommi30
08-01-2011, 16:20
Potwierdzam zdanie poniżej.:)

Przemeq
08-01-2011, 16:56
U mnie (Kuga 2009) też jest i było powiadomienie o spryskiwaczu. Nie widziałem też takiej opcji w cenniku - więc chyba to standard?
Może znaczenie ma to, że mam xenony, a może w nowych modelach naprawilli podłokietnik, ale wywalili za to czujnik spryskiwacza? Może też po prostu Twój nie działa i trzeba do serwisu?

Tesor
08-01-2011, 19:23
A no widzisz, to u ciebie sprzedawca był "kumaty" i "zaptaszkował" w zamówieniu. A u mnie nie zaznaczył w zestawieniu to w fabryce nie wstawili, może za dużo już wziąłem tych bajerów i w tym zamieszaniu pominęli?. A autko wyszło w 11/2009.
nawet mam w zbiorniku na płyn gustowną zaślepkę na czujnik poziomu.
A że nie ma w cenniku to ja już tez się dowiedziałem. We wtorek dowiem się ile kosztuje dołożenie tego "topowego" wyposażenie w serwisie. Dam znać.

Tommi30
09-01-2011, 16:30
Hmm... u mnie od jakiegoś czasu skrzypi pedał sprzęgła jak naciskam. Myslałem, że to od mrozów:) ale nie, cały czas skrzypi .... Taki w sumie drobiazg , a denerwuje jak cholera :mrgreen:
Zastanawiałem się nad sensem doklejania tych uszczelek, żeby komora silnika była czysta. I mysle że to bez sensu :) Po pierwsze jak jakiś cwaniak z forda to zobaczy to zaraz będzie, że zakłócony jest przebieg powietrza i inne historie i po gwarancji...A po drugie to brudny silnik chyba nie jest, aż takim problemem- można go od czasu do czasu umyć. No i na koniec czysty silnik i jeszcze plakiem spryskany to u handlarzy........

Przemeq
09-01-2011, 21:03
A no widzisz, to u ciebie sprzedawca był "kumaty" i "zaptaszkował" w zamówieniu. A u mnie nie zaznaczył w zestawieniu to w fabryce nie wstawili, może za dużo już wziąłem tych bajerów i w tym zamieszaniu pominęli?. A autko wyszło w 11/2009.
nawet mam w zbiorniku na płyn gustowną zaślepkę na czujnik poziomu.
A że nie ma w cenniku to ja już tez się dowiedziałem. We wtorek dowiem się ile kosztuje dołożenie tego "topowego" wyposażenie w serwisie. Dam znać.
Sprawdź wyposażenie swojego samochodu w ETIS - może w fabryce nie założyli. Skoro nie ma w cenniku, to co ma sprzedawca zaptaszkowywać? Tak myśląc, to w cenniku nie ma, ze są 4 koła i 5 nakrętek na każdym

PS. Wam też giną te nakładki na nakrętki?

takitam
09-01-2011, 21:36
PS. Wam też giną te nakładki na nakrętki?

jakie nakładki?

Przemeq
09-01-2011, 21:45
Na śrubach od kół są nakładki aluminiowe, i co zmianę kół giną mi 1-2. Ostatnio poprosiłem aby je przypilnowali i pozbierali, wcisnąłem - i tak po paru km znowu 1 zginęła. W fordzie powiedzieli, że to nie podlega gwarancji i chcą 15zł/ śrubę. Widziałem inną kugę na osiedlu, troszkę starszą niż moja - nie ostała się tam ani jedna nakładka.

takitam
09-01-2011, 21:54
Na śrubach od kół są nakładki aluminiowe, i co zmianę kół giną mi 1-2. Ostatnio poprosiłem aby je przypilnowali i pozbierali, wcisnąłem - i tak po paru km znowu 1 zginęła. W fordzie powiedzieli, że to nie podlega gwarancji i chcą 15zł/ śrubę. Widziałem inną kugę na osiedlu, troszkę starszą niż moja - nie ostała się tam ani jedna nakładka.

no to może moją widziałeś, bo ja nie widziałem czegoś takiego u mnie, może dla tego że mam nakrętką z zabezpieczeniem ?

Dablju
10-01-2011, 16:09
ale głupota na tych zdjęciach :)

ale za to jak mądrze działa - po 500 km w błocie pośniegowym i brudnych kałużach - silniczek lśni aż miło (bo go Plakiem pojechałem przed montazem gąbki) a gąbka z szarej zrobiła się czarna:diabel2:

P.S. Gąbki zamontowane nad lampami są czyste - tak wiec syf leci centralnie nad grillem .

sun
10-01-2011, 17:53
wsadź jeszcze te gąbeczki w grill żeby silniczek miał cieplutko :)

a posmarowałeś silikonem listwy chromowane na zewnatrz? bo wiesz na wiosnę trzeba będzie papierem ściernym szlifować :P

u mnie z usterek to mam dyskotekę :)
zapala się kontrolka immobilizera i wyłącza się odtwarzacz cd a załącza radio, radio pogra kilka minut załącza się cd :)

Zielnik
11-01-2011, 16:32
no to może moją widziałeś, bo ja nie widziałem czegoś takiego u mnie, może dla tego że mam nakrętką z zabezpieczeniem ?

Mam zabezpieczenie nakrętką i nasadki na śruby też są :)
Zauważyłem, że po jesiennej wymianie kół nasadki się poluzowały, więc chyba niedługo zaczną spadać. To pewnie przez pneumatyczny klucz w warsztacie, bo jak zmieniałem na wiosnę koła samodzielnie (kluczem ręcznym) to siedziały sztywno bez luzu.

b@rth
12-01-2011, 16:02
W poniedzialek po wielu dniach zwlekania z mojej strony, wymieniona zostala kierownica na noweczke.

Troszke z tym przebojow bylo, ale nie jako uznania reklamacji, bo tutaj wystarczylo zerkniecie na kierownice i od razu stwierdzono ze zostanie wymieniona ...

... tak, ze jeden z elemenetow ktore byly do wymiany zrobiony, we wtorek jade na wymiane "czujnika" klimatyzacji, ktory "buczal - wpadal w rezonans" :wink:

Ramzik
12-01-2011, 23:33
no to może moją widziałeś, bo ja nie widziałem czegoś takiego u mnie, może dla tego że mam nakrętką z zabezpieczeniem ?

U mnie też są takie nakładki

ergoTor
15-01-2011, 12:14
jestem ciekaw jak u was sprawują się automatyczne wycieraczki. U mnie mam wrażenie, że czujnik jest za mało czuły i uruchamia je dopiero jak nic nie widać przez szybę, a czasem skubany wcale nie zaskakuje.

Jakoob
15-01-2011, 12:23
Sprawują się beznadziejnie. Albo uruchamiają się za wcześnie, przy lekkiej mżawce walą jak szalone na pełnych obrotach przy prawie suchej szybie, a jak padają duże krople to tak jak napisałeś włączają się za późno. Można je pobudzić do ruchu dotykając regulatora odstępu, którego przerwa jest rozrysowana inaczej niż wskazywałaby logika ale i z pracy regulatora też nie jestem zadowolony. Uważam, że te automatyczne wycieraczki to taka sama niedorubka, wręcz szajs jak samoczynnie włączające się ogrzewanie szyb. Eh, ta durna elektronika :)

ergoTor
15-01-2011, 12:28
znaczy standard - szkoda, w peugeocie 206 działają idealnie, przyzwyczaiłem się.

Ramzik
15-01-2011, 15:08
jestem ciekaw jak u was sprawują się automatyczne wycieraczki. U mnie mam wrażenie, że czujnik jest za mało czuły i uruchamia je dopiero jak nic nie widać przez szybę, a czasem skubany wcale nie zaskakuje.

U mnie działają prawidłowo - trzeba je tylko dobrze ustawić przy pomocy regulatora, co wymaga trochę czasu - ale jak już je ustawiłem to jest ok

zagor
16-01-2011, 11:03
Sprawują się beznadziejnie. Albo uruchamiają się za wcześnie, przy lekkiej mżawce walą jak szalone na pełnych obrotach przy prawie suchej szybie, a jak padają duże krople to tak jak napisałeś włączają się za późno. Można je pobudzić do ruchu dotykając regulatora odstępu, którego przerwa jest rozrysowana inaczej niż wskazywałaby logika ale i z pracy regulatora też nie jestem zadowolony. Uważam, że te automatyczne wycieraczki to taka sama niedorubka, wręcz szajs jak samoczynnie włączające się ogrzewanie szyb. Eh, ta durna elektronika :)

u mnie też są ok , ale zawsze możesz wyłączyć automat i korzystać z nich "ręcznie" ;)

Hmm... u mnie od jakiegoś czasu skrzypi pedał sprzęgła jak naciskam. Myslałem, że to od mrozów:) ale nie, cały czas skrzypi .... Taki w sumie drobiazg , a denerwuje jak cholera :mrgreen:
Zastanawiałem się nad sensem doklejania tych uszczelek, żeby komora silnika była czysta. I mysle że to bez sensu :) Po pierwsze jak jakiś cwaniak z forda to zobaczy to zaraz będzie, że zakłócony jest przebieg powietrza i inne historie i po gwarancji...A po drugie to brudny silnik chyba nie jest, aż takim problemem- można go od czasu do czasu umyć. No i na koniec czysty silnik i jeszcze plakiem spryskany to u handlarzy........

jestes pewien ze to pedał sprzęgła ? ja obstawiałbym coś innego ...
po stronie lewej czyli tam gdzie sprzęgło lubi skrzypieć prowadnica fotela w momencie przyciskania sprzegla naciskasz noga rowniez na fotel i skrzypiec moze ta prowadnica, przesmaruj ja bialym smarem w sprayu i zobacz czy bedzie ok .

Mówię, że przyzwyczaiłem się do tej sygnalizacji ponieważ każdy model Forda którym ja jeździłem w ciągu ostatnich 15 lat miał tą sygnalizację - były to: Mondeo, Focus I, Focus II, C-max - wszystkie miały, a tu dla mnie niespodzianka bo Kuga nie ma - wiem, że to nie jest takie istotne i chodzi tu o nic innego jak tylko niestety o przyzwyczajenie - teraz mi tego po prostu brakuje

nie ma takiej opcji w cenniku jak sygnalizacja płynu-to staandard z sygnalizacja na komputerze . ciekawe dlaczego u Ciebie pominięty ... masz trend czy titanium ?

Przemeq
16-01-2011, 13:01
U mnie automatyczne wycieraczki działają poprawnie pod warunkami:
- ustawienia 2-3 przełącznik od dołu (mowie o regulatorze czujności, nie włączniku wycieraczek)
- niezużycia wycieraczek (30tyś i nowe)
- wyczyszczenia dokładnie kilkukrotnie szyby po woskowaniu - bo to robi straszny syf, i się w nocy nie da jeździć
- po uruchomieniu auta włączeniu i wyłączeniu wycieraczek. Jeżęli auto się włączy z wycieraczkami na auto, to potrafi zgłupieć.
- usunięcia śniegu z nad czujnika - jak tam zacznie spływać to mając suchą szybę wycieraczki działają jak pod wodospadem.

Ramzik
16-01-2011, 13:05
nie ma takiej opcji w cenniku jak sygnalizacja płynu-to staandard z sygnalizacja na komputerze . ciekawe dlaczego u Ciebie pominięty ... masz trend czy titanium ?

No właśnie - sygnalizacja płynu to standard a nie opcja - tym bardziej mnie zaskoczył jej brak - moja wersja to titanium.
Wychodzi na to że będę musiał się zgłosić z tym do ASO

Tesor
16-01-2011, 14:41
U mnie też Titanium i nie ma tego czujnika poziomu płynu.

Byłem we wtorek na przeglądzie 60k i sprawdzali jeszcze raz. Według specyfikacji pojazdu nie ma czujnika. jest wpis "nie". Dziwne.
Usiłowałem się dowiedzieć czy może w związku z wersją wyposażenia to nie występuje, no ale nikt nie umiał mi powiedzieć. Podobno sam tak namieszałem z wyposażeniem przy zamawianiu. A z drugiej strony STANDARD czy nie?

Za kilka dni jadę na zamontowanie nowych kabelków od żarówek, w ramach kolejnych "znanych problemów", to złożę oficjalnie reklamacje. zobaczymy co z tego wyniknie.

Ha!
Właśnie sobie przejrzałem na ETIS specyfikację. Jest wszystko co tylko sobie wymyśliłem przy zamawianiu i czego nie chciałem też zaznaczyli. Tam nie ma słowa o tym czujniku!
A w ASO jak widać bajki opowiadają.
Zapomnieli założyć w fabryce?

zagor
16-01-2011, 18:05
Dokładnie - ściemniają żeby się Ciebie pozbyć ;) pomęcz ich pomęcz, ja mam titanium, przy zamawianiu nikt nie pytał o ten czujnik a jest , kontrolka sie zaswieca + na komputerze sie pojawia "niski poziom płynu sprysk."

takitam
16-01-2011, 19:06
już kilka razy poruszałem temat mokrego dywaniku u pasażera , dziś jechałem z żonom jako pasażer , wkładam rękę z przyzwyczajenia a tam mokro!!!
w c-maxie miałem ten sam problem, kolega z działu s-maxa ma to samo , w lato na myjni pod ciśnieniem przeczyściłem odpływy , wyschło i było ok, a jednak znowu leci.
wystarczy włożyć rękę w to wycięcie gdzie są nr win

sun
16-01-2011, 19:30
Jak się z "żonom" jeździ i wkłada rękę to nic dziwnego, że mokro :)

Co do usterek to schowek pod tylnym siedzeniem jest za płytki a pod przednie fotele nie da się nic włożyć, bo rury od nawiewu przeszkadzają :)

b@rth
16-01-2011, 22:16
Co do usterek to schowek pod tylnym siedzeniem jest za płytki a pod przednie fotele nie da się nic włożyć, bo rury od nawiewu przeszkadzają :)

a od kiedy to sie traktuje jako usterke ?
pod fotelem to ma miec pasazer nogi...
... schowki sa w sam raz...
a od bagazy masz bagaznik ...
___________________

jade we wtorek na wymiane "czujnika" od pobierania powietrza... zobaczymy czy naprawia ...
... przy okazji wymiana klockow tyl ...

Ramzik
17-01-2011, 08:03
kontrolka sie zaswieca + na komputerze sie pojawia "niski poziom płynu sprysk."

Dokładnie tak było w każdym Fordzie, którego do tej pory miałem - a było tego 5 sztuk. Będę musiał to reklamować :(

TomiGP
24-01-2011, 08:00
liczylem na to ze ktos mi udzieli odpowiedzi ze jemu takze nie dziala ... albo jak ja jednak uruchomic ... nie ma to jak pomoc kolezenska :one:

tez do Ciebie pisalem na PW w sprawie oswietlenia z przodu nad pedalami i echo !

Właśnie - brak tej sygnalizacji też mnie całkowicie zaskoczył. W każdym dotychczasowym fordzie którym jeździłem ta sygnalizacja była - nie przyszłoby mi wcale na myśl, że może jej nie być i trzeba o nią zapytać - szkoda, że sprzedawca o tym nie powiedział- niby nic takiego, ale irytująca pierdoła :>

ja tam jakos mam sygnalizacje i komunikat tez wyskakuje " Niski poziom plynu w spryskiwaczach"

mondeo to wyższa klasa auta , sygnalizacja braku płynu w spryskiwaczach jest i była nawet w c-maxie, tam nie miałem xenonów , może to kwestia oprogramowania, u was podgrzewana szyba zapala się jak jest temperatura minusowa, a u mnie muszę samemu guzik pstryknąć:wink:

co do spryskiwaczy ksenonów to w pozycji auto nie działają i bardzo dobrze g...no dają , szkoda tylko płynu .

u mnie szyba sama sie zalacza nawet w trakcie jazdy jak temp. znacznie spadnie

U mnie działają prawidłowo - trzeba je tylko dobrze ustawić przy pomocy regulatora, co wymaga trochę czasu - ale jak już je ustawiłem to jest ok

regulatora przy kierownicy ?

Remus1
24-01-2011, 13:55
Witam
Gdzieś doczytałem, że sygnalizacja niskiego poziomu płynu spryskiwaczy występuje tylko w opcji ze spryskiwaczami reflektorów.

b@rth
24-01-2011, 17:09
Witam
Gdzieś doczytałem, że sygnalizacja niskiego poziomu płynu spryskiwaczy występuje tylko w opcji ze spryskiwaczami reflektorów.

moze tak byc ... nie mam spryskow reflektorow, nie jeden raz wykonczylem zbiorniczek do dna i nigdy nie mialem zadnego komunikatu dotyczacego niskiego stanu ...

Ramzik
24-01-2011, 18:42
Witam
Gdzieś doczytałem, że sygnalizacja niskiego poziomu płynu spryskiwaczy występuje tylko w opcji ze spryskiwaczami reflektorów.

Jeżeli tak jest to masakrycznie namieszali w tej Kudze - każdy inny model po prostu ma tą sygnalizacje i tyle - będę musiał znaleźć czas i udać się na serwis po wyjaśnienia, tym bardziej, że niektórzy mają tą sygnalizację bez względu na reflektory (zwykłe czy ksenony) i bez względu na wersję




regulatora przy kierownicy ?

Tak - przy pomocy regulatora, który normalnie służy do ustawiania częstotliwości ruchu wycieraczek

GW79
25-01-2011, 20:22
Witam po dłuższej przerwie i jakby tam kogoś interesowało to odnośnie tego mojego ślizgającego się sprzęgła to awarii uległ tłumik drgań w kole dwumasowym. Serwis bez dyskusji wymienił całe sprzęgło chociaż tarcze były "jak nowe" wg. mechanika. Serwis przeprosił że auto stało "aż" 3 dni ale za to zdążyli go objeździć i tak go wyczyścili że był jak nowy. Po naprawie wszystko jest OK i kuga znowu śmiga aż miło. Mówili że pierwszy raz spotkali się z taką usterką. Gdyby przyszło naprawić bez gwarancji mogło by zaboleć... Pozdrawiam

b@rth
25-01-2011, 21:27
Witam po dłuższej przerwie i jakby tam kogoś interesowało to odnośnie tego mojego ślizgającego się sprzęgła to awarii uległ tłumik drgań w kole dwumasowym. Serwis bez dyskusji wymienił całe sprzęgło chociaż tarcze były "jak nowe" wg. mechanika. Serwis przeprosił że auto stało "aż" 3 dni ale za to zdążyli go objeździć i tak go wyczyścili że był jak nowy. Po naprawie wszystko jest OK i kuga znowu śmiga aż miło. Mówili że pierwszy raz spotkali się z taką usterką. Gdyby przyszło naprawić bez gwarancji mogło by zaboleć... Pozdrawiam

najwazniejsze ze naprawili i dziala ... zadowolenie jest znow ...
czekamy na opinie innych z postepow z pozbywania sie usterek
... jak juz pisalem u mnie 2 z 3 takze naprawiono, czyli kierownica nowa i wymieniony czujnik klimatyzacji ... :P

gerwek
27-01-2011, 15:31
Miał może ktoś problem z nawigacją orginalnie montowaną Blaupunkta w Kudze?? Ogólnie mam jakiś Error ale nie wiadomo czemu i przy mocnych skretach w lewo lub prawo cała elektryka w środku gaśnie i na prostej wszystko sie zapala...

gerwek
31-01-2011, 11:53
miał ktoś taki problem kto posiada Kuge z nawi bo coś cicho tutaj sie zrobiło :)

zbig67
31-01-2011, 12:40
Ja mam nawigacje CD z kamera cofania i nie mialem zadnych problemow podobnych do opisanych przez Ciebie.
:razz:

Zielnik
31-01-2011, 13:24
w navi DVD też nic takiego u mnie nie występuje

gerwek
31-01-2011, 15:04
No to ogólnie skomplikowana sprawa Navi ta z DVD wlasnie raz działa raz nie.Ale radio i CD działa. Ostre skrety wszystko gasi sie w aucie wyprostujesz troche wszystko działa. Przy normalnym skręcaniu jest ok. Ale przy szybkim np.ominieciu czegoś taka sytuacja wystepuje a w nocy to raczej ciężka sprawa pojade do serwisu i zobaczymy co powiedzą.

Tesor
31-01-2011, 15:53
Ja mam DVD z kamerą ale jedyne co się działo to się wieszał Bluetooth i TMC. Wgrali update i jest ok.

Tak na "chłopski rozum" to może jest gdzieś problem z okablowaniem albo coś w tym kierunku. Zrób reklamacje i niech wsadzą nową Navi.

gerwek
31-01-2011, 16:56
Jesli chodzi o nawi to raz jest error raz nie podejrzewam ze wystarczy wgranie nowego softa jesli chodzi o ta elektryke.To tez nie wiem czy tak było wczesniej od zakupu czy nie bo poprostu jezdze tym autem czasem a jezdzi nim kobieta.Dopiero to zauwazylem jak sie na parkingu na supermarkecie w zime bawiłem.

Wazzgob
31-01-2011, 20:46
W mojej Kudze jedynym problemem który pojawił się po kupnie auta był skrzypiący fotel pasażera. Fotel skrzypiał niezależnie czy ktoś na nim siedział czy nie a działo się to głównie przy hamowaniu i dodawaniu gazu. Mimo 4 krotnej wizyty w serwisie i rozbierania fotela na części fotel nadal skrzypiał za 5 razem wymionono mi fotel na nowy. Pewnie tylko dlatego, że męczyłem ich strasznie i mieli mninie dość :) warto walczyć o swoje.

Jakoob
01-02-2011, 10:57
Jest nowy kaprys Kugi - zapaliło się check engine :)

Jakoob
06-02-2011, 16:16
Temat rozwiązany - był to jakiś błąd związany z DPF, niemniej wszystko jest w porządku. Wykasowali błąd i nie powraca, nie wiadomo czemu wystąpił.

f_i_r_e_k
07-02-2011, 11:12
Witam serdecznie.
Dziś rano zauważyłem taki oto problem. Po włączeniu silnika nie uruchomiło się radio. Próbowałem ręcznie i nic, świecił się jedynie zegarek, żadnych innych funkcji. Włożyłem CD, wyświetla się numer utworu i nic dalej, cisza. Radio nie reaguje. Po kilkukrotnym naciśnięciu przycisku dopiero wyszła płyta. Czy ktoś z Was miał jakiekolwiek problemy z radiem Sony.

ergoTor
14-02-2011, 23:10
Kilka razy usłyszałem już jakiś alarm jakby pikanie, niezbyt głośne i zawsze było to przy słuchaniu muzyki. Co dziwne ściszenie muzyki - pikanie cichło, muzyka głośniej, to i pikanie głośniej. Muzyka out sygnał znikał. Pojawiało się i na radiu i na cd. Dźwięk jest na granicy słyszalności. Żadnych wyświetlanych info ani na radiu ani na zegarach. Ktoś się z tym spotkał.

Wazzgob
15-02-2011, 11:43
Po wymianie niemalowanej osłony prawego przedniego nadkola w serwisie (po przygodzie ze słupkiem) pojawiła się szpara między wymienionym elementem a wewnętrzną stroną nadkola, której wcześniej nie zauważyłem. Ciężko to opisać więc dodaję zdjęcia. W serwisie poinformowano mnie, że to nie ich wina i że nie da się z tym nic zrobić bo kuga tak po prostu ma. Pytanie brzmi: czy powiedzieli tak żeby mnie odesłać czy tak faktycznie jest i w waszych autach? Moja kuga ma dopiero 9700km i taki widok nie do końca mi się podoba...

ergoTor
16-02-2011, 07:26
Taaa a świstak zawija w sreberka. Na Twoim miejscu znów bym ich nawiedził, nie wyszło im spasowanie i tyle.

zagor
16-02-2011, 10:12
Po wymianie niemalowanej osłony prawego przedniego nadkola w serwisie (po przygodzie ze słupkiem) pojawiła się szpara między wymienionym elementem a wewnętrzną stroną nadkola, której wcześniej nie zauważyłem. Ciężko to opisać więc dodaję zdjęcia. W serwisie poinformowano mnie, że to nie ich wina i że nie da się z tym nic zrobić bo kuga tak po prostu ma. Pytanie brzmi: czy powiedzieli tak żeby mnie odesłać czy tak faktycznie jest i w waszych autach? Moja kuga ma dopiero 9700km i taki widok nie do końca mi się podoba...


dokładnie - spartaczyli , nie "ten typ tak ma" tylko "nie wyszło im"

Ramzik
16-02-2011, 12:46
Po wymianie niemalowanej osłony prawego przedniego nadkola w serwisie (po przygodzie ze słupkiem) pojawiła się szpara między wymienionym elementem a wewnętrzną stroną nadkola, której wcześniej nie zauważyłem. Ciężko to opisać więc dodaję zdjęcia. W serwisie poinformowano mnie, że to nie ich wina i że nie da się z tym nic zrobić bo kuga tak po prostu ma. Pytanie brzmi: czy powiedzieli tak żeby mnie odesłać czy tak faktycznie jest i w waszych autach? Moja kuga ma dopiero 9700km i taki widok nie do końca mi się podoba...

Oczywiście, że da się to zrobić tak jak trzeba ale trzeba się do tego przyłożyć, a nie że Kuga tak ma - no comments

takitam
16-02-2011, 19:03
dziś jechaliśmy z kumplami , obciążenie z 450kg minimum , na 4,5 biegu, mocniejsze wciśniecie gazu, obroty 1800-2000 i dwumasa się odzywa, telepie jakby po kostce brukowej jechać ;) po po przekroczeniu 2200 obrotów wszystko ok ciągnie równo juz bez trzepotania.

gerwek
17-02-2011, 21:22
Dziś odebrane auto z serwisu z powodu nie działającej nawi wgrany nowy soft i znów nie działa... no coment...

TomiGP
18-02-2011, 17:41
dziś jechaliśmy z kumplami , obciążenie z 450kg minimum , na 4,5 biegu, mocniejsze wciśniecie gazu, obroty 1800-2000 i dwumasa się odzywa, telepie jakby po kostce brukowej jechać ;) po po przekroczeniu 2200 obrotów wszystko ok ciągnie równo juz bez trzepotania.

Mialem to samo ale działo sie to w niskich temperaturach. Mi sie wydaje tak analizujac ze w cylindrach przy szybkim wcisnieciu gazu gromadzi sie wiecej paliwa a przy 1800-2000 obr/min turbina doladowuje za zimne powietrze i silnik tego nie trawi i wpada w chwilowe wibracje. Zatankowalem Verva 98 i przy temp. powyzej zera wszystko ok . Moze to tez wina nienajlepszego paliwa ? A tak z jajem to: wypij na dworze w zimie piwo na ex to tez Cie chwilowo potrzesie !!! Pozdrawiam

Po wymianie niemalowanej osłony prawego przedniego nadkola w serwisie (po przygodzie ze słupkiem) pojawiła się szpara między wymienionym elementem a wewnętrzną stroną nadkola, której wcześniej nie zauważyłem. Ciężko to opisać więc dodaję zdjęcia. W serwisie poinformowano mnie, że to nie ich wina i że nie da się z tym nic zrobić bo kuga tak po prostu ma. Pytanie brzmi: czy powiedzieli tak żeby mnie odesłać czy tak faktycznie jest i w waszych autach? Moja kuga ma dopiero 9700km i taki widok nie do końca mi się podoba...

Przyjedź do mnie to Ci to zrobie od reki . Tez tak mialem i sam sobie zrobiłem. Zadna filozofia tylko trochę chęci pomyslunku !

annzii
20-02-2011, 02:03
witam,
w mojej Kudze "pedał" sprzęgła wydaje dziwne dźwięki przy wciskaniu, nawet gdy samochód jest wyłączony, jest to strasznie denerwujące + od jakiegoś czasu przy hamowaniu delikatnym piszczą hamulce. Auto ma niecałe 15 tys. przebiegu. Czy ktoś może miał cos podobnego

gerwek
20-02-2011, 08:44
ja mam ale w mondeo pedał sprzegła skrzypi przy wciskaniu ze tak to nazwe wymieniają na gwarancji. Jesli chodzi o hamulce tez mam to samo wymieniali mi tarcze dalej to samo robią... może to wina klocków nie wiem...

Remus1
20-02-2011, 15:04
Co do pedału sprzęgła to nie wiem.
Natomiast piszczenie hamulców, to wystraczy przesmarować klocki i zaciski odpowiednim smarem i nieprzyjemny dźwięk znika.

Tommi30
20-02-2011, 19:30
witam,
w mojej Kudze "pedał" sprzęgła wydaje dziwne dźwięki przy wciskaniu, nawet gdy samochód jest wyłączony, jest to strasznie denerwujące + od jakiegoś czasu przy hamowaniu delikatnym piszczą hamulce. Auto ma niecałe 15 tys. przebiegu. Czy ktoś może miał cos podobnego

Miałem to samo- najpierw pedał sprzęgła piszczał , skrzypiał i ogólnie denerwował. Pojechałem do serwisu i oki. Ale po kilku dniach zaczeły klocki piszczeć przy hamowaniu. Zastanawiam się czy to nie była jakaś "akcja serwisowa" ....:)

Braczek22
20-03-2011, 19:12
Zauważyłem dzisiaj w mojej kudze coś co nie wiem jak nazwać, przy zamykaniu maski usłyszałem szelest i tam gdzie jest prawy zawias maski wychodzi / widać tak jakby worek foliowy napełniony powietrzem ??? lecz coś w tej foli jest jak naciskam to sprężynuje. Czy ktoś ma coś takiego.
A tak to super autko. ale to mnie niepokoi.

Patrzył może ktoś pod prawy (jak się stoi z przodu auta) zawias maski? Czy to tylko u mnie występuje.
Ta" poduszka" się nie powiększa, ale jest.

b@rth
25-03-2011, 08:16
...jak juz wspominalem wczesniej ... cos mi "swiszczy"

... temat podsunalem w koncu w ASO, ku mojemu zdziwieniu ... podjeli go... zobaczymy co zdzialaja ... :027:

... a wlasnie ... zapomnialem im powiedziec ze jakies drgania/szarpniecia sie pojawily ... hmmm

takitam
25-03-2011, 19:38
cos mi "swiszczy"

jakies drgania/szarpniecia sie pojawily


to już wrak :P proponuję szukać nowego :619:

KOZIOŁ... Kuga 2.0 TDCI
26-03-2011, 12:57
...jak juz wspominalem wczesniej ... cos mi "swiszczy"

... temat podsunalem w koncu w ASO, ku mojemu zdziwieniu ... podjeli go... zobaczymy co zdzialaja ... :027:

... a wlasnie ... zapomnialem im powiedziec ze jakies drgania/szarpniecia sie pojawily ... hmmm

Może wyszła Ci taka gabka , która jest od strony wewnetrznej błotnika.
U mnmie cos takiego jest a raczej było. Poprostu zmieniła swoje miejsce ( a nie powinna) Prawda jest taka ,ze Kuga jest ładnym samochodem , ale nie wszystko jest spasowane o dopracowane jak by sie nalezało.

Zauważyłem dzisiaj w mojej kudze coś co nie wiem jak nazwać, przy zamykaniu maski usłyszałem szelest i tam gdzie jest prawy zawias maski wychodzi / widać tak jakby worek foliowy napełniony powietrzem ??? lecz coś w tej foli jest jak naciskam to sprężynuje. Czy ktoś ma coś takiego.
A tak to super autko. ale to mnie niepokoi.

Patrzył może ktoś pod prawy (jak się stoi z przodu auta) zawias maski? Czy to tylko u mnie występuje.
Ta" poduszka" się nie powiększa, ale jest.


Może wyszła Ci taka gabka , która jest od strony wewnetrznej błotnika.
U mnmie cos takiego jest a raczej było. Poprostu zmieniła swoje miejsce ( a nie powinna) Prawda jest taka ,ze Kuga jest ładnym samochodem , ale nie wszystko jest spasowane o dopracowane jak by sie nalezało.

...jak juz wspominalem wczesniej ... cos mi "swiszczy"

... temat podsunalem w koncu w ASO, ku mojemu zdziwieniu ... podjeli go... zobaczymy co zdzialaja ... :027:

... a wlasnie ... zapomnialem im powiedziec ze jakies drgania/szarpniecia sie pojawily ... hmmm

Swiszczenie z pod maski to moze byc łozysko alternatora.
Kolega miał podobny problem w swojej kudze .
U niego to było najpierw swiszczenie , które po jakims czasie przerodziło sie w swiergot :)
W serwisie powiedzieli mu ,ze nic nie widzą.
Dopiero jak "walną" piescia w stół to łaskawie zdjeli pasek i pokrecili alternatorem recznie i przyznali racje.

TOMAS
26-03-2011, 18:56
KOZIOŁ... Kuga 2.0 TDCI za pisanie posta za postem co 3 minuty można zarobić ostrzeżenie, kłania się regulamin choć po wczorajszej rejestracji powinieneś go pamiętać.
Regulamin pkt 21

b@rth
26-03-2011, 19:21
Swiszczenie z pod maski to moze byc łozysko alternatora.
Kolega miał podobny problem w swojej kudze .
U niego to było najpierw swiszczenie , które po jakims czasie przerodziło sie w swiergot :)
W serwisie powiedzieli mu ,ze nic nie widzą.
Dopiero jak "walną" piescia w stół to łaskawie zdjeli pasek i pokrecili alternatorem recznie i przyznali racje.

myslisz ze lozysko zaczynalo by sie "odzywac" powyzej 130-140 km/h ? :lol:

Ramzik
26-03-2011, 22:17
to już wrak :P proponuję szukać nowego :619:

czemu zaraz wrak - b@rth ma po prostu porządny przebieg - ponad 80 tyś - to może się już coś dziać i wymagać naprawy :)

b@rth
26-03-2011, 23:33
czemu zaraz wrak - b@rth ma po prostu porządny przebieg - ponad 80 tyś - to może się już coś dziać i wymagać naprawy :)

dziekuje ... wlasnie wczoraj mojej Kudze polecial roczek ... i niecalem 87 tys ... :mrgreen:

KOZIOŁ... Kuga 2.0 TDCI
26-03-2011, 23:43
myslisz ze lozysko zaczynalo by sie "odzywac" powyzej 130-140 km/h ? :lol:

Podałem Ci przyklad mojego kolesia , który miał cos podobnego .

1,2,3 bieg swist a po przekroczeniu ok 120 to normalnie stado wróbli pod maską.

W serwisie chyba z pół godziny gazowali silnik na biegu jałowym i mówili ,ze nic sie nie dzieje. Koleszka na nich "wsiadł" bo naprawde sytuacja była nie ciekawa jak przyszło czterech znawców z plakietkami Ford w klapie i ciemnote wciskają. Zasugerowalismy aby zdjeli pasek alternatora.
Tak zrobili.
Kółko alternatora po małym przekreceniu reką dosłownie chrobotało.
Wymontowali alternator (chcieli naprawiac) ale kolega sie nie zgodził.
Po trzy dniowej przepychance wymienili i nie ma swistu ani świergotu.

Nie mówie ,ze u Ciebie jest to samo , ale czasem cos co sie wydaje bardzo skomplikowane jest poprostu bardzo proste do usuniecia.

pozdrawiam.

b@rth
31-03-2011, 11:25
...jak juz wspominalem wczesniej ... cos mi "swiszczy"


... no i ciekawostka... bylem na przegladzie, zglosilem "swiszczenie", umowilem sie na przeanalizowanie problemu i ... przestalo ... :shock:
... nie mam pojecia co zrobili, ale grzebiac pod maska chyba cos przestawili, albo wstawili na swoje miejsce /mysle tu o uszczelkach/, musze zadzwonic i dowiedziec sie dokladnie co robili...
... jakby nie bylo cieszy mnie to ... :D
... mam nadzieje tylko ze przestalo na dluzej niz pare tys. km :027:

takitam
06-04-2011, 17:51
czy rdzewieją wam w środku śruby od mocowania foteli ?

b@rth
06-04-2011, 19:30
czy rdzewieją wam w środku śruby od mocowania foteli ?

yyyy, zrob fote i pokaz o co Ci biega dokladnie
ja moge na pewno stwierdzic ze u mnie ruda pojawila sie w bagazniku na ... zamku, jak wroce z urlopu i sie ogarne to wrzuce fote, Mariusz Tobie szybciej w Kryspinowie pokaze ... :027:

Dablju
08-04-2011, 19:02
e u mnie ruda pojawila sie w bagazniku na ... zamku, jak wroce z urlopu i sie ogarne to wrzuce fote, Mariusz Tobie szybciej w Kryspinowie pokaze ... :027:

u mnie tez rdza w bagazniku :mad:

kugowicz
09-04-2011, 00:07
zardzewiały śruby przy siedzeniach i rdza w bagażniku to niestety norma... w końcu ford heh

LogoDTP
23-04-2011, 20:40
Witam, od pewnego czasu zauważyłem, właściwie słyszę dziwny dźwięk i czuję drganie na kierownicy podczas skrętu, ale tylko i wyłącznie na kocich łbach. Akurat codziennie pokonuję w drodze do pracy taką właśnie drogę. Przebieg mam niewielki jakieś 10.5 tys., a to coś zauważyłem już dużo wcześniej...
to jest takie odczucie jakby luzu na drążkach kierowniczych, czy spotkaliście się u siebie z czymś podobnym, czekać do przeglądu czy zgłaszać to szybciej... już teraz, niech sprawdzą w servisie...
czy taka sprawa podlega gwarancji czy powiedzą że to część eksploatacyjna... chociaż jak na mój gust to trochę szybko by coś się zwaliło... i to jeszcze w aucie z niby wzmocnionym zawieszeniem :/

darekmondeo
06-05-2011, 11:29
Po rocznym użytkowaniu zauważyłam , że skórzane obszycie kierownicy w niektórych miejscach się łuszczy. Czy to jednostkowy przypadek ?

Miraks
06-05-2011, 13:37
Długo wytrzymało :). W moim zauważyłem to po dwóch miesiącach użytkowania. Wymieniono na gwarancji. Od tego czasu jest OK.

b@rth
06-05-2011, 17:20
Długo wytrzymało :). W moim zauważyłem to po dwóch miesiącach użytkowania. Wymieniono na gwarancji. Od tego czasu jest OK.

u mnie zaczelo sie luszczyc (to bardzo przydatne slowo - radze je zapamietac) w okolicy 40 tys (niecale 6 miesiecy)...

wymiana rowniez na gwarancji bez zbednych kometarzy...

... ja nie zdazylem (za duzo tlumaczenia) ale wydaje mi sie ze jak dobrze zagadasz i moze doplacisz (nie wiem tylko ile) to jestes w stanie zalatwic z obszyciem innym kolorem nici (z wersji individual jak sie nie myle) :027:

andyvip
08-05-2011, 09:16
W mojej Kudze jedynym problemem który pojawił się po kupnie auta był skrzypiący fotel pasażera. Fotel skrzypiał niezależnie czy ktoś na nim siedział czy nie a działo się to głównie przy hamowaniu i dodawaniu gazu. Mimo 4 krotnej wizyty w serwisie i rozbierania fotela na części fotel nadal skrzypiał za 5 razem wymionono mi fotel na nowy. Pewnie tylko dlatego, że męczyłem ich strasznie i mieli mninie dość :) warto walczyć o swoje.

Witam
A w którym serwisie ci wymienili fotel bo ja mam to samo i już było chyba z 10 napraw i dalej piszczy a wymienić nie chcą. Serwis w Krakowie "eurocar"
NIe wspomnę że już pisałem o piszczących hamulcach, wieszającym się radiu, świergotaniu pod maską (chyba jakieś łożysko), oblazła osłonka od gałki zmiany viegów, piszczy czasami sam lewarek i pedał sprzęgła, itp

marsag
09-05-2011, 12:13
Łącznik stabilizatora przód, przebieg 28 tys, wiek 18 miesięcy...to chyba nie najlepszy rezultat! Naprawa gwarancyjna...//Mariusz

Biglu
09-05-2011, 20:58
Witam.
Dzisiaj zdiagnozowali w moim pojeździe uszkodzony czujnik ciśnienia różnicowego (samochód ma przejechane 45k km).
Czujnik wycenili na 500 PLN natomiast robociznę na 300 - 400 PLN.
Zastanawiam się czy jest sens się bawić czy nie lepiej wywalić DPF i mieć z tym święty spokój, a przy okazji zrobić chip tuning?

Dablju
12-05-2011, 17:22
jak masz fure po gwarancji - to jedyna słuszna opcja .

dzidekrz
12-05-2011, 21:00
Witam wszystkich.
1.Miałem mokro pod dywanikiem pasażera
2.terkotanie wiatraka od czujnika temp klimy.
Autko 9 miesięcy i 17000 wykręcił.

Po wizycie w serwisie wiatrak do wymiwny, czekam na nowy. Przeciek uszczelnili, Jest akcja serwisowa na wymianę uszczelniacza po prawej stronie bo fabryczby twardnieje i pęka. Jak fuga:) jest na gwarancji nic nie mówię tylko robią jakieś 10-12 godzin:(. Uszczelniacz jest na łączeniu blach w komorz silnika +suszenie, zdarcie starego i zamalowanie nowego, trochę to trwa. Muszą się zgrać serwis mechaniczny i blacharski chyba dlatego tak długo ale ok

3. odkleiło mi się też lusterko wsteczne hehehe przykleili na gwarancji-wiedzą jak naprawić tz mają instrukcje jak naprawić, nowy klej 5 godzin musi schnąć;)

zobaczymy co dalej... Bo stuka metalicznie od nowości przy zmianie z wstecznego na jedynkę i puszczeniu sprzęgła ale chyba to normale, zgłoszę im niech myślą

Ogulnie jestem bardzo zadowolony i polecam tą zabawkę

Biglu
12-05-2011, 21:08
jak masz fure po gwarancji - to jedyna słuszna opcja .
Zdecydowałem się na wymianę ale tylko i wyłącznie dzięki temu, że w jednym ASO dostałem ludzką cenę za robociznę. Sam czujnik to koszt 480 PLN wymiana 70 PLN tak więc koszt w pełni akceptowalny.
Cała operacja trwała około 30 minut.
Będąc w innym ASO, które zdiagnozowało usterkę, na diagnozę czekałem 2 godziny :) a byłem umówiony na konkretną godzinę!!!!

andyvip
28-05-2011, 09:30
Jest zgoda od moda ... /ale sie zarymowalo/ na nowy-stary temat ...

Niemniej jednak prosze o nie smiecenie w temacie, bo szybko nam go zamkna
... to by bylo tyle ze wstepu...

__________________________________________________ __

A wiec usterki:
1. nadal nie zdiagnozowane i nie naprawione "buczenie" w okolicach kolumny kierownicy... jak juz pisalem dzwiek jakby w rezonans wpadl jakis wiatraczek. Slyszalne po "przekreceniu kluczyka", nie trzeba uruchamiac silnika.
2. "swiszczenie" - i tu mam problem ... bo pojawia sie przy wiekszych predkosciach, na dzien dzisiejszy jest slyszalne przy suchaniu radia ... i dobiega ... jakby z okolic podczybia ... powyzej panelu centralnego. Problem w sensie takim ze jadac 140-150 nie ma czlowiek mozliwosci rozgladania sie i przykladania ucha ...
3. Zauwazone podczas deszczu - stukanie lewej wycieraczki o ... slupek, wycieraczka nie musi pracowac na szybszych obrotach. Jest to dosc wyrazne stukanie i denerwuje ... przynajmniej mnie. Wg mnie ... feler jak nic...
4. Wspominana kierownica - wytarcie.

Na dzien dzisiejszy tyle - auto wykulalo 47 tys.
Przy chwili wolnego zajade do serwisu reklamowac, a jak nie zdaze to za miesiac na przegladzie ...

Witam
Ad1 świszczenie mi właśnie naprawił Wikar Kraków bo miałem to samo, trzeba wymienić jakiś silniczek w okolicy deski rozdzielczej i po sprawie koszt poza gwaracją to ok 340zł. Umnie 20min i po sprawie, Jezdzisz do dupianego serwisu (do matołów zmień serwis)
Andrzej

b@rth
28-05-2011, 23:58
Witam
Ad1 świszczenie mi właśnie naprawił Wikar Kraków bo miałem to samo, trzeba wymienić jakiś silniczek w okolicy deski rozdzielczej i po sprawie koszt poza gwaracją to ok 340zł. Umnie 20min i po sprawie, Jezdzisz do dupianego serwisu (do matołów zmień serwis)
Andrzej

nie czytasz tematu...
... wszystkie usterki zostaly juz naprawione... na gwarancji ... a auto ma kilka km wiecej dokulane... :mrgreen:

kola1971
30-05-2011, 14:50
Witam. Mnie rownież dotknął problem łuszczącej się powierzchni kierownicy. Podjechalem dziś do serwisu żeby zgłosić usterkę. Niestety pan który zajmuje się reklamacjami stwierdził, ze jest to zużycie eksploatacyjne i Ford nie przewiduje wymiany w ramach gwarancji. Autko ma niecały rok i przejechane około 37kkm.. Serwis to Auto Brzezińska w Łodzi.

b@rth
30-05-2011, 17:03
Witam. Mnie rownież dotknął problem łuszczącej się powierzchni kierownicy. Podjechalem dziś do serwisu żeby zgłosić usterkę. Niestety pan który zajmuje się reklamacjami stwierdził, ze jest to zużycie eksploatacyjne i Ford nie przewiduje wymiany w ramach gwarancji. Autko ma niecały rok i przejechane około 37kkm.. Serwis to Auto Brzezińska w Łodzi.

Nie odpuszczej ... niech Ci pokaze ktore z aut aktualnie przebywajacych na przegladach ma takie same objawy ... zapytaj sie czy u niego to normalne i czy czasem ford jakies standardy poobnizal... przeciez to nie chinska zabawka ze lakier schodzi pod wplywem ciepla dloni...
Niech pokaze jakies inne auto w ktorym przy 40 tys i roku kierownica sie luszczy ... niech to da na pismie ... zglos na przegladzie na 40 tys, napisz do ford polska, jedz do innego serwisu ... nie odpuszczaj ... :mrgreen:

kola1971
30-05-2011, 18:14
Nie odpuszczę:evil:. Właśnie sporządziłem dokumentację fotograficzną, wylałem żale i wysłałem do Ford Polska (oczywiście po wcześniejszej rozmowie telefonicznej). Czekam niecierpliwie co odpiszą. Będę informował.

takitam
30-05-2011, 21:10
gdzie do ku........ schowali gaśnicę i apteczkę, czy to jest w ogóle w zestawie z autem ???

przepraszam że nie w temacie ale nie będę nowego tematu zakładać

andyvip
31-05-2011, 06:37
gdzie do ku........ schowali gaśnicę i apteczkę, czy to jest w ogóle w zestawie z autem ???

przepraszam że nie w temacie ale nie będę nowego tematu zakładać

Czesc
Ja mam w bagażniku pod dywanikiem
Pozdr.
Andrzej

lesi2
31-05-2011, 11:55
U mnie apteczki brak, jest tylko gaśnica i trójkąt.

Miraks
31-05-2011, 11:57
U mnie tez gaśnica i trójkąt są w schowku (przegródce) po lewej stronie koła dojazdowego. Apteczki nie ma bo nie należy do wyposażenia obowiązkowego.

takitam
31-05-2011, 22:40
ja wywaliłem z bagażnika te styropiany, nie mam koła zapasowego bo wolę mieć większy kufer , ale gaśnicy i apteczki nie znalazłem , o kluczu do kół nie wspomnę , mam tylko klucz zabezpieczający do śrub i zestaw naprawczy

andyvip
01-06-2011, 15:23
ja wywaliłem z bagażnika te styropiany, nie mam koła zapasowego bo wolę mieć większy kufer , ale gaśnicy i apteczki nie znalazłem , o kluczu do kół nie wspomnę , mam tylko klucz zabezpieczający do śrub i zestaw naprawczy

Witam
Gaśnicę dokupiłem resztę wraz z kołem zapasowym miałem w bagażniku

Kuba0124
02-06-2011, 16:25
Witam
Mój pierwszy post i od razu problem - nie będę zaczynał nowego tematu bo to usterka -
przy przebiegu 8000 km wystąpiła nieszczelność pompy sprzęgła - wyciekał płyn hamulcowy (ten sam układ hydrauliczny) nie wchodziły biegi płynnie. Szarpało przy wrzucaniu pierwszego biegu. Całe szczęście nie skończył sie płyn hamulcowy przy 140 km/h na autostradzie :569:

Pompę wymieniono. Poprawa na 1 godzinę. Oddałem auto do odpowietrzenia pompy sprzęgła, trochę lepiej ale nadal biegi wchodzą z lekkim oporem 1,2,3 i wsteczny. Serwis Auto Brzezińska Łódź - pokazuja mi swoja Kuge demo w której też "haczą" biegi. Mówią że tak ma być i nic nie pomogą

Po miesiącu pojawiają się silne drgania na pedale sprzęgła - kierownik serwisu Auto Brzezińska w Łodzi stwierdza że tak ma być i nie widzi żadnej usterki!!! Pokazują swoją Kuge i tam też rzeczywiście są drgania na pedale sprzęgła -z tym ze u mnie są silniejsze - mocniejsze niż np. działanie ABSu na pedale hamulca. Serwis mnie zbył jednym słowem .

Teraz doszedł nowy objaw - przy wrzucaniu 1,2 i R biegu auto MIMO wciśniętego sprzęgła rusza 1-4 cm do przodu/tyłu. Czy w Waszych autach też tak macie ?(najlepiej zaobserwować patrząc na lusterko jak auto stoi równolegle do ściany)
Dzwoniłem do Ford Polska - Pani stwierdziła że jak serwis nie widzi problemu to tak ma być bo oni i tak zapytają serwis o zdanie.

Jestem delikatnie mówiąc zdenerwowany bo prawdopodobnie jest skrzywiona tarcza sprzęgła lub niedomaga koło dwumasowe lub niedomaga pompa sprzęgła łożysko itp. a serwis udaje że tak ma być!!!
Jadę teraz na przegląd po roku i nie wiem już jak z nimi rozmawiać!

Poradźcie mi czy zakładać sprawę w sądzie czy brać rzeczoznawcę czy opinie od nich na piśmie że usterka nie występuję (mimo że występuje bo od nowości jej nie było)
:evil:

Miraks
02-06-2011, 19:50
Zmień serwis. Akurat jeśli chodzi o przeniesienie napędu to Kuga jest the best. Żadnych drgań i wibracji. Mam porównanie - focus II (1.6 beznyna) i mondeo mk4 (diesel 1.8 125 KM) i na ich tle kuga wypada rewelacyjnie. Jeśli chodzi o biegi, to w żadnym fordzie poza focusem 1 nie bylo problemów, ale to stare czasy.

Jakoob
03-06-2011, 11:04
Kuba0124 absolutnie auto nie ma prawa ruszyć choćby o milimetr przy włączaniu 1 czy R. Jeśli auto się rusza to ewidentnie coś masz skopanego ze sprzęgłem, bo mimo wciśniętego pedału nadal przenosi odrobinę napędu. Drgań też nie ma być na pedale. Zdecydowanie zmień serwis.

Dablju
03-06-2011, 12:02
A mi dzisiaj na sekunde zaświeciła sie kontrolka - NISKI POZIOM PŁYNU HAMULCOWEGO po 14 000 km przebiegu. Faktycznie w zbiorniczku jest prawie minimum !!! W zyciu nie miałem samochodu w którym kiedykoliwek musiałem dolewac płyn. Ktos juz miał taki problem ??

Kuba0124
03-06-2011, 13:38
Dablju to prawdopodobnie masz też wyciek z pompy sprzęgła
(lub układu hamulcowego!) u mnie się tak zaczęło.


Problem w tym że w Łodzi nie ma innego autoryzowanego serwisu więc albo do Warszawy albo do Katowic albo gdzieś "na wsi" ;)

Zielnik
03-06-2011, 14:39
A mi dzisiaj na sekunde zaświeciła sie kontrolka - NISKI POZIOM PŁYNU HAMULCOWEGO po 14 000 km przebiegu. Faktycznie w zbiorniczku jest prawie minimum !!! W zyciu nie miałem samochodu w którym kiedykoliwek musiałem dolewac płyn. Ktos juz miał taki problem ??

Sprawdź czy nie kończą się klocki hamulcowe

Zielnik
03-06-2011, 14:44
Witam wszystkich.
1.Miałem mokro pod dywanikiem pasażera

Przeciek uszczelnili, Jest akcja serwisowa na wymianę uszczelniacza po prawej stronie bo fabryczby twardnieje i pęka. Jak fuga:) jest na gwarancji nic nie mówię tylko robią jakieś 10-12 godzin:(. Uszczelniacz jest na łączeniu blach w komorz silnika +suszenie, zdarcie starego i zamalowanie nowego, trochę to trwa. Muszą się zgrać serwis mechaniczny i blacharski chyba dlatego tak długo ale ok



Nie wiecie czy naprawiają to tylko w ramach 2-letniej na gwarancji mechanicznej, czy podpada to pod gwarancję na karoserię (nie pamiętam już ile dali) ?

b@rth
03-06-2011, 17:37
Problem w tym że w Łodzi nie ma innego autoryzowanego serwisu więc albo do Warszawy albo do Katowic albo gdzieś "na wsi" ;)

Poszukaj dobrze. Masz duzo innych

Ramzik
04-06-2011, 09:05
Problem w tym że w Łodzi nie ma innego autoryzowanego serwisu więc albo do Warszawy albo do Katowic albo gdzieś "na wsi" ;)

Masz przynajmniej dwa
1. Mieszek Sp. z o.o., 94-104 Łódź, ul. Obywatelska 191
2. Auto Brzezińska Sp. z o.o. ul. Brzezińska 26, 92-103 Łódź

i dwa partnerskie
1. K&K Kiełbowski Serwis samochodów ford Łódź, Aleksandra 15
2. K-DEV Auto Serwis Łódź, Brukowa 14

martina
04-06-2011, 22:03
Witam wszystkich użytkowników forum:)
Jestem tutaj nowa-postanowiłam wreszcie się zarejestrować celem potwierdzenia usterek we "wspaniałych" Kugach:/
Moją kupiłam w styczniu 2010(Multexim Katowice).Dałam się skusić bo najzwyczajniej mi się spodobała.Kolor ice white przemówił do serca(szkoda ,że rozum nie zaprotestował ,ponieważ wcześniej miałam Mondeo combi 2001 i obiecywałam sobie-"już nigdy więcej forda";) )
Do rzeczy:usterki w mojej Kudze:
-skrzypiące fotele- 1sza wizyta w serwisie=smarowanie saneczek
- 2ga wizyta=smarowanie wszystkiego co się da
- 3cia wizyta=postanowili wymienić saneczki (przy okazji stwierdzili ,że ten temat jest im znany i jak wymienią saneczki to problem zniknie
-saneczki wymienione=fotele nadal skrzypią,ale Panowie serwisanci niestety już tego nie słyszą:D
-włączająca się kontrolka ESP-1sza wizyta=podłaczyli do komputera-usterka usunięta-całe szczęście bo przy okazji wyłączało się też turbo
-latająca maska=dokręcili-nie lata:)
-wycieraczki przód-generalnie nie można ich podnieść nie rysując przy tym klapy=serwisanci stwerdzili ze ten model juz tak ma -mogą je przekręcić,ale wtedy będe miała ograniczoną widoczność(postanowiłam zostawić temat-jakoś sobie radze :) )
-trzeszczący kokpit-serwisanci niestety tego nie słyszą(żadna nowość)
-brud pod maską-oczywiście znów usłyszałam "ten model tak ma"
-samoistnie włączający się alarm-podłączyli komputer -nic nie wykazało-zaproponowali pozostawienie auta na warsztacie-będą czekali aż tam im zacznie wyć i wtedy będą mogli zdiagnozować,ponieważ Kuga wyje nieregularnie i może być tak że miesiąc będzie spokój to jakoś nie uśmiecha mi się być przez taki okres bez auta.
To tyle z upierdliwych jakby nie było usterek, które pamiętam.Oczywiście na bieżąco będę dopisywać kolejne jeśli się pojawią(właściwie to:kiedy się pojawią:) ).

Jakoob
05-06-2011, 09:57
wycieraczki przód-generalnie nie można ich podnieść nie rysując przy tym klapy=serwisanci stwerdzili ze ten model juz tak ma -mogą je przekręcić,ale wtedy będe miała ograniczoną widoczność(postanowiłam zostawić temat-jakoś sobie radze )
Też mnie to denerwuje, ale jak chcę podnieść wycieraczki np. do mycia auta, to na zapłonie, albo nim go zgaszę (bez znaczenia która wersja) jedna ręka idzie na przycisk start/stop, druga na dźwignię od wycieraczek. Klikam w dół i jak tylko zaczynają iść po szybie od razu wyłączam zapłon. Zatrzymają się wtedy w pionie i je spokojnie podnoszę nie rysując rantu maski :one: Tylko uwaga! Jeśli ich nie położysz ręką na szybę przed następnym rozruchem będzie niefajnie...
trzeszczący kokpit-serwisanci niestety tego nie słyszą(żadna nowość)
Trzeszczy wszystko co się da i z każdej strony. W 8 letnim Focusie i po 120tys km w porównaniu z Kugą mam w środku próżnię jeśli chodzi o trzaski/skrzypienia itp.

takitam
05-06-2011, 11:11
nie będę nowego tematu zakładał, więc tu wątek wkleję, czy ktoś wie jak długo serwis forda będzie sprowadzał tylną szybę?


martina, a ty czasami nie jeździsz czasem po sosnowcu na 19" felgach ?

TOMAS
05-06-2011, 21:02
A co to się stało, wandal czy sama z siebie

b@rth
05-06-2011, 21:07
nie będę nowego tematu zakładał, więc tu wątek wkleję, czy ktoś wie jak długo serwis forda będzie sprowadzał tylną szybę?



przewaznie trwalo to do tygodnia...
ale ... ale teraz na kolejna (przednia) bede czekal ... tego nie wie nikt, w systemie pojawil sie komunikat o zleceniu do produkcji bez podania terminu, dla pocieszenia uslyszalem ze moze to byc tydzien, a moze byc 3 miesiace... to tak dla pocieszenia...

takitam
05-06-2011, 21:35
A co to się stało, wandal czy sama z siebie

niestety, dni sosnowca, jakaś hołota o 3 w nocy skasowała kilka aut, tak mówili gliniarze co protokół spisywali .

boli to że kilka dni bez auta żona będzie i aparat pentaxa żona miała w bagażniku .

b@rth
09-06-2011, 18:26
... napisalem ze naprawili, a jednak ... nie

dzisiejszy dzien bogaty w deszcz i wycieraczki mialy co robic ...
... niestety lewa (od kierowcy) dalej puka o slupek, a po regulacji (podobno zrobili) prawa (od pasazera) puka o plastik przy calkowitym zejsciu na dol...
... lekko drazniace ... :diabelek:

Dablju
11-06-2011, 08:19
po włączeniu wstecznego piszczy mi bez przerwy sygnał cofania - zwariować można. Nie mam czasu aby oddac auto na serwis - miał ktos taki problem i doradzi - zebym sam sobie naprawił ??

RafałB
11-06-2011, 09:40
po włączeniu wstecznego piszczy mi bez przerwy sygnał cofania - zwariować można. Nie mam czasu aby oddac auto na serwis - miał ktos taki problem i doradzi - zebym sam sobie naprawił ??

1.Spawdź czy któryś czujnik nie wyskoczył ze swojego miejsca.
2.Sprawdź połączenia przewodów od czujek.
3.Wyczyść dokładnie wszystkie czujniki.

Jeśli to nie pomoże - komputer pozostaje do diagnozy.Wątpie żeby w tak młodym aucie padł czujnik...

Jakoob
11-06-2011, 09:52
po włączeniu wstecznego piszczy mi bez przerwy sygnał cofania - zwariować można. Nie mam czasu aby oddac auto na serwis - miał ktos taki problem i doradzi - zebym sam sobie naprawił ??

Miałem to samo - wymiana czujnika nie pomogła, trzeba było wymieniać komputer od tych czujników (mam niefabryczne, dokładane u dealera), zrobili w ramach gwarancji.

Co do nowych usterek już 3 raz pali się check engine i nie wiadomo jak na razie co mu jest. Gwarancja się już skończyła :diabelek: Tak awaryjnego auta od czasów dużego fiata jeszcze w domu nie mieliśmy :( Fakt, serwisy na gwarancji się naprawdę starały pomóc i nie mogę złego słowa powiedzieć, ale ilość usterek w Kudze oraz ich częstotliwość to maskara...

takitam
11-06-2011, 14:56
jak odbierałem autko z wymiany szyby stała czarna kuga z silnikiem 2.0 tdci 160 konna
) poznałem po innym wyglądzie osłony na silniku ) trzy dni maska otwarta , czy te silniki to taka porażka ? znam właściciela s-maxa z tym silnikiem 5.000 przebieg auto dwie poważne usterki zaliczyło .

Miraks
12-06-2011, 06:11
Czyli poprawione nie zawsze znaczy lepsze...

Dablju
13-06-2011, 14:38
Miałem to samo - wymiana czujnika nie pomogła, trzeba było wymieniać komputer od tych czujników (mam niefabryczne, dokładane u dealera), zrobili w ramach gwarancji.



tez mam dokładany u dilera , no nic pogrzebie troche i pewnie czeka mnie to samo co Ciebie.

jak odbierałem autko z wymiany szyby stała czarna kuga z silnikiem 2.0 tdci 160 konna
) poznałem po innym wyglądzie osłony na silniku ) trzy dni maska otwarta , czy te silniki to taka porażka ? znam właściciela s-maxa z tym silnikiem 5.000 przebieg auto dwie poważne usterki zaliczyło .

dlatego zdecydowałem sie na 140 KM

Ramzik
14-06-2011, 09:08
jak odbierałem autko z wymiany szyby stała czarna kuga z silnikiem 2.0 tdci 160 konna
) poznałem po innym wyglądzie osłony na silniku ) trzy dni maska otwarta , czy te silniki to taka porażka ? znam właściciela s-maxa z tym silnikiem 5.000 przebieg auto dwie poważne usterki zaliczyło .

chyba za bardzo uogólniacie - u mnie ten silnik sprawuje się znakomicie i nie ma z nim najmniejszych problemów - ja nie mogę powiedzieć, że to porażka :razz:

takitam
14-06-2011, 17:32
chyba za bardzo uogólniacie - u mnie ten silnik sprawuje się znakomicie i nie ma z nim najmniejszych problemów - ja nie mogę powiedzieć, że to porażka :razz:

o porażce to nie ma mowy , konstrukcja nowsza , na pewno lepsza ale mechanicy nie rozgryźli go jeszcze, mogą wychodzić z nim jaja , i auto z kilka dni w serwisie :P

Ramzik
14-06-2011, 18:32
o porażce to nie ma mowy , konstrukcja nowsza , na pewno lepsza ale mechanicy nie rozgryźli go jeszcze, mogą wychodzić z nim jaja , i auto z kilka dni w serwisie :P

to fakt - jeżeli chodzi o serwis i mechaników to niestety - przeważnie są oni spóźnieni ze swoją wiedzą i umiejętnościami w stosunku do tego czym ludzie już jeżdżą

b@rth
14-06-2011, 18:40
o porażce to nie ma mowy , konstrukcja nowsza , na pewno lepsza ale mechanicy nie rozgryźli go jeszcze, mogą wychodzić z nim jaja , i auto z kilka dni w serwisie :P

a to niby z naszym 140 kucykowym jest lepiej ?
takze nie wiele wiecej wiedza... a moze wiedziec wiedza, ale nie potrafia nic zrobic

ogolnie moje prywatne zdanie o serwisach jest bardzo kiepskie...

dodam tylko ze od prawie dwoch tygodni czekam na potwierdzenie dostarczenia przedniej szyby do serwisu ... i niestety od tego czasu jedyna informacja jest to ze zlecono do produkcji ... bez okreslenia daty wykonania ...

sorki za male OT

------------------------------------------

czy mial ktos sytuacje ze spadala uszczelka pod maska ? ja juz nie pierwszy raz...

po ostatnim przegladzie jakies 2-3 tygodnie otwieram maske a tam uszczelka ta co idzie w poprzek na calej dlugosci lezy sobie na silniku

Braczek22
15-06-2011, 21:18
W mojej kudze coś piszczy ale tak że trudno ten dźwięk wytrzymać , jak usłyszałem ten dźwięk po raz pierwszy to był ledwo słyszalny, gdy pojawił się ponownie to już bardzo wyraźnie słyszalny, a najciekawsze jest to ,że ten dźwięk nie zanika po wyłączeniu silnika , żadnych alarmów czy komunikatów, trwa to jeszcze z 10 min po wyłączeniu silnika ,ale nie pochodzi z silnika gdzieś w kabinie. Miał ktoś coś takiego,

W mojej kudze coś piszczy ale tak że trudno ten dźwięk wytrzymać , jak usłyszałem ten dźwięk po raz pierwszy to był ledwo słyszalny, gdy pojawił się ponownie to już bardzo wyraźnie słyszalny, a najciekawsze jest to ,że ten dźwięk nie zanika po wyłączeniu silnika , żadnych alarmów czy komunikatów, trwa to jeszcze z 10 min po wyłączeniu silnika ,ale nie pochodzi z silnika gdzieś w kabinie. Miał ktoś coś takiego,

Zona podpowiada ,że to dźwięk taki jak kiedyś szukało się w radiu z pokrętłem stacji, i pojawiał się pisk zamiast stacji.

zbig67
16-06-2011, 10:16
Jeśli ten dźwięk jest słyszalny po wyłączeniu silnika to jest to termostat w układzie chłodzenia.
A skoro go tak wyraźnie słychać to w serwisie nie powinno być problemu z namierzeniem.:wink:

Ragu25
16-06-2011, 12:57
W mojej Kudze natomiast podczas dodawania gazu słychać świst. Jak dodaję gaz delikatnie to świstu nie ma. We wtorek zgłosiłem to na przeglądzie i Panowie z serwisu nie wiedza co to jest bo na biegu jałowym jest ok. Sprawdzili przewody i alternator i tez ok. Wykresy też wychodza ok.

janinazmija
21-06-2011, 18:02
Moje auto z 01/2009 po przebiegu 56 000 km - żadnych usterek, za wyjątkiem dwukrotnej wymiany skórzanego mieszka przy lewarku skrzyni biegów. Na szczęście zdążyłem to zrobić jeszcze w trakcie okresu gwarancji. (zwracam uwagę - mieszek lubi pękać od słońca).

No i z ostatnich dni - wypalił się właśnie kseonon (D1S). W autoryzowanym serwisie (Bemo Motors) zaproponowano mi wymianę dwóch żarówek - w cenie - uwaga! - 1100 zł!!!! za sztukę !!!!!!
W tej sytuacji identyczną żarówkę (philips) nabyłem w sklepie internetowym za niecałe 300 zł.

b@rth
21-06-2011, 18:07
Moje auto z 01/2009 po przebiegu 56 000 km - żadnych usterek, za wyjątkiem dwukrotnej wymiany skórzanego mieszka przy lewarku skrzyni biegów. Na szczęście zdążyłem to zrobić jeszcze w trakcie okresu gwarancji. (zwracam uwagę - mieszek lubi pękać od słońca).

No i z ostatnich dni - wypalił się właśnie kseonon (D1S). W autoryzowanym serwisie (Bemo Motors) zaproponowano mi wymianę dwóch żarówek - w cenie - uwaga! - 1100 zł!!!! za sztukę !!!!!!
W tej sytuacji identyczną żarówkę (philips) nabyłem w sklepie internetowym za niecałe 300 zł.

dopisz sie w temacie przebiegu naszych aut (prosze tylko w odpowiednim miejscu :027:)

... nie od dzis wiadomo ze zarabia sie na czesciach...
... dobrze ze czasem sami pomyslimy i cos zrobimy ... jak widac kolega dal rade ...

Miraks
26-06-2011, 12:11
No i dermę na kierownicy (bo na 100% to nie jest skóra) drugi raz szlag trafia. Pierwsza "pseudo skóra" wytrzymała 8 tyś, km, od tego czasu przejechałem kolejne 17 tyś. i znów zaczęła schodzić. Mam nadzieję, że po raz drugi na gwarancji wymienią :(