Zrobiło się nieco zimniej Rano Foczka łapie za trzecim podejściem a gdy załapie unosi się biały dym.
Znajomy twierdzi że to przez świece któraś jest słaba i niedogrzewa ropy.Czy ma racje?????????

ma, mialem to samo ,wymienilem na swiece beru i zero dymu,pali od strzalu,ale na wszelki wypadek sprawdz czy grzeja jest opisane na forum jak to zrobic.

Dzieki za pomoc Tomek

swiece zarowe do sprawdzenia i najprawdopodobniej do wymiany co do bialego dymu to tzw "zimny start" jak w starych traktorach

co roku ten sam temat..bialy dym..a czy nie widzicie ze w zimie kazdy silnik dymi na bialo? spora czesc spalin to wodor i tlen i laczac sie w rekacjach chemicznych powstaje woda ktora paruje. tak ma kazdy silnik spalinowy....nawet odrzutowy ktory spala paliwo, oraz jakikolwiek piecyk gazowy.
ps. swiece zarowe i odpalanie niema nic z tym wspolnego-to jest inny temat o odpalaniu silnika.

to wiadome ze w okresie zimowym kazdy silnik bedzie wyrzucal pare z rury ale zimny start i chmura bialo niebieskiego dymu to co innego niz biala niegrozna para

a kto pisal o niebieskim dymie...? jakos nie zauwazylem ;)

mjprzem to wytłumacz mi dlaczego u mnie po wymienie swiec przestal kopicic na biało?? po odpaleniu??wczesniej byly kleby dymu,teraz -8 i prawie wogole dymu,nie mowie bo delikatny jest dymek ale nie taki jak byl ze nic za mna widac nei bylo

Sprawny silnik nawet bez dzialajacych swiec nie powinien dymic na niebiesko..a jesli juz to tylko przez maly moment-mowa o dieslu.

Nawet na 2 swiecach sprawny diesel powinien bez problemu odpalac tymbardziej jesli mowa o tddi ktory niema kola 2 masowego i common raila.

Niebieski dym moze pojawic sie tylko przez moment a jesli jest z tym problem i trwa to dluzej jak 10-20sek po uruchomieniu silnika przy odlaczonych swiecach zarowych to problemem moze byc np:
-slabe cisnienie sprezania
-zle wtryski
-zle wyregulowana lub zle ustawiona pompa wtryskowa
-zapowietrzona pompa wtryskowa lub uklad paliwowy
-moze tez to byc nieszczelny uszczelniacz zaworu i raz moze pusczac a raz nie.

wowczas wymiana swiec zarowych moze pomoc bo przyspiesza spalanie w silniku ktory ma np. jeden lub kilka z wyzej wymienionych problemow.

Inna sprawa to aby odroznic niebieski dym od bialego..niebieski dym nie znika a bialy sie rozprasza w powietrzu..wiec nawet jesli samochod zostawia kupe dymu z rury wydechowej to nic to nieznaczy jesli ten dym jest tym znikajacym po chwili bialym dymem.

mjprzem to wytłumacz mi dlaczego u mnie po wymienie swiec przestal kopicic na biało?? po odpaleniu??wczesniej byly kleby dymu,teraz -8 i prawie wogole dymu,nie mowie bo delikatny jest dymek ale nie taki jak byl ze nic za mna widac nei bylo

PS. twoj bialy dym napewno nie zalezal od tych swiec zarowych..poczekaj az zmieni sie wilgotnosc powietrza bo w kazdy dzien sa inne warunki do powstawania takiego dymu ;) zapewniam cie ze jeszcze bedziesz mogl zobaczyc kleby takiego bialego dymu za swoim samochodem nawet po tej wymianie swiec.

przedmówca ma 100% racje osobiscie przejeździłem pół zeszłorocznej zimy na 2 działajacych swiecach samochod odpalał bez problemu jednak sporo dymił po wymianie swiec Igiełka:)

przedmówca ma 100% racje osobiscie przejeździłem pół zeszłorocznej zimy na 2 działajacych swiecach samochod odpalał bez problemu jednak sporo dymił po wymianie swiec Igiełka:)

masz TDCI on odpali bez świec,z dwoma świecami może TDDI do radę,ale spróbuj odpalić starego diesla z komorami bez grzania,nie ma opcji

mi padly 2 swiece a 2 slabo grzaly to ponizej -5* trzeba bylo kilka razy krecic silnik TDDI

jak mialem 2 swiece sprawne bo mialem od nowosci nie wymieniane i sswiece mialy okolo 8 latek to dopiero przy -25'C byly jakies zajakniecia ale nie takie aby 2 razy silnik krecic.

Oczywiscie wszystko zalezy od stanu silnika, rozrusznika i akum.... ale ja mowie tylko sprawnym silniku.

Pacjent: SEAT AROSA z silnikiem 1,7 SDI, 99 rok teaoretycznie 215k przejechane. W zeszłym roku mrozy -20, nowe aku, odpalał fatalnie, ale odpalał i to od razu na 4 gary, za pierwszym razem, ale kręcił 5,6 sekund. Po wymianie świec (wszystkie 4 stare były zdechłe) auto odpalało przy -20 od kopa (kręciło 2 sekundy).
Seacik do dziś mnie zaskakuje. Mam teraz forda i seacik stoi pod chmurką. Ale jak zaczęły się problemy z focusem, to po 2 tygodniach stania na dworzu Aroska pokręciła chwilkę i odpaliła :)

to tak samo jak bym chcial porownac swoj silnik tddi do silnika twojego tdci..jak myslisz ktory o niebo lepiej bedzie odpalal po tym samym przebiegu powiedzmy 150kkm?

Pomimo ze aba silniki to ta sama konstrukcja ty bedziesz mial:
-wymeczoną dwumase
-wymeczony rozrusznik od wymeczonej dwumasy.

No i co z tego ze masz CR i lepsze cisnienie wtrysku jak cisnienie wtrysku celowo jest ograniczane do przy rozuchy silnika aby nie uszkadzalo dwumasy. Od taka ciekawostka ;)

Niemozna w taki sposob oceniac ktory silnik jest lepszy. 2 te same konstrukcje a jakze inne warunki rozruchowe.

Zgadzam się z Tobą w 200%... Chciałem tylko opowiedzieć koledze pit76 o swojej historii odpalania przy mrozie bez świec. W focusie przy -5 miałem bardzo duże problemy z odpalaniem bez świec mimo tdci.

W focusie przy -5 miałem bardzo duże problemy z odpalaniem bez świec mimo tdci.
przy założeniu,że masz sprawne na 100%:
-rozrusznik
-aku
-pompa WC(ciśnienie paliwa min200 bar w ciagu 1 s)
-dwumas
pali od kopa i nie ma bata

Tak jest..przewaznie na problem z odpaleniem silnika skladaja sie 2 usterki...
ja mam np. byle jaki akumulator ktory padl mi juz we wrzesniu -bo niebylo elektrolitu i go jakos tam odratowalem-ale sprawdzilem swiece-i nawet slaby akumulatorek mi dziala i pali na tyk.

Problem tylko ze w tdci dwumas i rozrusznik szybciej padaja i to juz sie robia 2 usterki. gdyby nie to to mysle ze tak samo paliby jak tddi.

no u mnie, chłopaki, objaw fatalnego odpalania był powodem "lania wtrysków". Ponoć podczas próby przelewowej menzurki zalały się zanim autko odpaliło, a faktycznie odpalało za 5-6 razem w plusowej temperaturze, męcząc rozrusznik do "migającej sprężynki", która sama odcinała rozrusznik. Po wymianie zaworków we wtryskiwaczach odpala po zakręceniu 2,3 razy (nowe świece, aku). Niestety wymiana zaworków "stworzyła" coś w rodzaju "cykania" pod maską. Autko było na poprawce, ale mechanik powiedział, że z czasem będzie się poprawiała kultura pracy silnika i cykanie zniknie... niestety przejechałem 500 km i jest tylko gorzej. Wróciła nie równa praca silnika... ciekawe jak będzie z odpalaniem... Jutro jadę do nich na drakę :/ kosztowało mnie to 1600 PLN