Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1993-1996] Stuk, puknięcie podczas ruszania


Pablo666999
19-07-2012, 15:26
->Witam, od niedawna jak ruszam mam dziwny objaw z przodu z prawej strony, stuk lub inaczej pukniecie i to dosyć mocne, dodam że wymieniony został cały wahacz z tulejami i sworzniem oraz końcówki drążków wykluczyłem przeguby bo na zakrętach nic nie słychać, ani podczas hamowania tylko i wyłącznie jak ruszam, samochód zaczyna się poruszać i nagle słychać puknięcie jeden raz. Może ktoś miał podobny problem ?

Wojtek
19-07-2012, 16:43
Jeżeli masz również takie samo puknięcie przy puszczaniu gazu w czasie jazdy , to może to być poduszka silnika.

Pozdrawiam
Wojtek.

Pablo666999
19-07-2012, 18:53
To już próbowałem szarpałem samochodem i nic cisza, sprawdziłem łącznik stabilizatora i jest ok. , puknięcie jest tylko jak samochód zaczyna się ruszać, i to obojętne czy ruszę gwałtownie czy powoli.

Emmm
19-07-2012, 19:03
Przy każdym ruszeniu czy czasem jest a czasem nie ma?
Pozdrawiam

Pablo666999
19-07-2012, 19:49
Na początku nie przy każdym było, a teraz jak tylko ruszam z miejsca oczywiście zaznaczam że samochód już się zaczyna poruszać.

Emmm
19-07-2012, 21:44
Kolego, miałem identyczne objawy i żaden mechanik ani diagnosta niczego w aucie nie znalazł, dopiero po wymianie przegubu wahacza problem przestał istnieć. Napisałeś, że wszystko wymieniłeś, nie sądzę więc abyś założył stary przegub. Może stuk pochodzi z drugiej strony? W moim przypadku, przegub tak dziwnie był wyrobiony, że nie objawiały się żadne luzy, dopiero po wymontowaniu z auta można było zobaczyć, że jednak sworzeń w tym przegubie ma takie położenia w których luz jest wyraźnie widoczny.
Pozdrawiam

piki6
20-07-2012, 12:51
kolego miałem podobnie gdy wrzucałem jedynke i puszczałem sprzęgło słychać było stuknięcie, wymieniłem docisk sprzegła i wszystko jest ok

Pablo666999
20-07-2012, 14:32
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, rozkręciłem przegub zewnętrzny i przy okazji obejrzałem wewnętrzny są ok. , okazało się że łącznik stabilizatora po rozkręceniu się rozleciał na dwie części, dziwne bo na szarpakach i po silnym jego szarpaniu nie dawał oznak popsucia. Jeszcze raz dziękuje za szybką reakcje Pozdrawiam.:)

Emmm
20-07-2012, 19:02
Haha, nikt na to nie wpadł, bo to zbyt proste :)
Pozdrawiam

jogopeda
24-07-2012, 16:08
ja mam odwrotnie bo zawsze by wyjechac z podwoirka musze wsteczny najpierw wrzucic i jak doslownie ruszy samochod slychac pukniecie ale u mnie wydaje sie ze jest ono wlasnie z tylu pojazdu

Pablo666999
24-07-2012, 19:52
Witam, z tyłu też są łączniki stabilizatora, oraz przeklęte gumy stabilizatora. pierwsze bym to sprawdził. Z mojego doświadczenia wynika że dobrze jest daną część odkręcić i sprawdzić oczywiście jak jest taka możliwość. Pozdrawiam.