Może macie jakieś sugestie, jak dokrecić nakretki łącznika stabilzatora. Gdy to próbuję robić , kręci się nakrętka razem ze śrubą. A muszę dokrecić, bo kiedyś poluzowałem i niedokreciłem porządnie. Efekt jest taki, ze stuka jak diabli , a luz na połaczeniu jest wyczuwalny ręką.
Moze macie jakieś swoje sposoby?

Kup nowy, nie będzie się kręcił. Jeżeli włączył się tobie 'oszczędzacz pieniędzy' to na Alledrogo są takie łączniki po 20PLN nawet. Mi się kręcił, tyle że przy odkręcaniu, złapałem żabką, ale przykręcanie to inna para kaloszy.
Aha i ten stary po dokręceniu jak już nie będzie pukał, to za jakiś czas zacznie :)

przeciez z 2-giej strony jest wejscie na klucz. bezproblemowo sie trzyma 2-gim kluczem

przeciez z 2-giej strony jest wejscie na klucz. bezproblemowo sie trzyma 2-gim kluczem

Właśnie. Na śrubie jest "kontra" - potrzebny cienki klucz 17. Inaczej możesz kręcić i kręcić.

witam.

też mam z tym problem, ale nie zauważyłem tej śruby po drugiej stronie (chyba jej tam nie mam)

czy łącznik stabilizatora powinien być ruchomy (ruszać się wokół własnej osi)?bo prawy mi sie rusza, a lewy nie (rusza - można przekręcać ręką o jakieś xdziesiąt stopni)

pozdrawiam.

jutro postaram sie zrobic zdjecie moze mi sie uda ja sfocic.
To nie jest taka normalna sruba, poprostu "splaszczone" z przeciwnych stron i tyle. Tam wchodzi jak kolega pewnie ma racje 17.

łącznik stabilizatora ma orginalną końcówkę na klucz 16 nakrętka jest na 17więc jakie możesz mieć problemy z dokręceniem.
pozdrawiam grzegorz.

łącznik stabilizatora ma orginalną końcówkę na klucz 16 nakrętka jest na 17więc jakie możesz mieć problemy z dokręceniem.
pozdrawiam grzegorz.
Chyba nie bo ja mam końcówkę na klucz 17 a nakrętkę na 15. Niektóre łaczniki niemają tego zwęrzenia aby klucz załorzyć z drugiej strony, w escorcie miałem takie śmieszne że na końcu gwintu od czoła był taki prostokącik za który można było chwycić kluczem nastawnym

witam.czy łącznik stabilizatora powinien być ruchomy (ruszać się wokół własnej osi)? bo prawy mi sie rusza, a lewy nie.
Rusza = można przekręcać ręką o jakieś xdziesiąt stopni osiowo)
nikt nie wie co z tym?
pozdrawiam.

witam.m2tk napisał/a:
czy łącznik stabilizatora powinien być ruchomy (ruszać się wokół własnej osi)? bo prawy mi sie rusza, a lewy nie.
Rusza = można przekręcać ręką o jakieś xdziesiąt stopni osiowo)

nikt nie wie co z tym?
pozdrawiam.

Tym bardziej wyrobiony łącznik tym łatwiej nim obracać w płasczyżnie lewo prawo. Powinno się go wymienić jak będzie miał luz góra dół

bo w tych nowszych modelach dawali wszystko mniejsze. :fcp2
a u mnie nakrętka jest napewno na klucz 17 a końcówkę na 16. :fcp3
15 odkręcam inne śrubki. :fcp9

witam.nakrętka jest napewno na klucz 17 a końcówkę na 16.u mnie to samo. już fes przykrecony, pomógł płaski klucz - rowerowy.

pozdrawiam.

piłka do metalu i nowy łącznik :fcp14

U mnie od czoła śruby jest gniazdo na klucz imbusowy. A propos tych łączników na Allegro po 20 zł, to jaka jest ich jakość? Czy ktoś już próbował?

kup orginalne, a nie allegro na nich nie pojeździsz.

[ Dodano: 2006-07-19, 22:08 ]
ja kupiłem " topran" niemieckie i jestem zadowolony.
pozdrawiam.

czyli jednymi slowy wkladasz paluszki z drugiej strony (patrzac od przodu->nakretka->stabilizator i zaraz za tym) i macasz dookola i jak juz wymacasz wyplaszczenie to zakladasz klucz i dugim dokrecasz nakretke,jest jeszcze wersja bez klucza przytrzymujacego ale w sworzniu lacznika w srubie jest miejsce na imbus,ta sama bajka ;)