Witam od dawna mam problem z hamulcem ręcznym w Mondeo mk3 2003r. nie zaciągam ręcznego bo później koło się blokuje i nie da się jechać. Wiem ,że do wymiany mam zaciski tylne z obu stron i linki hamulca ręcznego. Moje pytanie brzmi co robić czy regenerować mój zacisk, czy kupić zregenerowany z allegro http://allegro.pl/ford-mondeo-mk-3-zacisk-hamulcowy-prawy-tyl-3281-i2123522585.html czy nówkę np. TRW , może ktoś już to przerabiał i ma jakieś doświadczenie w tym temacie czy ten zregenerowany nie będzie do wymiany za pół roku ?

czy regenerować mój zacisk, czy kupić zregenerowany z allegro czy nówkę np. TRW

Mozesz sobie sam go rozebrac i zregenerowac..opis jest na forum.
Mysle,ze to jest najtansza opcja ;)

Nic to nie da. Miałem to samo po lewej stronie - regeneracja, potem znów to samo, tarcze zjechane to musiałem kupić nowe, nowy zacisk oryginał, nowe łożysko z piastą oryginał, żadnej regeneracji. Odkładaj na nowy zacisk. Ostatni Ford...

Ja miałem tak z lewej strony właśnie, że zaciągało się z dwóch i z jednej puszczało. To założyłem sprężynę rozciągającą i do końca odpuszcza mi go :)

założyłem sprężynę rozciągającą i do końca odpuszcza mi go :)

A jaka ta sprezyne zalozyles ?Jakis wymiar-srednica grubosc,dlugosc itp........??

Mozesz sobie sam go rozebrac i zregenerowac..opis jest na forumkoszt przyzwoitej (czyt. wartej zachodu) regeneracji to 250-300 zł (nowe uszczelnienia plus tłoczki i piaskowanie zacisku z malowaniem)
może ktoś już to przerabiał i ma jakieś doświadczenie w tym temacie czy ten zregenerowany nie będzie do wymiany za pół roku ? tak. przerabiałem to i jest ok tylko trzeba to zrobić dokałdnie i mieć trochę pojęcia o mechanice

A jaka ta sprezyne zalozyles ?Jakis wymiar-srednica grubosc,dlugosc itp........??

To Ci powiem, że to była przypadkowa sprężyna znaleziona w szufladzie :) Długość trochę dłuższa niż długość tej przestrzeni między zaciskiem a elementem z końcówką linki co się rusza. Grubość około 2 mm, a szerokość ok 1 cm. Ja miałem tak, że jak puszczałem to puszczał do połowy a połowę trzymało. Jak byłyem w mieście i na światłach POD GÓRKĘ stałem to nie trzymałem nic, dojeżdżałem i w momencie stawania czuć było jakby ktoś ręczny zaciągał tak mocno trzymało. A przez tą sprężynę już jest ok. Za jakiś czas ściągnę ją może rozchodzi się ten zacisk. A i za mocnej nie wsadzaj, bo ręcznego nie zaciągniesz. A ja nie odczuwam różnicy przy zaciąganiu jednorazowym. Zimą przy szaleństwach na śniegu ramie bolało ; ) Pozdrawiam!

A założyłem prosto. Ściągnąć musiałem linkę tam z tego zacisku, ale swobodnie ona schodzi. Później musiałem wywalić tą gumę co jest na lince... Tak wiem głupota, ale inaczej sprężyna by nie weszła. Ścisnąłem sprężynę drugem i ledwo założyłem. :)

Przeczytałem wszystkie wasze posty i zdecydowałem ,że robię raz a porządnie :) Odwiedziłem mojego mechanika i postanowiłem ,że nie będzie półśrodków wymieniam obie linki i zaciski na nowe :) auta nie zamierzam sprzedawać za szybko, za dobrze mi się nim jeździ ;) dziękuje za posty

Miałem problem z lewym zaciskiem. Nie miałem wogóle ręcznego a i czas przyszedł zmienic tarcze i klocki po wymianie właśnie lewy zacisk mi blokował koło kupiłem zestaw naprawczy za 30zł i po zmianie i przesmarowaniu było już ok do tego wymieniłam linki i już ponad rok mam spokój.

A jaki to zestaw kupiles,ze Ci to pomoglo ?Co takiego tam w srodku bylo ?

Nie polecam regenerowania ani kupowania regenerowanych. Przerabiałem to obydwie te opcje, mija kilka miesięcy i problem powraca. Polecam kupić zupełnie nowe... I jedna ważna rzecz, linka musi chodzic jak po masle...

Potwierdzam, odkąd mam swoje mondeo czyli od trzech lat jest ciągły problem z lewym zaciskiem, prawy bezproblemowo a nad lewym jakieś fatum. Rozbierałem go już pewnie ze trzy razy, za każdym razem nowe gumki, zacisk wymyty na błysk, zero rdzy. Składam, chodzi super i tak jest góra sześć miesięcy, po ostatniej regeneracji założyłem nawet sprężynę na linkę i też guzik pomogło, dokładnie pół roku i nie odbija do końca. Myślałem że to wina linek, wymieniałem je dwukrotnie, pierwszy raz był Linex niestety zamarzały zimą, teraz mam Ate i te są godne polecenia, ale co z tego jeśli zacisk nie odbija, pozostaje kupić nowy lub zacisnąć zęby i co pół roku robić pseudo regenerację.

Jak powyżej - nie ma sensu regenerować. Po kupieniu na allegro używek z modelu po lifcie problem zniknął. Jedyne o czym trzeba pamiętać to inne klocki hamulcowe.

Takie głupie pytanko model po licie to po 2004 roku???
A czy takie zaciski będą pasować na śruby do mondeo z 2001 roku???
Czym różni się zacisk przed liftem od tego po licie???

Zmiana zacisków była w 09.2004 pierwsze poliftowe też mają zaciski starego typu. Trzeba wymienić jarzmo i klocki na nowy typ. Zaciski wizualnie niewiele się różnią (dłuższa dźwigienka i inne uszczelnienie) ale te nowsze nie psują się wcale.

też stare regenerowałem i dalej lipton kasa wyrzucona w błoto, jak kupywałem dźwignię od hamulca ręcznego z regulacją (60zł) to zapytałem o zaciski i jak usłyszałem cena 120 zł za dwa to od razu bez namysłu kazałem zapakować i wysłać:)(dostałem razem z klockami:) i teraz spokój:)

Też planuje regenerację moich starych zacisków ale jak mam wydać kase i za rok będzie to samo to kupno zacisków od nowszej wersji jest ciekawą alternatywą, wiec kupując nawet używane zaciski od mondeo mk3 z 2005 lub nowsze wraz z jarzmem wymieniam klocki i jest po problemie. Rozumien, że rozstaw śrub jest taki sam na jarzmie od 2001 jak w 2005 i to będzie na pewno pasować!?

Ja u siebie w 2010 r. na wiosnę miałem problem z zaciskiem. I to był w takim stanie, że ledwo można było go (będąc pod autem) odciągnąć.
Pomogła operacja z odrdzewiaczem i smarem. Tj.:
1. Pod autem odczepiamy linkę, sprężynkę, odkręcamy torx'a, zdejmujemy dźwignię i gumową uszczelkę.
2. Zalewamy odrdzewiaczem (takim z prawdziwego zdarzenia, a nie WD-40) i czekamy.
3. Zalewamy ponownie, zakładamy dźwignię, dokręcamy torxa i ruszamy.
4. Czynność powtarzamy wielokrotnie, w międzyczasie przedmuc***ąc sprężonym powietrzem.
5. Jak już działa, odkręcamy dźwignię, nakładamy smar i najlepiej podgrzać np. opalarką, by wniknął jak najgłębiej. To zabezpiecza przed ponownym zapiekaniem.
6. Potem ponownie rozruszać, zasmarować, zmontować.

Ja tym sposobem lewy zacisk naprawiłem w 2,5 roku temu, a prawy 1,5 roku temu. Jak na razie wszystko sprawne.

Dziś właśnie zakupiłem używane kompletne zaciski od mondeo mk3 z 2006 roku za 130 zł z przesyłką no jutro mają być zobaczymy co z tego będzie czy ta operacja zamiany coś pomoże.

Ja swoje wymienialem chyba juz jakies 2 lata temu bo standardowo lewy zacisk trzymal. Zalupilem z rocznika 2006, wszystko pasuje plug&play i zapomnialem co to zapiekajacy sie reczny. Jedyne na co trzeba zwrocic uwage, to zeby kupic wlasciwe do budy auta. Jak ktos ma kombiaka to musi kupic od kombiaka, jak ktos ma htb/sedan to od htb/sedana inaczej nie bedzie pasowac. Czyli trzeba kupic zaciski po 09.2004, jarzma i klocki.

Pozdrawiam

Zmiana zacisków była w 09.2004 pierwsze poliftowe też mają zaciski starego typu. Trzeba wymienić jarzmo i klocki na nowy typ. Zaciski wizualnie niewiele się różnią (dłuższa dźwigienka i inne uszczelnienie) ale te nowsze nie psują się wcale.

psują się, psują...

Mi przestała odbijać prawa strona ale doszedłem że to wina linki bo ciężko chodzi albo jak po dołkach się pojedzie to odbije. I teraz zastanawiam się czy wymienić tylko tę jedną linkę która ciężko chodzi czy obie i jakie kopić czy taka http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Linka-hamulca-recznego-Mondeo-Mk3-Hatchback-Sedan/574 cza jakaś ATE która jest drugie tyle droższa.

Mi przestała odbijać prawa strona ale doszedłem że to wina linki bo ciężko chodzi albo jak po dołkach się pojedzie to odbije. I teraz zastanawiam się czy wymienić tylko tę jedną linkę która ciężko chodzi czy obie i jakie kopić czy taka http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Linka-hamulca-recznego-Mondeo-Mk3-Hatchback-Sedan/574 cza jakaś ATE która jest drugie tyle droższa.

na alle... za 2 linki tyle zapłacisz, czy gorsze ? nie wiem, ja właśnie zakładam

Witam.
Ja mam inny problem, co jakiś czas hamulec ręczny pojawia się i znika. Jak się pojawi, to nie można ręcznego zaciągnąć do końca. Jak zniknie, to w zaciąganiu nie ma żadnego oporu.

prawdopodobnie twój problem jest przy lewarku w mechanizmie automatycznej regulacji ręcznego.

prawdopodobnie twój problem jest przy lewarku w mechanizmie automatycznej regulacji ręcznego.

Ja miałem tak jak kolega pisał problem z samo regulatorem, mechanik rozebrał cały tunel tam gdzie jest lewarek ręcznego i tak zrobił że hamulec ładnie łapie już od dołu.

Ja wymieniłem tłoczki, gumki i samoregulatory i już dwa lata mam spokój . Największy problem był z odkręceniem pięciokątnej śruby , nikt nie miał takiego klucza pożyczyć .

ja szukam blaszki, ktora trzyma linke
to ta z wieloklinem
zacisk rozebralem i nie mam sie czego czepic
okazuje sie ze blaszka, od recznego, jest tak zjedzona przez rdze, ze recznego moze nie odbijac - przeskakuje na wieloklinie
narazie jezdze bez recnego, bo ta blaszka jest zdemontowana

Problem z blokującym się hamulcem ręcznym w kombi występował powszechnie w modelach przedliftowych.Ja wymieniłem zaciski na poliftowe i problem znikł. Nigdy nie powrócił.