Zobacz pełną wersję : Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą


Strony : [1] 2

kundziel
09-06-2011, 10:14
Witam
Jeśli macie jakieś problemy to piszcie. Chętnie pomogę. Znam się na tym i owym :D więc może coś pomogę :)

Zibi 42
10-06-2011, 18:19
Witam !! Mam do pomalowania kilka elementów w MK1 , szary metalik . Nawet mam o tym jakieś pojęcie , ale kurs lakiernika robiłem 20 lat temu na farbach >Autorenolak< :roll: Teraz technologie się zmieniły a ja jestem do tyłu. Ze szpachlowaniem dam sobie radę , gorzej z doborem lakieru. Ten dobierany przez specjalistyczne firmy zawsze odbiega odcieniem i połyskiem z uwagi na różnice w czasie sezonowania i eksploatacji . Czy można tego uniknąć ?
Wstawiam poglądowo fotki miejsc napraw :
http://images8.fotosik.pl/2086/ca6183b23e43d9d1med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images8.fotosik.pl/2086/fb1545b4432c45admed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images8.fotosik.pl/2086/496c45e16d048b89med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images8.fotosik.pl/2086/8b4b6abf13d95c5cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

To jeszcze nie wszystko , po prostu jeździła nim kobieta która nie wiedziała jaki jest duży :roll:

kicaj
10-06-2011, 19:03
i ja chetnie uslysze odpowiedz na powyzsze pytania
+ mam pare dodatkowych
pyt 1) j.w.
pyt 2) gdzie sie rozgladac za lakierem zmieniajacym kolor? interesuje mnie czarny...
pyt 3) gdzie i kogo sie pytac, na co zwrocic uwage gdybym chcial nabagrac cos aerografem na aucie?
pyt 4) ile kosztuje i zajmuje polakierowanie calego auta, np mondeo, zafira?
dzieki

kundziel
11-06-2011, 16:40
jeżeli chodzi o dobór lakieru to z doświadczenia wiem, że w sklepach takich marek jak Du-pont, R-M, czy standox dobrze dobierają lakiery.
Ważne jest aby przy dobieraniu lakieru mieć z sobą np. klapkę od wlewu paliwa (pod warunkiem że ona sama nie różni się kolorem) na wzór oraz numer lakieru.

Lakier na samochodach prawie zawsze będzie się różnił z tego względu, że jeden jest nowy a reszta elementów ma już parę latek.. dlatego w przypadku , gdy nie chcesz widzieć żadnych różnic elementy należy cieniować.. ale to pierdologia dla zaawansowanych :) Szczególnie szare i srebrne kolory są do d*** w malowaniu.. trzeba mieć niestety sprawną rękę do tych barw :)

A propos aerografów... znam to tylko z teorii.. gdyż jest to zadanie dla artystów nie dla lakierników :) przeszukaj dokładnie internet a znajdziesz odpowiednich ludzi :) Pamiętaj... gdy będziesz już chciał kogoś wynająć to najpierw przejrzyj jego wcześniejsze prace - dobry artysta zawsze dokumentuje swe dzieła. I wtedy zdecyduj czy jego podejście Tobie odpowiada.

Koszt pomalowania auta.. jak robisz to sam to ok 500 zł :) tyle kosztowało mnie moje MK1 w kombi. Lecz tak jak liczę w warsztacie, gdy w grę wchodzi tylko przemalowanie samochodu bez grubych napraw blacharskich to koszt ok 300 zł za element (np. drzwi). Gdybym miał komuś liczyć odmalowanie samochodu np. mondeo w kombi to cena byłaby od 2500 zł wzwyż. To jest i tak bardzo tanio bo z tego co wiem w Białymstoku średnia cena za jeden element to 450 zł. Czas.. w zależności co więcej trzeba zrobić.. Mi mój samochód zajął 7 dni robiąc po "fajrancie" :D

A co do miejsc malowania. Tylne nadkole masz zdrowe czy jak zaczniesz to czyścić to będzie dziurka? Co na nim jest? To jest podkład? Jakaś olejna?

Reszta elementów to pikuś. Przy wlewie rysy które masz zmatuj papierem aż znikną (180-240) podkład i lakier. Drzwi musisz lekko klepnąć od środka więc będziesz musiał zdjąć tapicere. A co do zderzaka to słaba fotka więc nie wiem co tam jest :D No chyba, że nie chcesz malować to słyszałem o jakiś kredkach i woskach koloryzujących.. ale ja tego nie testowałem i pewnie nie będę :)

To chyba tyle :)

kicaj
11-06-2011, 17:09
dzieki
a cos o lakierach zmieniajacych kolor napiszesz?

Zibi 42
11-06-2011, 21:01
Witam ! A więc kolejno : Przy wlewie to nie tylko rysy , wgniecenie ma 4 mm. Ponieważ szerokość tego elementu jest niewielka a górna część błotnika łatwa do odcięcia bo są oryginalne lamówki , myślałem o zaszpachlowaniu. W błotniku były spore dziury i 15 cm ubytek , więc najpierw wyczyściłem , pomalowałem hammeraydem i wypełniłem szpachlą z włóknem. Potem wstępny szlif i znów hammerayd. Drzwi planuję wymienić , a zderzak tylny dzisiaj wypełniłem pianką poliuretanową by go usztywnić i wyszpachlowałem , w poniedziałek go wyszlifuję i nałożę wykańczającą a potem lakier podkładowy do plastyku . Robię to wszystko w warunkach polowych , więc dopiero malowania boję się trochę bardziej. Dzisiaj przeszlifowałem pastą i myślę że z lakierem nie jest tak źle , zobaczymy jak pójdzie z doborem koloru. Jeszcze jedno , czy jest sens zmatować stary lakier i prysnąć go bezbarwnym :roll: W kilku miejscach by się przydało .
Nie pokazałem najgorszego :
http://images8.fotosik.pl/2086/90f1696566439cffmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images8.fotosik.pl/2086/d36318e93a2e1ecfmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

kundziel
13-06-2011, 12:47
Tu na drzwiach jak dobrze widzę jest spora wgnioto rysa :) Myślę, że taniej zmienić drzwi niż bawić się w naprawę. Co do mat i szpachli, nie jestem ich zwolennikiem ale rozumiem, że chcesz ograniczyć koszty do minimum. Pamiętaj tylko, żeby dobrze usuwać rdzę.

Jeśli chcesz punktowo nanosić bezbarwny lakier, to moim zdaniem jest to bez sensu. Lepiej pryskać całe elementy. Lepiej to wygląda. Sens jest :) lakier wygląda świeżo.

Pamiętaj, żeby szpachli było jak najmniej, czyli elementy maksymalnie wyklepuj i wyciągaj.

Odp do Kicaja
O jaki lakier zmieniający Ci chodzi? Mówisz o lakierze typu kameleon? Czy chodzi Ci o zwykły metalic?

Tu macie coś ciekawego odnośnie fajnego lakieru :D
http://www.youtube.com/watch?v=GrJeZjthtfk

DNA PAINT rządzi :D

Zibi 42
13-06-2011, 18:27
Chodziło mi o całe elementy takie jak progi , przyproża błotników , atrapę i doły drzwi. Wiem , że jak pozbieram to do kupy to wyjdzie cały samochód , ale nie mam warunków do lakierowania całego od razu . Całość było by łatwiej i lepiej , ale niestety.

kundziel
14-06-2011, 06:27
Chodzi Tobie o próg zewnętrzny i nadkola tak? Jeśli tak to:
- Wyczyścić to z wszystkich oznak korozji, najlepiej użyć drucianki na wiertarce lub są takie krążki do czyszczenia lecz są dość drogie (3M kosztuje prawie 40 zł - kolor fioletowy) ale efekt czyszczenia miażdży !

- nałożyć farbę reakcyjną, która reaguje z korozją. Jest dostępna w sklepach czerwona farba (nazwy nie pamiętam), której używa się do malowania statków. Efekt niesamowity - 5 lat temu naprawiałem ta farbą Suzuki Swift i do dziś samochód nie ma żadnych znaków zgnilizny - 21 zł za 1l .

- Po wyschnięciu farby nałożyć ( najlepiej natryskowo ) masę bitumiczną - szarą lub czarną. Po nałożeniu masy, zmienić pistolet na pistolet do malowania, lub użyć farby w spray'u w kolorze nadwozia i prysnąć na to :) Wtedy guma uzyskuje kolor nadwozia i mamy trwałą konserwację.

- Pozostawcie wszystko do wyschnięcia. Na tak zrobioną powierzchnię nie trzeba nakładać bezbarwnego.

- Należy pamiętać aby przed każdym malowaniem, szpachlowaniem itp. dokładnie odtłuszczać wszystkie malowane powierzchnie. Może służyć do tego benzyna ekstrakcyjna i papierowy ręcznik.

- Ps. zawsze dokładnie oklejajcie elementy nie naprawiane. I od razu po położeniu gumy i koloru, ostrożnie oderwać taśmy odcinające. Jeśli tego nie zrobicie to jak guma zaschnie to wiecie co z tym można będzie zrobić :D



Można jeszcze w celu konserwacji profili zamkniętych ( wewnątrz progów, maski, klapy, drzwi, podłużnic i inncyh trudno dostępnych miejsc użyć środków do zabezpieczania profili zamkniętych np. fluidol.

Do wszystkich w/w prac najlepiej używać sprężarki z tego względu, że jest ładnie, szybko i przyjemnie.

Wystarczy mały kompresor np. 24l zasilany na 230v

kundziel
14-06-2011, 06:34
A propos elementów widocznych takie jak progi wewnętrzne ( te, które ujawniają swe oblicze jak otworzymy drzwi) doły drzwi itp. Można oczywiście użyć bezbarwnego w celu odświeżenia. Należy pamiętać żeby dobrze wymatować powierzchnię. Jeśli ma to być tylko lakier bezbarwny (powierzchnia nie jest uszkodzona i nie posiada głębokich rys) Użyj papieru wodnego 1500 zmatuj całość (tylko dokładnie) oklej, odtłuść i syp ! :619:

Na dołach drzwi możesz zrobić odcinkę pod listwą ozdobną. Tylko nie rób wiochy i listwę zdejmij. Odcinaj pod listwą, a nie przy listwie :)

Warunki malowania nie muszą być takie jak w komorze lakierniczej. Ważne aby było ciepło i czysto :)

El Nino
20-06-2011, 09:38
Kolego lakierniku mam pytanie, chciałbym przemalować zderzak na inny kolor, obecnie jest metalic jakiś taki nizielony niniebieski, a mój wóz jest granatowy akryl, czy do przemalowania wystarczy zmatowić stary metalic na zderzaku czy trzeba postępować tak jakby się malowało od podstaw czyli podkład, szlifowanie, lakierowanie?

kundziel
20-06-2011, 09:46
Jeżeli zderzak nie posiada większych uszkodzeń typu pęknięcia, grube rysy, odpryski to śmiało wystarczy matowanie i malowanie. Jeżeli natomiast zderzak jest w jakiś sposób uszkodzony napraw go, zapodkładuj (najlepiej użyj czarnego podkładu - wtedy lakier najlepiej kryje i mało go się zużywa) zmatuj i maluj. Wszystko zależy od tego jak wygląda zderzak.

ShaD
22-06-2011, 10:00
a jakiego podkładu lepiej użyć pod czerwony akryl zeby kolor dobrze krył i był żywszy? ma to jakieś znaczenie?

kundziel
22-06-2011, 10:15
Ma znaczenie. Czerwony do malowania jest niewdzięcznym kolorem. Najlepiej doradzą Tobie tam gdzie będziesz kupował lakier. Najlepiej jak użyjesz szarego podkładu (jasny szary) lub zółtego. Zapytaj w sklepie, bo do każdej farby są inne dedykacje.

ShaD
22-06-2011, 11:15
mozesz napisac cos wiecej? czemu jest niewdzieczny? a czarny podklad jaki dalby efekt?

moze napisze w czym rzecz, chce w nablizszym czasie z kolega pomalowac cala bude na nowo, tylko nie wiem czy całe auto musze dac w podklad bo inaczej moze nie wyjsc jednolity kolor i jakiego koloru podkladu uzyc zeby lakier latwo kryl i wyszedl krwisty czerwony:) chodzi o escorta mk5 htb 5d

kundziel
22-06-2011, 12:56
kolego podkładuje się tylko uszkodzone elementy. Nie zachodzi potrzeba podkładowania całego auta. Jeżeli chcesz tylko przemalować samochód to czerwony na czerwony jest świetną opcją. Czarny nie może być z tego względu że będziesz miał przebicia i dużo lakieru zużyjesz zanim pokryjesz idealnie auto.

ShaD
22-06-2011, 13:06
ok, czyli po prostu miejscami gdzie będe np mial szpachle rzucic podkladu, zmatowic/wygladzic i jazda z lakierem?

kundziel
22-06-2011, 13:16
dokładnie tak tylko podkład dawaj trochę szerzej niż będzie szpachla. Wszelkie przetarcia do blachy, przetarcia przez lakier bezbarwny do bazy lub podkładu tez trzeba podkładować

ShaD
22-06-2011, 13:23
mam auto w gołym akrylu :)

kundziel
22-06-2011, 13:27
aha to też dobrze :) ja też mam w akrylu i błyszczy się jak psu jajca - malowałem rok temu :D uważaj, żeby się nie przecinać przez lakier to znacznie ułatwisz sobie życie

kubus1384
22-06-2011, 13:28
Ja mam taki problem: od zakupu po 4 miesiącach pojawiają się rysy na lakierze bezbarwnym.
Szczególnie na drzwiach, progu przy bagarzniku.
Czasami też drobne odpryski, szczególnie na krawędziach drzwi.
Napisałem już oddzielny temat , ale odpowiedzi jest mało:(
Co zrobić żeby wzmocnić ten lakier ?
Jeden z kolegów pisał mi o polerce, ,,że utwardza lakier".
Ja się na tym kompletnie nie znam.
Może Fordy tak mają ?

kundziel
22-06-2011, 13:35
to ja pisałem o polerce :) słuchaj jeżeli masz nowe auto to lepiej jedź do lakiernika i niech zrobi to profesjonalista. Koszt 250 zł i będzie spokój. Jeżeli nie chcesz takiego rozwiązania to kup sobie pastę woskową np. K2 (kupisz nawet w auchan - przeczytaj etykietę jak jej używać) + miękka ścierka + 5x piwo :D i również osiągniesz niezły efekt. Na drobne rysy polecam drugą opcję z pastą.

ShaD
22-06-2011, 13:37
uważaj, żeby się nie przecinać przez lakier to znacznie ułatwisz sobie życie

tzn?


ja musze malować całe bo lakiernik partacz narobil zaciekow, cytrynek i zle dobrał kolor...

kundziel
22-06-2011, 13:41
z przecinaniem chodzi mi o to abyś nie przesadził z szorowaniem papierem ściernym. Zacieki i skórkę pomarańczy - lub baranek jeśli jest to rzeź ; wszystko to zmatujesz papierem. Pamiętaj abyś powierzchnię przed malowaniem miał idealnie gładką, zmatowaną i odtłuszczoną. Do matowania pod lakier używaj papieru wodnego o gradacji 800 - tak samo jak i na lakierze jak i na podkładzie.

ShaD
22-06-2011, 13:44
cenne informacje :) a jak najszybciej wygladzic zacieki i cytryne/baranek? tzn tak zeby sie nie najeb** a zrobić dobrze? najwiecej takiego barana/cytrynki mam na masce - tzn cala jest taka..

kubus1384
22-06-2011, 13:45
Gość w moim mieście oferował mi polerkę za 150 zł cały samochód(robiłem kiedyś u niego jeden element było ok.)
Powiedział jednak że dopuki nie załatwię sobie garażu to nie opłaca się polerować... bo rysy szybko wrócą.
Te 150 zł trochę tanio, ale to podkarpacie (biedny region) więc może u nas tak jest.
Jak on ma wykonać tą polerkę żeby była ok?
Chodzi mi o etapy.
Chciałbym wiedzieć, co trzeba robić, bo będę mógł przyglądać się jak to robi i ocenić, czy robi to zgodnie z zasadami.

kundziel
22-06-2011, 13:59
Odp dla shadk-k najszybciej zdejmiesz maszynką oscylacyjną i wodnym papierem założonym na niej. Jeśli nie posiadasz to niestety musisz robić to ręcznie. Jak masz duże zacieki to możesz ściągać je zakładając papier 400 (na sucho) na twardą kostkę. Później i tak musisz poprawić to 800 żeby nie było rys pod nowym lakierem. Niestety jest to żmudna i czasochłonna robota i innej drogi nie ma.

A co do polerki. kubus1384 150 zł to niezła cena. Zwróć uwagę czy nie uszkodzi Ci elementów gumowych i plastikowych. Zasada polerki jest bardzo prosta. Nakładasz trochę pasty trochę wody i grzejesz polerką. Jeżeli ktoś się oferuje to pewnie wie o co mniej więcej chodzi. Ja zawsze uznaję polerkę za dobrze zrobioną jak na lakierze widać odbicie własnego oka :)
Przy polerowaniu obroty polerki nie mogą być wysokie, nie może trzymać polerki w jednym miejscu bo spali lakier. Po polerowaniu powinien użyć mleczka do lakieru, zmienić gąbkę na taką z cyckami i powtórzyć proces. Lakier nabiera wtedy szklistości i jest można powiedzieć "natłuszczony"

A jeżeli ktoś gada, że nie opłaca się robić bo nie masz garażu to jest w błędzie. Bo dobra polerka powinna trzymać się min 6 miesięcy.

Aha jak myjesz auto to dobrze je najpierw spłucz, często mocz gąbkę i nie używaj żadnych szczotek . Ja raz trochę olałem temat i też mam trochę rysek :D

kubus1384
22-06-2011, 14:03
Bardzo dziękuję za odpowiedż. Pozdrawiam

Jarek1
22-06-2011, 19:18
Chciałbym skorzystać z twoich rad. Otóż w moim MK3 drzwi od spodu od strony wewnętrznej zaszły rdzą. Wiem że jest to przypadłość forda.Mam więc pytania
1. Po wyczyszczeniu rdzy odtłuścić i zamalować farbą wchodzącą w reakcje z rdzą - i czy można malować z uwagi na konsystencje pędzlem czy pistoletem?
2. Po wyschnięciu nałożyć cienki wałek silikonowy tak jak w oryginale i czy przed tym odtłuścić i nałożyć farbę podkładową czy dopiero po ?

Chyba że jest inny na to sposób. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

wujeksam
22-06-2011, 20:28
...

Zibi 42
22-06-2011, 20:36
Witam :) A u mnie kolejny problem :? Zgrzewy blach pod progami wyglądały dobrze , dopóki nie zacząłem ich czyścić . Farba schodziła jak masło i odsłaniała kolejne pokłady rudego :evil: Wyczyściłem , pomalowałem hammeraydem , przeszlifowałem i prysłem podkładem , ale to od strony zewnętrznej. Czym doradziłbyś prysnąć od strony podłogi :?: W ogóle chciałbym po malowaniu na czysto przemalować to czymś takim jak był kiedyś BITEX , no może troche lepszym :wink:

Magik123
23-06-2011, 06:37
Baranek, lub cos ze stajni BOLL-a, jest tego pełno, omijaj bitexy i inne podobne cuda.

Deryll
23-06-2011, 20:36
Witam. Mam takie pytanko, kiedyś jadąc za ciężarowym autem, posypały się z niego jakieś drobne kamyczki i mam kilka odprysków na lakierze wielkości ok. 2 mm średnicy, odprysną chyba cały lakier do blachy.
Czy jest jakiś sposób na to, czy malowanie całego elementu.

Magik123
25-06-2011, 13:31
Bardzo dokładne zaprawki, np igła itp nastepnie polerka mechanicznie, ale i tak bedzie to znac. Dokłądnie to tylko lakierowanie całego elementu, lub lakierowanie samego przodu i zrobienie przejscia na stary lakier, da sie spokojnie, wazne a zeby nowy lakier był idealnie dobrany, inaczej bedzie plama w roznicy kolorow.

kundziel
26-06-2011, 09:49
kolega magik dobrze podpowiedział. Jeżeli chcesz to możesz zrobić zaprawki, po to żeby korozja się nie wdała. Lecz będzie to niestety delikatnie widać. Natomiast w przypadku, gdy chcesz aby nie było znaku musisz polakierować maskę, lecz to odradzam z tego względu, ze jeśli masz mało tych odprysków to to się najzwyczajniej nie opłaca.

Odp. dla "wujek sam" . Widać na zdjęciu, że ładnie Ci poszła korozja. Jeżeli nie chcesz mieć znaku.. musisz na te łączenie blach dać taki pasek pasty uszczelniającej do profili i zgrzewów - szerokość powinna odpowiadać oryginalnej szerokości (podejrzyj na innych drzwiach). Żeby to zrobić musisz odpowiednio dociąć dyszę tubki. I jednostajnym ruchem wyciskaj i prowadź pistolet. Jeżeli wżery sięgają dalej niż sięga pasek, musisz niestety wyszpachlować, lub wlać kilka grubych warstw podkładu i zrównać powierzchnię. Niestety nie obejdzie się bez malowania.


Odp. dla Zibi 42. Zamiast hameraydu na rdzę używaj farb reaktywnych, tlenkowych ( corina, lub podkładów okrętowych) na progach sprawdzają się najlepiej. A z doświadczenia wiem, że hamerayd to ****o jakich mało. Od strony podłogi musisz wyczyścić rdzę, walnąć farbką i tak jak kolega doradził użyj baranka, może być BOLL, IVAT - nie żałuj na te środki.. bo później będziesz miał poprawki. Po skończonej robocie w profile zamknięte pryśnij coś w stylu fluidolu :)

kundziel
26-06-2011, 10:53
a tu pokażę kilka fotek swego mondka. Tak wygląda auto, które za rok osiągnie pełnoletność :) Ostatnio był na sprzedaż, lecz zrezygnowałem z tego zamiaru. Dobrych aut się nie sprzedaje :)

rifleman
27-06-2011, 22:03
Witam!
Mam pytanie. Chcę odświeżyć felgi aluminiowe. Klar na nich trochę przy matowiał, miejscami mam odpryski do gołego aluminium (po wewnętrznej stronie feli).
Chcę nałożyć podkład nie na całe fele, ale tylko od wewnątrz na całość, a na wierzchu tam gdzie tego potrzeba, dokłądnie chyba 2-3 miejsca.
Mogę to załatwić od razu epoksydowym, czy na klar nie przyjmie?

kundziel
28-06-2011, 11:08
na lakier podkład śmiało się przyjmie. Musisz tylko zmatować powierzchnię - na alusach zrób to szczególnie dokładnie, tak żeby była maksymalna przyczepność. Od środka chcesz podkładować całe ? z tego co wiem to mało co tego środka widać.. chyba, że zlazł cały lakier - wtedy trzeba, na gołe aluminium można malować, aczkolwiek powierzchnia musi być perfekcyjnie przygotowana i nie zawsze to dobrze wychodzi.

El Nino
28-06-2011, 16:53
Czym usunął "zapylony" na lakierze spray? chodzi o to, że ktoś coś kombinował i prysnął tak mało zgrabnie, że zamiast gładkiego lakieru jest taka szorstka mgiełka/pyłek po sprayu ewidentnie. Papier na mokro czy rozpuszczalnik? Jeżelipapier to jak potem przywrócić blask temu fragmentowi? bo podejrzewam że bedzie zmatowiały.

kundziel
29-06-2011, 06:30
niestety rozpuszczalnik nie wiele tu pomoże.. musisz zmatować (papier 1500/2000 - wodny) i wypolerować .

El Nino
29-06-2011, 20:34
Jeżeli zderzak nie posiada większych uszkodzeń typu pęknięcia, grube rysy, odpryski to śmiało wystarczy matowanie i malowanie. Jeżeli natomiast zderzak jest w jakiś sposób uszkodzony napraw go, zapodkładuj (najlepiej użyj czarnego podkładu - wtedy lakier najlepiej kryje i mało go się zużywa) zmatuj i maluj. Wszystko zależy od tego jak wygląda zderzak.

jakim papierem zmatowić i czy lakier w sprayu nie zejdzie mi np po zimie? czy poprosić o spray Lakier z utwardzaczem i dopóki nie wezme sie za malowanie trzymać puche w lodówce?

milymirus
29-06-2011, 21:51
Ja też się podłączę z pytaniem bo nie mam pomysłów na to, ale może zacznę od początku.
Gdzieś trzy tygodnie temu na robocie pseudo fachura od lania fundamentów przeciął pręt od zbrojenia w pobliżu mojego Windstarka i wszystkie iskry poszły na mój samochodzik i to na najdłuższy bok od tyłu (za kierowcą) i zderzak. Iskry te powbijały (wtopiły) się w lakier i teraz mam Windstara z jednej strony piegowatego bo te iskry rdzewieją
Moje pytanie jest; co ja teraz mogę z tym zrobić żeby pozbyć się tych rudych piegów

kundziel
30-06-2011, 07:22
el nino .. lakier w sprayu to czasowa robota.. różnie może się z nim dziać, a także efekt jest gorszy niż w przypadku malowania pistoletem. Jednak jeśli nie masz wyjścia to dobre i to. Jeżeli będziesz matował zderzak i go podkładował, zderzak zmatuj papierem 240 na sucho. Póżniej jak już zapodkładujesz to podkład papierem 800 wodnym. Później kładziesz kolor i lakier.
Jeżeli chcesz malować bez podkładowania to zderzak matuj papierem 800 na mokro.

kundziel
30-06-2011, 07:24
milymirus. Jeżeli możesz to daj fotkę tych uszkodzeń.. obawiam się, że może nie obejść się bez malowania. Ale muszę najpierw co nie co zobaczyć

Zibi 42
30-06-2011, 18:26
Witam ! Znowu zawracam głowę :wink: Wiem że trudno to ocenić na odległość , ale jak myślisz , czego mogę się spodziewać pod spodem i jak z tego wyjść ???
http://images8.fotosik.pl/2226/657dec373ea6dd7bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images8.fotosik.pl/2226/5b3c35bd46e82807med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Z góry dziękuję !!!

milymirus
01-07-2011, 06:18
milymirus. Jeżeli możesz to daj fotkę tych uszkodzeń.. obawiam się, że może nie obejść się bez malowania. Ale muszę najpierw co nie co zobaczyć
Fotkę zrobię na niedzielę jak umyję samochód ale nie wiem czy aparat to wychwyci tak żeby odzwierciedlić te uszkodzenia. Na razie wielkie dzięki za pocieszenie z malowaniem auta :wink: a w niedzielę wrzucę fotki tego "piegusa".
Pozdrawiam wszystkich załamanych rudą :619:

kundziel
01-07-2011, 06:45
Milymirus odp dla Ciebie: czekam na foto, mam nadzieję, że się uda :) Rude jest piękne.. ale tylko w przypadku kobiet :D

Odp dla Zibi: Wcale nie zawracasz głowy, wręcz przeciwnie przynajmniej nie nudzę się w pracy :D Widzę, że są to pęknięcia. Wariantów jest kilka:
Jednak żaden z nich nie jest optymistyczny - bez malowania się nie obejdzie..

1. Pierwszy wariant (mniej prawdopodobny) - popękał podkład pod lakierem, żeby to naprawić trzeba to wszystko usunąć i malować.

2. Drugi wariant ( bardziej prawdopodobny) - popękała szpachlówka pod lakierem i podkładem = jeżeli jest to gruba warstwa to bardziej opłaca się błotnik wymienić niż go klepać i szpachlować na nowo - mniej roboty stresu i wydanej kasy.

3. Wariant numer trzy to zalęgły się tam mokre turbo mikro chomiki z odległej galaktyki i urządziły sobie plac zabaw - tego nie naprawisz, z nimi nie da się walczyć - musisz spacyfikować auto i zapobiec zagładzie ziemi :D
Sory .. mocna kawa mi szkodzi - to tak na pocieszenie i rozweselenie:D

W każdym bądź razie nie unikniesz tutaj naprawy razem z malowaniem.. innej opcji nie ma...

Zibi 42
01-07-2011, 19:48
Biorąc pod uwagę , że Bytom jest w oficjalnych rankingach najbrudniejszym i najbardziej zaniedbanym miastem w Polsce , trzeci wariant jest całkiem realny :?

A serio mówiąc , na błotniku nie ma żadnych śladów naprawy , lakier ma idealnie odcień oryginału , a malowane elementy minimalnie się różnią. Tak na marginesie u mnie jest podobnie jak u Ciebie , ja remontuję Mundka żeby nie nudzić się na stoisku (jestem handlowcem) ale łatwo wyobrazić sobie takie prace pod chmurką i bez dostępu do prądu. Jedyny plus to dostatek czasu. Malowanie większości elementów było już z góry przewidziane , tylko martwi mnie co sobie przygotować gdy wezmę się za ten błotnik :?

pete2
01-07-2011, 20:33
Podłączę się pod temat. Niedawno autobus otarł mi prawy tylny róg mk3 kombi. Do wymiany zderzak i wgniecenie na tylnej części błotnika pod lampą wielkości ok. dwóch dłoni. Hestia wyceniła naprawę na ca. 1030 zł netto (zderzak - 200 zł, materiały lakiernicze 630 zł, lakierowanie 200 zł). myślę, że hestia robi mnie w wała. Ile taka naprawa realnie kosztuje?

kundziel
02-07-2011, 13:54
moim zdaniem trochę mało bo chcąc kupić oryginalne części (zderzak) to koszt 200 -300 zł dobra używka. pomalowanie to kolejne min 300 zł co daje nam już 500. Wyklepanie błotnika i pomalowanie to koszt kolejnych 500 zł. Jeżeli wchodzi w grę cieniowanie innych elementów to dodatkowe 300 zł minimum. W wysokość odszkodowanie powinna się również wliczać utrata wartości pojazdu. W praktyce da się naprawić Twój samochód za te pieniądze, ale kasa wg mnie jest trochę za mała. Myślę, że powinno być minimum 1500 zł.

kundziel
02-07-2011, 13:59
Zibi ja też jestem handlowcem tylko, że pracuje w biurze :) A jako lakiernik pracowałem wcześniej 2 lata i teraz robię to z zamiłowania :D a przygotuj standardowo: szpachlówkę, podkład, papiery, jakiś rozpuszczalnik do odtłuszczania, mały niebieski młotek - czyli tak jak przy standardowej naprawie :)

pete2
02-07-2011, 16:19
dzięki kundziel, tak też myślałem, że zaniżyli.

dzimi75
02-07-2011, 16:40
to do kolegi pete2

Kolego mi `gość zderzak można rzec mocniej przerysował lekkie pęknięcia i` 880 zł dostałem to trzeba było się na serwis umówić i tam oddać auto niech robią .Pisze to bo mam tez w Hestii ubezpieczenie i nie miałem żadnych problemów z hestia

kundziel
02-07-2011, 18:00
pete dokładnie tak jak dzimi radzi jeśli nie chcesz się bawić samotnie z ubezpieczycielem to oddaj samochód na serwis i niech oni to zrobią no chyba, że chcesz żeby parę groszy Ci z tego zostało :)

Zibi 42
02-07-2011, 19:24
Zibi ja też jestem handlowcem tylko, że pracuje w biurze :) A jako lakiernik pracowałem wcześniej 2 lata i teraz robię to z zamiłowania :D a przygotuj standardowo: szpachlówkę, podkład, papiery, jakiś rozpuszczalnik do odtłuszczania, mały niebieski młotek - czyli tak jak przy standardowej naprawie :)

Serdeczne dzięki :) czyli rozumiem nie przewidujesz tam jakiś materiałowych niespodzianek :?:

kundziel
03-07-2011, 13:47
raczej nie powinno być bez tragedi.. chyba, że błotnik był klepany i spawany i wyłazi tam rudy to wtedy może być gorzej, ale takich rzeczy na przednich błotnikach dawno nie widziałem z tego względu, że jego wymiana zajmuje 30 min a wyklepanie jakiejś mielonki to ładnych kilka godzin więc rzadko kto się w to bawi...

milymirus
03-07-2011, 22:25
Wstawiam parę fotek piegów na moim błotniku i zderzaku. Nie wyszły najlepiej bo wszystko się odbijało w lakierze jak w lustrze :)
http://img839.imageshack.us/img839/5213/sdc12497l.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/839/sdc12497l.jpg/)

http://img204.imageshack.us/img204/9638/sdc12501.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/204/sdc12501.jpg/)

http://img143.imageshack.us/img143/3465/sdc12500t.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/143/sdc12500t.jpg/)

a to jest na zderzaku od góry tak jakby przykryte tylną klapą

http://img683.imageshack.us/img683/252/sdc12498w.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/683/sdc12498w.jpg/)

Myślę że po obejrzeniu tych fotek masz dla mnie jakieś miłe wieści :)

kundziel
04-07-2011, 06:25
Kolego Milymirus. Jeżeli opiłki, o których mówiłeś siedzą w lakierze bezbarwnym to można spróbować to wypolerować. Na początek samą pastą i maszyną polerską. Jeżeli dalej będą znaki to można by było zmatować papierkiem 1500 wodnym, później 2000 i polerować. Może to by coś pomogło, ale to jest niestety tylko MOŻE przez duże M... Jeśli polerowanie nie pomoże niestety trzeba to lakierować co nie jest miłą wieścią dla Ciebie..

kruciak2
04-07-2011, 17:46
Witam. Moje auto całe pokryte jest tzw. "Gęsią Skórką" czy znaczyło by to ze całe było lakierowane. Jak się tego pozbyć ????.

pete2
04-07-2011, 20:26
O to mi kundziel chodzi. Wolę dostać kasę i sam robić bo zawsze coś zostanie a do zrobienia zawsze coś się znajdzie.
Dzimi czy ty robiłeś w ASO i innym warsztacie? Ja przy oględzinach zaznaczyłem, że chcę kasę i nie wiem czy mogę teraz powiedzieć im że chcę robić bezgotówkowo żeby ich trochę postraszyć.

kundziel
05-07-2011, 06:38
pete zawsze dopóki nie przyjmiesz kasy możesz naprawić auto bezgotówkowo. Na Twoim miejscu jechałbym do ASO na wycenę naprawy niech dadzą to na papierze i z tym jedź do ubezpieczalni.

darnel
05-07-2011, 07:20
Jaki fajny temat :) . Mam pytanko do autora tematu. Sam lakieruję, uczę się w sensie na moim escorcie. Jak mam element polakierowany to tylko matuję, jak daję szpachlę lub jest przetarcie do blachy to daję podkład, więc jak widzę wg wytycznych się zgadza, ale... Jak lakieruję (tylko 1-składnikowym akrylem) to zawsze wyjdzie mi taka kaszka. Co malowanie to mniej ale zawsze gdzieś nie doleję. Przecieram później papierkiem, później polerką i efekt zazwyczaj jest jak lustro ale zawsze gdzieś tej kaszki zostawię bo trąc papierem zawsze gdzieś przetrę na wylot do podkładu, później w innym miejscu z kolei "ze strachu" nie dotrę tej kaszki i po polerce tu i tam mam dziurki po kaszce. Jak malować, żeby tej kaszki nie robić? Czy lakiernicy malują zawsze na gotowo, czy polerowanie jest zawsze robione? Mam pistolet z dyszami wymiennymi, mam dyszę 1,3 1,5 i 1,8 . Do akrylu używam 1,3 a do podkładu 1,8 . Wszystko chyba opisałem. Gdzie popełniam błędy?

kundziel
05-07-2011, 08:47
Darnel Twój błąd może polegać na różnych czynnościach i składnikach materiałów. Jaką masz sprężarkę i na jakim ciśnieniu malujesz? Jaki masz pobór powietrza w pistolecie ? Jakie podkłady stosujesz? Może za gęsty podkład lub lakier? Może za małe ciśnienie w pistolecie? Tego jest na prawdę dużo.

Lakierując element zawsze staraj się uzyskać jak największą gładkość lakieru, czyli go jak najlepiej rozlać. Przed lakierowaniem podkład musi być idealnie gładki, bez rys, dziurek itp. wykończony papierem 800, a lakier 1500 (pod bezbarwny) a pod kolor 800. Jeżeli masz jakieś przetarcia na podkładzie i chcesz już lakierować to używaj podkładów 1K, które stosować można bezpośrednio przed malowaniem - w sprayu. zakrywasz przetarcia, przeschnie i jedziesz z lakierem (chyba, że zrobisz zaciek to wtedy trzeba go zrównać )
Z tego co napisałeś to przetarcia zdarzają Ci się pewnie z reguły na kantach? Ja kanty matuję na prawdę delikatnie, prawie w ogóle ich nie matuje a tą kaszkę czyli tzw skórkę (wśród lakierników) na elementach trzeba matować do uzyskania pełnej gładkości, później polerować. Jeżeli masz przetarcia na równej powierzchni to znak, że masz na prawdę cienką warstwę lakieru lub tarłeś jak DZIKI :D Jak już zaczynasz malować to najpierw zaczynaj od kantów, a później sypiesz cały element. Pierwsza warstwa powinna być warstwą kontaktową (kryjącą ) druga warstwa idzie na wylewkę, czyli na gładko - daje nam to 1,5 warstwy lakieru i tyle powinno wystarczać przy malowaniach akrylem. Lecz bajki są różne i na prawdę wiele przy malowaniu może się zdarzyć co trudno opisać w jednym poście.

Ja uczę się lakiernictwa 5 lat i mam wrażenie jakbym nic o tym nie wiedział :D

Zwróć również uwagę na odstępy czasowe nakładanymi warstwami lakieru. Pamiętaj również o tym, żeby mieć odpowiednie filtry separujące olej i wodę oraz nie używać plaków itp środków zawierających silikon - w pomieszczeniu w którym malujesz, w swoim aucie - plak nawet jak wyschnie przenosi się w powietrzu i na ubraniach, jak spadnie na lakier robi pawie oczka i jest dupa..

darnel
05-07-2011, 11:20
Sprężarkę mam malutką 30L ale ciśnienie w zbiorniku poniżej nastawionej na reduktorze wartości nigdy nie schodzi. Na reduktorze ustawiam około 3-3,5 bar . Przetarcia zawsze zdarzają mi sie na kantach. Chyba nigdy nie przetarłem na powierzchni. Podkładu używam tego http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0828%20603%202.www.pdf Lakieru to nie wiem z jakiego mi tam miesza, chyba novol . Dodaję 1/2 utwardzacza i ok 20-30 % rozcieńczalnika. Elementy polakierowane tym sposobem mam już 2 lata więc chyba ok ale z tym rozlewaniem lakieru nie mogę dojść. Obawiam sie zacieków też i trochę żałuję tego lakieru. Robię tak 2-3 warstwy z odstępem ok 4 minut. Wygląda więc na to, że trzeba czasu i praktyki .. Myślałem, że może popełniam jakiś konkretny błąd który już tu wyłapiesz. dzięki za fatygę ;)

kundziel
05-07-2011, 12:07
W sumie to nie popełniasz jakiś diametralnych błędów. Podkład jest okej, dawkowanie w porządku. Nie bój się, że zrobisz zaciek, da się je ściągnąć i spolerować - fakt, że więcej roboty ale wszystko się da. A propos kantów to nie matuj ich zbyt mocno. Ja staram się robić tak, żeby ich w ogóle nie matować. I pamiętaj, że nie można żałować lakieru (w granicach rozsądku oczywiście) jak dasz trochę grubiej ułatwisz sobie życie :) Aha z polerką też uważaj na kantach. Jak polerujesz to zawsze staraj się, żeby gąbka obracała się "spadając" z kantu, a nie go "zadzierając"

darnel
05-07-2011, 14:30
Lakieru nie żałuję tylko jak już wspomniałem wcześniej , bardzo uważam na zacieki. Po malowaniu lakier traktuje papierem 1500-2000, na powierzchni jade szlifierka oscylacyjną, później gąbka i pasta ścierna a na koniec taki miękki berecik włochaty ;) i politura.. Lakier lśni jak psu... Normalnie lusterko no ale to "ale"... Tu i ówdzie przetrę do podkładu a tu kropka pozostała z tej skórki... No i tak element nadaje się do kolejnego lakierowania:) Spoko, dzięki. Opisze kolejne "doznania" . W najbliższym czasie na tapetę trafią plastiki (klamki, lusterka), zderzaki

kundziel
06-07-2011, 06:07
szlifierki oscylacyjnej radzę używać tylko w ostateczności :) większość rób ręcznie, a wtedy zrobisz to dokładniej i unikniesz przetarć :)

El Nino
14-07-2011, 10:28
Witam mam problem.

Miałem na samochodzie "mgiełkę" po sprayu i postanowiłem wg zaleceń lakiernika mokrym papierem 2000 to zjechać do oryginału a następnie potrakować pastą tempo. Problem w tym, że nie tarłem tego właściwie z użyciem grama siły, po prostu przesuwałem papierek, potem pastą energicznie, a lakier w tym miejscu jest teraz o 2-3 tony jaśniejszy i jest taki placek :/ co robie źle?

Kubus88
14-07-2011, 12:10
Witam mam problem.

Miałem na samochodzie "mgiełkę" po sprayu i postanowiłem wg zaleceń lakiernika mokrym papierem 2000 to zjechać do oryginału a następnie potrakować pastą tempo. Problem w tym, że nie tarłem tego właściwie z użyciem grama siły, po prostu przesuwałem papierek, potem pastą energicznie, a lakier w tym miejscu jest teraz o 2-3 tony jaśniejszy i jest taki placek :/ co robie źle?

Teraz musisz całe auto potraktować tempo.

kundziel
14-07-2011, 12:56
nie trzeba całego auta. Powinno wystarczyć wypolerowanie elementów sąsiadujących.

Zibi 42
14-07-2011, 20:53
Witam !! Jak myślisz , jak długo może się sezonować lakier metalik Granittenegreen z trzema warstwami klaru ? Dobierali mi go w Hard-zie i kobiecinka twierdzi , że teraz jest srebrno - szary a potem będzie zielonkawy:roll::roll::roll:

kundziel
15-07-2011, 06:47
yyy I-wszo słyszę, że lakier zmienia barwę po malowaniu ze srebrnego na zielonkawy.. pryśnij gdzieś na jakiś kawałek blachy (tylko nie na auto) i przyłóż do elementu auta. Zobacz jaki będzie kolor. Jeśli różnice diametralne to zajedź i pokaż im zielonkawość lakieru :)A co masz na myśli mówiąc sezonowanie? Jeśli chodzi o utwardzenie do polerowania to powinno po 24h się nadawać. Pełne utwardzenie lakieru - do miesiąca ( do tego czasu z wyjątkiem polerki i delikatnego mycia po niej ) nie powinieneś nawet myć auta :D

debestia
15-07-2011, 15:40
Witam
mam foke I i oczywiście lecą mi nadkola i krawędzie drzwi, z jednych spadł mi uszczelniacz i cała krawedź w rudej, jak sie za to zabiore to pewnie powypadają jakieś dziury,- moje pytania
1. czym te dziury ewentualnie połatać?
2.jak pomalować element na zewnatrz czy trzeba bedzie całe drzwi czy wystarczy do listwy?(zeby to jakos wygladało)

Zibi 42
15-07-2011, 18:09
No właśnie :evil: Nie musiałem nawet niczego pryskać , bo podjechałem do nich samochodem z pomalowanymi zderzakami . W cieniu , to jeszcze bym się z tym pogodził , ale w słońcu to jest masakra ;) Jak mam mieć srebrne zderzaki to mogłem mieć granatowe , co za różnica :?: Teraz będę wymieniał drzwi , i znów będzie cyrk , bo powiedzieli mi że dodadzą więcej zielonego. Jak tak pójdzie dalej będę miał trzy kolorowe auto. Zastanawiałem się nad zamówieniem u nich perłowego na cały samochód , ale jak znów coś zawalą :?:;)

kundziel
15-07-2011, 19:35
Zibi czyli po prostu jakaś bardzo nie kompetentna osoba siedzi w tym sklepie i dobiera Ci lakier.. Kup lakier najlepiej na całe auto, unikniesz wtedy różnych odcieni na elementach. MMMM perłowy lakierek :D zacnie :D

Kolego debestia. Jeśli będą to duże dziury to najlepiej wymienić dany element, jeśli mniejsze to radziłbym spawać i szlifować, a nie łatać półśrodkami. Jak pomalujesz do listwy i dobrze to zrobisz nic nie będzie widać.

Zibi 42
15-07-2011, 20:09
Jeśli uporam się z blacharką i maglownicą , to zdecyduję się na perełkę. Technicznie to auto to igiełka , chodzi pięknie , dostał nowe opony (Fulda 195/70/14) a teraz czekam na drzwi , bo nie warto moich klepać. Progi zrobione do malowania , zderzaki pomalowane , dobrze idzie :D

darnel
15-07-2011, 23:11
Kup lakier najlepiej na całe auto Ile lakieru potrzeba na całe auto? 1,5-2 litry???

Kubus88
16-07-2011, 22:09
Witam, czy zakupione nowe elementy blacharskie np. błotnik mogę pozostawić w garażu, na strychu itp? Czy nie zardzewieją szybciej niż doczekają się malowania?

darnel
16-07-2011, 22:44
Jeżeli nowe elementy pomalowane są podkładem, to poczekają

pagio1
17-07-2011, 15:23
Witam, wczoraj robiłem zaprawki lakiernicze w koło wlewu paliwa (lakier spray). Dzisiaj spróbowałem polerować trochę te miejsca pastą polerską FARECLA G3. Trochę mi nie wyszło, zaczął mi się kulować nowy lakier. Może za świeży lakier? Polerowałem ręcznie więc nie za szybkie obroty. Co mam teraz zrobić, przetrzeć papierem wodnym i jeszcze raz prysnąć? Po jakim czasie można polerować nowo pomalowane miejsca?

Gajek1
17-07-2011, 17:23
Cześć, kupiłem sobie wczoraj w mieszalni lakier pod kolor auta do pistoletu. Wlałem sobie niewielką ilość farby do słoiczka żeby ją wymieszać z rozcieńczalnikiem akrylowym. Po wlaniu rozcieńczalnika zrobiły mi się grudki lakieru. Myślałem, że wywietrzał, ale wziąłem lakier brata na próbę i wymieszałem, było wszystko ok. Nie wiem co jest źle. Czy to moja wina czy wina gościa w mieszalni lakierów??

Damian
17-07-2011, 17:41
Witam,
Zibi 42 ja również chciałbym zadać pytanie. Na jednym aucie mamy np. uszczerbek lakieru bezbarwnego, podkład i baza są w idealnym stanie nie ma żadnych pęknięć, przetarć wyblaknięć i tym podobnych. Miejsce brakującego bezbarwnego nie powiększa się od bodajże 2 lat czyli rozmiar jest wciąż taki sam. Tutaj pojawia się moje pytanie czy lakiernik potrafiłby na tym obszarze 10-15 cm położyć nowy lakier bezbarwny po wcześniejszych jakiś zabiegach typu polerowanie starego itd. tak aby nie trzeba było malować całego elementu od nowa.
Dzięki za fachową odpowiedź :)
Pozdrawiam

kundziel
18-07-2011, 12:12
Pagio: widocznie lakier był za świeży. Musisz to usunąć i na nowo prysnąć. Poczekaj minimum 48h a najlepiej wystaw to po malowaniu na słońce.

Gajek: Mam nadzieje, że nie wlałeś rozcieńczalnika do lakieru wodnego ? Jeśli nie to widocznie defekt lakieru i powinieneś zgłosić reklamację.

Damian: ten Twój defekt to jest odprysk po kamyku czy brakuje Ci 10cm lakieru bezbarwnego ? Jeżeli jest to odprysk to można zrobić zaprawkę nawet wykałaczką. Później ją zrównać i wypolerować.

Gajek1
20-07-2011, 17:50
Okazało się, że mój rozcieńczalnik jest zły i musiałem kupić od nich.

Zibi 42
20-07-2011, 21:38
To znowu ja :D Masz może jakiś wypróbowany sposób na pomalowanie lusterek z porowatego plastiku ? Niestety , nie mam warunków na użycie szpachlówki natryskowej.

kundziel
21-07-2011, 06:14
gajek: takie sytuacje czasem się zdarzają :D

Zibi: oczywiście, że znam sposób. Trzeba zmatować to na gładko i wrzucić w podkład na grubo. Uważaj bo czasem na takich plastikach gotuje lakier lub podkład. Musisz zaopatrzyć się w środek do zwiększania przyczepności farb do plastiku (to jest w formie przezroczystego lakieru) używasz tego przed podkładowaniem, lub w normalny podkład do plastiku :D

Zibi 42
21-07-2011, 17:45
Dzięki :wink: I jeszcze jedno :D Polecasz raczej materiały z Norauto czy takich mniejszych sklepików :?: Bo z Hard-a to się skutecznie wyleczyłem.

kundziel
22-07-2011, 06:46
a to są materiały marki norauto czy raczej coś bardziej markowego? Ostatnio stestowałem podkład marki Ivat - całkiem miły i przyjemny w robocie, a cena bardzo przystępna.

Zibi 42
22-07-2011, 19:21
No i właśnie tu liczyłem na Twoje doświadczenie :D Jak już pisałem , kurs lakiernika robiłem na Nobilesie "Autorenolak" , więc teraz jestem tak prawie laikiem :oops::oops::oops:
Wiadomo , że nie chodzi mi o górną półkę , zwłaszcza że jak uporam się z blachą chcę rzucić jakąś perełkę , ale teraz też musi jakoś wyglądać :wink:

marcin9913
28-07-2011, 23:14
kundziel mam taki problem:

Musze usunąć rdze z auta (drzwi, klapa bagażnika, progi) i podmalować go.

Czy ten odrdzewiacz APP R-stop będzie dobry?
Jak go stosować zeby dało najlepsze efekty?
P wyschnięciu odrdzewiacza odrazu dajemy podkład?
Jaki podkład dać po tym odrdzewiaczu, zwykły np Motip w sprayu akrylowy?

Wiesz, najlepiej napisz mi krok po kroku jak najlepiej to zrobić domowym sposobem?
Po kolei jażdą czynność podaj...

kundziel
29-07-2011, 06:23
Marcin stosując odrdzewiacz nie usuniesz rdzy dokładnie. Używaj drucianki na wiertarce lub krążków do czyszczenia - odwiedź sklep budowlany i tam Ci doradzą. Po wyczyszczeniu trzeba użyć farby reaktywnej - Corina lub coś w tym stylu. Poczekaj aż farba dobrze wyschnie - jeżeli coś trzeba szpachlować zaszpachluj, wyczyść itp. po wyprowadzeniu powierzchni na idealnie gładką można nałożyć podkład. Po jego wyschnięciu trzeba go zmatowac na mokro papierem 800. Po tych zabiegach można malować.

Ps. Wiele czynności opisywałem już wcześniej. Poczytaj dokładnie tego i inne posty, a znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania.

marcin9913
29-07-2011, 17:42
Marcin stosując odrdzewiacz nie usuniesz rdzy dokładnie. Używaj drucianki na wiertarce lub krążków do czyszczenia - odwiedź sklep budowlany i tam Ci doradzą. Po wyczyszczeniu trzeba użyć farby reaktywnej - Corina lub coś w tym stylu. Poczekaj aż farba dobrze wyschnie - jeżeli coś trzeba szpachlować zaszpachluj, wyczyść itp. po wyprowadzeniu powierzchni na idealnie gładką można nałożyć podkład. Po jego wyschnięciu trzeba go zmatowac na mokro papierem 800. Po tych zabiegach można malować.

Ps. Wiele czynności opisywałem już wcześniej. Poczytaj dokładnie tego i inne posty, a znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania.
No ale moze być tak ze nie do końca usunę tą rdze, gdzieś tak odrobinka zostanie niezauważona, to wtedy ten podkad reaktywny nie zneutalizuje tej rdzy tak jak odrdzewiacz?

Gdzieś czytałem że dają też pokład epoxydowy.
Ten reaktywny bedzie lepszy od epoxydowego?
A moze daje się ten i ten dla lepszej ochrony?

Który sposób bedzie lepszy:
1.
a) czyszczenie powoierzchni z rdzy, jak tylko się da
b) odrdzewiacz np APP R-stop
c) po wyschnięciu odrdzewiacza, dam na niego podkład reaktywny
d) na podkład reaktywny dam kolor a potem lakier bezbarwny

2.
a) czyszczenie powoierzchni z rdzy, jak tylko się da
b) podkład reaktywny
c) podkład epoxydowy
d) kolor a potem lakier bezbarwny

3.
a) czyszczenie powierzchni z rdzy, jak tylko się da
b) podkład reaktywny
c) podkład akrylowy
d) kolor a potem lakier bezbarwny


Podkład reaktywny i epoxydowy występuje w spayu?
Jakiej firmy polecasz?

kundziel
01-08-2011, 06:36
2 i 3 punkt są najbliżej prawdy. Jeżeli masz mocne wżery to będziesz musiał tą powierzchnię wyszpachlować. Wtedy na reaktywną farbę daj epoxyd, później szpachlę,po wyczyszczeniu na wszelkie przetarcia do blachy również epoxyd i później akryl ( epoxyd ok 20 min przed akrylem cieniutka warstwa :)

Ps. używaj pistoletu do malowania, ewentualnie jak nie posiadasz to środki w sprayu ale wtedy reaktywnej w sprayu nie kupisz - w taki wypadku dawaj epoxyd. Piszę to dlatego, że tylko podkład akrylowy przy takich pracach można narzucać grubo. Wszystkie inne farby muszą mieć cienką warstwę w celu dobrego schnięcia.

Ps 2. Co do odrdzewiaczy.. nigdy ich nie stosowałem na blachach zewnętrznych, które są lakierowane, nigdy też nie widziałem, aby ktoś to stosował na takich elementach. Najlepszym wyjściem jakim znam jest dobre wyczyszczenie mechaniczne powierzchni.

ogarek1991
07-08-2011, 22:03
Pytanie do Pana lakiernika ;P

Chcialem zapytac jaka paste polerska polecasz aby lakier sie swiecil jak psu jajca. Jest to kolor panther black...i po pascie wosk. Pozdro

sinrock
07-08-2011, 22:35
Pytanie do Pana lakiernika ;P

Chcialem zapytac jaka paste polerska polecasz aby lakier sie swiecil jak psu jajca. Jest to kolor panther black...i po pascie wosk. Pozdro


Dwa tematy niżej masz temat o pastach :569:

Damian
07-08-2011, 22:38
Damian: ten Twój defekt to jest odprysk po kamyku czy brakuje Ci 10cm lakieru bezbarwnego ? Jeżeli jest to odprysk to można zrobić zaprawkę nawet wykałaczką. Później ją zrównać i wypolerować.
Brakuje 10cm lakieru bezbarwnego. Taki defekt powstaje np. po mało fachowym zerwaniu folii reklamowej z auta, bezbarwny schodzi z naklejką ale baza itd. jest na miejscu w stanie idealnym.

kundziel
08-08-2011, 06:20
hmmm..Damian.. jeżeli chcesz aby nie było znaku to niestety, ale trzeba ponownie przelakierować element. Najlepiej porządnie to wymatować, wrzucić w podkład i lakierować :) wtedy naprawa ta będzie najbardziej efektywna :)

Damian
08-08-2011, 09:27
Tzn. nie chodzi tutaj o to aby nie było znaku ponieważ auto z wielu stron ma różnego rodzaju otarcia, ryski i tym podobne. Więc nie musi wyglądać idealnie, zależy mi na tym aby nie było widać tego koszmarnego braku bezbarwnego i zarazem koszmarnego przejścia.
Może zapytam w ten sposób, jak dotkniesz np. paznokciem miejsce gdzie kończy się bezbarwny czujesz przejście... czy da się to w jakiś sposób spolerować aby nie było to wyczuwalne a następnie prysnąć bezbarwny i jego również spolerować aby to wyglądało jakoś w miarę estetycznie.
Domyślam się, że zapylenia pewnie nie da się ukryć ale chodzi o to aby to w miarę estetycznie wyglądało w stosunku do tego co jest teraz.

kundziel
08-08-2011, 11:49
nic kolego innego się nie da zrobić... jeżeli zapryskasz to bezbarwnym i tak to będzie widać, lub będzie jeszcze gorzej. Może być tak, że bezbarwny odejdzie dalej lub zgotuje bazę.. opcji jest sporo

trzycwierci
10-08-2011, 12:52
witam,
mam kilka elementów do malowania w swoim aucie, w zasadzie są to głównie rysy i małe otarcia, i myślałem o jakiś miejscowych naprawach typu zaprawki, ale lakiernik jednak twierdzi, ze lepiej pomalować cały element i wychodzi na to, że będzie musiał pomalować drzwi przednie od kierowcy i tylne, cześć progu, miejscowo element nadkola (przetłoczenie), element nad drzwiami i mała polerka w innym miejscu..
lakiernik chce za całość 1000 zł, inny człowiek, który się w to bawi półzawodowo za zaprawki połowę tej sumy
ponieważ, jestem z auta bardzo zadowolony chciałbym nim pojeździć jeszcze jakiś czas, wiec wolałbym aby powyższe zostało zrobione porządnie, a z tego co piszesz co wszelkie półamatorskie roboty raczej sa nietrwałe i raczej na krótki czas
wiem, że opis b. skrótowy, ale czy również wg Ciebie 1 tys to kwota w miarę przyzwoita ? bo skłaniałbym się jednak, żeby robił to lakiernik, który zresztą jest dobrym i rzetelnym fachowcem

kundziel
10-08-2011, 13:14
mam rozumieć że ten 1 tyś za 4 elementy jest tak? Jak naprawisz to punktowo to będzie na pewno ślad po takiej naprawie.. kolega, który powiedział Ci, że zrobi Ci to za pół ceny (zaprawki) strasznie drogo liczy :D a 1 tys jest dobrą ceną :) wychodzi 250 zł za element a to jest jedna z niższych cen jakie znam :)

Ale decyzja końcowa należy do Ciebie :)

trzycwierci
10-08-2011, 14:35
ok, dzięki za potwierdzenie

kundziel
11-08-2011, 06:33
Dla wszystkich zainteresowanych wątkiem! Niedługo będę naprawiał w swoim mondku nadkola, progi i robił konserwację podwozia oraz profili zamkniętych. Postaram się wszystko udokumentować fotami i szczegółowymi opisami. Myślę, że prace zaczną się za jakieś 2 tygodnie :)

darnel
11-08-2011, 10:10
Powiedz mi kolego jak lakiernicy radzą sobie z odchylaniem uszczelek przyklejonych, np tych z trójkątów tylnych. Słyszałem o specjalnych taśmach odchylających ale na nic konkretnego nie trafiłem.

kundziel
11-08-2011, 12:42
dokładnie są takie taśmy. http://www.bodziotasmy.com/index.php?p=tasmy_odchylajace

Benko
11-08-2011, 13:13
Witam mam pytanko ktoś pomalowl maskę i nie dal lakieru ,jak teraz mogę nalozyć lakier slyszlem iż najlepiej naklada się po 10 min od nalożenia bazy A w tym wypadku jak?
Następne pytanie dotyczy jak poprawnie zrobic odcięcie bazy na blotniku

kundziel
11-08-2011, 13:42
Wszystko zależy od lakieru. Niektóre lakiery można nakładać do 24h od nałożenia bazy.. jeżeli ten okres będzie dłuższy i mimo to pomalujesz istnieje duże prawdopodobieństwo ,że bezbarwny będzie się łuszczył od bazy.

Hmm.. Cieniowanie opisywałem już wcześniej. Przeczytaj mój post, jeśli coś będzie nie jasne wtedy daj znać.

Benko
11-08-2011, 14:45
Okres od nalozenia bazy to 2 tygodnie czyli lakierować juz się nie da tak

kundziel
12-08-2011, 06:05
aaaaaa to już po ptokach ....ale.. możesz zmatować na mokro papierem 800 tą bazę i przelakierować bazą i bezbarwnym :)

komandor
12-08-2011, 09:08
Czy to mozliwe ze w fordzie escordzie 96' mk7 rdza zzarla blache wokol klamek i w zasadzie klamki trzymaja sie na szpachel - przyklejone i robione samodzielne zaprawki przez starszego pana ... pytam bo nabylem auto od pierwszego wlasciciela na czarnych blachach z salonu w pl i ma takie przypadlosci..

kundziel
12-08-2011, 13:32
a było coś tam robione ? jak to wygląda ? masz foto?

Benko
12-08-2011, 14:51
Cala maska pomalowana bez lakieru

SrebnaStrzała
13-08-2011, 00:08
Witam
Ja również skorzystam z darmowej porady:)
Ile potrzeba lakieru na pomalowanie mondeo 2002 sedan z wszystkimi elementami czyli łącznie z czarnymi listwami i innymi czarnymi plastikami. Mam tutaj na myśli wersję dla zwykłego lakieru oraz osobno dla kameleona.
Jaka cena to dobra cena licząc bez materiału czyli sama usługa bez żadnego klepania ?
Czy nakładając kameleon wpierw trzeba nałożyć nową bazę np srebrną i dopiero potem kameleon czy można położyć na stary lakier?
Chciałbym położyć jeden z dwóch wariantów, obecny lakier to srebrny normalny nie żaden przyciemniany.:
http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/17/62/63/20/1762632067_2
bądź
http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/17/62/63/20/1762632067_7
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź bo nie chcę kompletnie szary pojechać do lakiernika i z nim gadać:)
Pozdrawiam

a_iverson
14-08-2011, 12:32
Witam, Tak jaki i "Srebrny" również przyłączam się do pytania...
Mnie interesuje pomalowanie czarnego Mondeo MK3 kombi na czarny mat.
Proszę o przybliżoną cenę i ewentualnie namiar na sprawdzony i niedrogi warsztat lakierniczy w małopolsce lub na śląsku.

darnel
14-08-2011, 21:33
Pytanie jeszcze mam, wracając do uszczelek. Pomalować, ok. jest specjalna taśma ale jak polerować polerką tuż przy uszczelkach? Zakładamy po prostu że się nie da i jeśli lakier jest w takim trudno dostępnym miejscu źle położony to trzeba lakierować raz jeszcze?

kundziel
16-08-2011, 06:30
Odp. SrebrnaStrzała :
Ilość potrzebnego lakieru zależy od przygotowania auta i ręki lakiernika. Z tego co napisałeś to ze srebrnego koloru przemalowując na czarny potrzeba byłoby trochę więcej lakieru niż normalnie. Myślę ,że do 3 litrów to maksymalnie powinno zejść - ale jeśli chcesz jeszcze malować komorę silnika, ościeżnice wewnątrz, klapę bagażnika od środka to może 3 litry to będzie za mało. Trudno to ocenić. Ja bym kupił 3 i próbował się w tym wyrobić :) Jeśli chodzi o kameleon to lakiery są dość drogie - w zależności od tego co chcesz. Ceny wahają się od 300 do nawet 2500 zł za litr także poważnie przemyśl taki zabieg :) Pod kameleon szykuje się powierzchnię podobnie jak pod inne lakiery - zależy jeszcze jaki ma być kolor kameleonu - jak są mocne różnice w kolorach (czarny malujesz na biało itp. ) to często daje się np zwykłą bazę jako podkład w celu ograniczenia zużycia lakieru. Koszt lakierowania całego pojazdu dla zwykłego lakieru to min. 3500 tys. z lakierem , a dla kameleonu ok 4000 bez lakieru :)

Odp. dla A_iverson :
Jeśli chodzi o kombi to koszt będzie trochę wyższy niż sedan. Jeżeli to ma być czarny mat to myślę, że robota powinna oscylować w granicach 4000 - 4500 zł. A co do warsztatu to tak daleko to nie znam nikogo - jestem z podlasia :D

Odp. dla Darnel'a : Przy uszczelkach można polerować. Jeżeli boisz się o ich zniszczenie oklej je zwykłą taśmą maskującą :) Można również używać taśmy odchylającej. Wszystko zależy od tego kto ma jakie doświadczenie i umiejętności.

SrebnaStrzała
16-08-2011, 07:16
Ok dzięki za informację.
Powiedz mi jeszcze ostatnią rzecz
Jaka to dobra cena za pomalowanie samego przedniego zderzaka z spojlerem i listwami, zderzak po pierwszym lifcie?
Pozdrawiam

a_iverson
16-08-2011, 08:22
Odp. dla A_iverson :
Jeśli chodzi o kombi to koszt będzie trochę wyższy niż sedan. Jeżeli to ma być czarny mat to myślę, że robota powinna oscylować w granicach 4000 - 4500 zł. A co do warsztatu to tak daleko to nie znam nikogo - jestem z podlasia :D


Dzięki :)

kundziel
16-08-2011, 11:35
Srebrna Strzała : razem z demontażem i montażem zderzaka to maksymalnie 450 zł :)

porta
19-08-2011, 20:19
Witam

Mam prośbę o poradę co do moich progów. Otóż pojawiły się widoczne purchle rdzy, jedne spore inne mniejsze - nie ma dziur. Chciałbym to jak najszybciej (przed zimą) zabezpieczyć. Co powinienem po kolei zrobić ?
Chodzi mi o krótki poradnik jak to oczyścić np. najpierw wyskrobać te bąble, potem papierem ściernym oczyścić, dalej odtłuścić, na to podkład antykorozyjny, podkład, lakier w sprayu (na to klar) a na koniec od dołu sodek konserwujący (np. Bitex).
Czy tak będzie ok ?

kundziel
21-08-2011, 10:20
wszystko okej jest w Twoim opisie :) tylko ja bym dał najpierw bitex a później to wszystko lakierował :)

jarosss
25-08-2011, 18:26
mam do zrobienia to co na widać zdjęciach
http://img708.imageshack.us/img708/3234/25082011424.th.jpg (http://img708.imageshack.us/i/25082011424.jpg/)http://img814.imageshack.us/img814/5185/25082011428.th.jpg (http://img814.imageshack.us/i/25082011428.jpg/)http://img836.imageshack.us/img836/3551/25082011429.th.jpg (http://img836.imageshack.us/i/25082011429.jpg/)http://img98.imageshack.us/img98/7887/25082011430.th.jpg (http://img98.imageshack.us/i/25082011430.jpg/)http://img641.imageshack.us/img641/3434/25082011432.th.jpg (http://img641.imageshack.us/i/25082011432.jpg/)http://img651.imageshack.us/img651/4482/25082011433.th.jpg (http://img651.imageshack.us/i/25082011433.jpg/)

Rdzę chcę oczyścić na ile się da, to co pozostanie potraktuje brunoxem.
Następnie myślałem nad żywicą z włóknem szklanym, aby połatać dziury i na to szpachla z włóknem szklanym. Wszystko wyszlifować, podkład w sprayu i na to lakier.
Dobrze kombinuje ?
Teraz pytania:
1. Czy na szpachlę z włóknem szklanym kłaść zwykłą czy nie trzeba ?
2. Czy jak położę włókno szklane to bezpośrednio na to kłaść szpachlę ?
3. Czy kolejne warstwy szpachli szlifować ? Jeśli tak to jakim papierem ?
4. Czy po położeniu podkładu szlifować ? Jakim papierem ?
5. Kolejne warstwy lakieru kładę bez szlifowania ?
6. Co zrobić, aby jak najmniej było widoczne przejście pomiędzy nowym lakierem a starym ?

kundziel
26-08-2011, 07:24
HMMM... dawno takich dziurek nie oceniałem :D Kolego to zależy ile chcesz jeździć tym autem.. Jeżeli dłużej niż rok to włókno szklane, żywica itp po tym okresie odlecą w siną dal.. Moim zdaniem są to zbyt duże dziury (na nadkolach szczególnie) ale do odważnych świat należy.. Jeśli jednak się zdecydujesz na tą robotę to:
- na szpachlę z włóknem trzeba kłaść zwykłą
- tak, na matę kładzie się szpachlę z włóknem. Jeżeli żywica potrzebuje równania przed szpachlowaniem to należy to zrobić
- każdą warstwę szpachli się szlifuje. A papier to zaczynasz 100 (w przypadku szpachli z włóknem) a wykańczasz 180. W przypadku zwykłej szpachli możesz również zaczynać 100 ale musisz pamiętać aby dokładnie wygładzić powierzchnię stopniowo schodząc z gradacji papieru aż do 240 - takim papierem należy wykończyć przed nakładaniem podkładu.
- podkład matuje się na mokro papierem 800 . W przypadku Twoich dziur to dobrze by było nie walić tam wody więc matuj to papierem 400 na sucho.
- lakierujesz bez szlifowania
- hmm co do niewidocznych przejść :D to jest trudna sztuka. Opisywałem już cieniowanie w swoim poście więc dokładnie poczytaj, a na pewno znajdziesz wiele wskazówek co i jak robić

zwykly123
31-08-2011, 06:24
Witam , jakies .............. porysowały mi auto na parkingu , z lewej strony przez cala dlugosc 2 rysy , z prawej pol dlugosci 1 rysa i najgorzej jest na masce 4 rysy takie na pol maski....rysy sa glebokie i prosze abys mi doradzil jak to zrobic najtanszym kosztem bo ja sie nie znam....z gory dzieki za pomoc..

kundziel
31-08-2011, 10:45
Z rysami bywa różnie w zależności od tego jak są głębokie...jeżeli rysy są głębsze niż warstwa lakieru i sięgają do podkładu lub blachy to niestety bez malowania się nie obejdzie.. Natomiast jeśli są płytsze to można spróbować to wypolerować.. ale podejrzewam, że te ........................... co Ci furę załatwiły zrobiły to z wdziękiem i polotem jak to zwykle bywa i bez malowania się nie obejdzie...

szczere wyrazy współczucia kolego! Jak bym dorwał takiego to akumulator na jajca bym podłączył...





NA FORUM NIE UŻYWAMY WULGARYZMÓW !!!!

zwykly123
01-09-2011, 07:24
Wiem ze nie uzywamy brzydkich slow ale czlowiek kupil sobie samochod i w pierwszy dzien zakupu zniszczyli , jakbym dorwal zrobil bym to samo...ehh , a moge np zrobic tak ze szpachla naloze tylko na te rysy i pozniej malowac tylko to miejsce? tak zeby calego elementu nie malowac..

kundziel
01-09-2011, 07:43
tak oczywiście, Że można tak zrobić.. ale jeśli tego nie robiłeś nigdy to będzie Ci ciężko.. Moim zdaniem powinieneś poszukać kogoś kto to robił.. koszt nie powinien być duży z racji tego, że nie ma przy tym dużo roboty...

zwykly123
02-09-2011, 06:43
Dzieki wielkie za pomoc , tak wlasnie zrobie poszukam kogos kto juz przy tym robil i pomalu zrobimy..pozdrawiam

kundziel
02-09-2011, 13:37
Nie ma za co ! polecam się na przyszłość :)

bobanr
03-09-2011, 12:00
Witam,

na tylnych drzwiach pojawił się pęcherz (średnica 0,5 cm) pod lakierem (lakier jest wybrzuszony). Wiem, że samochód był w tym miejscu malowany lakierem - w trakcie badaniu grubości lakieru wyszło, że było to raczej psiknięcie lakierem niż malowanie z podkładem.

Jakie są sugestie co do przyszłości skazy? Czekać, czy zrywać i do lakiernika? Jaki koszt przemalowania całych drzwi?

P.S. pęcherz wydaje się powiększać.

P.S 2 po umyciu samochodu (ochłodzeniu?) pęcherz się wchłonął.

kundziel
05-09-2011, 06:06
na Twoim miejscu jeśli chcesz uniknąć problemów w postaci zgnitego w przyszłości elementu wydrapałbym delikatnie ten burchel i zrobił zaprawkę lakierem i wykałaczką. Będzie troszkę widać ale jeśli dobrze to zrobisz to powinieneś mieć spokój.

ToDe
06-09-2011, 14:54
Witam serdecznie wszystkich użytkowników. Kupiłem ostatnio za grosze forda escorta 96 rok, tylko trzeba nad nim popracować, konkretnie chodzi o rdzę. Mam pytanie do Pana lakiernika co z tym zrobić? Wystarczy wyczyścić, potem corina, brunox, zmatować i pomalować jak napisane w poprzednich postach? Czy co mam począć? Załączam kilka zdjęć. Aha i co z tym rantem koło progu? Dodam jeszcze że obydwa progi są całe takie. Pozdrawiam.

maciaba
10-09-2011, 21:41
Koledzy a ja mam taki nietypowy problem. A wlasciwie dwa. Jeden: oddalem auto do lakiernika - dziwna sprawa, wymiana drzwi + lakierowanie, mniejsza o to. Odebralem, nie zauwazylem tego odbierajac auto, ale narobili mi na calym samochodzie plam tym lakierem, w miejscach odpryskow lakieru. Wyglada to fatalnie, zdecydowanie lepiej wygladalo z odpryskiem. Jak ja mam sie tych plam pozbyc? Widac, ze na tych plamach nie ma klaru, jest sam lakier. Do tego drugi problem, ktos bardzo uprzejmy, zrobil mi ryse przez caly samochod od drzwi do tylnego blotnika. Rysa nie jest do golej blachy, lecz do bialego podkladu (bazy) czy tam jakkolwiek to sie nazywa. Czy da sie jakos pozbyc tej rysy bez oddawania auta do lakiernika? Z gory dzieki za podpowiedzi. Pozdrawiam

kundziel
13-09-2011, 06:16
sory koledzy że nie odpisywałem ale byłem w delegacji w Rumunii i najzwyczajniej nie miałem czasu. Pochwalę się.. jeździłem tam c-maksiem 1.8 tdci i dał świetnie radę :) 2500 km przeszło ino świst :D co do kolegi ToDe to już odpisałem na PRV .

Kolego Maciaba daj fotki swoich usterek. Bo po samym opisie ciężko mi to sobie wyobrazić..

marecki11
14-09-2011, 09:04
witam.
mam do ciebie pytanie.
posiadam focusa1 98r
w zeszłym roku go kupiłem i zauważyłem że ma małą korozje pod lusterkami,
zeszlifowałem do gołej blachy, odtłuściłem benzyną i zabezpieczyłem hamerajdem.
teraz zaczyna wyłazić zpowrotem rdza.
chyba żle to oczyściłem
mam lakier fabryczny
czy hamerajd nadaje się jako podkład ewentualnie jaki inny dać podkład i czy sam podkład wystarczy
nigdy nie bawiłem się w lakierowanie samochodu
pozdrawiam
marecki11

kundziel
14-09-2011, 14:01
hamerayd to największe ............................ . Jeśli szukasz dobrych podkładów na rdzę to corina lub podkłady epoksydowe :) poczytaj mego posta dużo jest o rdzy, lakierowaniu itp.

jarosss
15-09-2011, 11:04
jaka może być przyczyna tego, że po szpachlowaniu i polakierowaniu (lakier w sprayu) powstało mi kilka małych pęcherzy a pod lakierem była woda ?

kundziel
16-09-2011, 11:19
a dziurek nie było w blachach ? Czasem zdarza się tak, że w miejscu czyszczenia korozji, jeśli nie wyczyścisz tego do pełnego połysku i zostaje ten ciemny nalot, a blacha jest cienka w tym miejscu to mogą być tam mikroskopijne dziurki jak po ukłuciu igły i wtedy dostaje się tam wilgoć. Również taka sytuacja może wystąpić, gdy na miejsce po rdzy nałożysz bezpośrednio szpachlę bez uprzedniego potraktowania blachy podkładem.
Takie sytuacje się zdarzają jeśli nie stosujesz odpowiedniej procedury.

kundziel
16-09-2011, 13:02
Aha :) Dzięki dla MODA za przyklejenie tematu. Mam nadzieję, że moje wskazówki są przydatne i dzięki nim przynajmniej mała część z Was Drodzy Forumowicze uporała się ze swoimi lakierniczymi problemami :)

maateussz
18-09-2011, 11:45
Witaj , i ja mam pytanie , mianowicie czy do amatorskiego zajęcia się pomalowaniem 1 czy 2 elementów np zderzak z tyłu wystarczy mi taki kompresor ? :

http://allegro.pl/hit-kompresor-sprezarka-50l-2-8kw-eurotec-tanio-i1810834201.html

kundziel
18-09-2011, 13:39
fajny kompresorek :D myślę, że powinien starczyć. Musisz mieć tylko pistolet, który potrzebuje mało powietrza :)

ToDe
19-09-2011, 17:41
Witam po raz kolejny. Chciałem zapytać ile orientacyjnie kosztowało by mnie zrobienie tych nieszczęsnych progów u jakiegoś lakiernika? Czyszczenie i malowanie.

kundziel
20-09-2011, 06:19
Kolego ToDe jeśli chodzi o progi: Czyszczenie z malowaniem nie powinno kosztować więcej niż 350 zł za próg, jednak jeśli są w nich dziury i próg trzeba wymieniać to robocizna kosztuje 500 zł + koszt nowego poszycia progu.

ToDe
20-09-2011, 20:43
A możesz w punktach mi napisać co robić? Tzn jak i czym czyścic, jaki podkład czy co tam ma być? Może zaryzykuje samemu coś porobię.

maateussz
26-09-2011, 14:39
Podpisuje się pod prośbą kolegi u mnie z progami też jest nienajlepiej ,
aczkolwiek mam ambicje i chciałbym poradzić sobie z tym sam ,
kłopot polega na tym ,że na styku progi-podloga gdy zdejmę wykładzinę w aucie pokazuje mi się ładny ser szwajcarski :)
piękne dziury więc zorganizowałem sobie migomat , wyciągam wszystko z samochodu , i będe spawał zniszczoną podłogę ,
natomiast mam jeszcze jedno pytanie co radzicie ? szukać nowego zderzaka czy się bawić :D?
foto :
http://imageshack.us/photo/my-images/850/escortzderzak.jpg/

czy z fachowego punktu widzenia jest to do odratowania :) ?

kundziel
28-09-2011, 12:43
z fachowego punktu widzenia zderzak idzie do wymiany :) ten plastik jest niewdzięczny do klejenia i wydasz na to więcej kasy niż na nowy zderzak..

Panowie jeśli możecie to poczytajcie mój post.. jest o takich naprawach dużo..

darnel
30-09-2011, 22:21
Kundziel.. ja mam pytanie natury lakierniczej... Jaki Wy fachowcy czyscicie pistolecik po malowaniu? Ja pryskam przez niego rozpuszczalnik i rozkrecam i czyszczę ale to bardzo praco i czaso chłonne.. Może wystarczy prysnąć rozpuszczalnik przez pistolet?

tommyboj
02-10-2011, 12:29
Witam,mam pytanko odnoscie plam powstalych sam nie wiem do czego,auto kupilem 2 miesiace temu,wczoraj czyscilem preparatem SONAX spray& clay +glinka,efek jak poprzednio:( prosze o rade,czym zlikwidowac plamy,pozdrawiam

kundziel
04-10-2011, 07:01
Darnel pistolet po lakierowaniu właśnie trzeba czyścić tak jak opisałeś czyli pryskać nitro i później go rozkręcać i dokładnie myć.. niestety jak puścisz tylko rozpuszczalnik pryskając pistolet będzie tak czy siak brudny :)

kundziel
04-10-2011, 07:04
tommyboj. Czy te plamy są na masce? kolega miał coś podobnego po złym płynie do spryskiwaczy.. myślę, że polerowanie dałoby tutaj jakiś skutek :)

tommyboj
06-10-2011, 14:49
plamy znajduja sie na dachu w tylnej czesci i na klapie bagaznika wiec na 100% wykluczam plyn do spryskiwaczy,kundziel jaka paste polecasz do polerki recznej? czy wogole reczna polerka zda egzamin?

kundziel
07-10-2011, 06:22
ja ogólnie polecam i pracuje na pastach 3M, ale jest w tym dziale kącik odnośnie polerowania i tam znajdziesz wiele ciekawych propozycji i wskazówek :)

fiesta mk4
09-10-2011, 19:43
witam ja mam pytanko odnośnie przygotowania. a mianowicie czego używać do odtłuszczania przed szpachlowaniem , podkładem , malowaniem akrylem. z góry dzięki za pomoc

kundziel
10-10-2011, 10:05
benzynka exstrakcyjna :) możesz również kupić specjalny odtłuszczacz ale jest drogi:)

fiesta mk4
19-10-2011, 19:18
witam. dzięki za odpowiedź mam jeszcze jedno pytanie czy szpachlować mogę na gołą blachę? a dokładnie klepane i szlifowane drzwi czy muszę najpierw malować pokładem. z góry dzięki:wink:

kundziel
20-10-2011, 06:10
zawsze pod szpachlówkę należy nałożyć cieniutką warstewkę podkładu (lekka przypyłka, tak aby metal się nie błyszczał )

fiesta mk4
21-10-2011, 17:48
dzięki. teraz już jestem chyba gotowy do malowania jeszcze nie wiem kiedy to nastąpi ale już zbieram informacje. maskę będę wymieniał ponieważ była już klepana i popękał szpachel, na błotniku mam zaprawkę w innym kolorze więc cały będzie malowany, tylne drzwi do lekkiego klepania ponieważ wandalom auto przeszkadzało na ulicy, i przednia atrapka plastykowa jeszcze jakbyś doradził jak malować czarny plastyk żeby lakier nie odszedł? z całą robotą nie ma u mnie problemu tylko boję się malowania takich dużych elementów ale wywalić 1000zł za lakiernika to aż grzech hihi pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za rady. i jeszcze jedno mam czarne zderzaki przedni już był chyba malowany jest trochę poździerany czym można by go odświeżyć?

Daniel8
21-10-2011, 20:53
Witam!
Też prosił bym o radę. :lol:
1.Na dachu mam w kilku miejscach odpryśnięty lakier- baza w porządku. Tak jak by sam odchodził, w końcu nie nowy:)
Czy wystarczy pędzelek i lakier bezbarwny żeby to powstrzymać?
2. Czym przywrócić dawny blask błotnikom przednim? Z bliska widać że są matowe jak by z nich lakier spłyną i baza już gdzieniegdzie odprysłą:572:.

kundziel
23-10-2011, 19:36
jeżeli chodzi o malowanie plastiku to standardowo należy go oczywiście zmatować. Należy również zaopatrzyć się w tzw. contact spray do plastiku, wtedy unika się "gotowania" lakieru czy też podkładu na tych elementach. Można bawić się również bez tego preparatu, ale wtedy wszystko się może zdarzyć. Najpierw zrób próbę bez tego środka. Jeżeli nie zgotuje to można jechać :)

Jeżeli chodzi o dach to zaprawki powinny w zupełności wystarczyć, a błotniki przednie.. najpierw zrób zaprawki w miejscach gdzie odprysnął lakier, a później należałoby to wszystko wypolerować :)

Daniel8
24-10-2011, 15:09
a błotniki przednie.. najpierw zrób zaprawki w miejscach gdzie odprysnął lakier, a później należałoby to wszystko wypolerować błotniki już pomalowałem sprejem w miejscu gdzie były odpryski i jak spróbowałem polerować pastą lekkościerną to powstały jasne plamy:( Błotnik teraz jest dalej matowy i do tego w ciapki. Czym to wypolerować??

marcin9913
24-10-2011, 20:48
Na dniach bede chciał zakonserwować profile zamknięte.
Musze zakupić jakiś preparat.

Który np z nich jest OK?
Novol Gravit 640
APP F400 PROFIL

W Sprayu taki preparat bedzie też OK, czy tylko pod pistolet?

kundziel
25-10-2011, 06:21
a czemu Daniel pomalowałeś je sprayem? tak niestety się nie robi.. a jak te jasne plamy wyglądają ? podrzuć fotkę to będzie łatwiej ocenić.

Odp. dla Marcina.
Jeśli chodzi o profile zamknięte to oba środki powinny dać sobie radę. Kwestia Twojego wyboru. Jeżeli nie masz dostępu do sprężarki to w sprayu też jak najbardziej będzie to dobry środek, lecz wychodzi to mniej ekonomicznie dla portfela :)

marcin9913
25-10-2011, 18:50
Odp. dla Marcina.
Jeśli chodzi o profile zamknięte to oba środki powinny dać sobie radę. Kwestia Twojego wyboru. Jeżeli nie masz dostępu do sprężarki to w sprayu też jak najbardziej będzie to dobry środek, lecz wychodzi to mniej ekonomicznie dla portfela
Ale np przed wpuszczeniem tej konserwacji do tych profili zamkniętych, progów itp, trzeba psikać jakimś odrdzewiaczem?
Sprężarkę może i bym załatwił sobie.
Ale pistolet trzeba też.
Może być jakiś najtańszy? Jaaki wogóle ma to być pistolet? Daj jakiegoś linka.

A możesz coś powiedzieć o preparacie do konserwacji podwozia APP U210?
Jest ok? Czy jest coś lepszego w tej cenie? (w kolorze szarym)

kundziel
26-10-2011, 10:07
tu masz linka do pistoletu ktorego mozesz uzywac i do baranka i do profili po przykreceniu tego przewodu http://moto.allegro.pl/najtaniej-pistolet-do-baranka-ubs-sico-konserwacja-i1883715314.html
W zupełności powinien Ci wystarczyć.

A co do APP to nie mam zastrzeżeń do tego środka i jeśli Tobie odpowiada to powinien dać radę . Ja osobiście używam tego http://carsystem-wschod.pl/index.php?id=oferta&cid=9&kid=31

marcin9913
26-10-2011, 19:03
tu masz linka do pistoletu ktorego mozesz uzywac i do baranka i do profili po przykreceniu tego przewodu http://moto.allegro.pl/najtaniej-pis...883715314.html
W zupełności powinien Ci wystarczyć.
Ten pistolet ma jakąś regulację przepływu powietrza?
Wogóle jest zalecana jest taka regulacja do wykonia konserwacji podwozia i profuili zamkniętych?

kundziel
27-10-2011, 06:15
regulacja jest na dyszy, ale to szerokość strumienia i gęstość pryskania :) ciśnienie nie jest tu zbytnio ważne.. ważne jest aby nie było zbyt niskie i zbyt wysokie. Jeśli będziesz miał mały kompresorek coś w stylu 24 litrów to i tak wszystko musi być odkręcone na maksa żeby ładnie pryskał.

effendi360
01-11-2011, 15:28
Pytanie do Pana Lakiernika:

Ile średnio kosztuje pomalowanie całego nowego zderzaka do mondeo mk1 ?- zderzak jest już zapodkładowany.

kundziel
02-11-2011, 06:13
300-350 zł w moich okolicach. W większych miastach wiem, że ceny dochodzą do 500 zł.... :/

agusia75
07-11-2011, 11:51
Witam jakie byłyby koszta pomalowania całego Mondeo Mk3 kombi na ten sam kolor jaki ma (diamond white no.2) + drobne wgniotki.Pozdrawiam

sari9
08-11-2011, 14:13
Witam
Jestem tu nowa, mam pytanie :
Przytarli mi przedni zderzak ( samochód Ford Focus 2009 czarna perła) facet miał granatowy samochód mój jest czarny, a na moim zderzaku wylazły białe bardzo widoczne rysy.
Moje pytanie czy to jest jakiś biały zderzak pomalowany na czarno (samochód sprzedawano jako bezwypadkowy, przy kupnie oglądany przez rzeczoznawcę i on również nie stwierdził żadnych napraw) skąd te białe rysy się wzieły i jak się ich pozbyć, czy to jest możliwe we własnym zakresie czy trzeba odwiedzić lakiernika?
Pozdrawiam S.

kundziel
08-11-2011, 17:08
Aga koszt pomalowania całego mdo to ok 6 tys. zł

Sari jeśli chodzi o zderzaki to bardzo często zdarza się, że są one wymieniane - jak sama nazwa wskazuje - zderzak. Jeżeli był to zderzak orginalny (np. z białego focusa) wymieniony i dobrze przemalowany przed Twoim zakupem to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że rzeczoznawca tego nie pozna. A jeśli już zderzak był wymieniony wcale nie oznacza to, że auto brało udział w jakimś wypadku.. czasem zdarza się zaczepić o słupek czy wysoki krawężnik i też trzeba go wymienić :D Nie bardzo mogę stwierdzić po Twoim opisie jaki charakter mają te rysy więc podeślij foto to postaram się więcej pomóc :)

marcin9913
16-11-2011, 08:13
MAm taki problem:
Zajrzałem sobie dzisiaj do wewnętrznej części progu, przez dziurki montażowe plastików, wewnątrz auta.
W przedniej części auta widać tam w środku juz korozję.

Czy można jakoś spowolnić proces rozrastania sie jej?

Mam w sprayu środek do profili APP F400.
Czy wystarcze nim spryskać wnętrze progu?

Czy np najpierw wprowadzić tam jakiś odrdzewiacz?
A potem topiero środek do konserwacji profili?

Jest wogóle jakiś dobry odrdzewiacz w spraju, żebym mógł za pomoca rurki go wprowadzić do progu?

Widziałęm chyba Brunoxa w sprayu. A może są też jakieś inne?

A może Ciortanin F, strzykawka i psikać...:)

kundziel
20-11-2011, 14:56
odrdzewiacz odpada :) a co do farby reaktywnej to jak najbardziej można ją wpuszczać do środka a później po wyschnięciu środkiem do profili zamkniętych.
Pamiętaj o dobrym przedmuchaniu progów zanim cokolwiek zrobisz bo jeśli będzie tam woda to robota pójdzie na marne :)

marcin9913
23-11-2011, 23:11
odrdzewiacz odpada
Czyli np Brunox odpada? Dlaczego?

kundziel
24-11-2011, 16:36
możesz go zastosować w miejscu gdzie będziesz miał możliwość jego pełnego usunięcia (neutralizacji) czyli tam gdzie będziesz dał go rady wytrzeć itp. Jeżeli nie zostanie usunięty to późniejsze prace mogą być wykonane na marne bo środki mogą mieć problem z kontaktem z podłożem..

Rafał A.(antek)
29-11-2011, 17:31
Mam pytanie. Co mozna (jeśli wogole) zrobić z powstałymi zaciekami podczas malowania lakierem bazowym? Niestety zdarza mi się czasem wylać gdzieś za mocno i zonk. Przy klarze czy jednoskładnikowym da rade to wypolerować, a co z bazą?

i jeszcze jedno, gdzie opisywałeś technike cieniowania, zakurzania czy jak to zwał, bo niedostrzegłem w tym wątku, a czasem przydało by sie nie malowac całego elementu.

Patryk-V8
01-12-2011, 10:26
Temat kolegi Kundziel'a, ale że parę latek lakierowałem autka mogę coś podpowiedzieć. Jeśli zacieki na bazie sa niewielkie to przypyl je po podsuszeniu, tzn. jak baza wyschnie to pryskasz z większej odległości, delikatniej, "napylasz" cienką warstwę i to ukryje zaciek. Jeśli jest duży zacior, albo kilka koło siebie to najlepiej zmyć z powrotem, albo papier 2000 wodny i delikatnie szlifujesz i też "napylasz" po szlifowaniu. Jak szlifujesz to jakiś klocku, korku, tak żeby była płaska powierzchnia.
Co do cieniowania, chodzi o rozpylenie bazy na elemencie, tj. zakładamy że lakierujesz zderzak i chcesz scieniować błotnik, więc wjeżdżając na błotnik z bazą oddalasz pistolet od błotnika i jednocześnie zwalniasz cyngiel w pistolecie tak żeby w głąb błotnika szła tylko mgła bazy. Klarem ( bezbarwnym) lakierujesz cały błotnik. Jeśli coś niezrozumiale napisałem to może kolega Kundziel lepiej wytlumaczy :)

Rafał A.(antek)
01-12-2011, 12:08
Zrozumiale, ale jak np polakieruje drzwi, bazą i zrobi sie zaciek po środku, to ciezko to zmyc, bo sie całośc rozmazuje. szlifowania bazy nie próbowalem, nie wiem na ile mozna czekaz ze schnieciem przed polozeniem klaru.

Patryk-V8
01-12-2011, 19:59
Czekać ze schnięciem bazy przed położeniem klaru? A czego się boisz? Że wyschnie? Przecież baza powinna wyschnąć przed położeniem klaru. A swoją drogą kilka lat lakierowałem, nadal zdarza mi się kilka razy w roku i naprawdę trudno mi zrobić zaciora na bazie... Zawsze starasz się tak intensywnie wylewać bazę? Spróbuj mniej wylewać, albo szybciej prowadzić rękę. Zrób dwie cienkie warstwy i trzecią rozpylającą, nie musisz wylewać tak, żeby się cała świeciła.

Rafał A.(antek)
02-12-2011, 00:50
ja sie ucze :) staram sie nie przesadzic, ale czasem np w kiepskich warunkach oswietleniowych zdarza mi sie zlać baze. Tak to uczono mnie własnie zeby w kilku warstwach kłaśc baze i nie na błysk tylko mat. Tyle ze uczono mnie też, ze klar ma iść na lekko przeschnietą baze ( ok 30 min) a nie na zupełnie suchą i twardą.

Patryk-V8
02-12-2011, 07:42
Ale jeśli baza nie wyschnie zupełnie to jej nie zeszlifujesz. Mnie za to uczyli zawsze że baza ma wyschnąć (odparować rozpuszczalnik) żebyś mógł normalnie ręką po niej jeździć. Jak byś chciał polakierować całe auto tak żeby nie zdążyła baza wyschnąć to raczej trudna sprawa. Pomyśl, lakierujesz Transita maxi długiego i maxi wysokiego. Zanim objedziesz wkoło to już dawno wyschnie baza, (kabina ma wydajność 20tyś.m3 powietrza / h, więc wysycha po paru minutach.) Jak nie dasz bazie wyschnąć, to później "zamkniesz" rozpuszczalnik pod klarem. Bazy nie powinno sie przesuszyć, czyli np.dzisiaj lakierujesz bazą, a za dwa dni klarem, wtedy to błąd, będzie się łuszczyć bezbarwny, bo nie połączy się z bazą. Ale kilka godzin spokojnie możesz poczekać( jeśli nie używasz kabiny). Jeśli zdarzy Ci sie przesuszenie to możesz kupić tzw.klarowną bazę, czyli zupełnie przezroczystą, pryskasz na tą przesuszoną, dajesz jej odparować i możesz lakierować jakby nigdy nic ;) bo ona się połączy z tą starą. Chyba trochę zamieszałem :)

Rafał A.(antek)
02-12-2011, 11:21
Wręcz wyjaśniłeś. Zawsze sie bałem własnie za dlugo czekać z klarem, ba czasem zdarzylo mi sie ze klar "rozpuszczeł" jak by baze jak poszedł za wcześnie. teraz juz wiem gdzie był błąd.

Patryk-V8
03-12-2011, 06:13
Teraz ja zrozumiałem jak to możliwe, że robisz zacieki na bazie :) Wysusz bazę przed klarem to później naprawdę ciężko żeby pociekło :) Powodzenia!

kundziel
03-12-2011, 15:46
sory koledzy, że się nie udzieliłem w tym temacie, ale widzę, że Patryk świetnie odpowiedział na pytanie więc nic nie dodam :)

Patryk-V8
03-12-2011, 16:09
Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że w Twoim temacie pisałem :)

ninio
03-12-2011, 16:23
Kundziel, witam serdecznie mam pytanie. Oczywiście innych także witam, którzy mogą coś podpowiedzieć.
http://imageshack.us/g/404/dsc00109ts.jpg/

jest sobie Uno które ma drobne defekty. Czy i jak to najlepiej zabezpieczyć do czasu faktycznego remontu. Zaznaczam autko jest garażowane 9niestety 2-3 latka "zimowało na dworze". Problem jest z tego co wiem standardowy. Zabezpieczenie niekoniecznie musi byc ładnie wyglądające ważne by było skuteczne - mam mondolot'a :), który przejął 95% tras jezdnych.
Nie ma jeszcze dziur . jedynie ruda zaszalała.
jak powinienem postąpić, może być chwilowo coś na domowy sposób.
Progi mam całe, problem dotyczy jedynie drzwi i jednego błotnika, który był wymieniony po zimie przy ściągnięciu w zaspę no i chyba nie do końca został poprawnie przygotowany przez lakiernika

Patryk-V8
04-12-2011, 12:07
Jak nie musi być ładnie to wystarczy zedrzeć tą rdzę, np. szlifierką kątową (tzw.gumówką) i zamalować np.hammeritte, jak wyschnie prysnąć sprayem dobranym pod kolor nadwozia i starczy do czasu faktycznej naprawy.

ninio
04-12-2011, 20:21
Jak nie musi być ładnie to wystarczy zedrzeć tą rdzę, np. szlifierką kątową (tzw.gumówką) i zamalować np.hammeritte, jak wyschnie prysnąć sprayem dobranym pod kolor nadwozia i starczy do czasu faktycznej naprawy.
hmm nie tylko tu ale i gdzie indziej czytałem że Hammerite jest ble.. Czy nie lepiej zastosować jako podkład podkładówkę corrina czy jakoś tak co to jest tu w tym temacie kilkuktornie wymienione ? Tylko pytanie czy później jak ten spray lekko rzucę czy się to nie zważy przypadkiem.

kundziel
05-12-2011, 11:15
co racja to racja hammerite to g.. :) użyj np coriny odczekaj min. 24h żeby farba dobrze zadziałała i daj na to podkład (też w sprayu, jakiś akrylowy) i na to akrylowy lakier pod kolor nadwozia również w sprayu. Naprawa może nie fachowa ale jak dobrze rudą zjedziesz to powinno trochę potrzymać :)

darnel
09-12-2011, 23:42
Kundzielq, powiedz mi jeszcze jak długo mogę przetrzymywać akryl jednoskładnikowy w kubku zamkniętym żeby był sprawny i gotowy. Zakupiłem o litr za dużo i zdaje się gęstnieć za bardzo, albo mi się wydaje. Sprzedawca zapewniał że i 10 lat może stać, więc kupiłem więcej żeby nie było później mamrotania z doborem koloru... Co jest, ze on tak gęstnieje?

kundziel
12-12-2011, 18:15
pamiętaj, że musi być szczelnie zamknięty :) i stać w optymalnej temperaturze najlepiej gdzieś w piwnicy. Nie powinien wyschnąć jak nie będzie zmian temperatur i dostępu powietrza.

marcin9913
18-12-2011, 23:05
Kundziel, mam taki problem:

Malowali mi auto z 4 miesiące temu.
Odebrałem auto dwa dni po lakierowaniu.

Był lakierowany błotnik tylny i drzwi tylne. Na tylnych drzwiach było robione przejście, tzn prawa częśc drzwi została tryśnieta kolorem, a na lewj części został stary kolor, zaś całe drzwi polakierowali bezbarwnym lakierem.

W miejscu cieniowania gdzie jest położony nowy kolor, nie różni się odcieniem od np drzwi przednich z oryginalnym lakierem, zaś to miejsce na dzwiach tylnych co pokryli tylko lakierem bezbarwnym po około 3 miesiącach jaby pociemniało i teraz kiepsko to wygląda.

Jestem pewien że przy odbiorze auta po lakierowaniu nie było tego widać!
Brdzo dokłądnie oglądałem auto z bliska i z daleka.

Czy lakier mógł pociemieć po jakimś czasie?
I dlaczego tak się stało?

vandit20
21-01-2012, 11:46
Witam,

Na początku myślę, że to ekstra sprawa, że człowiek z wiedzą lakierniczą chce się podzielić i pomóc osobom, które tego po prostu nie wiedzą i nie stać ich na drogie naprawy lakiernicze :) wielkie dzięki :)

Przejdę do sedna. Escort MK7 95 rok. Robione były progi, nadkola tyle (wymiana dwóch sztuk reperaturek na stronę), łatanie podłogi. Niestety wyszło bardzo dużo blachy do robienia i zostały obcięte środki finansowe na dobre zabezpieczenie powierzchni. Progi i nadkola w ramach oszczędności zostały pomalowane podwójną warstwą podkładu antykorozyjego Unicor. Niestety jest to chyba dość sztywna warstwa bo po 3 miesiącach są odpryski do gołej blachy, na której bardzo szybko pojawiła się powierzchowna rdza. Chciałbym teraz zrobić zaprawkę w tym miejscu. Oczywiście najpierw czyszczenie papierem ściernym okolic odprysku w celu pozbycia się rdzy i odtłuszczenie. Chciałbym zrobić to tak: zastosować jakiś podkład antykorozyjny (Brunox, Corizon itp.), a na to podkład epoksydowy lub akrylowy.

Pytanie co dalej ? Nie zależy mi zupełnie na wyglądzie. Powierzchnię chciałbym zabezpieczyć na 1-3 lat. Dysponuję pędzlem lub środkami w spray-u. Nie mam sprężarki i pistoletu.

1. Czy lakier bezbarwny lub w kolorze zbliżonym do koloru auta będzie ostateczną warstwą, którą mam nałożyć na podkład akrylowy lub epoksydowy ?
2. Czy mogę nakładać wymienione składniki na Unicor ? Czy mam się pozbyć Unicoru i oczyścić auto do gołej blachy i dopiero wtedy zacząć od podkladu reaktywnego ?
3. Czy lepiej teraz zrobić małe zaprawki a dopiero na wiosnę zabrać się za zdarcie całego Unicoru i zrobienie tego wedle Twoich wskazówek ?

Wszelkie poprawki mojego toku myślenia albo nowe scenariusze mile widziane.
Dzięki z góry.

maskot4
25-01-2012, 12:26
Witam kupiłem focusa, który ma pare rys na drzwiach jak je dobrze usunąc metoda chalupnicza( niektóre sa dosc głębokie-widac goły metal ). oraz nastepny problem rdza od wewnatrz w drzwiach, jak to zrobic?? myslalem tak brunox->odtłuścić->podkład -> lakier baza -> lakier bezbarwny.
dzieki za odpowiedz

kanciaty6
05-02-2012, 13:36
witam szukam farbe do naszego escorta i na tabliczce jest kod c55
jest to ciezki kolor do zdobycia ??

darnel
11-02-2012, 01:19
kanciaty - kolor łatwy, tak jak każdy. Jedziesz do Wieszowej, tam jest sklep z lakierami i mieszalnia lakierów. Facet dobierze jak trzeba, namiesza lakierek. Już dawno się tam zaopatruję , polecam

kundziel
14-02-2012, 16:04
WITAM ponownie koledzy !
Na początku chciałem przeprosić, że długo nie dawałem znaku życia na forum.. I przepraszam wszystkich, którzy nie dostali z mojej strony odpowiedzi. Nieobecność związana była ze zmianą pracy, a co się z tym wiąże brakiem czasu :)
Teraz postaram się zaglądać regularnie.
Pozdrawiam!

maskot4
15-02-2012, 16:53
SUper ze juz jestesto ja moze ponowie pytanie. Kupiłem focusa, który ma pare rys na drzwiach jak je dobrze usunąc metoda chalupnicza( niektóre sa dosc głębokie-widac goły metal ). oraz nastepny problem rdza od wewnatrz w drzwiach, jak to zrobic?? myslalem tak brunox->odtłuścić->podkład -> lakier baza -> lakier bezbarwny.
dzieki za odpowiedz

kundziel
19-02-2012, 15:57
z rysami bywa różnie.. jeżeli są one głębokie (do bazy lub metalu) to nie pozostaje nic innego jak robić zaprawki lub malować element. Robienie zaprawek jest dobre jak rysy są mało widoczne i jest ich niewiele, jednak jeśli są to duże rysy to zaprawki będzie dość mocno widać. Co do rdzy to masz racje co do kolejności robót. Pamiętaj tylko, że grubszą rdzę trzeba usuwać mechanicznie, a nie za pomocą np. brunoxa. Aha zobacz czy rdza nie zachodzi pod masę uszczelniającą blachy w drzwiach, jesli tak zaopatrz się od razu w odpowiednią pastę (masa uszczelniająca np. Boll) do wyciskania w tubce.

puniu01
05-03-2012, 18:00
Kolego kundziel ja mam rowniez do ciebie pytanie. Jakis mily przechodziej szedl sobie chodnikiem i przerysowal mi autko, caly bok. Zaczal od dzwi kierowcy nastepnie dzwi pasazera i skonczyl na tylnym blotniku. Moje auto to mondeo mk3 kolor czarny (panther black). Jest to jedna rysa zwdloz auta. Jest dosc gleboka bo az do podkladu. Rysa jest szer 1mm, teraz jest zaciagnieta jakas czarna mazia zeby nie korodowalo. Zaprawki tu pomoga czy czeka mnie lakierowanie? Jezeli lakierowanie to czeka mnie dosc spory wdatek bo 3 elementy. U mnie lakierowanie to 300-350zl element. Pozdrawiam i czekam na dobre wiesci:)

emonkey
06-03-2012, 23:23
Witam, mam kilka pytań:

jak fachowo nazywa się "baranek"
jaki środek do oczyszczenia / utwardzenia rdzy w trudno dostępnych miejscach, żeby można było nanieść szpachlówkę i żeby rdza nie powróciła
jakiego podkładu użyć po lakier samochodowy?
ile warstw podkładu nałożyć ( i czy szlifować papierem)
ile warstw koloru nałożyć (i czy szlifować a później polerować, jak tak to jakiego środka użyć do polerowania)
czy malować lakierem przezroczystym? (czy lakiery mieszane już mają w sobie dodatek takiego lakieru)


Pozdrawiam

kundziel
10-03-2012, 08:27
Kolego Puniu:
Niestety ale zaprawki tu nie pomogą - tak czy owak będą one widoczne.. dla pełnego efektu trzeba to polakierować.. przykro mi, że trafiłeś na tzw. życzliwca na parkingu

Kolega Emonkey:
- baranek to baranek :) środek konserwacji podwozi, masa bitumiczna
- np. brunox ale przed szpachlówką zawsze trzeba nanieść podkład antykorozyjny (przypylić)
- podkład pod lakier.. różne podkłady pod różne lakiery :) ważny jest kolor podkładu, a to z jakiej firmy.. np. Dupont czy standox będzie drogi. Przejżyj sobie stronkę www.csv.pl lub innych dostawców, a podkład najlepiej kupować ze średniej półki cenowej
- zawsze trzeba szlifować podkład po pełnym wyschnięciu - szlifowanie na mokro - o tym dużo w tym temacie
- ile warstw koloru? to zależy od jego krycia.. średnio jest to 1,5 lub dwie warstwy
- lakiery dzielą się na akrylowe, które są lakierami nie wymagającymi bezbarwnego (ale są mniej trwałe) i bazowe, które wymagają dodatkowej warstwy lakieru bezbarwnego

kolego emonkey - nie odbierz tego, tak że Cię zbywam, ale po prostu nie lubię się powtarzać więc przeszukaj cały ten temat, a znajdziesz obszerne odpowiedzi na swoje pytania :)

anarkh
10-03-2012, 13:15
proszę o poradę: czy chcąc nie wydawać za dużo pieniędzy, warto kupić zamiast oryginału taki zamiennik, już pomalowany: http://moto.allegro.pl/zderzak-ford-focus-mk1-w-kolorze-twojego-samochodu-i2189480905.html ????

kundziel
10-03-2012, 17:59
warto bo wychodzi taniej.. pozostaje pytanie jakiej jakości jest ta podróbka? czy będzie dobrze pasować ? jeśli nie znajdziesz oryginału używanego w kolorze swego autka to warto zaryzykować :) ale najpierw przejrzyj komentarze o sprzedawcy

maskot4
10-03-2012, 20:20
CZesc
Ile mniej wiecej bedzie kosztowało ( srednia krajowa ) pomalowanie zderzaka przedniego w focusie mk1 kolorrze metalicznym ( tak mniej wiecej ) dzieki

fiesta mk4
11-03-2012, 21:02
witam ja ma pytanie odnośnie malowania lakierem akrylowym mojej fiestki. pod lakier papierem 800 wystarczy? i główne pytanie jakie jest zalecane ciśnie powietrza? no i jeszcze jedno czy zderzaki czarne szorstkie można pomalować pod kolor?? jeśli tak to matować plastik do równości czy jakiś specjalny podkład do wyrównania. pozdrawiam

maskot4
17-03-2012, 16:16
CZesc to co moge ci dac fotki tych drrzwi od focusa?? ocenisz co tym myslisz??
pozdrawiam

kundziel
22-03-2012, 19:35
Kolego maskot - odpowiedź na priv poszła

Kolego od fiestki - zderzaki chropowate można pomalować, jednak plastik trzeba porządnie zmatować i jednocześnie próbować delikatnie zrównać no i oczywiście zarzucić podkładem, a po wyschnięciu wyrównać podkład. Co do ciśnienia.. podejrzewam, że do domowych robót masz małą sprężarkę więc pistolet HVLP a co za tym idzie to: do bazy ciśnienie 1,8-2,0,do klaru 2.5-3.0,zależy od stopnia rozrzadzenia materiałow,ciśnienie na reduktorze przy sprężarce na max,pod pistoletem na wciśniętym spuście.
Przeczytaj dokładnie parametry pistoletu, które powinieneś mieć na instrukcji :)

Pod akryl papier 800 wystarczy (pod bazę też:D) :) oczywiście na mokro!

WielkiBetonowyCh...
23-03-2012, 21:24
Witam. Mam pytanie odnoście produktów marki CSV-MR. Jestem kompletnym żółtodziobem w tej dziedzinie ale mimo to ostatnio miałem do czynienia z grupą lakierników którzy pierwszy raz użyli produktów tej firmy i byli z nich wielce niezadowoleni oraz z grupą która twierdziła że grupa pierwsze odstawiała fuszerkę. Przykład: podobno podkład (tak mi się wydaje że podkład, było to jesienią, mogło to być coś innego, mogłem coś pomylić) z grupy CSV się okropnie mazał przy nakładaniu. Jedn z lakierników z grupy zadowolonych z produktów CSV twierdził że musiano dodać np. nitra zamiast rozcięczalnika. Pytam bo nie wiem jakim lakierem pomalować swój samochód, a kompletnie się na tym nie znam. Polecasz/polecacie CSV czy niekoniecznie? Jak nie to co innego i dlaczego. Proszę o jak najwięcej informacji na temat głównie, ale nie tylko, upatrzonej przeze mnie firmy. Pytam szczególnie takie o jakie mi nie przyszłoby mi do głowy zapytać a lakiernika są oczywiste. Proszę o opisanie tego okiem lakiernika.

Glenroy
01-04-2012, 12:26
Witam!
Ile może kosztować przemalowanie całego samochodu na kolor Electric Orange? Chciał bym już tak mniej więcej znać koszty malowania i lakieru.
Pozdrawiam.

kundziel
01-04-2012, 13:51
co do produktów csv to nie są to ani najlepsze ani najgorsze produkty. Jest to średnia półka. Jeżeli chodzi o podkłady to jeżeli producent nie napisze, że nie można stosować nitro jako rozcieńczalnika to nitro jest idealne :) a po drugie tanie :D jeżeli podkład się maże przy nakładaniu.. hmmm chodzi o to że pewnie za mocno rozcieńczyli lub za krótkie odstępy między warstwami były lub zła technika malowania. Trudno tu mówić o tym, że komuś podkład płynie a komuś nie - wpływa na to wiele czynników. Ja szczerze nie narzekałem nigdy :)

Jeżeli chodzi o lakierowanie całego auta. To zależy jakie lakierowanie - jeżeli z zewnątrz to koszt ok 350 zł za element (bez napraw) byłby normalnym kosztem. Jeżeli chcesz lakierować z zewnątrz plus wszystkie środki i komorę silnika to koszt będzie dużo wyższy bo trzeba wybebeszyć prawie całe auto :) W zależności od tego co chcesz i jak chcesz to zrobić to koszt będzie od 4 do może nawet 6 tysięcy :)

moons
08-04-2012, 23:00
Nie wiem czy w innych Fordach jest podobnie, ale w focusie w drzwiach na dole po wewnętrznej stronie spoiny blach pociągnięte są jakąś masą uszczelniającą (takie dobrze widoczne zgrubienie) Jak wiadomo :) mam tam pełno rdzy, postanowiłem jakoś z tym powalczyć. Mam już praktycznie wszystkie materiały do tego ale zastanawia mnie ta masa. Wiadomo że jak będę czyścił te miejsca to masa się uszkodzi. Teraz pytanie, olać ją, sczyścić ją całkiem i malować bez nakładania nowej, czy delikatnie czyścić drzwi żeby jej nie uszkodzić, czy jednak sczyścić i nałożyć nową? Jeśli to ostatnie to jaki środek dokładnie.
Pozdrawiam

kundziel
15-04-2012, 08:05
Kolego Moons: na 1000% będziesz musiał tą masę usunąć bo pod nią będzie rdza. Zetnij ją nożem, usuń resztki, zwalcz korozję, podkład antykorozyjny i nowa masa, podkład i lakierek :)

Himek33
15-05-2012, 17:09
Witam. Mam Focusa, troszkę mi progi lęcą z ty7łu i jak widziałem w czterech focusach pod kołem zapasowym jest trochę rudej co proponujecie jakie zabiegi wykonać?

kundziel
17-05-2012, 17:36
Jeżeli nie masz dziur w progach i pod kołem to można to wyczyścić, zamalować antykorozyjnym podkładem i nałożyć lakier lub baranek (w zależności jak chcesz to naprawić). Jeżeli są dziury to robota się nieco komplikuje :)

Himek33
18-05-2012, 20:52
Nie dziur nie ma, ale nie będę czekał i zrobie to przed zimą :)
Chce żeby nie gniło i wyglądało bo mam zamiar autem pojezdzić kilka lat :)

kundziel
19-05-2012, 11:20
no to masz mniej roboty :) jeżeli poczytasz dokładnie mojego posta to znajdziesz wiele wskazówek co i jak należy przygotować.

K!S!3L
28-05-2012, 09:48
Potrzebuję małej porady. Ostatnio wyskoczyło mi trochę rudej na nadkolach i progach więc to ładnie oczyściłem rzuciłem podkład baze i klar. Jako że jestem samoukiem to oklejałem taśmą i zrobiły się progi. Czy mogę zmatowić lakier papierem 1800 za mokro i pomalować to na nowo lakierem? Bo jak zmatowię to lakier będzie taki biały jakby i wtedy czy po pomalowaniu klarem to zniknie czy muszę od nowa bazę i lakier?

kundziel
28-05-2012, 10:57
hmm.. a jak malowałeś to bazowym lakierem również dojeżdżałeś do tej taśmy czy samym bezbarwnym ?

K!S!3L
28-05-2012, 12:55
Robiłem kilka zakładek z taśmy potem bazowym kawałek ok 1cm potem bezbarwny odrywałem taśmę i tak ze 3 zakładki ale nie jestem do końca zadowolony i chcę to poprawić. Tylko nie wiem czy jak zmatowię lakier i pomaluje ponownie to czy nie będzie białych śladów po matowieniu? Parkiet można zmatowić i pomalować i będzie ok a przy aucie to nie wiem.

Deryll
28-05-2012, 23:19
Witam. Zamówiłem farbę do zaprawek w sztyfcie (lakier bazowy + bezbarwny). Mam kilka odprysków od kamyków na masce i chciałbym je trochę zakryć. Wiem że efekt pewnie będzie marny ale chcę uniknąć korozji. Czym wytrawić miejsca odprysków? Powiedzmy że patyczek do uszu będzie dobry a jaki środek?

lukaszs
05-06-2012, 07:18
Kupiłem gotową zaprawkę forda - kolor nie pasuje ni w kij ni w oko, czeka mnie dopasowanie lakieru u jakiegoś lakiernika.. Ogólnie nie polecam tych gotowych zaprawek forda(moze to kwestia nakladania pedzelkiem?)

mam nowe rysy az do podkladu w progach, czy polecicie mi wypelnienie tego szpachla czy lepiej dac duzo podkladu ?

kundziel
06-06-2012, 17:21
witam ponownie koledzy!
Przepraszam, że długo nie odpisywałem, ale miałem masę roboty...
Już biorę się za odpisywanie:

1. Kolego Kisiel, coś zdaje mi się, że nabroiłeś z tym malowaniem, bo jeśli zalakierowywałeś progi, które powstały w wyniku malowania do taśmy i tak przeklejałeś taśmę 3 razy to może być z tym ból.. ale ale jeśli możesz prześlij zdjęcia tego co powstało to może uda się coś wydumać.

2. Kolego Deryl, jeżeli pod odpryskami nie ma rdzy i je zamalujesz lakierkiem powinno być wszystko dobrze bez wytrawiania (na małe odpryski najlepiej używać wykałaczki / zapałki) Pamiętaj tylko o odtłuszczeniu powierzchni. Aha nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że gdybyś coś wytrawiał w takich miejscach mogłoby dojść do poniesienia lakieru na około .. więc lepiej tego nie robić.

3. Łukaszu.. podrzuć zdjęcia tych rys na progach. Z reguły rys nie wypełnia się podkładem bo później wszystko widać pod lakierem :)

lukaszs
07-06-2012, 08:48
Przesyłam zdjęcie progu

http://img59.imageshack.us/img59/241/dscn2703o.jpg

JulkaS
08-06-2012, 19:28
Witam.Malowałam ostatnio zaślepki od spryskiwaczy.Były nowe,zagruntowane.Najpierw pomalowałam farbą w spraju,a po wyschnięciu lakierem.I mam problem.Jedna jest błyszcząca ,a druga matowa.Gdzie popełniłam błąd?

Uziu
09-06-2012, 15:40
witam ja tez mam pytanie. Mialem stluczke. Malowane byly drzwi przednie i blotnik. MOj kolor to black panter. Po malowaniu niby wszystko ok ale w ostrym sloncu nowo malowane elementy maja jakby jasniejszy odcien od pozostalych. Gdy nie ma slonca tego nie widac. Czy da sie cos z tym zrobic ? czy to sie wyrowna po czasie ? z gory dziekuje :)

kundziel
10-06-2012, 07:39
Drodzy koledzy i droga koleżanko :) - rzadko tu widuję płeć piękną :D

Łukasz co do progu to nie zakleisz tego podkładem, trzeba to rozmatować, a głębsze ubytki zaszpachlować tak, żeby powierzchnia przed położeniem podkładu była idealnie równa, wtedy dopiero będziesz miał pewność, że podkład się nie "weschnie" w rysy pod spodem.

Julka. Jaki miałaś czas schnięcia między lakierem bazowym i klarem ? myślę, że powinnaś delikatnie zmatować tą zaślepkę papierkiem wodnym 2000 i polerować delikatnie pastą polerską i szmatką - ręcznie. Lub drugie wyjście zmatować papierkiem 1000 wodnym również w taki sposób aby uzyskać w pełni matową powierzchnię lecz nie przedrzeć się do bazy i prysnąć jeszcze raz. W lakierach sprayowych czasem tak wychodzi, że coś nie do końca się błyszczy, myślę, że po prostu jest go tam za mało :) ewentualnie schnięcie międzywarstwowe było za krótkie.

Uziu. Odnośnie odcieni i kolorów. Być może lakier bezbarwny ma nie do końca dobrze dobraną ilość i grubość ziarna - metaliku. Być może baza się trochę różni. Z jakiego elementu była brana próbka lakieru? Czy może lakiernik brał tylko odcień z numeru ? Można próbować uciec z tego polerując tylne drzwi, być może uda się trochę to zniwelować. Aha jeżeli błotnik i drzwi były malowane całe lakierem bazowym (kolorem), a nie cieniowane, a drzwi tylne masz pozostawione bez cieniowania to takie rzeczy są normalne. W przypadku gdy trzeba malować np. cały błotnik i drzwi lakierem bazowym to w tym miejscu lakiernik powinien Ci powiedzieć, że należałoby wycieniować, również tylne drzwi, żeby uciec z różnic odcieni.

JulkaS
10-06-2012, 17:01
Użyłam zestawu dwuskładnikowego PANTHER BLACK Metalik .Nie miałam pojęcia jak to się nakłada.Dopiero po nałożeniu sczaiłam,że instrukcja jest po wewnętrznej stronie etykiety na farbie:lol:Gdzieś wyczytałam też...chyba w książce obsługi forda,że robiąc takie małe reperaturki nie czeka się do całkowitego wyschnięcia farby,tylko należy chwilę odczekać i nałożyć lakier na jeszcze nie całkiem wyschnięte...hmmm:?:.. Ja czekałam na całkowite wyschnięcie farby,a potem prysnęłam lakierem.Muszę uważnie przestudiować temat(świetny i bardzo pomocny!),na pewno skorzystam z tego co radzisz ,bo czeka mnie malowanie drzwi,na dole od wewnętrznej(chyba słaby punkt w mondkach)...i parę miejsc na karoserii...już się boję.Pozdrawiam

Uziu
11-06-2012, 00:56
Kolego kundziel lakiernik podobno wyjmowal cale tylne drzwi i wozil do mieszalni bo podobno kalpka plastikowa i za mala powierzchnia. Co do polerowania to lepszy efekt uzyskuje sie poprzez przepolerowanie pasta nowo malowanych elementow , wtedy mniej jakby widac. Jezeli wypoleruje elementy oryginalne nie malowane sasaidujace czyli drzwi tylne i zderzak to roznica jest jakby wieksza. Nie wiem czy dobrze mysle ale moim zdaniem jakby ta wierzchnia warstwa lakieru bezbarwnego byla grubsza i po spolerowaniu troszeczke sie niweluje ale nie wiem czy dobrze mysle. Torszke mnie dziwi to ze nie malowane elementy maja taki bardzo gleboki czarny odcien pomimo 10 lat a te nowe w sloncu wydaja sie takie jakby zakurzone, nie ma takiej glebokiej czerni. Co do bazy to mysle ze chyba sie nie rozni bo w normalnym swietle czy to w cieniu czy jak jest pochmurno to normalnie na wprost nie widac zadnej roznicy dopiero pod ostrym kątem ale to tez trzeba sie dobrze przygladac. Najgorzej wlasnie jest w pelnym sloncu, wtedy to i na wprot delikatnie widac a pod kątem najwiecej. Moze teraz bardziej dokladnie opisalem efekt i zabiegi to moze cos Kolega podpowie. Z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam Wszystkich :)

maskot4
20-06-2012, 21:04
Witam Mam pytanie jak najlepiej usunąć zaprawkę na błotnikach, bo dostałem idealnie dobrany kolor a poprzedni nie był taki idealny ( czy mechanicznie może chemicznie )
dzieki

AutoOdNowa
01-07-2012, 11:34
Jeżeli chodzi o podkłady to jeżeli producent nie napisze, że nie można stosować nitro jako rozcieńczalnika to nitro jest idealne a po drugie tanie

Witam w temacie lakierniczym.
Widzę że jest sporo pracy przy autach i sposoby bywają różne.
Co do nitra.
Kategorycznie nie można go używać, nawet robiąc dla siebie.
Nitro słuzy tylko do mycia pistoletów.
Do każdego wyrobu jest dedykowany rozcieńczalnik i taki należy użyć.
Chodzi o usieciowanie powłoki i uczynienie jej szczelną, dzieki czemu nie dopuścimy wilgoci i tlenu.
Można użyć rozcieńczalnika akrylowego uniwersalnego, ale takiego dostepnego w mieszalni lakierów a nie farb dla domu itd, np voke... to nie ten rozcieńczalnik.
Tylko mieszalnia poradzi jaki oferują uniwersalny rozcieńczalnik.

to normalnie na wprost nie widac zadnej roznicy dopiero pod ostrym kątem ale to tez trzeba sie dobrze przygladac. Najgorzej wlasnie jest w pelnym sloncu, wtedy to i na wprot delikatnie widac a pod kątem najwiecej.

To jest efekt braku cieniowania na sąsiednie elementy przy słabo pasującej bazie.
Gdyby lakiernik cieniował przyległe elementy, to by efekt oko oszukał i tematu by nie było.
Na ostro niestety ciężko jest uzyskać 100% zgodny efekt.

kundziel
08-07-2012, 12:20
Odp: AutoOdNowa - od razu powiem, że świetny dobór słów w nazwie :D
Nie powiem, że nie masz racji co do nitra i jego właściwości względem rozcieńczalnika.
Lecz zawsze trzeba brać poprawkę na wartość naprawy. Jeżeli naprawa ma być dość tania należy zastępować materiały tańszymi rozwiązaniami, które również dają radę. Powiem Tobie na przykładzie swojego mk1 - dziadka :D
Malowałem je w całości 2 lata temu i jako rozcieńczalnika do podkładu użyłem oczywiście nitro i przez te dwa lata nic się nie stało z moim autem :) Ważne, ażeby przy użyciu nitra pamiętać, aby dobrze podkład wygrzać, żeby nitro poprawnie i w całości odparowało.
Oczywiście Ty również masz rację więc nie chcę się tu sprzeczać. Na dwoje babka wróżyła - jak masz auto warte do 5 tys PLN to trzeba liczyć pieniądze jakie się w nie wkłada dużo bardziej niż przy droższych i nowszych samochodach ;)

Co do odpowiedzi dla kolegi Uziu : masz rację co do cieniowania i również powiedziałem to samo;)

Julka: zadziwiasz mnie jako kobieta, że interesujesz się takimi sprawami, a co więcej, że sama się za to bierzesz ! Podziwiam na prawdę :) kiedy idziemy na kawę ?? :D

Kolego maskot: można próbować zmyć zaprawki rozpuszczalnikiem, lecz na Twoim miejscu nie robiłbym z tym nic bo można tylko zrobić gorzej ;)

AutoOdNowa
09-07-2012, 10:08
Powiem Tobie na przykładzie swojego mk1 - dziadka :D
Malowałem je w całości 2 lata temu i jako rozcieńczalnika do podkładu użyłem oczywiście nitro i przez te dwa lata nic się nie stało z moim autem :) Ważne, ażeby przy użyciu nitra pamiętać, aby dobrze podkład wygrzać, żeby nitro poprawnie i w całości odparowało.

Rozumiem podejście ekonomiczne.
Lecz patrząc racjonalnie i estetycznie (mowa o późniejszym wyglądzie powłoki) użycie nitra to jak jazda na opałówce... też idzie przecież i jest taniej.

Powłoka lakiernicza to bariera dla wilgoci zabezpieczająca elementy karoserii przed korodowaniem, pokryta warstwą dekoracyjną czyli lakier akrylowy (kolorowy), baza i lakier bezbarwny.
Jeśli podłoże warstwy dekoracyjnej bedzie dziurawe a taki podkład nie bedzie miał połączeń polimerycznych to będzie siadał, ciągnął wigoć i w efekcie... lakier będzie się marszczył.
Pokażę zdjęcia takiego lakieru przy okazji.
Daj do szpachlówki natryskowej nitro,,, porażka.
Daj dedykowany rozcieńczalnik do wyrobów poliestrowych,,, dwie godziny i suchy jak pieprz i mozna obrabiać.
Akrylowy też tu jest błędem.
Koszta
0.5 litra rozcieńczalnika poliestrowego to 8 zł.
Na jedna puszke potrzeba 80 gram.
Podkład - 20% rozcieńczalnika w wersji izolator (jako wypełniacz 10%) koszt litra 15 zł, ale w mieszalniach rozcieńczalniki tez rozlewają na setki.
Baza na litr bazy 0.9 litra rozcieńczalnika, w niektórych systemach nawet 0.6 litra tylko.
Lakier bezbarwny.... zero rozcieńczania przy markowych pistoletach, przy słabych 10-20%.
Kupisz litr rozcieńczalnika akrylowego i nigdy nic ci nie siądzie a lakier bedzie cieszył pięknym połyskiem i odpowiednią strukturą.
Nitro wlejesz i masz mgłę jak na okularach dziadka.

Naprawa amatorska nie musi być robiona najgorszym syfem.
15 zł różnicy robi dobrą robotę i cieszy po każdym myciu samochodu.
Nie wspomne już o odporności na zarysowania i co sie dzieje jak po lakierowaniu jedziesz papierem i ścinasz lakier i syfy aby potem to polerować.
W lakierach typu SR wszystko co trwałe i chroniące lakier znajduje się w wiekszości na wierzchu i cięcie tego papierem jak jakier zgaśnie (pomarszczy się) jest błędem.

Uziu
09-07-2012, 21:26
To jest efekt braku cieniowania na sąsiednie elementy przy słabo pasującej bazie.
Gdyby lakiernik cieniował przyległe elementy, to by efekt oko oszukał i tematu by nie było.
Na ostro niestety ciężko jest uzyskać 100% zgodny efekt.

da sie to jakos zniwelowac czy musi tak juz zostac ?

AutoOdNowa
09-07-2012, 21:36
da sie to jakos zniwelowac
Jasne.
Matujesz problematyczny element i element obok z którym nie pasuje ten pierwszy kolorystycznie - widać różnicę.
Nastepnie robisz przejście na obu elementach z pomoca preparatu do cieniowania bazy (bardziej to polecam do jasnych kolorów, bo przy ciemnych nie jest wymagany) i po odparowaniu ( 20 min) przecierasz szmatką antystatyczna odkurz z elementów i lakierujesz lakierem bezbarwnym.
Nikt, nawet ja nie zobaczy przejscia i róznicy w kolorze tych dwóch elementów.

berthold61
09-07-2012, 21:57
a może wy mi odpowiecie bo na ogólnym tydzień nikt nie odpisuje ,do rzeczy na giełdzie w gliwicach mają takie środki do auta o nazwie jak dobrze zapamiętałem ,,blachogóm i pytanie czy stosuje się go na gołe blach czy podkład i czy to się nadaje na starego rupiecia aby coś tam jeszcze poukrywać rok dwa i złom

Uziu
10-07-2012, 18:57
a powiedzcie mi panowie bo mam problem. na klapie pojawila mi sie ruda wiec zdarlem ja do zywej blachy i delikatnie zaszpachlowalem i przytarlem i kupilem lakier w sprayu i jak chce pomalowac (jest to doslownie 5 cm2 ) wazy mi sie to. Malowalem juz inne miejsca tym sprayem jak np. progi zderzak i bylo w porzadku nic sie nie wazylo nic wtedy nie matowalem tylko przetarlem szmatka zeby bylo czyste i szlo i nawet super wyszlo a w tym miejscu nie chce mi sie polozyc . Co moge zrobic ? Dodam jeszcze ze odtluszcalem to roznymi rzeczami , rozpuszczalniekiem octem itp. Dodam ze alkiernikiem nie jestem i za dobrze sie nie znam na tym. Z gory dziekuje za pomoc

rafalnowo
13-08-2012, 17:57
Mam pytanko:)
zaczyna wyłazić mi rdza oddać go do lakiernika przed czy po zimie jak go bardziej weźmie??

debestia
19-08-2012, 17:09
Witam
mam problem trochę podobny do kolegi Uziu, mianowicie robiłem kilka zaprawek na swoim srebrnym fordzie w dwóch miejscach szpachlowałem - podkład - baza - i bezbarwny, wyszły drobne rysy chciałem je poprawić i tu zaczął się problem po zmatowaniu i próbie ponownego malowania zaczęło mi ważyć, aż do podkładu, w końcu pomalowałem ale wyszło nie najlepiej.
Chcę to poprawić i proszę o info jakie mogą byc powody ważenia farby aby uniknąć tej bezsensownej papraniny.

Jaronimos
26-08-2012, 10:23
Witam
Mam pytanie posiadam focusa w Hatchbacku grafit i chciałbym wiedziec ile by kosztowało zrobienie go całego na mat ? ;)

MAG
07-09-2012, 16:53
... ile by kosztowało zrobienie go całego na mat ? ;)
Takie rzeczy to lepiej moim zdaniem zrobic folią -
- raz, że są firmy, które oklejają auta,
- a dwa, że jak Ci się znudzi to zrywasz folię i problemu nie masz :D



btw - limitowany Focus RS500 (2,5Turbo 350KM) fabrycznie był robiony w folii




Teraz pytanie do udzielających się tu speców - czy jesli pokażę fotki uszkodzenia, to będziecie potrafili mniej więcej oszacowac koszta naprawy?
Oczywiście abstrac***ąc od częsci - chodzi mi o samą robociznę.
I z góry mówię, wiem, że może coś wyjść po rozebraniu auta, ale chodzi nie o wycenę co do złotówki, ale rząd wielkości - czyli powiedzmy czy będą to okolice 4-5tys czy tez może wystarczą 2, a może bez 15-tu nie podchodź ...

Pytam, bo zainteresował mnie lekko uderzony Fordzik i mam wrażenie, że robiąc go porządnie i nie przesadzając z oszczędnościami, miałbym fajne auto za konkurencyjną cenę...

phonemaniac
19-09-2012, 17:24
Hejka :)

Dzisiaj na parkingu miałem bliskie spotkanie z Iveco. Mam prośbę. Na co należy zwrócic uwagę podczas odbioru samochodu od blacharza?? W jaki sposób przeprowadzić naprawę? Blacharz proponuje wyklepanie, spawanie blach, jakąś szpachlę i malowanie. Może należałoby przeprowadzić inaczej naprawę. Proszę o pomoc

A to zdjęcia uszkodzeń:

http://images50.fotosik.pl/1667/a31fbb50fc56b9a1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a31fbb50fc56b9a1)

http://images37.fotosik.pl/1775/ac9f7c7046bb44a9m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ac9f7c7046bb44a9)

enron
30-09-2012, 10:29
Witam,
W moim mondeo 3 pojawił się standardowy dla tego modelu problem - ruda na drzwiach.
Lakiernik powiedział, że jest to problem niemożliwy do usunięcia, bo rdza robi w jakichś zagięciach blachy. Zrobienie wszystkich drzwi (tak na 2 sezony) wycenił na 650brutto.
Czy ktoś mógłby odnieść się do opinii o "nieśmiertelnej" rdzy i do wyceny ?
Z góry dziękuję.

stmartin
18-11-2012, 09:38
Witam, przymierzam się do pomalowania fragmentu zderzaka. Mondeo MK3 z 2001r. zielony.

http://www.stmartin.w.tkb.pl/folder/IMAG0307.jpg

Mam lakier Forda "Juice green" podkład - kolor + lakier bezbarwny. Dwie puszki po 150ml zamówione z ford service po numerze vin.

Wg. instrukcji na opakowaniu malowanie powinno się odbywać w temperaturze 20-25 stopni C. Dziś jest zaledwie 7 stopni C i moje pytanie czy to mocno zaszkodzi przy malowaniu tego fragmentu. Jak to wpłynie na schnięcie podkładu i lakieru. W instrukcji lakieru pisze że można go nakładać po 30 min od nałożenia koloru. Chcę to dziś pomalować bo jest sucho nie pada od kilku dni i jeszcze przez parę nie będzie padać, a nie chcę za bardzo z tym czekać do wiosny.
Nie mam garażu ani innego miejsce gdzie mogę to pomalować więc będę robił to pod chmurką. Powierzchnia jest przygotowana, przed malowanie jeszcze raz ja przetrę i odtłuszczę.

Na co zwrócić jeszcze uwagę i na co i jak się jeszcze przygotować do malowania w takich warunkach ?
Proszę o wszelkie rady.

Rafał A.(antek)
18-11-2012, 13:33
Dzisiaj na parkingu miałem bliskie spotkanie z Iveco. Mam prośbę.
Porozmawiaj z blacharzem, czy da rade uniknąc spawania. spaw to bedzie 1 wsze miejsce podatne na korozje. Jesli koniecznie, dobrze zabezpieczyc tez od srodka auta, po spawaniu.
Reszta to klepanie i szpachla musowo, szkoda wymieniac cały element.
Przy odbiorze zwrócic uwage na rysy na szpachli pod lakierem, i na tzw zakurz i odciecia, czyli na to gdzie konczy sie miejsce lakierowania.

Bump: Czy ktoś mógłby odnieść się do opinii o "nieśmiertelnej" rdzy i do wyceny ?
wycena chyba ok, pytanie jak bedzie malowal, jak wysoko (pewnie do listwy)
Z ta niesmiertelnoscia to niestety troche prawda, napewno trzeba usunac ile sie da rdzy i te wałki zabezpieczenia na spawach. w moim bylo to robione w serwisie, i narazie nic nie wychodzi.

Bump: Wg. instrukcji na opakowaniu malowanie powinno się odbywać w temperaturze 20-25 stopni C. Dziś jest zaledwie 7 stopni C i moje pytanie czy to mocno zaszkodzi przy malowaniu tego fragmentu. Jak to wpłynie na schnięcie podkładu i lakieru. W instrukcji lakieru pisze że można go nakładać po 30 min od nałożenia koloru. Chcę to dziś pomalować bo jest sucho nie pada od kilku dni i jeszcze przez parę nie będzie padać, a nie chcę za bardzo z tym czekać do wiosny.
Nie mam garażu ani innego miejsce gdzie mogę to pomalować więc będę robił to pod chmurką. Powierzchnia jest przygotowana, przed malowanie jeszcze raz ja przetrę i odtłuszczę.

Na co zwrócić jeszcze uwagę i na co i jak się jeszcze przygotować do malowania w takich warunkach ?
Proszę o wszelkie rady.
Pytanie jaki to jest lakier. Ogolnie troche za zimno na malowanie. Z tego co widze, masz szpachle tylko na tym zderzaku, nie prysnieta podkładem, powinienes prysnac to jeszcze podkładem, bo inaczek kolor (baza) bedzie sie inaczej wchłaniał i bedzie roznica w kolorze.
Przy takiej temperaturze moze zrobic sie gesia skorka na lakierze, bądz sie zwarzyc, a moze sie uda... spojz na jakich rozpuszczalnikach ( i czy nie wodne) sa lakiery. Jak wodne to to nie wyschnie do swiat :)

Marek
25-11-2012, 16:29
W związku z tym,że kolegi fachowca nie ma już na forum od czterech miesięcy temat odklejam.Jeżeli znajdzie się chętny na poprowadzenie tego wątku to temat powróci.

Rafał A.(antek)
25-11-2012, 18:34
zostaw przyklejony, sam w sobie jest skarbnica wiedzy, a i łatwiej może sie ktos chetny znajdzie do pomocy

AgaiSzymon
10-01-2013, 13:05
Jaki jest koszt pomalowania całego samochodu mk1 hatchback ?
(malowałem rok temu zderzak, od elementu w warsztacie biorą 250zł)

radekrogo
11-01-2013, 17:54
Witam,

Mam a masce mały odprysk farby, jakby po kamieniu. Czym i jak to można skorygować ?
Farba pędzelek od Ford-a, papier wodny i polerka ?

sq7lqr
14-01-2013, 23:05
Jaki jest koszt pomalowania całego samochodu mk1 hatchback ?
(malowałem rok temu zderzak, od elementu w warsztacie biorą 250zł)

Z lakierem,polerowaniem,woskowaniem ok.300-350(zależy jaki lakier i ile go pójdzie)za element X ilość elementów i masz orientacyjną cenę.Wszystko jeszcze zależy czy są jakieś uszkodzenia i jakie?

Bump: Witam,

Mam a masce mały odprysk farby, jakby po kamieniu. Czym i jak to można skorygować ?
Farba pędzelek od Ford-a, papier wodny i polerka ?

Mniej więcej tak,zamiast pędzelka lepiej użyć wykałaczki,ale i tak będzie to widać, idealnie się nie zrobi