Zobacz pełną wersję : Oszustwa na podatku VAT w autach z importu


Strony : [1] 2

KOC82
14-01-2013, 12:18
W świetle obowiązującego prawa pośrednik jest w 100% czysty.

Żal człowiekowi jak widzi co się dzieje w PL. Pracuję w finansach i widzę co się dzieje. Wałek na podatku to klasyka gatunku ale skoro ludzie wciąż dają się na to zrobić to sprzedawcy korzystają.

Jak ma to komuś pomóc to podam szczegóły tego manewru dla niewtajemniczonych:
PS: nie jestem autorem ale kolega Tomek_KRK z innego forum bardzo dobrze opisał temat więc skorzystam

(...)
Coraz więcej na rynku pojazdów używanych pojawia się aut, które są sprzedawane z ominięciem bardzo ważnego punktu procedury importowej - wpłaty należnego podatku VAT (powinien być naliczony PRZY SPRZEDAŻY samochodu). Procedura importu i sprzedaży takiego samochodu wygląda banalnie prosto - dlatego obecnie trzeba bardzo uważać przy zakupie auta, które pierwotnie było w posiadaniu firmy (np. leasingowej) za granicą. Pokrótce teraz napiszę, jak wygląda zakup i "zalegalizowanie" takiego samochodu:
1. Rejestrowana jest firma z nipem UE, która może dokonywać zakupu samochodów za granicą, płacąc tam kwoty NETTO. Firma rejestrowana jest w Polsce lub za granicą - to ważna informacja - nie należy z góry zakładać, że jeśli sprzedawcą była firma zagraniczna, to wszystko jest w porządku.
2. Właścicielem w/w firmy jest "słup" - czyli osoba, z której ciężko ściągnąć później jakiekolwiek należności z tytułu zaległych podatków, firma po dokonaniu iluś transakcji najczęściej zostaje zlikwidowana i zakłada się następną.
3. Firma dokonuje bezpośrednio, lub przez komis, sprzedaży auta końcowemu nabywcy, wystawiając na niego fakturę VAT-marża, lub fakturę ze stawką VAT: "zw." lub "0%"
4. Nabywca, otrzymując fakturę, dowód opłaty akcyzy, przegląd techniczny, tłumaczenia i opłatę recyklingową, dokona bezproblemowej rejestracji samochodu - bowiem dysponuje wszystkimi niezbędnymi dokumentami do zarejestrowania samochodu, a wydział komunikacji nie sprawdza, czy samochód podlegał obowiązkowi opłacenia podatku VAT, czy też nie. Teoretycznie więc nabywca ma legalnie nabyty i zarejestrowany pojazd.
5. Urząd Skarbowy, na który zarejestrowana była firma, dokonująca sprzedaży auta, z około 3-miesięcznym opóźnieniem otrzymuje wykaz transakcji wewnątrzwspólnotowych, które podlegały opodatkowaniu 23% VAT-em. Firma, która nie uiściła podatku - wzywana jest do wyjaśnienia sytuacji - to może potrwać ok. miesiąc.
6. W międzyczasie firma, dokonująca "usuwania podatku VAT" z jasnych względów zostaje zlikwidowana.
7. Urząd Skarbowy, na podstawie numeru VIN samochodu będącego przedmiotem postępowania, dociera do końcowego nabywcy i nabywca jest wzywany do Urzędu, gdzie zapozna się z niewesołą dla niego sytuacją. Jej zakończenie może wyglądać następująco:
- właściciel samochodu płaci zaległy VAT z odsetkami (za ok. 4-6 miesięcy, w zależności, jak szybko uda się do niego dotrzeć) i może dalej eksploatować samochód,
- samochód zostaje zatrzymany do momentu zakończenia postępowania karno-skarbowego (a to może trwać np. 2 lata), po czym tak czy inaczej pozostaje obowiązek zapłacenia zaległego podatku VAT.

Teraz istotna uwaga - komis, będący pośrednikiem w takiej transakcji, jest prawnie zupełnie czysty. Komisant bowiem nie może w prosty sposób sprawdzić, czy auto, które sprzedawał jako pośrednik, miało mieć VAT opłacony, czy też nie. Importer bowiem nie ma obowiązku przedstawiania faktury zakupu samochodu, aby dokonać transakcji sprzedaży. Dlatego komis nie będzie pociągany do odpowiedzialności prawnej i nikt nie będzie z komisu ściągał żadnych należności.

Znana jest procedura - jak więc się ustrzec przed zakupem takiego samochodu (gdzie najczęściej takie auta są to niezłe okazje rynkowe, bo mogą mieć cenę 23% niższą od średniej rynkowej - z racji brakującego VAT-u)?

1. Jeżeli firma sprzedaje auto na fakturę z 23% VAT - temat jest prosty - w 100% firma odpowiada za obowiązek odprowadzenia podatku z faktury, którą wystawiła. Fiskus może ścigać wtedy tylko i wyłącznie sprzedawcę (zakładamy, że samochód nie pochodzi z kradzieży, bo wtedy jakkolwiek by go nie sprzedawać - będzie to nielegalne). W tej sytuacji kupujący nie musi się martwić o sprawę podatku VAT.
2. Jeżeli firma sprzedaje auto na fakturę VAT-marża - należy zrobić 2 rzeczy:
a) sprawdzić po numerze VIN, kto był pierwszym nabywcą samochodu - takie informacje znajdują się w bazach dealerów - jeżeli była to firma (najpopularniejsze firmy leasingowe to: Axus N.V, Arval, Lease Plan, BCA) - to zapala się pierwsza lampka ostrzegawcza
b) sprawdzić, kto widnieje jako właściciel w dowodzie rejestracyjnym pojazdu - i tu ważna informacja - dowód musi pochodzić z kraju, z którego został PO RAZ PIERWSZY zakupiony pojazd. Może bowiem się zdarzyć, że ktoś takie auto w międzyczasie "zalegalizuje" np. na Słowacji, albo na Litwie. Weryfikację, czy dowód jest dowodem z pierwszego nabycia auta przeprowadzić można bardzo prosto - każdy dowód rejestracyjny ma datę wydania. Jeżeli więc dowód wydano 14.03.2005 roku, a auto ma datę I-szej rejestracji w dokładnie tym samym dniu (lub parę dni wcześniej) - to jest to dowód z pierwszego nabycia samochodu od dealera. Jeżeli w dowodzie widnieje jako właściciel firma - druga lampka ostrzegawcza.
3. W przypadku, gdy obie w/w weryfikacje dały pozytywną informację (mamy w obu przypadkach firmę jako właściciela pojazdu) - to na 99% sprzedający powinien naliczyć VAT przy sprzedaży samochodu.

I teraz kolejna ważna uwaga - powyższa procedura dotyczy tylko i wyłącznie sytuacji, gdy samochód w Polsce sprzedaje FIRMA (bezpośredni importer, komis, itp.). Osoby fizyczne, nabywające pojazd za granicą, płacą tam PEŁNĄ kwotę, obejmującą stawkę VAT obowiązującą w kraju, w którym dokonywana jest transakcja kupna-sprzedaży. Podobnie nabycie samochodu za granicą od osób fizycznych jest w Polsce zwolnione z podatku VAT - tak więc jeśli właścicielem samochodu była za granicą osoba prywatna - nie ma do niej zastosowania powyższy wywód.

Są przypadki, bardzo sporadycznie spotykane, gdy firma za granicą sprzedaje pojazd w cenie brutto (ze stawką VAT zw. lub 0%). Aby mieć pewność, że w ten sposób dokonano transakcji - należy się skontaktować ze sprzedawcą za granicą, bo znając umiejętności Polaków w kwestii tworzenia nowych faktur VAT, nie mających nic wspólnego z oryginalnymi fakturami, jakakolwiek inna próba sprawdzania oryginalności faktury zakupu pojazdu może się okazać nieskuteczna.

I następna uwaga - weryfikacja dokumentów pojazdu w Urzędzie Skarbowym czy też w Wydziale Komunikacji nic nie daje. Sprzedający, przekazując komplet dokumentów niezbędnych do zarejestrowania samochodu, nie przekazuje nabywcy faktury potwierdzającej zakup pojazdu, ani innych dokumentów, które zawierałyby informację, że transakcja miała lub nie miała być opodatkowana stawką 23% VAT. A nawet, jeśli ową fakturę da do wglądu - Urząd Skarbowy ani Wydział Komunikacji nie będzie w stanie w prosty sposób zweryfikować jej autentyczności - wymagany jest w tej sytuacji kontakt z drugą stroną transakcji - czyli firmą sprzedającą za granicą samochód. I raczej mało komu uda się nakłonić jakiegokolwiek urzędnika, aby dzwonił za granicę i konsultował z tamtejszym księgowym takie rzeczy. Wydział Komunikacji natomiast stwierdzi, że kupujący ma pełny komplet dokumentów niezbędnych do rejestracji i potwierdzi, że auto można zarejestrować.

A teraz najciekawsze - finalnie straci na całym procederze "unikania VAT-u" tylko i wyłącznie końcowy nabywca samochodu. Posiada bowiem pojazd, który jest przemiotem postępowania karno-skarbowego (nielegalne wprowadzenie pojazdu na rynek) - a więc w łatwy sposób można zwindykować z niego należność - wystarczy zatrzymać pojazd, a następnie wystawić go do przetargu, jeżeli właściciel nie zechce uiścić podatku VAT. Raczej mało prawdopodobne jest, żeby nie sprzedać auta za kwotę, pozwalając pokryć podatek VAT. Dlatego na dzień dzisiejszy nie bardzo Urzędom Skarbowym opłaca się ścigać firmy, dokonujące nielegalnego wprowadzenia pojazdów na polski rynek. Wszakże tak czy inaczej będzie się dało ściągnąć wymaganą należność - jest bowiem co zabezpieczyć na czas postępowania.

Wisienką na torcie niech będzie fakt, iż auta, będące przedmiotem takich przekrętów, najczęściej są w doskonałym stanie wizualnym oraz technicznym. Dlatego potrafi to uśpić czujność kupujących - mają bowiem oni święte przekonanie, że nabywają świetny samochód w bardzo atrakcyjnej cenie - trzeba się więc spieszyć, żeby ktoś nie podkupił okazji. I im droższy samochód - tym ryzyko większe - po transakcji więcej zostaje pieniędzy z tytułu niezapłaconego podatku VAT.
(...)

polsacik
30-01-2013, 14:09
Czytam i czytam, niby kumam ale pewien nie jestem, może wyjaśnijmy mnie i innym jakie mamy mozliwości:
1) auto salonowe z PL
2) auto sprowadzone z UE
a)zarejestrowane
b)przygotowane do rejestracji

-jakie dokumenty wchodzą w grę aby US nie czepiał się:

(umowa kupna sprzedaży czy faktura Vat-marża)
rozumiem że jeżeli we wszystkich przypadkach otrzymam Fakturę z wyszczególnionym VATem 23% to JA jestem bezpieczny ?
Ale co w wyżej wymienionych przypadkach bo jak wiemy pośrednik jest czysty, co powinienem dostać jakie dokumenty dokumenty, blachy kraju gdzie auto było rejestrowane?
Co jeżeli w dowodzie rejestracyjnym widnieje Hans Kloss /dowolny kraj UE/ a co jeżeli widnieje Komins-xxx /PL/ a co gdy widnieje Pan Jan Kowalski mający działalność gospodarczą i nie oferujący mi FV 23%.
Jestem przed kupnem fordzika i narazie oglądam i sprawdzam stan samochodu nie interesując się papierkami a jak czytam wyżej a one BARDZO ważne.
Pomóżcie jasno okreslić co dokładnie muszę dostać do ręki nim wypłacę kasiore i odjadę autem.

c-matix
02-02-2013, 10:18
Czytam i czytam, niby kumam ale pewien nie jestem, może wyjaśnijmy mnie i innym jakie mamy mozliwości:
1) auto salonowe z PL
2) auto sprowadzone z UE
- przygotowane do rejestracji


Słyszałem o takich przypadkach, ale co jest jeśli gość wystawia fakture-vm i daje całkowicie opłacone nawet z recyklingiem i przeglądem ??

I twoja opcja pkt. 2) auto sprowadzone z UE - tu bym się też mocno zastanowił gdyż, jak mi wiadomo jest bardzo duzo komisów i handlarzy w UE którzy wystawiaja umowy lub faktury - zwolniony z vat i to też są jakieś wałki. Tak wieć nie do konca też jest bezpieczne kupowanie w UE. Ludzie tam jadą okazuje się ze umowa i nie wie co zrobić i się zastanawia, i kupuje bo bobra cena , zrobił dużo kilometórw z pustą ręką nie będzie wracał.

rjpl
10-02-2013, 11:50
witam
niby wszystko jasne, ale ja chce kupić samochód za granicą (na firę jestem płatnikiem vat i mam NIP UE) np w Holandi lub Belgii od firmy to:

1. kupuję na fakturę bo jestem płatnikiem
2. płacę podatek u nich czy w PL ?
3. jak u nich to dostaje jakieś pokwitowanie
4. jak to jest z podatkiem w Holandii, przy zakupie samochodu płaci się jakiś podatek drogowy czy jakoś tak, od czego to zależy ?
5. jak sprzedający w PL wystawia fakturę marże to od razu przekręt na vacie ? chyba nie, jak jest faktura marża to sprzedający może chyba nam pokazać opłacenie podatku w kraju lub za granicą tak mi się wydaje i po problemie

Pozdrawiam
Rafał

czeslaw555
10-02-2013, 13:30
1. kupuję na fakturę bo jestem płatnikiem
2. płacę podatek u nich czy w PL ?
kupujesz w cenie netto, jeżeli jest zaznaczona taka opcja w ofercie.
Płacisz u nas 23%

MAG
10-02-2013, 15:35
Czesław, nie wiem jak jest teraz, ale wczesniej bylo tak, że kupic netto za granica można było tylko wtedy, gdy miało się w ramach swojej działalności wpisany handel autami, no i oczywiście miało się euro NIP.

Co do samego zakupu.

Jesli kupuje sie netto, to na fakturze dostajesz wyraźny zapis, że zakup jest ze stawką zerową (na dole faktury z reguły jest dopisek z numerami paragrafów dotyczącymi zwolnienia z VAT), jesli natomiast kupujemy normalnie, to dostajemy fakture z wyszczególnionym podatkiem VAT.

tak przynajmniej było, gdy sie tym jeszcze zajmowałem, czyli 5 lat temu

czeslaw555
10-02-2013, 15:45
ale wczesniej bylo tak, że kupic netto za granica można było tylko wtedy, gdy miało się w ramach swojej działalności wpisany handel autami, no i oczywiście miało się euro NIP. teraz jak masz dział.gosp.(obojętnie jaką ) i NIP EU możesz kupić w cenie netto
musisz mieć ze soba wpis, regon itp.Niemiec sprawdzi tutaj twój NIP http://ec.europa.eu/taxation_customs/vies/?locale=pl ,porówna z papierami jakie masz , jak będzie ok to sprzeda ci netto , potem po zarej. auta w kraju ,proszą (nie wszyscy) o przesłanie skanu dow.rej. z widocznym VIN-em

MAG
12-02-2013, 09:33
teraz jak masz dział.gosp.(obojętnie jaką ) i NIP EU możesz kupić w cenie netto ...
Ooo, dobrze wiedzieć, że to się zmieniło od czasu gdy pracowałem w "branży" ;)

Roman_Gie
12-02-2013, 22:21
warto dodać, że czasami komisy w Niemczech chcą depozytu w kwocie MWST ;)
Wszystko dzięki naszym "uczciwym" handlarzom, którzy mają okazyjne ceny na bezwypadkowe, poleasingowe samochody sprzedawane w Polsce na FVmarża lub "na Niemca".

eclipse
19-03-2013, 15:54
W gąszczu tych wywodów trudno znależć odpowiedż na pytanie ;

Co masz zrobić jeśli sam zdecydowałeś się pojechać i kupić samochód Z EU np; od os. fizycznej NIEMCA , HOLENDRA czy FRANCUZA .
Moze tu ;;) http://moto.wp.pl/kat,131234,title,Kupujac-auto-za-granica-ominiesz-podatek,wid,15344898,wiadomosc.html

czeslaw555
20-03-2013, 21:49
kupując od osoby fizycznej, w rozumieniu, prywatnej, kupujesz na umowę kupna-sprzedaży , kupujesz oczywiście w cenie brutto, innej opcji nie ma. Potem przyjazd do kraju , tłumaczenie dokumentów, badanie techniczne, U.Celny, U.Skarbowy, Wydział Komunikacji, oczywiście żadnego Vat-u (23%)się nie płaci.

_krzychu__
21-03-2013, 12:28
A inny wariant:
mamy fajne auto, w "okazyjnej" cenie, sprowadzone, gotowe do rejestracji, na fakturę typu marża. Czy jeśli kupie takie auto, sam pójdę do skarbówki, zapłacę te 23% podatku VAT, to wtedy będzie wszystko OK?.
Oczywiście cena końcowa auta mi wzrośnie, z "okazyjnej" stanie się normalną rynkową ceną za takie auto.

czeslaw555
21-03-2013, 12:56
z tym pytaniem to raczej do skarbówki musisz się udać, ja nie znam odpowiedzi. Oczywiście cena końcowa auta mi wzrośnie, z "okazyjnej" stanie się normalną rynkową ceną za takie auto.
w takim przypadku po co ryzykować ? lepiej poszukać normalnej oferty

_krzychu__
21-03-2013, 15:26
Bo auto może być całkiem OK

Roman_Gie
21-03-2013, 16:02
Bo auto może być całkiem OK

tylko że i tak wyjdzie Ci drożej niż sprowadzenie przez, np:
http://www.wymarzoneauto.pl/
http://www.automeritum.pl/
itd.

czeslaw555
21-03-2013, 16:10
zrobi jak uważa, my nie mamy na to wpływu

_krzychu__
21-03-2013, 18:53
Po prostu zastanawiam się nad możliwymi rozwiązaniami.
A że pewnie łączna kwota zakupu, wynosząca: cena od handlarza +VAT, będzie na tyle duża, że zakup przestanie być opłacalny, to bardzo prawdopodobne.
Ceny tych "okazji" są niższe, ale chyba nie na tyle, żeby zrekompensowało to podatek.

Bump: Padły tu nazwy:
http://www.wymarzoneauto.pl/
http://www.automeritum.pl/
ktoś może coś więcej powiedzieć o tych firmach, polecić, lub nie?
Wskazać inne solidne?

czeslaw555
21-03-2013, 18:59
mogą być też inne konsekwencje zakupu takiego auta, sporo opisów znajdziesz w necie

Bump: z neta :
"Służby zajmujące się ściganiem przekrętów dotyczących VAT, po numerze VIN mogą łatwo namierzyć ostatniego właściciela auta będącego przedmiotem przestępstwa. Gdy to nastąpi, możemy być pewni, że sprawa skończy się konfiskatą pojazdu.
Płatnikiem VAT jest klient, który - nawet jeśli nie wie, że kupił auto bez podatku - powinien go zapłacić."

_krzychu__
21-03-2013, 20:23
No i dlatego pytałem o możliwość zapłacenia należnego podatku VAT, tak żeby nie było przestępstwa podatkowego.
Z tego co zrozumiałem mechanizm przekrętu na VAT, to problemem tutaj jest dezinformacja nabywcy, który dostając fakturę marża, czy jakąś zerówkę, jest przekonany, że wszystko jest OK, a tak naprawdę ma jeszcze do poniesienia koszt podatku VAT, tak jak przy chyba każdej sprzedaży towaru lub usługi.
Z punktu widzenia nabywcy-osoby prywatnej to taka cena handlarza "na marżę" jest ceną NETTO, nieuwzględniającą podatku VAT. Koszt zapłacenia VAT tak czy tak ponosi kupujący, obojętnie, czy kupuje bułkę w sklepie, czy samochód. Płacimy cenę BRUTTO, a technicznie odprowadzeniem do urzędu zajmuje się sprzedawca. Przy zakupie na"marżę" brakuje tego VAT-u w cenie, stąd też moje pytanie o zapłacenie tego samemu, czyli tak faktycznie zmianę podmiotu odprowadzającego podatek do urzędu, no bo koszt jakby nie patrzeć, i tak poniesie kupujący.
Także jedną sprawą jest strona formalno-prawna takiego rozwiązania, no a drugą opłacalność, czyli łączna cena: cena handlarza+podatek - czy za taką kwotę dane auto warto jeszcze kupić.
No a trzecim elementem są zasady, czyli czy kupować od kogoś, kto oszukuje klientów, narażając ich na dodatkowe koszty i postępowanie skarbowe
Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale napisałem moje przemyślenia:)

czeslaw555
21-03-2013, 20:32
No i dlatego pytałem o możliwość zapłacenia należnego podatku VAT, tak żeby nie było przestępstwa podatkowego. jak już pisałem , zapytaj w U.S. nie znam prawidłowej odpowiedzi.
trzecim elementem są zasady, czyli czy kupować od kogoś, kto oszukuje klientów, narażając ich na dodatkowe koszty i postępowanie skarbowe
moim zdaniem nie umacniać tego procederu, nie kupować. z neta :Gdy to nastąpi, możemy być pewni, że sprawa skończy się konfiskatą pojazdu.
nie wiem czy tak będzie ,ale może istnieć prawdopodobieństwo że tak się skończy nawet gdy zapłacisz za gościa VAT. Może tak być gdy będzie prowadzone jakieś postępowanie wobec osoby sprzedającej. To są oczywiście moje gdybania, ale gdy istnieje choćby cień ryzyka, chyba nie warto ryzykować

_krzychu__
21-03-2013, 20:57
Nie mam zamiaru ryzykować, z ciekawości sprawdzę może w urzędzie, zresztą być może są przypadki, gdzie taki zakup z fakturą marża, itp jest legalny.
Procederu oszukiwania nie mam zamiaru umacniać.
Co do płacenia za gościa to to chyba tak nie działa. Bo VAT (chyba) nie jest od gościa, czy za gościa, tylko od przeprowadzonej transakcji, a więc teoretycznie nie powinno być różnicy, kto go do urzędu przyniesie, tylko, że od danej transakcji sprzedaży został odprowadzony. Tak samo działa podatek od czynności cywilno-prawnej (2%), czy jak to się tam zwie, a co występuje, gdy kupujemy od osoby prywatnej. Strony ustalają, kto go zapłaci, wiadomo, praktyką jest, że płaci kupujący, ale nie jest to obowiązkowe. W umowach, zdaje się, robi się zapis, że podatek 2 % płaci kupujący, żeby nie było niejasności

czeslaw555
21-03-2013, 21:00
zresztą być może są przypadki, gdzie taki zakup z fakturą marża, itp jest legalny. są , np gdy auto jest od osoby prywatnej

_krzychu__
21-03-2013, 21:01
no i wracam do pytania o firmy sprowadzające auta. Warto?
Jeszcze się dokładnie w nie nie wczytałem, ale wychodzi, że podstawiają auto, które wcześniej widzieliśmy tylko na zdjęciach. Wprawdzie gwarantują przebieg, no ale przebieg to nie wszystko.
Niemniej, czy są na tyle solidne, że wygoda warta ryzyka?

Bump: są , np gdy auto jest od osoby prywatnej
Czyli jeśli handlarz-pośrednik kupił od osoby prywatnej za granicą, to wtedy w Polsce może mi sprzedać bez VAT?

czeslaw555
21-03-2013, 21:04
są takie firmy, automeritum ma dobre opinie , choć spotkałem się też ze złymi, ale tych była zdecydowane mniejszość, jednak w tym temacie niech wypowiedzą się osoby które w ten sposób nabyły auto

Markoo
21-03-2013, 23:07
Jeszcze się dokładnie w nie nie wczytałem, ale wychodzi, że podstawiają auto, które wcześniej widzieliśmy tylko na zdjęciach. Wprawdzie gwarantują przebieg, no ale przebieg to nie wszystko.
Niemniej, czy są na tyle solidne, że wygoda warta ryzyka?
Nie kupowałem, ale się kontaktowałem, jest tak jak piszesz kupujesz z obrazka i na podstawie raportu rzeczoznawcy. Ja uważam że jest to za mało, nie wiesz jak to auto zachowuje się podczas jazdy, kilometry i magiczne słowo "serwisowanie" wg mnie nie gwarantują porównywalnego i przewidywalnego stanu samochodu.
Nie wiem w takim razie czy warto...? ja nie skorzystałem z ich usług głównie przez brak benzyn w ofercie.

_krzychu__
22-03-2013, 09:12
Ja uważam że jest to za mało, nie wiesz jak to auto zachowuje się podczas jazdy, kilometry.......
No właśnie to mi również się nie podoba w takim zakupie. Dobry mechanik z samej pracy silnika dużo usłyszy, czy też kawałek się przejedzie i będzie wiedział co w zawieszeniu czy tam układzie kierowniczym piszczy. No a skoro piszesz, że jeszcze mało benzyn maja, to tym bardziej se odpuszczę.
Swoją drogą widzę, że podobne zainteresowanie, jeśli chodzi o kolejne auto mamy. Ja również się przymierzam do mkIV lub mazdy 6 (II), też w benzynie, 2 litry, 145 czy też 147 KM

radekzaj
22-03-2013, 10:00
Bump: Padły tu nazwy:
http://www.wymarzoneauto.pl/
http://www.automeritum.pl/
ktoś może coś więcej powiedzieć o tych firmach, polecić, lub nie?
Wskazać inne solidne?

Kupiłem S-Maxa w lutym 2013r. od chłopaków z WymarzoneAuto.pl - w skrócie mogę ich polecić w 100%.

czeslaw555
22-03-2013, 10:57
jest tak jak piszesz kupujesz z obrazka i na podstawie raportu rzeczoznawcy. Ja uważam że jest to za mało, nie wiesz jak to auto zachowuje się podczas jazdy jasne że tak :) , dlatego mając już taki raport, podejmujesz decyzję czy jechać i sprawdzać auto, bo jeżdżenie to każdego z ogłoszenia byłoby bezsensowne. Trzeba, o ile to możliwe przed wyjazdem zdobyć jak najwięcej informacji .

_krzychu__
22-03-2013, 12:11
Czyli proponujesz zamówić takie auto na zasadzie selekcji kandydatów, i pojechać z nimi je weryfikować?

czeslaw555
22-03-2013, 16:47
kasy nie dam za coś czego nie widzę , pojechać z nimi to najlepsze rozwiązanie ale nierealne, wątpię żeby była taka opcja w tych firmach że jedziecie razem

Markoo
22-03-2013, 18:03
Czyli proponujesz zamówić takie auto na zasadzie selekcji kandydatów, i pojechać z nimi je weryfikować?
Eee to nie z nimi takie numery, tak to tylko z Czeslawem i jemu podobnymi :)

Ps. Do władnych, może warto ten wątek trochę posprzątać i część postów przenieść...choćby tu http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=168177

_krzychu__
22-03-2013, 21:01
Tak też mi się wydawało, że raczej wyjazd z nimi nie wchodzi w grę, bo i jaki w tym by mieli interes

wojtekn
23-03-2013, 11:44
Proszę tryzmać się tematu :!!:

mefkm
16-04-2013, 14:25
załużmy, że wybralismy się do niemiec po auto - kupujemy bezpiośrednio od niemca na umowę - czyli teoretycznie brutto

ale ten niemiec nabył to auto od firmy "słup" na fk 0, firma ta kupiła auto od np. firmy leasingowej oczywiście w kwocie netto i dalej jesteśmy w d...


ja zadatkowałem mk4 i czekam aż auto zostanie opłacone - komplecik dokumentów najpierw trafia do urzędu - jeśli na ich podstawie mogę zarejestrować auto, to płacę resztę gotówki

niestety dopiero po zadatkowaniu dowiedziałem się o wałkach na vat, przy czym auto jest naprawdę w idealnym stanie potwierdzonym badaniami w aso forda - także przebieg, zatem po zakupie dobrowolnie poddam się egzekucji przez US, a od komisu sprzedającego (występuje tu jako importer) zażądam oświadczenia że auto które mi sprzedali (a które w D zakupili na fk 0%) jest wolne od wad prawnych i konieczności opłaty vat 23%, i jeśli byłby wałek, to opłacam vat a komis do sądu celem wyegzekwowania podatku

czeslaw555
16-04-2013, 16:52
załużmy, że wybralismy się do niemiec po auto - kupujemy bezpiośrednio od niemca na umowę - czyli teoretycznie brutto

ale ten niemiec nabył to auto od firmy "słup" na fk 0, firma ta kupiła auto od np. firmy leasingowej oczywiście w kwocie netto i dalej jesteśmy w d. nie wiem czy bywałeś w D i kupowałeś tam auta, ale takie cuda jak opisujesz się nie zdarzają w legalnie działających firmach. Jak kupili w cenie netto to kupili na licytacjach a nie od Zdzisia i zapłacili VAT. W teorii wszystko możliwe, ale odrobina zdrowego rozsądku, doświadczenia i taki kłopot nie jest możliwy

Mr.Pelisa
16-04-2013, 21:16
Czy jak ktoś oferuje auto i wystawienie faktury zw lub marża - to na pewno oszustwo? Np. tu http://otomoto.pl/ford-galaxy-C28392056.html oferuje auto i f-re zw - przekręt czy nie? Sprawdzenie VIN to ciężka sprawa czy był na firmę samochód...?, dowód łatwiej i na miejscu można.
Można żądać f-ry od komisu lub firmy?

czeslaw555
16-04-2013, 21:19
tak stare auta raczej nie biorą udziału w wałku na VAT ,tym bardziej krajowe. Tutaj inne sprawy mogą być np. przebieg, składak, itp. Może też być dobrym autem .

mefkm
16-04-2013, 23:19
w moim przypadku komis przedstawił mi fakture zakupu auta z niemieckiego komisu, faktura była z powołaniem na tamtejszy paragraf 25 - zwolnienie z vat

teraz komis sprzedaje auto na fk vat-marża

czeslaw555
17-04-2013, 07:30
daj skan tej faktury
Na fakturze niemieckiej zawsze są wyszczególnione pozycje
cena netto
stawka i kwota VAT
cena brutto

mefkm
17-04-2013, 07:34
daj skan tej faktury
Na fakturze niemieckiej zawsze są wyszczególnione pozycje
cena netto
stawka i kwota VAT
cena brutto

wszystko byłoby cacy gdybym miał tą fk, a niestety dostałem tylko do wglądu xero fk z zasłoniętymi danymi wrażliwymi - czyli nazwa firmy sprzedającej i kwota, nawet zapomniałem sprawdzić na kogo została wystawiona czy na osobę prywatną czy na polski komis

czeslaw555
17-04-2013, 07:37
wrażliwa jest tylko kwota ,resztę jak nie ma nic na sumieniu powinni pokazać, ale Ok , widzę w innym wątku że możesz wpakować się w kłopoty, zalecam przemyślenie sprawy na spokojnie, to nie jest jedyne auto w UE

Mr.Pelisa
17-04-2013, 09:55
tak stare auta raczej nie biorą udziału w wałku na VAT ,tym bardziej krajowe. Tutaj inne sprawy mogą być np. przebieg, składak, itp. Może też być dobrym autem .

Akurat dałem link do krajowego ale pełno jest "opłacony, niezarejestrowany"
Np. ten: http://allegro.pl/galaxy-1-9-tdi-116ps-z-niemiec-serwis-bezwypadkowy-i3152669941.html

nic nie pisze o wystawieniu faktury ale daje jakieś skany dokumentów niemieckich - jak do takiej oferty podejść jeśli chodzi o dokumenty i ten VAT?

Czyli jak komis/firma sprzedaje auto do max 20tys. i proponuje F-re VAT zw/marża to na 99% nie jest to przekrętem? A jak poproszę o F-re VAT 23% i odmówi to jakie wnioski, jak ustalić, że wszystko jest ok? Zapytać wprost czy był VAT odprowadzony? Jak sprawdzę dowód i w nim będzie osoba fizyczna jako właściciel, data wydania taka sama jak pierwszej rejestracji auta - to można być pewnym, że nie chce mnie oszukać z "tym" VATem?

RafałB
17-04-2013, 11:29
W innym temacie Kolega mefkm napisał: ''w US babka powiedziała mi, ze nigdy nie szłyszała, aby niezapłaconym przez firmę słup podatkiem vat obarczono koncowego nabywce - który jest osoba prywatna i nabył to auto legalnie w Polsce od firmy (nie na helmuta)"

A ja odpisałem:

Amen.
Mój księgowy powiedział mi TO SAMO jakieś 2 miechy temu i ja to napisałem na forum,ale tutaj nadal w koło to samo...ehh

czeslaw555
17-04-2013, 12:27
Akurat dałem link do krajowego ale pełno jest "opłacony, niezarejestrowany" w tych rocznikach nie występuje już raczej wałek na VAT, dotyczy to aut poleasingowych , więc jest to okres ok. 5 lat od daty zakupu nowego auta, czyli na dzisiaj od rocznika ok. 2008 w górę .

Bump: w starszych bardziej trzeba się spodziewać jakiś ukrytych wad technicznych, blacharskich, korekt przebiegu

miller69
18-04-2013, 00:03
W innym temacie Kolega mefkm napisał: ''w US babka powiedziała mi, ze nigdy nie szłyszała, aby niezapłaconym przez firmę słup podatkiem vat obarczono koncowego nabywce - który jest osoba prywatna i nabył to auto legalnie w Polsce od firmy (nie na helmuta)"

A ja odpisałem:

Amen.
Mój księgowy powiedział mi TO SAMO jakieś 2 miechy temu i ja to napisałem na forum,ale tutaj nadal w koło to samo...ehh

Witam.\
i w zasadzie wszystko jasne,moja koleżanka która jest inspektorem w US powiedziała , że można spać spokojnie.......alee.........., no właśnie
jako że żyjemy w tak wspaniałym Kraju gdzie nic nie jest proste i oczywiste , a już na pewno nie prawo podatkowe.
Jej przyjacielska rada była taka żeby dmuchać na zimne i odpuszczać sobie wszystkie niejasne transakcje!
Jak wiemy dla US wszyscy jesteśmy złodziejami i oszustami, którzy jeszcze nie dowiedli swojej niewinności , tak nas traktuje US ,gdy pojawiają się jakieś niejasności.
Jako przykład podała "aferę " sprzed kilku lat;gość na stacji paliw sprzedawał "lewe"paliwo( kupione bez akcyzy i vatu), klientom normalnie na paragon/fv , w końcu noga mu się powinęła i do tyłka dobrała mu się skarbówka do tej chwili wszystko zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, ale co najciekawsze smutni panowie zapukali tez do klientów tej stacji , w celu ściągnięcia niezapłaconych w paliwie podatków......... .
ps ufffff ale się rozpisałem
pps koledzy jeżeli tylko macie możliwość kupujcie auta samodzielnie ,w bardziej cywilizowanych krajach,u nas nawet u oficjalnego dealera można wylecieć na minie
pzdr.

RafałB
18-04-2013, 10:27
moja koleżanka która jest inspektorem w US powiedziała , że można spać spokojnie
No w końcu ... już kilka osób to samo powiedziało i potwierdziło,po tylu miesiacach pisania i straszenia :D

rada była taka żeby dmuchać na zimne i odpuszczać sobie wszystkie niejasne transakcje

To jest oczywista oczywistość.O tym też pisałem,bo nie tylko na Vacie można sie przejechać...

Myśle że na tym temat można by zakończyć...chyba że będzie ktoś kto zapłacił vat za nieuczciwego handlarzyka :D

marcinbb
18-04-2013, 10:41
Myśle że na tym temat można by zakończyć...chyba że będzie ktoś kto zapłacił vat za nieuczciwego handlarzyka :D

Zgadzam się i myślę że na tym etapie temat powinien zostać zamknięty.
A informacje o wałkach VAT w temacie kupujemy auto ukrócone, bo to tylko spekulacje nie potwierdzone w żaden sposób. Nikt nie został na tym złapany i nikt nie płacił zaległego VAT`u za handlarza a ten proceder ma kilkanaście lat.
Jak ktoś taki się znajdzie temat wznowimy.

c-matix
20-04-2013, 16:42
Ja już przestałem a tematy tych vatów pisać, bo palce bolą.

Co do odpowiedzi kolegi "miller69" cytat
"pps koledzy jeżeli tylko macie możliwość kupujcie auta samodzielnie ,w bardziej cywilizowanych krajach,u nas nawet u oficjalnego dealera można wylecieć na minie"

A czy ty myślisz że na zachodzie nie jest brak kombinatorów by nie płacić podatków od sprzedaży samochodami??? Na zachodzie jest bardzo dużo komisów i itp gdzie nie dostaniesz faktury tylko umowy na helmuta...

czeslaw555
20-04-2013, 16:57
nie znam takich komisow gdzie umowy sa na helmuta

kicaj
20-04-2013, 21:25
ani ja, choć moje doświadczenia skromniejsze niż czesława...

natomiast patrząc na rynek 5-6 letnich zafir B w okolicach berlina, diesli to same z przebiegami ok 100-110 tys km... co nie ktore miały rozrząd robiony przy 75kkm (wg ksiązki serwisowej to 150kkm)...

c-matix
20-04-2013, 22:09
Oj czeslaw555 ty nigdy nic nie widzisz co by mogło zagrozić twoim interesom, tyle sie chwalisz że wiesz ale tego nie wiesz...kończe temat bo zaczną się zaraz wywody na temat popatrz na ten link popatrz co tu napisałem na mojej stronie i itp.

czeslaw555
21-04-2013, 00:19
nie widzisz co by mogło zagrozić twoim interesom, tyle sie chwalisz że wiesz ale tego nie wiesz moim interesom nic nie zagrozi jeżeli je mam, ale nie mam. Jestem na tyle doświadczony że nie pcham się w niepewne sprawy .
tyle sie chwalisz że wiesz ale tego nie wiesz..może masz racje , powiedz co ty wiesz , ja zawsze przyjmuję z pokorą wiedzę i doświadczenie innych .

Bump: kończe temat bo zaczną się zaraz wywody na temat popatrz na ten link popatrz co tu napisałem na mojej stronie i itp.
__________________ boli Ciebie cy co ? bo nie rozumiem

MAG
21-04-2013, 01:27
Zgadzam się i myślę że na tym etapie temat powinien zostać zamknięty.
A informacje o wałkach VAT w temacie kupujemy auto ukrócone, bo to tylko spekulacje nie potwierdzone w żaden sposób. Nikt nie został na tym złapany i nikt nie płacił zaległego VAT`u za handlarza a ten proceder ma kilkanaście lat.
Jak ktoś taki się znajdzie temat wznowimy.

Hmmmm, jeżeli kupisz legalnie (w sensie czysto technicznym, na legalną fakture czy tez umowę) samochód pochodzacy z przestępstwa, np po kradzieży, samochód będący obciążony kredytem itp (w tym samochód wprowadzony w sposób nielegalny do obrotu), to oczywiscie to, że go kupiłes legalnie uchroni Cię od konsekwencji finansowych w razie wykrycia sprawy? - raczej mam co do tego wątpliwości ...

To, że na forach o takich konsekwencjach nikt nie pisze, jest raczej zwiazane z tym, że nikt, nawet jesli zostałby na czyms takim złapany, to by sie do tego nie przyznawał w internecie ...

mefkm
23-04-2013, 08:57
ale to takim tokiem rozumowania zawsze mozesz wpaść, bo jaką masz pewnośc iż auto które kupiłeś czy to w komisie krajowym, czy też zagranicznym, czy też od prywatnego właściciela za granicą, pochodzi z legalnego zródła, czy jeśli nawet dostałeś fk vat lub fk vat marża, to czy firma, która ją wystawiła wogóle jest firmą, czy ten vat ostatecznie zapłaci

kupno auta używanego zawsze niesie ze sobą ryzyko, bo nigdy nie poznasz dokładnej historii auta

kicaj
23-04-2013, 09:13
chyba że kupisz od zaufanego sprzedawcy, czy to osoba prywatna czy jakiś ASO/porządny komis

MAG
23-04-2013, 09:16
Tak, to prawda, kupno auta używanego jest zawsze ryzykiem...

Tutaj chodzi jednak jedynie o sytuację taką, że jeśli kupujesz od handlarza auto, które przyjechało z zachodu i tam jego właścicielem była firma, to w Polsce powinienes dostać na takie auto pełną fakturę z wyszczególnionym podatkiem VAT.
Jeśli dostajesz fakturę VAT marża i na dodatek cena jest bardzo atrakcyjna, to musisz pogodzić się z tym, ze może dojść do sytuacji, że auto jest przedmiotem przestepstwa polegającym na nie zapłaceniu naleznego podatku VAT i skarbówka być może za jakis czas zapuka do twoich drzwi ...

Jeżeli godzisz sie na taki układ to ok, twoja sprawa, i nikomu nic do tego.
Natomiast nie można twierdzić, że pomimo tego iż zakupi się samochód będący przedmiotem przestepstwa celno-skarbowego to jest się bezpiecznym, bo to nie Ty te przestępstwo popełniłeś ...

Poza tym, to, że jak na razie nie puka skarbówka do drzwi tych ludzi, o niczym jeszcze nie świadczy, bo przez parę lat nie pukała też do drzwi tych, którzy przerabiali nielegalnie osobówki na ciężarówki po to aby nie płacić akcyzy przy sprowadzaniu auta.

Od niedawna skarbówka zaczęła te osoby ścigać i już posypały sie pierwsze oskarżenia o oszustwa podatkowe ...

RafałB
23-04-2013, 10:41
Poza tym, to, że jak na razie nie puka skarbówka do drzwi tych ludzi, o niczym jeszcze nie świadczy, bo przez parę lat nie pukała też do drzwi tych, którzy przerabiali nielegalnie osobówki na ciężarówki po to aby nie płacić akcyzy przy sprowadzaniu auta.

Od niedawna skarbówka zaczęła te osoby ścigać i już posypały sie pierwsze oskarżenia o oszustwa podatkowe ...

No tak,tylko że my tu nie piszemy o tych którzy celowo sami coś kręcili czyli np vat czy osobowy na ciężarowy,bo taki powinien ponieść konsekwencje za SWOJE złe uczynki,my mówimy że wał zrobił ktoś na płacisz za to TY :D a to różnica

P.S. Najprostszy przykład na podsumowanie tego tematu rzeki:

Jak Twój sąsiad zabije kogoś to Ty pójdziesz za niego siedzieć bo go znasz lub miałeś z nim kiedyś jakiś deal zrobiony?

rafal8967
23-04-2013, 10:58
Panowie a nie prościej iść do prawnika stracić 100 zł i dowiedzieć się kto zapłaci, A poza tym ten temat był już tyle razy poruszany i tyle był w nim opini ile ludzi się wypowiadało, moje zdanie jest takie komis jako instytucja prawna odpowiada za wady ukryte w samochodzie i ma obowiazek dołożyć weszelkich starań aby w sposób odpowiedni ustrzec się takich sytuacji i to komis w razie jakichkolwiek niescisłosci w papierach czy też stanie technicznym samochodu odpowie za to w sądzie, a to jak to ktoś interpretuje to jego sprawa dla mnie najważniejsz jest porada prawna jaką uzyskałem od prawnika.....I tu RafałB się ze mna zgodzi bo kiedyś sam dla mnie sprawdzał te informacje u swojego prawnika

RafałB
23-04-2013, 11:12
I tu RafałB się ze mna zgodzi bo kiedyś sam dla mnie sprawdzał te informacje u swojego prawnika

Zgodzę się oczywiście,tyle tylko że info miałem od swojego księgowego,po prawnikach na szczęście chodzić nie musze.Jego zdanie i info od 6 lat mi ZAWSZE wystarcza :)

Ale jak ktoś ma jakiegoś znajomego czy baaardzo chce sie dowiedzieć to niech zapyta prawnika,na pewno nie zaszkodzi...

Heja

MAG
23-04-2013, 12:17
...
P.S. Najprostszy przykład na podsumowanie tego tematu rzeki:

Jak Twój sąsiad zabije kogoś to Ty pójdziesz za niego siedzieć bo go znasz lub miałeś z nim kiedyś jakiś deal zrobiony?
Sorki, ale bzdurny i niepasujący w żadnej mierze przykład.

Jesli już, to bardziej pasujący byłby taki - masz sąsiada złodzieja i kupiłeś od niego jakis "towar", który okazał się kradziony - pójść do więzienia może i nie pójdziesz, ale "towar" zapewne stracisz ...

A co do przeróbek na ciężarowe - Ci ludzie sami tego nie robili - robiły to firmy i dostawałes na to wszystkie papiery łacznie z niemieckimi dokumentami auta zarejestrowanego jako LKW i dzięki temu nie musiałeś płacić akcyzy (za ciężarówki akcyzy nie ma) - wszystko wydawało się "lege artis".
Teraz skarbówka wyszukuje takie sytuacje i konsekwencje moga być delikatnie mówiąc "przykre"...


Co do podsumowania, to z mojej strony napisałem już to wyraźnie - jesli zdajesz sobie sprawę z tego, że najprawdopodobniej auto, które chcesz kupić jest sprowadzone do Polski bez opłaty VAT'u i godzisz się z tym ryzykiem, aby zaoszczędzić na cenie auta - twoja broszka, ale za przeproszeniem, nie wprowadzaj kogoś na minę twierdząc, ze jest to 100% bezpieczne, bo tak Ci mówi Twój znajomy księgowy, czy jakis inspektor urzędu skarbowego, bo raczej nie zaryzukują oni podpisania Ci na papierze takiej deklaracji ...

RafałB
23-04-2013, 12:35
ze jest to 100% bezpieczne, bo tak Ci mówi Twój znajomy księgowy, czy jakis inspektor urzędu skarbowego, bo raczej nie zaryzukują oni podpisania Ci na papierze takiej deklaracji ..

Ja nie pisze i nie pisałem nikomu: Kupuj,śmiało na 100% nic nie będzie.

Napisałem że wg mnie i osoby która ma pojęcie o przepisach, nic być nie może temu kto kupi od komisu na f.vat-marże.

A to czy ktoś kupi czy nie to jego sprawa,czy ja kogoś na coś namawiam?

A co do Twojego przykładu....jeśli towar kupiłeś za 1/2 ceny jak najbardziej możesz i powinieneś odpowiadać za paserke,ale to tez inny temat...co innego jak kupiłeś za cenę rynkową i masz dowód zakupu,a co innego jak nie wiadomo skąd od kogo i jak ;)

P.S. Ten temat i wałkowanie wkoło tego samego chyba nigdy sie nie skończy,jedni pisza swoje inni wiedza lepiej mimo że ani jedna tu obecna osoba nie powiedziała jasno i wyraźnie: Tak,musiałem zabulić za kogoś VAT mimo że miałem f.vat-marże w ręku i właściciela komisu który handluje od x lat autami....ehhh

czeslaw555
23-04-2013, 13:28
Ten temat i wałkowanie wkoło tego samego chyba nigdy sie nie skończy skończyłby się dawno gdybyś ze swoimi księgowymi nie wyjeżdżał. Pisałem też że dzwoniły do mnie osoby które właśnie zostały wezwane do skarbówki na "rozmowy" , finału jeszcze nie znam , mam nadzieję że się dowiem jakie było zakończenie. Jeżeli wyjdzie na nasze, poproszę Ciebie o przelanie kasy (sporej) na konto potrzebujących. Ryzyko wg.Ciebie żadne więc pewnie zgodzisz się na to bez problemu. ;)

RafałB
23-04-2013, 13:58
Jeżeli wyjdzie na nasze, poproszę Ciebie o przelanie kasy (sporej) na konto potrzebujących. Ryzyko wg.Ciebie żadne więc pewnie zgodzisz się na to bez problemu. ;)

Prosić możesz,nie Ty 1szy nie ostatni w tym kraju spoko ;)

Ja ten temat skończyłem i nic już tu więcej nie napisze bo nie ma sensu,ktoś zapytał mnie więc zapytałem księgowego i dziele się opinią na forum w dobrej wierze,ale wychodzi jak zawsze...

Koenig
23-04-2013, 15:14
Na moje oko to tu już nie chodzi nawet o to kto za kogo bedzie ten VAT płacił. Jeśli zaistnieje takie podejrzenie auto zostaje zatrzymane do wyjasnienia bądź zakończenia sprawy. Jak wiadomo może to trwać w naszym kraju nawet kilka lat. I ta "utrata mienia" jest chyba bardziej dotkliwa niż zapłacenie tego VATu.

c-matix
25-04-2013, 01:03
RałałB, temat jest wałkowany już od dawna i w pytaniach o kupno autka, ale teraz jakimś ziwnym trafem do czesława555 dzwonią ludzie z pytaniem o jakąs skarbówke a wcześniej przez pare miesięcy nikt.
Jakiś monopol na wiedze, doświadczenie i klientów się robi na tym forum.

czeslaw555
25-04-2013, 04:19
Nikt nie zapłacił kary ,źle ,ktoś zadzwonił,dziwne. Zawsze coś podejrzanego (chyba syndrom Smoleńska). Napiszesz pozytyw o aucie, eeee na bank się myli a może to jakiś znajomek sprzedaje. Typowe zachowanie i jakoś przestaje mnie dziwić.

czeslaw555
25-04-2013, 06:29
RałałB, temat jest wałkowany już od dawna i w pytaniach o kupno autka, ale teraz jakimś ziwnym trafem do czesława555 dzwonią ludzie z pytaniem o jakąs skarbówke a wcześniej przez pare miesięcy nikt.
Jakiś monopol na wiedze, doświadczenie i klientów się robi na tym forum.
Monopol ? nie, ale doświadczenie jest i zawsze chętnie się uczę żeby popełniać jak najmniej błędów .
Poczytałem trochę twoich postów i ciągle coś ci się nie podoba w autach które ludzie chcą kupić, a to cena , a to coś źle tam poskładane , a to podjerzewasz jakieś oszustwo na Niemca i odradzasz zakup auta.
Dziwne że piszesz takie opinie, jakiś monopol na wiedzę ? klientów się robi na tym forum...czyżbyś zajmował się sprzedażą aut ?
Oczywiście ironizuję, bo może ktoś tego nie zrozumieć. Dziwne też że masz taką wiedzę a pytasz w innych postach o takie proste sprawy jak coś tam zrobić.Można komuś dokopać na forum ? Można i o to chyba chodzi niektórym. Przepraszam za takie osobiste wycieczki ale tyle wywnioskowałem z twoich postów, więc się zastanów i jak nie masz nic do dodania na temat podany w tym wątku, to nie pisz. Masz coś do mnie ? wal na priv, chętnie podyskutuję. :)

c-matix
25-04-2013, 11:17
Czesław weż ty sie czep innego roweru, ja nic nie pisze o żle poskładanych autach , to ty tak piszesz że ze zdjęc juz widzisz że autko mnalowane i żle poskładane mimo że auto dobrze się prezentuje na zdjęciach. To ty tu wypisujesz o swoim doświadczeniu, sokolim oku .
Nigdzie w porównaniu do ciebie na forum nie piszę o swoim dużym doświadczeniu. Co do sprzedaży samochodami już na forum w pewnym poście gdzie też wymienialiśmy zdanie opisałem że zajmowałem się handlem samochodami ale skończyłem z tym, bo wiekszość ludzi w polsce chce kupować samochody 8-10 lat w stanie idealnym jak z salonu a cenie tych poskładanych wiec dałem sobie spokój i dletego coś nieco wiem na temat papierologi z przywozem samochodów.
Ja kończe pisanie w tym dziale , pozatym szczególnie udzielasz się w dziale kupujemy samochód...

czeslaw555
25-04-2013, 11:30
Pozdrawiam

marcinbb
25-04-2013, 14:19
Czesław może zadzwoń do połowy osób która dzwoniła do Ciebie w sprawie wałka i napisz jak skończyła się dla nich zabawa z wałkami na VAT ;)

czeslaw555
25-04-2013, 14:44
2 osoby dzwonily, rozumiem ze to zgryzliwosc. Osoby te same zadeklaroway ze poinformuja co i jak . Ciekawe czy chcialbys byc w takiej sytuacji, fajnie jest drwic jak nas to nie dotyczy

marcinbb
25-04-2013, 15:03
2 osoby dzwonily, rozumiem ze to zgryzliwosc. Osoby te same zadeklaroway ze poinformuja co i jak . Ciekawe czy chcialbys byc w takiej sytuacji, fajnie jest drwic jak nas to nie dotyczy
Tak się składa Czesław że też mam samochód z NL, zarejestrowany później w D, a ja kupiłem go w Polskim komisie za atrakcyjną cenę ( Titek 2008/2009 za 33k PLN ). I co żyje jeżdżę i jakoś puki co nie przejmuje się tym dlaczego... a no właśnie dlatego że proceder z wałkiem na VAT znany jest od lat a nadal nie ma ŻADNEGO dowodu że ktokolwiek, kiedykolwiek:
- został wezwany do US w celu składania wyjaśnień
- samochód został zarekwirowany na do czasu wyjaśnienia
- ktoś zapłacił zaległy VAT
Mam fakturę z Polskiego komisu a nie od Helmuta. Jak zostanę wezwany do US będziecie ( ogół forum ) drugą osobą która się tego dowie - zaraz po mnie. A później będziemy mogli zacząć dyskutować jak powinienem wybrnąć z zaistniałej sytuacji. Puki co jak pisałem żyje i mam się dobrze jak nie będę odzywał się na forum przez dłuższy czas zorganizujcie zbiórkę pieniędzy bo będzie to znaczyło że z US mnie nie chcą wypuścić i trzeba wpłacić zaległy VAT. Najprawdopodobniej przetrzymywać mnie będą wbrew mojej woli w US ul. Wynalazek

Puki co mam niezły ubaw bo w twardym dowodzie wyczytałem że mój 2 litrowy kombi waży 4075kg, pewnie jakąś wersję opancerzoną dostałem. U.Dz mówi że to standard i aby się pofatygować do nich to albo wbiją mi do prawka literkę "C" albo poprawią informacje w Dowodzie Rejestracyjnym.

czeslaw555
30-04-2013, 06:02
no cóż każdy ma swój rozum, doświadczenie i na podstawie tego kieruje swoimi decyzjami. Moje zdanie znacie na temat takich decyzji

saintos
22-05-2013, 14:14
Wydaje mi sie ze pytanie powinno brzmiec czy jest to "praktykowane" przez US? Pytam bo nie raz slyszalem od znajomych, ktorzy kupili samochod na VM ale jeszcze nie slyszalem aby kogokolwiek scigal US. Znacie takie historie? Mysle, ze jest duze prawdopodobienstwo aby ktos z forumowiczow o tym slyszal. Moze to jest tak samo jak ze sciagalnoscia abonamentu rtv lub martwego przepisu o obowiazku meldowania sie w miejscu gdzie sie przebywa dluzej niz 48h? Chociaz z drugiej strony US raczej niechetnie wypuszcza latwe $$ ze swoich lapek.

W miedzyczasie znalazlem jeszcze taki artykul, badz co badz, na portalu dedykownemu podatkowi VAT.

http://www.vat.pl/aktualnosci-podatkowe/0805-sprzedaz-uzywanego-samochodu-w-systemie-vat-marza-8300/

Dodatkowo pytanie: Czy jesli umowie sie ze sprzedajacym komisantem aby to on, np. wlasciciel, przerejestrowal na siebie taki samochod (tj. sprzedawany na vat-marża) i wtedy sprzedal mi jako osoba prywatna, np na zarejestrowanych polskich blachach lub bez rejestracji, to temat znika? Czy znika dla mnie a on moze ewentualnie zostac pociagniety do kontaktow z US? Zakladam sytuacje, ze gosciu sprzedaje mi np w tym samym lub kolejnym dniu po nabyciu od swojej firmy.

RafałB
22-05-2013, 15:03
Pytam bo nie raz slyszalem od znajomych, ktorzy kupili samochod na VM ale jeszcze nie slyszalem aby kogokolwiek scigal US. Znacie takie historie?.

Poczytaj cały wątek.Temat rzeka.Ogólnie z tym ściganiem za Vat jest jak z ....Yeti ;)
Wszyscy o nim mówią a nikt go nie widział :P
heja

saintos
22-05-2013, 15:20
Poczytaj cały wątek.Temat rzeka.Ogólnie z tym ściganiem za Vat jest jak z ....Yeti ;)
Wszyscy o nim mówią a nikt go nie widział :P
heja

czytałem czytałem :) dlatego uzylem slowa "praktykowane" bo moze jest tak, ze pomimo przepisow jest jakas wytyczna o ktorej nam nie wiadomo i proceder trwa, abstra***ac zupelnie od kwesti zasadnosci scigania "niewinnego" nabywcy zamiast inicjatora przestepstwa podatkowego. No, ale prawa nie zmienimy tak latwo. Oprocz ogolu forumowiczow licze tez na sprawozdanie Czeslawa do ktorego dzwonily osoby z takim problemem. Moze cos nakresli jasnosci o co "kaman".
Z koleji wklejajac linka do portalu vat.pl liczylem na dyskusje badz chociazby komentarze bardziej zorientowanych w temacie bo ja niestety nie jestem ani prawnikiem ani osoba zajmujaca sie podatkami.

RafałB
22-05-2013, 15:23
licze tez na sprawozdanie Czeslawa do ktorego dzwonily osoby z takim problemem. .

No skoro nic nie pisze to temat chyba ucichł...

czeslaw555
22-05-2013, 16:05
nic więcej jak na razie nie wiem. Sprawa podobnie niejasna jak gwarancja na auto. Są tacy co serwisują auto w ASO, dokupują Gwarancję 12 m-cy po zakończeniu normalnej i myślą że wszystko jest OK , potem okazuje się że po skończeniu jej, auto nagle szybko staje się złomem, nic nie działa albo dodatkowa gwarancja dziwnym trafem nie obejmuje elementów które najczęściej się psują. Dlatego ja nie pcham się w wątpliwe sprawy o których wiem że mogą zaistnieć. Dobry artykuł o wierzących w gwarancję jest w Poradniku Auto Świata.

saintos
22-05-2013, 17:16
nic więcej jak na razie nie wiem. Sprawa podobnie niejasna jak gwarancja na auto.
:
:
Dobry artykuł o wierzących w gwarancję jest w Poradniku Auto Świata.

Moze nie zmieniajmy tematu na ta gwarancje ale jezeli cos sie dowiesz od tych osob to podziel sie prosze z nami na forum.

Ja powoli zaglebiam sie w temat i natrafilem na artykul

http://www.podatki.biz/artykuly/21_17.htm

Jak wspomnialem nie zajmuje sie podatkami ani prawem ale na "chlopski rozum" wyglada, ze nie taki diabel straszny...

rafal8967
22-05-2013, 19:30
A nie prosciej kupic auto na fakture VAT 23% bo jezeli komis nie ma zamiaru zrobic walka na aucie to powinno mu zalezec na sprzedazy wiec chyba prosciej sie dogadac i problem z glowy , a walkowanie tego tematu moim zdaniem nie ma sensu, szukanie wyjasnienia w internecie , i tak nic nieda bo jezeli cos takiego by bylo to pewnie dawno ktos by to wklepal na forum....Dogadaj sie z komisem i sprawa zalatwiona a jak nie to nara i szukaj dalej......

czeslaw555
22-05-2013, 19:43
więc zacznę od początku procedur jakie są przy sprowadzeniu auta .
Kupując auto zagranicą w cenie netto po sprowadzeniu do kraju powinno się zapłacić VAT .
To chyba jasna sprawa, jak nie, to proszę o sprostowanie.
Problem pojawia się jak sprawdzić czy dana osoba/firma sprowadziła auto w cenie netto(czy też jakiś słup).Nie znam takiego sposobu.
Co jednak może sugerować że jednak auto zostało nabyte w cenie netto i po sprowadzeniu nie opłacono VAT-u ?
Cena która jest rażąco odbiegająca od aut jakie można nabyć w legalny sposób zagranicą. Może są jakieś odosobnione przypadki gdzie auto jest tańsze a jednak VAT odprowadzono ale na pewno nie są to częste przypadki, raczej jednostkowe, sporadyczne. na "chlopski rozum" wyglada
wygląda że gdyby taki przypadek z oszustwem na VAT miał miejsce to powinien być ukarany sprowadzający to auto.
Czy U.S. posługuje się "chłopskim rozumem" ? wg.mnie nie.
Co kto zrobi, to jego broszka, a artykułów mówiących że jednak nabywca może być ukarany też jest sporo w necie.
Rozwagi podczas zakupów nigdy za wiele.

saintos
23-05-2013, 02:24
Kupując auto zagranicą w cenie netto po sprowadzeniu do kraju powinno się zapłacić VAT .
To chyba jasna sprawa, jak nie, to proszę o sprostowanie.
Problem pojawia się jak sprawdzić czy dana osoba/firma sprowadziła auto w cenie netto(czy też jakiś słup).Nie znam takiego sposobu.
Co jednak może sugerować że jednak auto zostało nabyte w cenie netto i po sprowadzeniu nie opłacono VAT-u ?
Cena która jest rażąco odbiegająca od aut jakie można nabyć w legalny sposób zagranicą. Może są jakieś odosobnione przypadki gdzie auto jest tańsze a jednak VAT odprowadzono ale na pewno nie są to częste przypadki, raczej jednostkowe, sporadyczne.
wygląda że gdyby taki przypadek z oszustwem na VAT miał miejsce to powinien być ukarany sprowadzający to auto.
Czy U.S. posługuje się "chłopskim rozumem" ? wg.mnie nie.
Co kto zrobi, to jego broszka, a artykułów mówiących że jednak nabywca może być ukarany też jest sporo w necie.
Rozwagi podczas zakupów nigdy za wiele.

No z tym Vatem to wlasnie jest ciekawostka bo wyglada na to, ze sprzedajacy moze wybrac czy sprzedaje uzywany (tutaj wazne) towar czyli samochod z vat marza czy tez vatem od ceny nabycia towaru. Tak przynajmniej zrozumialem z artykulow do ktorych linki wkleilem. W przypadku vat marzy gorzej maja firmy, ktore sa platnikami vat ale w przypadku osob fizycznych, ktore z definicji nie moga odpisywac naleznego podatku vat to dlaczego nie moglby skorzystac z opcji vat marza?
Nie zrozumcie mnie zle. Nie neguje ostroznosci przy zakupie i weryfikacji pochodzenia samochodu. Staram sie zrozumiec czy do calego watku o oszustwach VAt nie wrzucono dwoch roznych tematow. 1 to walki komisantow dot pochodzenia samochodu i np. ewentualnego dojscia chociazby do prawdziwego przebiegu. 2 to forma opodatkowania.
Ad 2. skoro komisant i tak zarabia na marzy to dlaczego nie mialby zastosowac opodatkowania zgodna z litera przepisow podatkowych, ktore spowoduje atrakcyjniejsza cene dla klienta koncowego? To tak jakbym na dzialanosci jednoosobowej zarabial np 400tys rocznie, mial niskie koszty i upieralbym sie przy podatku na warunkach ogolnych... Wg mnie bez sensu bo oczywista oczywistoscia jest, ze liniowy bedzie lepszy dla mnie.

Ps. Nikt nie skomentowal mojego pytania co w sytuacji gdy np dogaduje sie z komisantem aby ten sprzedal mi jako osoba prywatna wczesniej "kupujac" go od swojej firmy na vat marze (zakladajac, ze samochod sprawdzilem w serwisie i nie budzi moich ani diagnosty/mechanika watpliwosci, podobnie jak dokumenty).
Ps2. Nie bornie komisantow i nie jestem komisantem :)) probuje kupic samochod i chcialbym byc swiadom potencjalnych pulapek. Poprzedni jakies 4 lata temu kupilem w niemcownii jadac z czlowiekiem a'la Czeslaw555 z forum innej marki i jestem zadowolony :) ale ze bylo 4 lata temu a teraz mi sie juz nie chce jechac rozwazam zakup lokaly bo na pewno sa w sprzedazy "normalne" samochody od normalnych wlascicieli a zadajac tutaj pytania mam po prostu lepszy filtr. Tylko prosze nie piszcie mi, a przynajmniej do 15ej strony tego tematu, abym i tym razem tak pojechal :)

MAG
23-05-2013, 09:13
Saintos i Rafal8967 - najwyrazniej nie rozumiecie o co w wystawianiu faktur chodzi.

To jaka fakture moze wystawic komis jest scisle okreslone przepisami i tak, jesli komis jest wlascicielem auta i kupil te auto od innej firmy w cenie netto z wyszczegolnionym podatkiem VAT23%, to sprzedaje je dalej rowniez z wyszczegolnionym podatkiem VAT23%.
Jesli komis kupil auto na umowe, badz auto nie ma wyszczegolnionego VAT, to komis musi sprzedawac je na fakture VATmarza.

Roznica jest taka, ze w przypadku auta za (dla uproszczenia) 50.000zl netto (w tym juz zawarte, tez dla uproszczenia, 1.000zl zarobku handlarza), cena takiego auta na fakture VAT23 wynosic bedzie 61.500zl, a cena na VATmarza bedzie 50.230zl - im cena netto wyzsza, tym roznica w kwocie finalnej robi sie coraz wieksza.

Cale te oszustwo polega na tym, ze firma majaca EuroNIP i kupujaca na terenie EU samochod na 'export' moze kupic go w cenie netto, a po sprowadzeniu auta do Polski, z ceny netto 'robi sie' nagle cena brutto.

Prawdziwa faktura laduje w koszu, a na jej miejsce pojawia sie albo falszywa faktura, albo 'umowa na Niemca' i w ten sposob, omija sie koniecznosc zaplacenia podatku VAT po sprowadzeniu auta do Polski.

Za takie oszustwo powinien oczywiscie odpowiadac nieuczciwy importer, ale co jesli nie mozna go namierzyc, bo np. firma sie zwinela?
Czy dla skarbowki pod katem jej dochodzenia zaleglych kwot, nie bedzie prostsze zabezpieczenie auta, ktore jest przedmiotem przestepstwa skarbowego niz sciganie jakiegos slupa?

Skarbowka zawsze moze stwierdzic, ze cena za jaka kupiles auto byla zbyt niska jak na warunki rynkowe i powinienes wiedziec, ze mozesz brac udzial w przestepstwie skarbowym.

Na sam koniec powtorze jeszcze jedno, co napisalem juz parokrotnie i w tym watku i gdzie indziej.
Jesli godzisz sie z ryzykiem, ze kupujac auto bedace przedmiotem przestepstwa skabowego mozesz sie narazic na wysokie koszta egzekucji, to OK, kupuj, ale potem, w razie klopotow, nie miej do innych pretensji.

Dodatkowo, nie zapewniaj innych, ze skoro ty tak kupiles i jeszcze skarbowka do twoich drzwi nie zapukala, nie znaczy to ze nigdy nie zapuka do drzwi innego chetnego na zakup auta w 'promocyjnie niskiej' cenie.

Coneks
23-05-2013, 09:47
Czytam ten wątek od samego początku - bardzo mnie ciekawią tego typu sprawy. Chciałbym wyrazić swoją opinie o "podejrzanych" autach sprzedawanych na fakturę przez polski komis. I tak na chłopski rozum, czy idąc do komisu czy do sklepu zwykły szary człowiek może kupić cokolwiek (nie tylko auto) w cenie netto? Raczej nie ma takiej możliwości i odpowiada za to strona sprzedająca. Więc jeśli ma się fakturę (nie ważne czy pełną czy tylko marża) wystawioną przez polski komis można spać spokojnie, bo nie można przecież odpowiadać za błędy kogoś innego. Komis jako podmiot profesjonalnie zajmujący się handlem autami jest odpowiedzialny za porządek w papierach i musi wiedziec co i jak sprzedaje.

rafal8967
23-05-2013, 10:00
Wiem o co chodzi w wystawianiu faktur VAT , a temat wałku na Vat to temat rzeka, każdy ma swoje zdanie na ten temat, jedni że to prawda drudzy że nie ale nikt nie potrafi przedstawić konkretnych dowodów, każdy zasłania się interpretacja urzędnika lub US lub artykułem mówiącym kto jest zobowiązany do zapłaty zaległego podatku.Podejmowanie tego tematu moim zdaniem nie ma sensu, poczekajmy na dowody. Oczywiście nie twierdze że w samochodach z atrakcyjnymi cenami nie ma jakiegoś wałku ale nie koniecznie to VAT, kto chce spokojnie spać musi się zastanowić jak i gdzie kupić auto. tyle na ten temat pozdrawiam i miłego wałkowania....

saintos
23-05-2013, 10:27
Reasumujac takie mamy prawo, ze niewazne czy kupujesz na vat 23 czy marża, jesli sprzedajacy zrobi jakis walek (bo przeciez nie jest powiedziane ze przy 23% vacie nie moze byc walkow) i sie "zwinie" to i tak w 99% traci na tym kupujacy w postaci zaplaty naleznego podatku, konfiskaty nabytego samochodu badz jakis kar.
Chociaz dla mnie fenomenem jest, ze US nie jest w stanie ustalic imienia i nazwiska wlasciciela firmy po NIPie, ktory przeciez widnieje na fakturze...
Ale z drugiej strony biorac pod uwage ludzka nature chciwosci i to jak niektorzy podchodza do tematu zakupu samochodu np. z gory przelewajac kilkadziesiat tys. zl na gebe to nie ma co sie dziwic, ze "komisarze" robia takie walki...
Ehh, co za kraj...
Powodzenia wszystkim kupujacym !!!

RafałB
23-05-2013, 10:52
Nie,inaczej.Reasumując: Nie KUPUJCIE WCALE używanych aut! Tylko nowe!Bo:

1.Wałek na vat, akcyzie itp
2.Bite
3.Kręcony przebieg
4.Zalane lub po tornadzie...

Dajcie za S-maxa bida edyszyn w salonie 100.000zł lub za max wersje 150.000zł i śpijscie spokojnie ....tyle w temacie używek

saintos
23-05-2013, 11:21
a ironia to nie owoc :)

rafal8967
23-05-2013, 11:43
.Reasumując: Nie KUPUJCIE WCALE używanych aut! Tylko nowe!Bo:

1.Wałek na vat, akcyzie itp
2.Bite
3.Kręcony przebieg
4.Zalane lub po tornadzie...

Dajcie za S-maxa bida edyszyn w salonie 100.000zł lub za max wersje 150.000zł i śpijscie spokojnie ..


ZGADZAM SIĘ!!

czeslaw555
23-05-2013, 11:58
jak to mówi RafałB , księgowy prawdę ci powie ;). Komis jako podmiot profesjonalnie zajmujący się handlem autami jest odpowiedzialny za porządek w papierach i musi wiedziec co i jak sprzedaje. niestety komis nie ma obowiązku sprawdzania kto i jak sprowadził auto do kraju i dlatego możliwości oszustwa są duże. Na tym komisy bazują i są praktycznie bezkarne, choć to wygląda dla nas dziwnie i niezrozumiale tak to już jest i nikt nie chce tego zmieniać. Może ktoś ma z tego tytułu duże korzyści ? nie wiem ale tak nie powinno być to pewne.

Bump: MAG po raz kolejny wyłożył to co jest oczywiste, można się z tym nie zgadzać (ja się zgadzam) ale gdy istnieje cień podejrzeń że jest coś nie hallo, czy nie lepiej sobie odpuścić to auto i poszukać takiego które nie wzbudza żadnych podejrzeń ?

RafałB
23-05-2013, 12:09
niestety komis nie ma obowiązku sprawdzania kto i jak sprowadził auto do kraju i dlatego możliwości oszustwa są duże....

Miałem już nic nie pisać,ale musze...ostatnie zdanie :P

Mówimy o komisie który kupił i sam sprowadził auto i mi sprzedaje na f.vat-marże...też nie wie nic od kogo jak i co?:shock:

Ten temat jest jak....Moda na Sukces, nigdy się nie skończy! :D

Ale ja już skończyłem...

P.S. Masz racje,mój księgowy mówi prawde....nie potrzebna ironia.

Jak ktoś się boi kupić S-maxa czy Mondeo za 50kzł niech kupi za tą cenę Nową Fiestę 1.4 w czym problem?Śpi spokojnie,ma nówke no i ...za Vat go nie ścigają :D heh

Heja

cienki66
07-06-2013, 15:05
Żaden przepis ustawy o podatku od towarów i usług nie nakłada obowiązku zapłaty podatku VAT przez nabywcę, jeżeli podatku nie odprowadził sprzedający. US będzie ściągał należny podatek od sprzedawcy.
Jeżeli ktoś twierdzi inaczej niech poda podstawę prawną.

Pozdro

Roman_Gie
07-06-2013, 15:18
przepisy nakładają obowiązek zapłaty akcyzy na importera. W przypadku popularnego kiedyś importu aut terenowych jako LKW po kilku latach akcyzę płacą obecni właściciele. Podaj podstawę prawną...

i jak myślisz, że takie numery przechodzą przez w pełni legalne firmy to grubo się mylisz... btw. komis NIE PONOSI odpowiedzialności za obciążenie danego towaru VATem- nie musi tego weryfikować, w razie czego powiedzą, że auto mają od klienta, a Ty od nich kupiłeś.
:572:

Poza tym fajnie, ze jest tu rzesza ludzi wspierających szarą strefę, tylko dzięki temu że mają auto o 3-5 tys pln taniej... jeszcze może kradzione zacznijcie reklamować jako pełnowartościowe auta, w końcu proste, bezwypadkowe, w niezłym stanie...

c-matix
07-06-2013, 22:18
Temat dalej się toczy i toczy jak nuda. Czekamy nadal na jakieś przykałdy problemów z tym vatem, zwłaszcza że proceder podobno trwa od wejscia do uni-europejskiej i jeszcze nikt nie został ukarany kto dostał fakture vat-marża.

czeslaw555
08-06-2013, 00:13
Kup sobie takie auto a przyklad pojawi sie za jakis czas. Lubie czytac posty takich wierzacych ze ich nic zlego nie spotka bo......własnie bo co?

marcinbb
11-06-2013, 10:58
Kup sobie takie auto a przyklad pojawi sie za jakis czas. Lubie czytac posty takich wierzacych ze ich nic zlego nie spotka bo......własnie bo co?

Z tym oszustwem na VAT to nawet gorzej niż z UFO, Yeti czy Potworem z Loch Ness tam przynajmniej są filmy "potwierdzające" ich istnienie a o wałku na VAT wszyscy twierdzą że istnieje, ale nawet US tego nie potwierdza ;)

czeslaw555
11-06-2013, 23:13
długo też nic nie mówiono o wałkach na VAT w handlu stalą ale teraz sprawa wybuchła i toczy się , więc kup sobie takie auto i poczekaj może też pojawisz się w TV

marcinbb
12-06-2013, 08:36
długo też nic nie mówiono o wałkach na VAT w handlu stalą ale teraz sprawa wybuchła i toczy się , więc kup sobie takie auto i poczekaj może też pojawisz się w TV

Czesław ale ja jeżdżę dokładnie takim wałkiem 2.0 Diesel Titek z Holandii kupiony na Fakturę VAT marża, nie tylko ja jeden.
Cały czas prosimy abyś podał choć 1 udokumentowany przypadek, choć krztę potwierdzonej lub nie informacji o tym że US ściga za coś takiego ale nadal nic; Czesław straszy i mówi że do niego już 2 osoby dzwoniły z poradą co w takiej sytuacji zrobić. Zastanawiające obce osoby dzwonią do kogoś legalnie sprowadzającego samochody z "D" a nie szukały porady w internecie/prawnika. Jak prosiliśmy abyś skontaktował się z nimi i podpytał milczysz.

Czesław lubię Cię chłopie jednak skoro namacalnych dowodów brak i skoro US nie wie nawet jak za takie coś ścigać, a prawnicy i księgowi nie wiedzą jak się za to zabrać przez ten czas od którego Polska jest w Unii - to chyba daje do myślenia? Czy znów napiszesz poczekajcie... tylko do kiedy mamy czekać do dnia sądu ostatecznego czy jak Wielka Orkiestra i jeden dzień dłużej?

czeslaw555
12-06-2013, 09:33
Skoro takim jezdzisz i piszesz oficjalnie o tym to zglos sie do U.S. opowiedz swoja historie i zapytaj co ci moga zrobic. Bedzie to jakas pierwsza wiarygodna historia.

marcinbb
12-06-2013, 09:45
Też mogę Ci zaproponować przejechanie na czerwonym świetle i zgłoszenie się na Policje aby zweryfikować co mogą Ci zrobić - odpowiedz brzmi NIC.

czeslaw555
12-06-2013, 09:50
to chyba tylko Twoja wersja, innych może już niekoniecznie. Pozdrawiam

mefkm
19-06-2013, 08:32
ja kupiłem auto z komisu, który był też importerem tego auta, jak z komisu to na fk vat-marza (historia auta auto z holandii, kupione od firmy leasingowej przez komis w D i sprzedane komisowi z PL)

dzwoniłem do us z prośbą o sprzawdzenie czy został opłacony vat i jeśli nie to ja chce go opłacic juz teraz - aby nie leciały odsetki, czyli dobrowolnie chciałem poddac sie egzekucji skarbowej (zwrot kosztów na drodze sądowej odzyskałbym od firmy wprowadzającej auto na rynek PL) - niestety nie da się, bo nie mają procedur, narzędzi, wiedzy, a ponadto opłacenie vatu spoczywa na firmie, która wprowadziła towar na rynek PL i sprzedała go osobie prywatnej nie prowadzącej działalności gospodarczej

wałków na vacie, mogą się obawiać ci, którzy kupili auto od prywatnego importera osobiscie lub za pośrednictwem komisu - który tylko pośredniczy w sprzedazy (komis będzie wówczas czysty) - ale i tak w chwili obecnej US w PL nie prowadzą ogólnopolskiej bazy danych aut krajowych, a już nie mówię tu o sięganiu po informację za granicę

RafałB
19-06-2013, 10:13
a ponadto opłacenie vatu spoczywa na firmie, która wprowadziła towar na rynek PL


Amen.

Czy teraz temat można w końcu zamknąć czy zaraz ktoś znów napisze że "wałek na vacie, nie kupujcie" ?

czeslaw555
19-06-2013, 21:08
Nie dopisuj nic to moze sie skonczy

martinez07
19-08-2013, 16:16
Witam,
ostatnio chciałem zakupić auto import z Danii w komisie, ale coś mi nie pasowało, więc zgodnie z poradami, po prostu odpuściłem.
Atrakcyjna cena na auto, nieznany importer dał auto w komis, a komis mi proponował fakturę vat marżę.

Ale teraz mam co innego na oku - auto w Niemczech, właściciel Niemiec, ale kupił je od dealera w Danii.
I teraz nie wiem, czy tam też mogę się władować na minę?
Czy jeśli tam kupię, to US może mi już skoczyć...?
Podpowiecie coś?

czeslaw555
19-08-2013, 16:50
Jeżeli Niemiec jest wpisany w Breif i to on ci sprzedaje to wszystko OK. Przed zakupem niech ci pokaże dowód osobisty lub paszport żebyś był pewny z kim masz do czynienia. Potem spisz umowę k-sp i za bardzo nie zaniżaj ceny ;)

Bump: Sprawdź jak długo jest właścicielem , wrzuć w google jego nr tel. jak będzie miał więcej aut do sprzedania to wiadomo z kim masz do czynienia. Pamiętaj też że auta w Danii nie są tanie i Niemcowi nie opłaca się ściągać dobrego auta.

martinez07
25-08-2013, 12:02
Mam pytanie - kolega z forum rozkodował mi nr VIN (auto z Danii) w którym jest pozycja :

Anvendelse: Privat personkørsel

Wg tłumaczenia to zastosowanie do jazdy prywatnej - czy w takim przypadku auto było rejestrowane na osobę prywatną, czy mogło jednak być na firmę?
Bo nie za bardzo wiem, gdzie szukać informacji w duńskich dokumentach kto był właścicielem.
Gdzie w ogóle tego szukać? Jak namierzyć czy właścicielem była firma, czy osoba prywatna?

kicaj
25-08-2013, 12:37
tak mi się przypomniało - warto przeczytać co grozi przy nieopłaceniu akcyzy...
http://forum.opel24.com/topic/63168-brak-akcyzy-samochod-zarejestrwany-w-polsce-3-lata/

czeslaw555
28-08-2013, 07:37
no to już chyba wszystko na ten temat. Logika podpowiada jedno a urzędy i tak swoje zrobią, nabywca niech się buja, jego problem, nie nasz (urzędów).

Kolejne opisy warto przeczytać całość:
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/8526-Audi-A4-B8-AVANT-2.0-TDI-2009-%C5%9Awidnica-Przekr%C4%99t-na-VAT

Wybrane fragmenty z w/w linku

"...grupka cwaniaków za wszelką cenę próbuje przekonać w komentarzach, że nie ma się co obawiać i, co więcej, opłaca się kupić takie auto, bo jak przyjdzie co do czego nie ma podstaw prawnych do przeniesienia na nabywcę zobowiązań za VAT. Oni liczą, że w odpowiedniej ustawie będzie coś w stylu "jak kupisz auto od handlarza z przekręconym VATem to zapłacisz go z odsetkami po pewnym okresie czasu". Dopóki czegoś takiego nie ma, to wolno i warto kupić takie auto bo jest tanie... ręce opadają. Nie żal mi takich ludzi jak wtopią kasę..."

" Do osób komentujących to nawet nie dociera, że w dolnośląskim jest akcja na szeroką skalę i cofają prawa rejestracji samochodów i zakaz robienia czegokolwiek z samochodem"

"tylko, że jak ktoś kupuje auto ze świadomością przekrętu na VAT i podejściem ("nic mi nie zrobią", "a gdzie jest napisane, że mnie ukarzą", "pewnie Ci z FV23 chcą więcej zarobić", "po co mi VAT") to już nie jest niewiedza, a zuchwalstwo i głupota.
Doskonały przykład to fora dot Fordów- wniosek jeden: lakier ori, wypas dobry, cena niska- brać. Żadnych konsekwencji nie ma. Aż se chyba kupie jakiegoś Titanium X z alcantarą, duża navi etc za 32 tys PLN, jak część tamtejszych forumowiczów. W końcu jeżdżą już miesiąc i nic.."

"Ale to chyba już taka nasz narodowa specjalność że każdemu się wydaje że jest mądry, cwaniak nad cwaniaka i każdego przeroluje A do tego ta wielka chęć popisania się przed sąsiadem, rodziną itp.. za czym często nie nadąża realna zasobność portfela no więc rynek wymaga to musi być tanio i full wypas
Niby to forum ma nazwę bezwypadkowe, tylko patrzcie po paru latach jak to poszukiwanie powypadków i kręconych liczników uświadomiło ludzi wiedzą już że jest miernik lakieru, chociaż najczęściej i tak nie potrafią go prawidłowo obsługiwać wiedzą już że liczniki się kręci, to by chcieli najlepiej rachunki nawet za wymiany żarówek od momentu wyjechania z salonu tylko ciągle jedno się nie zmienia, wszyscy szukają tanio, a że rynek nie lubi próżni to jest oferta i mają samochody gdzie mogą sobie używać czujnika do woli, mają teczkę papierów z którą mogą sobie lecieć do ASO i powiedzą im że są autentyczne I nikt sobie w w/w sytuacji nie zada pytania czemu jest tak tanio, że przez 3 lata samochody potraciły ponad 50% swojej pierwotnej wartości jeżeli nic im nie dolega bo przecież lepiej się podniecić jak to ja jestem cwany i tanio wyrawłem igiełkę Mnie tylko ciekawi jakie będą następne kreatywne pomysły żeby polak dostawał taniej niż najtaniej bo że rynek się oczyści to raczej niema co liczyć, może za pare pokoleń to nastąpi "

"W obecnym czasie nie ma takiej możliwości aby zabronić poszukującym kupić taniej i nabywać auta u oferentów co takowe proponują jak i tym oferentom zabronić prawnie sprzedaży tychże oferowanych !! .( o ile NIE SĄ SĄDOWNIE UDOWODNIONE, że pochodzą z przestępstwa )

Panowie to zwykła polityka - CO NIE JEST PRAWNIE ZABRONIONE JEST DOZWOLONE (a jak udowodnisz "wałkowarzowi" na VAT , że on nie chciał tych podatków później z karą zapłacić ? )
- Fakt nijak tu się ma etyka sprzedawcy, uczciwa konkurencja i dobro konsumenta ....ale tak naprawdę to kto o to dobro dba ?

Nawet Nasze Forum jest ostatnio zdominowane przez większość takich ogłoszeń - i jak tu pomóc pytającemu / poszukującemu skoro w "takich" anonsach przebieg prawie zawsze jest potwierdzony , skorupa prawie zawsze w oryginale , super wygląd , wypas-marzenie i cena sporo bo o dobre KILKA TYSI NIŻSZA .

Trudno - nikogo co nie umie czytać i wyciągać wniosków nie uchronimy przed jego własną decyzją ......my róbmy swoje - choćby dla tej pozostałej 20% części POmrocznej populacji co woli kupić lub sympatyzuje z Nami lub Nam podobnymi ."

kicaj
28-08-2013, 08:41
niestety taka polska rzeczywistość...

rafal8967
09-09-2013, 22:58
wałków na vacie, mogą się obawiać ci, którzy kupili auto od prywatnego importera osobiscie lub za pośrednictwem komisu - który tylko pośredniczy w sprzedazy (komis będzie wówczas czysty) - ale i tak w chwili obecnej US w PL nie prowadzą ogólnopolskiej bazy danych aut krajowych, a już nie mówię tu o sięganiu po informację za granicę[/QUOTE]

a skąd mam wiedziec że auto nie jest własnością komisu skoro stoi sobie z innymi samochodami i czeka na potecialnego klienta

kicaj
10-09-2013, 09:48
a skąd mam wiedziec że auto nie jest własnością komisu skoro stoi sobie z innymi samochodami i czeka na potecialnego klienta
o to możesz zawsze zapytać oraz wychodzi na umowie...

rafal8967
10-09-2013, 12:26
no a jeśli na fakturze vat-marza jest komis samochodowy to cos to zmienia

czeslaw555
10-09-2013, 12:58
wszystko masz opisane w tym wątku. Poczytaj. Jak nie ogarniasz zadzwoń np. do mnie. Szkoda powielać pytania.

rafal8967
10-09-2013, 14:20
wszystko masz opisane w tym wątku. Poczytaj. Jak nie ogarniasz zadzwoń np. do mnie. Szkoda powielać pytania.

spoko poradze sobie nie musisz sie denerwowac

Grisza011
19-10-2013, 00:57
Jest jeszcze jeden sposób aby zmniejszyć ryzyko zakupu pojazdu z niezapłaconym vatem.

Firmę, która sprzedaje nam pojazd należy sprawdzić w CEIDG np. tutaj :
https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG/ceidg.public.ui/search.aspx

wpisując NIP lub REGON firmy na przykład.
Otrzymujemy m.in. informacje od kiedy firma działa, czy były jakieś okresy zawieszenia działalności itd.

Jeśli mamy do czynienia z podmiotem gospodarczym, który na rynku funkcjonuje już np. kilka lat (to jest widoczne w rejestrze) to raczej małe ryzyko, że ktoś nagle zwinie się z interesem i Urząd Skarbowy go nie namierzy celme zapłaty należnego vat-u.

Natomiast jeśli chcemy kupić auto z zagranicy od świeżo założonej firmy (czy jednoosobowej działalności gospodarczej) na fakturę vat -marża to powinniśmy mocno się zastanowić czy warto ryzykować.

RafałB
19-10-2013, 10:59
Dokładnie, jak komis/firma działa od 5-8 lat nieprzerwalnie i wystawia vat-marże to nie widze problemu...

czeslaw555
19-10-2013, 11:08
Jeśli mamy do czynienia z podmiotem gospodarczym, który na rynku funkcjonuje już np. kilka lat (to jest widoczne w rejestrze) to raczej małe ryzyko a co jeżeli ktoś założył firmę słupa kupił auto za granicą w cenie netto i wstawił do polskiego komisu ?
Wystarczy założyć firmę z EU nipem. Sprzedający np. Niemiec sprawdzi czy masz działalność tutaj http://ec.europa.eu/taxation_customs/vies/?locale=pl jak masz to sprzeda ci auto w cenie netto. On nie wie jakie miałeś intencje przy zakładaniu dział.gosp.

Grisza011
19-10-2013, 17:11
a co jeżeli ktoś założył firmę słupa kupił auto za granicą w cenie netto i wstawił do polskiego komisu ?

Jeśli umowę podpiszemy z komisem istniejącym na rynku kilka lat, który odkupił auto od tzw. "słupa" - to problem z vatem może mieć komis-jeśli "słup" zawiesi działalność czy też rozpłynie się, zbankrutuje.
No chyba żeby zniknął także komis ... ale sam Pan przyzna ,że prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest znikome. Wtedy jednak US pewnie dotrze do końcowego nabywcy

Jeśli komis jest tylko pośrednikiem a nabywca podpisuje umowę z tzw. słupem/f -firmą - to wtedy kupujący powinien koniecznie sprawdzić jak długo firma widnieje w rejestrze - i jeśli okaże się że niedługo - to po prostu nie należy z taką firmą umowy podpisywać.

c-matix
19-10-2013, 23:00
Witam,ostatnio chciałem zakupić auto import z Danii w komisie, ale coś mi nie pasowało, więc zgodnie z poradami, po prostu odpuściłem.

Witam, temat wałek się kręci nadal, czesław jak można przestań wklejać te opinie z różnych stron bo to strasznie wydłuża posty, wklej link i ok.

Martinez07 auta z Dani raczej sobie odpuść, tam są bardzo drogie i jako 2 osobowe. Wielu handlarzy sprowadza je jako LKW wkładają siedzenei , robią lub nie robią przegląd i jest PKW. i akcyzy póżniej brak a dla mniej zorientowanych problemy przy rejestracji i kto wie co jeszcze.

grego333
14-01-2014, 22:32
Znalazłem coś takiego...nie wiem czy było to już na Forum
Zaczerpnięte ze strony http://www.podatki.biz/artykuly/21_17.htm

"Z życia wzięte

Wydział Komunikacji i Transportu zwrócił się z zapytaniem, czy można dokonać rejestracji pojazdu na podstawie wystawionej przez komisanta faktury VAT marża. Z fakturą taką zgłosił się do wydziału nabywca samochodu. Na fakturze zaś sprzedawca zamieścił informację, iż „w kwocie faktury VAT marża zawarty jest podatek VAT w wysokości 219,50 zł [...] Kwota podatku VAT nie podlega odliczeniu w przypadku nabycia pojazdu przez podmiot będący płatnikiem VAT. Podanie jej ma charakter wyłącznie informacyjny dla potrzeb rejestracji pojazdu w odpowiednim Wydziale Komunikacji”. Niestety nabywca nie posiadał zaświadczenia, które jest niezbędne przy rejestrowaniu pojazdu, z którego by wynikało, że podatek VAT został uiszczony, bądź że nie ma obowiązku uiszczania tegoż podatku. Izba Skarbowa w Krakowie, zajmująca się ww. sprawą, orzekła, że przede wszystkim błędnie postąpił komisant, uiszczając kwotę podatku VAT. „Jeżeli wewnątrzwspólnotowego nabycia środków transportu dokonuje podatnik, który następnie przed zarejestrowaniem tego środka transportu na terytorium kraju dokona jego dostawy — to w myśl art. 103 ust. 4 ww. ustawy o VAT nie ma on obowiązku uiszczenia należnego podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia w terminie 14 dni. Obowiązkiem jego jest natomiast rozliczenie tego podatku w deklaracji podatkowej VAT-7 składanej za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy. W sytuacji, gdy podatnik ten wystąpi do urzędu skarbowego z wnioskiem o wydanie zaświadczenia w związku z przywozem środka transportu z terytorium Unii Europejskiej, urząd skarbowy, działając w oparciu o postanowienia Ordynacji podatkowej, winien wydać zaświadczenie, w którym to informuje o:

— braku obowiązku uiszczenia podatku od towarów i usług z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia środków transportu w terminie 14 dni od dnia powstania obowiązku podatkowego,
— konieczności — wynikającej z przepisów prawa — zadeklarowania i rozliczenia należnego podatku od towarów i usług z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia środka transportu w deklaracji VAT-7.
[...] Na podstawie powyższego zaświadczenia nabywca środka transportu sprowadzonego z terytorium Unii Europejskiej przez ww. podatnika — może dokonać jego pierwszej rejestracji na terytorium kraju.”

Postanowienie z dnia 20 sierpnia 2004 r., sygn. PP-1/005/2/1459/04."

rafal8967
14-01-2014, 23:17
Widzę że temat nadal aktualny, po co go nakręcać jak nie ma dowodów na to kto odpowie za wałek czy będzie to sprowadzający czy sprzedający a może kupujący....

MAG
14-01-2014, 23:32
Nie, no po co nakrecać temat, po co wogóle zauważać oszustwa, lepiej na to przymknąć oko, nic nikomu sie nie stanie, a to ze oszusci wypierają uczciwych z rynku to co to za problem, tylko idiota jest uczciwy ...




A tak właściwie analogicznie jak Ty rozumując, po co wogóle krecić temat o przekręcaniu liczników - co z tego jak ktos kupi auto za zdjetymi z blatu 200tys km przebiegu (przypominam sobie calkiem niedawne dwie sytuacje wykrycia aut z korekta w okolicach 300tys km).

c-matix
15-01-2014, 09:53
Opowiastaka grego333, jest wogóle na inny temat innego podatku.
Jest to o podatku od marży handlującego, inaczej mówiąć vat jaki musi zapłacić od swojego zysku, którego nie trzeba pisać na fakturze i dlatego wprowadziło to w błąd urząd skarbowy.
Po za tym jest to problem z 2004r czyli przed wejsciem do uni-europejskiej a wtedy żaden handlarz nie mógł kupować samochodów w unieuropejskiej bez vat .

krzych002
23-01-2014, 23:59
Czy ktoś mógłby zamieścić rozpisane podatki od zakupu przez handlarza auta za np 40000 pln netto od firmy w DE? Coś w stylu: kupuje za 40000, po wprowadzeniu na pl rynek płaci tyle podatku, na sprowadzeniu chce zarobić 2000 brutto, wiec płaci vat od marży itp.. dla przypadku wystawienia faktury vat-marża i vat23% przy tych samych kwotach zakupu w DE i sprzedaży w PL. To wielu osobom wiele wyjaśni (np mi).
W jakich przypadkach dotyczących sprowadzania aut uzasadnione jest wystawianie vat-marży, a w jakich nie ma to dla uczciwego handlarza żadnego znaczenia?

Roman_Gie
24-01-2014, 00:22
żadnej filozofii tu nie ma-
auto za 10000 euro netto:
FV marża:
1. Zakup za granicą: 10000 EUR * 4.1679 PLN = 41679.00 PLN
2. UC, akcyza: 10000 EUR * 3.1% * 4.1679 PLN = 1292.05 PLN
3. UC, opłata za wydanie potwierdzenia zapł. podatku akcyzowego: 17.00 PLN
4. US, zaświadczenie o niepodleganiu podatkowi VAT: 160.00 PLN
5. Badanie Techniczne: 100.00 PLN
6. Tłumaczenie dokumentów: 100.00 PLN
8. Opłata recyklingowa: 500.00 PLN
9. Inne (np. naprawa, koszty sprowadzenia): 1500.00 PLN
RAZEM 45590 PLN
prowizja dla sprzedającego-> 3000 PLN
Wystawia auto za 48590 PLN

FV23%:
1. Zakup za granicą: 10000 EUR * 4.1679 PLN = 41679.00 PLN
2. UC, akcyza: 10000 EUR * 3.1% * 4.1679 PLN = 1292.05 PLN
3. UC, opłata za wydanie potwierdzenia zapł. podatku akcyzowego: 17.00 PLN
4. US, zaświadczenie o niepodleganiu podatkowi VAT: 160.00 PLN
5. Badanie Techniczne: 100.00 PLN
6. Tłumaczenie dokumentów: 100.00 PLN
8. Opłata recyklingowa: 500.00 PLN
9. Inne (np. naprawa, koszty sprowadzenia): 1500.00 PLN
10. podatek VAT 9200
RAZEM 54790 PLN

prowizja dla sprzedającego: 3000
Wystawia za 57790

Zgadnij, kto ma większe szanse sprzedać?


W jakich przypadkach dotyczących sprowadzania aut uzasadnione jest wystawianie vat-marży, a w jakich nie ma to dla uczciwego handlarza żadnego znaczenia?

generalnie można przyjąć, że pofirmowe auto oferowane przez pośrednika powinno mieć fv23% (są wyjątki, do niedawna np. fv zw. 43 w Polsce). Auto odkupione od osoby prywatnej-> wystawiasz fv procedura marży (niezależnie, czy to Polska, czy Niemcy). Większość mk4/s-maxow/galaxy to ex-flota.

Nie, no po co nakrecać temat, po co wogóle zauważać oszustwa, lepiej na to przymknąć oko, nic nikomu sie nie stanie, a to ze oszusci wypierają uczciwych z rynku to co to za problem, tylko idiota jest uczciwy ...




A tak właściwie analogicznie jak Ty rozumując, po co wogóle krecić temat o przekręcaniu liczników - co z tego jak ktos kupi auto za zdjetymi z blatu 200tys km przebiegu (przypominam sobie calkiem niedawne dwie sytuacje wykrycia aut z korekta w okolicach 300tys km).
+1

MAG
24-01-2014, 09:39
Roman - taka jedna uwaga/pytanie - przy sprzedazy z pełną fakturą 23% to chyba wystawienie zaświadczenia o niepodleganiu podatkowi VAT jest przez pomyłke wstawione (punkt 4), bo przeciez wypełniasz VAT25 (o ile mnie pamięc nie myli) i płacisz ten VAT :027:

Roman_Gie
24-01-2014, 09:43
Jasne, że tak- dane z kalkulatora ;) Z resztą w przypadku pośrednika można odjąć w 2 przypadkach:
W przypadku, gdy używany środek transportu został sprowadzony z innego kraju UE przez pośrednika, obowiązek uzyskania zaświadczenia VAT-25 ciąży na faktycznym nabywcy tego środka transportu. Pośrednik nie jest bowiem właścicielem pojazdu i nie dokonuje jego rejestracji na terytorium kraju, zatem urząd skarbowy nie ma podstaw do wydania mu zaświadczenia VAT-25, a on sam nie ma obowiązku występowania o takie zaświadczenie.

krzych002
24-01-2014, 13:02
Roman, opis dotyczący vat-marzy, to przypadek z oszustwem.. Dobrze rozumiem, że jeśli handlarz chciałby być uczciwy, to jeszcze dodatkowo musiałby też tak czy inaczej zapłacić tam VAT, jako ze wie, że kupił po cenie netto a sprzedaje brutto? I wiadomo, że musiałby wystawić auto za większą cenę powiększoną o vat...

Chcę ustalić jedną rzecz. Czy auta, w których handlarze piszą, że wystawiają VAT-marże zawsze są oszustami, jeśli sprzedają auta flotowe (kupowane po cenie netto)? czy są przypadki, w których auta flotowe sprzedawane na taką fakturę, sprzedawane są w pełni legalnie.

I jeszcze jedno - jeśli U.S. zwróci się do kupującego o zapłacenie VAT za auto na którym był wałek, to jaka to różnica dla kupującego? Kupując auto opłacone we właściwy sposób zapłaci za ten vat wcześniej. Wiadomo - dochodzą odsetki - ale ich wysokość nie jest znana. Jeśli są ustawowe, to raczej nie będą za wielkie nawet po kilku latach..

Nie pochwalam w żadnym wypadku tego procederu i jestem z tych co wolą dać więcej i mieć czyste sumienie, ale zastanawiam się, czy dla wprowadzanych w błąd kupujących ewentualne konsekwencje są bardzo drastyczne i czy tych vat-marż za flotowe należy unikać jak ognia..

czeslaw555
24-01-2014, 13:51
czy tych vat-marż za flotowe należy unikać jak ognia to chyba jedynie co należy robić

Roman_Gie
24-01-2014, 14:07
Nie pochwalam w żadnym wypadku tego procederu i jestem z tych co wolą dać więcej i mieć czyste sumienie, ale zastanawiam się, czy dla wprowadzanych w błąd kupujących ewentualne konsekwencje są bardzo drastyczne i czy tych vat-marż za flotowe należy unikać jak ognia
na razie trudno mówić o konsekwencjach, ale naprawdę nie widzę sensu ryzykować skoro 3-4 tys PLN można kupić poflotowe auto z normalną fv23%.
Pracownicy US (przynajmniej w moim mieście) do zbyt światłych nie należą, bo na wszystkie moje pytania odpowiadają "pokój 10X", a w "pokoju 10X" odsyłają z kolei do pokoju, w którym przed chwilą byłem. Ostatecznie pada odpowiedź "nie wiem". Raz nawet polecili mi, żebym kupował auta w cenie brutto od zachodnich firm leasingowych to nie będę musiał wypełniać deklaracji VAT23- problem w tym, że wszystkie firmy leasingowe sprzedają w cenie netto :p
Wychodzę z założenia, że z nieuczciwymi ludźmi nie warto współpracować- a ktoś kto robi wałki na podatkach aniołem nie jest.

kameleon7
02-02-2014, 17:05
Raz nawet polecili mi, żebym kupował auta w cenie brutto od zachodnich firm leasingowych to nie będę musiał wypełniać deklaracji VAT23- problem w tym, że wszystkie firmy leasingowe sprzedają w cenie netto :p
.

Witam
Jezeli jestem osoba prywatna to czy wiec moge kupic w niemczech samochod w firmie leasingowej? Czy wtedy jak kupie netto to bede musial zaplacic VAT w polsce?

jarhel74
02-02-2014, 17:23
Z tego co wiem, sprzedają tylko firmom. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Ostatnio dzwoniłem do kilku komisów, szukając busa. Przy ogłoszeniach o sprzedaży na vat-marża, pytałem o wystawienie pełnej faktury vat, jako,że prowadzę DG. Tylko jeden powiedział,że nie ma możliwości. Poza tym jak najbardziej, tylko cena brutto przy vat marża robiła się ceną netto :wink:

kameleon7
02-02-2014, 17:58
Szukam samochodu w niemczech. Pytanie czy zatem w firmie http://www.ald-caroutlet.de/unsere-standorte/hannover.aspx
ktora jest firma leasingowa mozna kupic prywatnie? Na ich stronie jest napisane ze maja dwa miejsca sprzedazy tylko dla klinetow prywantych wiec chyba mozna kupowac od firmy leasingowej. Firma ta ma samochody poleasingowe ktore sama dawala w leasing.

c-matix
02-02-2014, 18:19
Na ich stronie jest napisane ze maja dwa miejsca sprzedazy tylko dla klinetow prywantych wiec chyba mozna kupowac od firmy leasingowej. Firma ta ma samochody poleasingowe ktore sama dawala w leasing.

Tak możesz tylko ceny są inne , ale przebieg na pewno ok i opis samochodu na papierach, oczywiśćie trzeba za wszytko zapłacić wiecej o ok 3-4tys na takim roczniku 2010

kameleon7
02-02-2014, 18:49
Tak możesz tylko ceny są inne , ale przebieg na pewno ok i opis samochodu na papierach, oczywiśćie trzeba za wszytko zapłacić wiecej o ok 3-4tys na takim roczniku 2010

Znaczy ceny sa te podawane brutto tak? Na ogloszeniach od nich zawsze jest netto a potem brutto cena.

Roman_Gie
02-02-2014, 21:05
Czy wtedy jak kupie netto to bede musial zaplacic VAT w polsce?
wtedy płacisz w Niemczech brutto, z ich stawką VAT (19%)

czeslaw555
11-02-2014, 21:59
art. nie na temat wałku na VAT, ale odzwierciedla stosunek państwa do podatnika, więc chyba lepiej dmuchać na zimne niż się sparzyć. http://motoryzacja.interia.pl/wewfewr/tvn/news/panstwo-polskie-nienawidzi-kierowcow,1990808,8493?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=msie

c-matix
11-02-2014, 22:46
To akurat jest przykre że pierdzący w fotel urzędnik ogląda papiery , rejestruje auto a kolega obok za miesiąc unieważnia rejestracje pojazdu.
W takim przypadku powinien odpowiedzięc siedzący kolega w urzędzie.

czeslaw555
14-02-2014, 02:36
i z VAT-em też zaczynają się pierwsze pytania i sprawy, Kris75 umieścił pismo z U.K.S.
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%E6-si%EA-oszuka%E6-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta?p=86607#post86607
na forum Mondeo napisał do tego dokumentu komentarz " "Sprawa teraz już na pewno rozkminiona - wałek na VAT.Chłop dostał ponad 13k PLN do zwrotu"

mefkm
14-02-2014, 07:45
ale z treści tego listu wynika, że US podejrzewa zakup auta na fałszywą umowę kupna-sprzedazy - a nie VAT

piotrekone12
14-02-2014, 08:04
Wygląda mi to raczej na tzw. "Umowa na Niemca"

czeslaw555
14-02-2014, 08:18
myślę że Wasze spostrzeżenia warto napisać na bez-wypadkowym, może dowiemy się czegoś więcej

c-matix
14-02-2014, 09:37
i z VAT-em też zaczynają się pierwsze pytania i sprawy, Kris75 umieścił pismo z U.K.S.
No z pisma nie wychodzi narazie nic o jakimś podatku, że nie zapłacony..


Na forum Mondeo napisał do tego dokumentu komentarz " "Sprawa teraz już na pewno rozkminiona - wałek na VAT.Chłop dostał ponad 13k PLN do zwrotu"
Podaj link a do tego bloga poczytamy z przyjemnością.

czeslaw555
14-02-2014, 10:05
Wszystkie linki sa podane na tamtych forach, wystarczy czytać a trafisz na pewno

rafal8967
14-02-2014, 10:05
Też chętnie zerknę na tego bloga jak masz link wyślij..

czeslaw555
14-02-2014, 10:19
a jednak dotyczy " Niemca", źle zrozumiałem post Krisa na forum Mondeo. Sorki. W temacie wałków na bezwypadkowym są wszystkie potrzebne linki.

Bump: Podaj link a do tego bloga poczytamy z przyjemnością. to nie blog, tylko forum

mefkm
14-02-2014, 13:41
za vat jeszcze się nie zabrali i raczej nie spodziewałbym się, że PL inspektorzy z US będą kontaktowali się z zagranicznymi USami - przede wszystkim bariera językowa (buahaha)

c-matix
14-02-2014, 13:56
Mim zdaniem jest to sprawa o uchylenie rejestracji pojazdu, oraz dojście kto i jak sprowadził auto ( co jasno wynika z treści pytań) no i pewnie kto nie uiścił podatku ale od zarobku-zysku, nie vatu tylko podatku dochodowego . Podejrzewam auto kupione na umowe , w dowodzie firma i zaczeła się karuzela. Nie mogę sie doszukać tej inormacji o zwrocie 13tys/zł.

czeslaw555
14-02-2014, 14:10
Nie mogę sie doszukać tej inormacji o zwrocie 13tys/zł.

http://img138.imageshack.us/img138/6950/5wlw.png (http://img138.imageshack.us/i/5wlw.png/)
trzeba przeczytać ostatnie strony na bezwypadkowym, jest tam umieszczony link do forum Mondeo i tam znajdziesz ten tekst

c-matix
14-02-2014, 14:26
no tak, to jest tylko dopis , taki wpis mógł każdy dopisać.Żadnego mocnego potwierdzenia na to nie ma. Pismo owszem i jest co mi świta była wcześniej mowa właśnie o uchylanie rejestracji pojazdów ze względu na podrobione umowy K-P. I to pismo na takowe mi wygląda. Zwłaszcze że w tym poscie można doczytać się kto o tym pisał i kto je zamieszcza, a znajomości są i internet działa.

czeslaw555
14-02-2014, 14:31
no tak, to jest tylko dopis , taki wpis mógł każdy dopisać jaki problem zapytać Kris75 skąd ma taką wiedzę itp ? to chyba nie problem

トーマス
13-04-2014, 16:15
No i wychodzą okazje zakupowe

http://mondeoklubpolska.pl/showthread.php/129550-Pytanie-o-kupno-auta-czy-wszystko-jest-ok

TOMAS
13-04-2014, 16:31
トーマス

Nie każdy ma konto na MKP więc zrób cytat, albo screen

トーマス
13-04-2014, 16:33
Proszę

Witajcie, opiszę Wam sytuacje z jaką się teraz spotkałem. Jestem nowym użytkownikiem, ale nie mogłem znaleźć podobnego wątku, lecz mam teraz mały problem.

Otrzymałem po znajomości namiar na kolesia który sprowadza auta na zamówienie. Ściągnał mi Mondeo z carsontheweb, po ok 3 tyg oczekiwania autko zjechało z lawety, po oględzinach okazało się jak najbardziej w porządku i zgodne z opisem. Następnego dnia spotkałem się z tym handlarzem, żeby dobić targu. Zapłaciłem gościowi 36 tysięcy i otrzymałem fakturę vat-marża (na fakturze jego firma jest sprzedającym, a ja kupującym). W międzyczasie zrobiliśmy przegląd, oczywiście przeszedł bez problemu. Koleś zoobowiązał się, że załatwi akcyzę, tłumaczenia itd. Ale oczekiwanie się przeciągało, niby z racji problemów przez urząd skarbowy. Dowiedziałem się, że ten kwit z US jest mi do niczego nie potrzebny i wszelkie brify i pozostałe dokumenty które handlarz miał od tego auta spokojnie wystarczyły by mi do zarejestrowania auta. Tego samego dnia zadzwonił, że musimy się spotkać w cztery oczy bo jest problem z podatkiem vat. Tak jak przypuszczałem skarbówka ściga go o zapłatę 23% podatku od sprzedaży mi auta w związku z czym prosi mnie o dopłatę gdyż jest stratny (zaproponował nawet, że spuści mi z jego marży byle wyjść na zero, aczkolwiek ja miałem dopłacić 4 tysiące). Odmówiłem i czekam na zwrot gotówki (ugadaliśmy się honorowo). Ale teraz pisze mi, żeby się wstrzymać jeden dzień bo dopatrzył się błędu w wyliczeniu podatku VAT. Teraz pytanie dla znawców. Czy możliwe jest to, że rzeczywiście musi opłacić ten podatek i podnieść cenę auta czy facet próbuje coś kombinować i po prostu oszukać w jakiś sposób?

c-matix
13-04-2014, 18:11
Czy jesteś w stanie sie dowiedzieć który rocznik i silnik tego autka, na tej podstawie będzie można ocenić, ile takie autko powinno kosztować.
Oraz dziwne w tym jest to że już po 4 tygodniach jest jakaś informacja o niezapłaconym podatku VAT coś tu za szybko się podziało.

Roman_Gie
13-04-2014, 18:42
zadziałało, bo sprzedający to jakiś niedorozwój jak robi wałki nie fałszując faktycznej umowy zakupu, w dodatku firmując przekręt swoim nazwiskiem(słup potrzebny)...

Chyba, że wcześniej handlował paździochami, znalazł stronkę i była to jego pierwsza transakcja na tej platformie, a to że trzeba odprowadzić VAT po sprzedaży dowiedział się od księgowej :D

c-matix
13-04-2014, 18:53
Chyba, że wcześniej handlował paździochami, znalazł stronkę i była to jego pierwsza transakcja na tej platformie, a to że trzeba odprowadzić VAT po sprzedaży dowiedział się od księgowej :D

Bardzo mi to pasuje do sytuacji, bo wiele osób myśli że tam się kupuje w tej cenie co widać na stronie carsontheweb. i nie do uczeni handlarze też tak myślą . Popatrzył i pomyślał jaki zarobek łał... kupił i myślał że wystawi fakture marże jak przy pażdziochach i będzie super, a tu trzeba z 7 tys Vatu odprowadzić i dupka zbita. I dlatego też taka zwłoka z załatwianiem papierów bo zaczeły się myślenice jak to ugryść by nie dopłacić.

czeslaw555
14-04-2014, 08:34
kolejne kłopoty po zakupie opisane na bez-wypadkowe
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/12997-Ciechan%F3w-tel-886-174-401-vel-888-582-910

mefkm
14-04-2014, 08:56
ale to jakies bzdury są, czemu urząd w PL chciałby historię sprzedażową auta - który z komisów ujawni pochodzenie auta (tajemnica handlowa - chyba, że sąd przymusi) czy tez pochwali się jaki otrzymuje zysk (dostarczając fakturę zakupu - chyba, że to był rozbitek i trzeba było włożyć kasę w jego zreperowanie, ale nawet to kto ujawni dane)

to tak jakby w sklepie żądać faktury zakupu z hurtowni - aby sobie sprawdzić jaki narzut robi sprzedawca

ja kupiłem auto w komiesie w PL, który to auto kupił w komisie z niemiec - a ten z kolei kupił to auto na aukcji firmy leasingowej z holandii
w urzedzie dostarczyłem tylko fakturę vat-marża od PL komisu i żadnego problemu (w US nie maja narzędzi żeby sprawdzić czy auto ma opłacony vat - chciałem sie poddać dobrowolnie egzekucji podatkowej, aby przy ewentualnym wałku na vacie w sądzie odzyskać pieniądze od sprzedawcy)

kolejne auto kupiłem jakieś 3 tygodnie temu też na fakturę vat-marża i na tej podstawie zarejestrowałem auto (warunkowo, bo jeszcze nie miałem potwierdzenia opłaty akcyzy - ale po dostarczeniu brakującego dokumentu dostałem już stały dowód rej.)

oczywiście w obu przypadkach posiadałem pozostałe dokumenty - opłaty celne, briefy, tłumaczenia - jakim prawem pani w okienku wydziału komunikacji może odemnie zażądać opłacenia vatu - ludzie pomyślcie trochę (jedynie co może zażądać to opłacenie podatku PCC, ale jeśli kupujecie od firmy to z podatku PCC jesteście zwolnieni i nie ma tu mowy o żadnym vacie - tego może tylko zażądać US)

czeslaw555
14-04-2014, 09:43
Co urząd to inne podejście do spraw, jakby to wszystko działo sie w innym państwie/wach

c-matix
14-04-2014, 10:09
kolejne kłopoty po zakupie opisane na bez-wypadkowe
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/12997-Ciechan%F3w-tel-886-174-401-vel-888-582-910

O takich sytuacjach było już pisane wiele razy. Problemy maj aci którzy kupują na Umowy K-P, czyli na niemca. Jesli by kupił z fakturą nawet Vat-marża nie miał by problemów i zarejestrował by auto bezproblemowo. A ci co kupują sobie na lewe umowy sami sobie kręcą bata.
Póżniej sa własnie wywody i wpisy na forach że ja jestem poszkodowany lub kolega.

mefkm
14-04-2014, 11:04
Co urząd to inne podejście do spraw, jakby to wszystko działo sie w innym państwie/wach

ale urzędniczka nie może zażądać niemożliwego - jeśli auto sprowadzone z zagranicy, to historia sprzedażowa w PL zaczyna się od zera i nie ma ani konieczności ani możliwości przedstawienia w urzędzie poprzednich umów

stąd wnioskuje, że przedstawiony problem jest fikcyjny, albo dotyczy zupełnie innej kwestii/oszustwa - np. zakup "na niemca"

czeslaw555
14-04-2014, 12:57
dotyczy zupełnie innej kwestii/oszustwa - np. zakup "na niemca" tego dotyczy, fakt, nie ma wątku z "niemcem" ale mam nadzieje że pisanie i o tych oszustwach pomoże komuś ustrzec się przed zrobieniem głupstwa

Intoksynator
07-07-2014, 13:55
Mam ofertę kupna samochodu sprowadzonego z Niemiec.
Sytuacja wygląda następująco: Handlarz odkupił go od komisu (podobno przysalonowego) w Niemczech, w briefie jest wpisana osoba prywatna. Wystawia fakturę Vat-marża. Czy w takim przypadku jest jakakolwiek szansa na wystąpienie przekrętu na Vacie?

czeslaw555
07-07-2014, 14:55
Jak jest wpisana osoba prywatna to bez obaw, widziałeś ten Brief, może masz skan ?

Intoksynator
07-07-2014, 15:10
Jeszcze nie widziałem, powinienem mieć skan za parę dni.

czeslaw555
07-07-2014, 15:11
to go zapodaj... może być na priv jak chcesz

RafałB
07-11-2014, 11:03
Czesiu... nadszedł ten dzień, usiądź i czytaj spokojnie :D

Napisał cienki66 Zobacz post
Witajcie,
Powiem wprost - jestem pracownikiem urzędu skarbowego.
Gdy czytam bajki o tym jak US każe nabywcy zapłacić VAT od kupionego
samochodu na fakturę vat marża - to już ze śmiechu przepona mnie boli.
Te wszystkie wezwania o których piszą, są to wezwania w charakterze świadków,
w celu ustalenia rzeczywistego przebiegu transakcji, chodzi głównie o cenę
sprzedaży samochodu, aby określić należne podatki ale dla sprzedającego.
Powtarzam - dla sprzedającego.
Osobiście również kupiłem samochód na fakturę VAT marża i jakoś zyję.

Pozdrawiam

czeslaw555
07-11-2014, 11:49
to powodzenia !!! i oby nigdy nie musiał się tłumaczyć z tego czynu :)

MMV
07-11-2014, 20:33
To, że jest pracownikiem to nie dowodzi, że ma rację. W US każdy ma swoją wąską działkę i nosa spoza niej nie wyścibia. Poza tym takimi sprawami zajmują się wydziały kontroli US oraz wyższej instancji czyli Izb Skarbowych. Chyba, że cienki666 w czymś takim pracuje to o.k.

Poza tym nikt nie mówi, że każdy samochód to przewałka na VAT. I czasem też zdarzają się tańsze samochody w umową na niemca itp. a faktura wystawiona na "słupa" w koszu.

Warto informować kupujących jakie są zagrożenia i wg mnie lepiej sie trzy razy pochylić nad tematem i sprawdzić co i jak niż później raz żałować jakby nie było to straty sporej kasy.

Dorzucę jeden przykład: samochód w PL sprzedawany przez handlarza na umowę na "niemca" lub ewentualnie FV marża (jak dobrze pójdzie), masz szczęście i jesteś w stanie sprawdzić jak był wystawiony samochód na aukcji np w Holandii a tam wisi jak byk że cena netto. Myślicie, że co się z tym VAT-em stało po drodze?? Odparował?? Musi go odprowadzić od pełnej faktury jak go w PL sprzedaje. Chyba, że tam go kupi jako nabywca bez nip-u unijnego lub jako prywatny ale wtedy cena dla niego w Holandii jest netto + vat do zapłacenia kontahentowi Holenderskiemu, a wtedy w Polsce już go nikt tak drogo nie kupi.

potraff
13-11-2014, 10:01
Na innym forum spytałem znajomego, który pracuje w US o tą kwestię, oto odpowiedź:

Obowiązek zapłaty vat ma wystawca faktury czyli ten pośrednik. I to jego może US ściagać. Tak mnie oświecił kolega pracujący w referacie czynności majątkowych czyli m.in. sprzedaży i kupna aut.

czeslaw555
13-11-2014, 10:06
a co w przypadku gdy też pośrednik najczęściej jest "słupem" i nie można go zlokalizować bo nie ma np. stałego meldunku ?( no chyba że uznać codzienne stanie pod sklepem w z piwem ;) ) Kto zapłaci, bo chyba nie skarb państwa ?. Nikt przy zdrowych zmysłach nie ściąga auta na siebie i nie uiszcza VAT-u...

potraff
13-11-2014, 16:13
Skopiowałem Twoje pytanie, pewnie jutro dostanę odpowiedź.

marcinoz82
13-11-2014, 18:02
Ja również byłem w us z takim zapytaniem i powiedziano mi to samo co koledze niżej ale mówił żeby skrupulatnie sprawdzać papiery ale obowiązek zapłaty vat zawsze będzie na pośredniku sprzedaży ...

potraff
14-11-2014, 07:51
Tak na ludzką logikę, to przy słupach pewnie powinna się tym zainteresować prokuratura, tak jak w przypadku lewych firm sprzedających stal, o czym było głośno w ostatnich latach.

czeslaw555
14-11-2014, 08:00
Logika jednak nie działa, chyba komuś zależy zeby tak było nadal co widać np. po wycieczkach muszkieterów. :)
Dopiero jak gdzieś mocno pierdyknie to może coś się zmieni choćby w przepisach żeby taki proceder zlikwidować, lub bardzo mocno ograniczyc.

potraff
14-11-2014, 15:25
Odpowiedź będę miał w poniedziałek.

lotek
14-11-2014, 17:35
A jesli handlarz to nie slup i dzialalnosc prowadzi nieprzerwanie od 2010r i auto kupione za granica pochodzilo od osoby prywatnej? Jest jakies ryzyko z fr vat marza?

potraff
14-11-2014, 17:42
Pierwsza odpowiedź:

napisał/a:
a co w przypadku gdy też pośrednik najczęściej jest "słupem" i nie można go zlokalizować bo nie ma np. stałego meldunku ?( no chyba że uznać codzienne stanie pod sklepem w z piwem ) Kto zapłaci, bo chyba nie skarb państwa ?. Nikt przy zdrowych zmysłach nie ściąga auta na siebie i nie uiszcza VAT-u...

Wyżej pytanie, które mi zadano po Twojej odpowiedzi. Jak dasz radę spytaj się kolegi.

Dzięki z góry wiszę browara :)


Tak na szybko - żeby być "pośrednikiem" w takich tematach to trzeba mieć firmę zajerestrowana więc z tym adresem to trochę ściema.

Więcej Ci w poniedzialek odpiszę.

czeslaw555
14-11-2014, 23:29
A jesli handlarz to nie slup i dzialalnosc prowadzi nieprzerwanie od 2010r i auto kupione za granica pochodzilo od osoby prywatnej? w tym wariancie, od osoby prywatnej nie ma możliwości zakupu w cenie netto, więc nie ma wałka na VAT

Bump: Tak na szybko - żeby być "pośrednikiem" w takich tematach to trzeba mieć firmę zajerestrowana więc z tym adresem to trochę ściema. w wariancie na "słupa" nie trzeba mieć firmy...

potraff
17-11-2014, 14:51
Kolejna odpowiedź:


Co do ceny niższej niż rynkowa - US może nawet do 5 lat zażądać podniesienia wartości i kwoty zapłaconego podatku. Ale zwykle w takich sytuacjach od razu, przy okienku, informują o tym petenta.

Co do nie zapłaconego VAT - pośrednik ma obowiazek co miesiąc ( lub kwartał ) składać VAT - 7 ( lub VAT - 7K ), w którym wykazuje kwoty obrotu i podatku. W takim dokumenice nie ma szczegółowo wypisanych transakcji. Więc jest bardzo duża możliwość, że wielu tak robi - tj nie płaci. Dość trudno takie coś wyłapać. No chyba, że pośrednikowi zrobi się dokładną kontrolę.

czeslaw555
18-11-2014, 08:21
pozostaje wrócić do pierwszego postu z tego wątku...

czeslaw555
04-12-2014, 16:18
post #273 http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%C4%87-si%C4%99-oszuka%C4%87-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta/page19

RafałB
04-12-2014, 18:50
Chyba tylko na Białorusi płaci się za czyjeś winy... napisze jeszcze raz i ostatni..

Jak Twój ojciec czy brat zabije kogoś , to Ty idziesz do paki za nich czy oni?

NIE MÓWIE o umowach na Niemca, a f.vat od firmy która ściągnęła i sprzedała Ci auto!

czeslaw555
04-12-2014, 19:22
jak U.S.stwierdził że petent na niezapłacony VAT (Państwo w Państwie) to nawet gdy najwyższy sąd przyznał petentowi rację nie zmieniło to stanowiska U.S. i komornik zlicytował mu firmę i dom, mimo że widział prawomocny wyrok uniewinniający ... Stwierdził (komornik) że to go nie obchodzi...
I to ma być sprawiedliwość, gwarancja spokoju że nic ci nie grozi ?

czeslaw555
20-12-2014, 11:28
ciekawe czy za VAT z autami też się wezmą http://m.onet.pl/biznes/podatki/wiadomosci,b1203

http://www.tvn24.pl/katowice,51/hospicja-na-celowniku-podatkowych-oszustow,497351.html

http://www.biztok.pl/gospodarka/Raport-ZPP-przestepcy-wyludzaja-miliardy-na-karuzelach-VAT-panstwo-bezradne_a19240

http://www.forbes.pl/witajcie-w-lunaparku-vat-polska-rajem-dla-karuzeli-podatkowych,artykuly,157233,1,1.html

http://www.slupczyoszust.pl/index.php/o-kampanii/cele

http://www.e-samochod.pl/kupno-samochodu-oszustwo-na-vat-marza/

actchris
31-12-2014, 15:53
To ja dopisze się jako ten trafiony na wałek z VAT.

Zakupiłem auto 8 lat temu i w czerwcu tego roku przyszło mi pismo (3 w ciągu 2 czy 3 miesięcy) że WK odebrał prawo do rejestracji pojazdu ze względu na wałki sprzedawcy (podobno ponad 600 aut tak dostało) i teraz oprócz sprawy sądowej nie do końca wiem co robić. Sprawa sądowa jak najbardziej do wygrania ale auto warte max 9 tyś a prawnik 4 tyś więc słabo to wygląda. Sprzedać chyba nie mogę bo nie zarejestrowane więc nikt nie wie czyja to obecnie własność, pani w WK powiedział mi że ona też nie wie co mam zrobić poza drogą sądową gdzie czekała by mnie sprawa o przywrócenie prawa własności które podobno straciłem choć nigdzie tego nie mam w papierach (tylko unieważnienie rejestracji pojazdu). Oddać na złom to dadzą 500 zł i spadaj pan, rozmontować i na części by się opłacało bo mimo że auto ma 13 lat to ma 150tyś przebiegu i full rzeczy nowych tylko nie mam gdzie tego zrobić.

Zaleta jedyna taka że musiałem kupić na szybko auto i padło na Mondeo MK4 już salonu PL z pełną dokumentacją a stare auto to Volvo V40 które do dziś stoi i zalega śniegiem.

czeslaw555
31-12-2014, 15:58
Przykra sprawa :(, kupiłeś auto importowane gdzie nie został zapłacony VAT 23% ? czy też sprzedawca robił jakieś inne oszustwa ?

c-matix
31-12-2014, 16:15
Prawdopodobnie kupiłeś auto które było bez prawa rejestracji , załatwili papiery i jakimś cudem przez znajomośći zarejestrowali . Były takie dwie afery komisów z Górnoślązkiego i Dolnoślązkiego w TV. Posprowadzali po 300-500 aut a taki i inny sposób. Na dodatego sprzedawali na umowy na Niemca i po sprawdzeniu wychodziło że auto miało tam być zezłomowane a w Polsce zarejestrowane. Możesz napisać jakie to było autko model, silnik rocznik.

actchris
01-01-2015, 16:41
Auta szły z Gniezna/Poznań na różne miasta w tym Warszawę i tu były sprzedawane w lokalnym komisie gdzie ja zakupiłem auto. Auto to V40 2001 1.8B.
Co ciekawe sprawa była prowadzona jakieś 2 lata po zakupie i zakończona pozytywnie na to są pisma z Policji/Sądu (o ile je znajdę po przeprowadzkach) o zakończeniu sprawy itp i że wszytko dla mnie jest OK. Tak więc olałem temat i jeździłem dalej, po 8 latach przyszły 3 szybkie pisma o wznowieniu sprawy z urzędu i odebraniu prawa do rejestracji.
To że nie mam rejestracji bym jakoś przebolał ale nie mam zielonego pojęcia co mogę zrobić teraz z autem. czy mogę go sprzedać na części i resztę zezłomować (choć skoro rejestracji w urzędzie brak to po co złomować), czy mogę sprzedać całość jako zbiór części bez dokumentów, czy mama czekać XX lat/miesięcy/dni na jakieś nowe pisma. na razie jest zima więc postoi na pewno do wiosna/początek lata i potem pewnie go puszczę na części. Szkoda troszkę na oprócz progu do wymiany auto jest zdrowe plus sporo nowych części (amorki, tarcze, klocki, rozrząd, przewody, cewki, świece, aku, zawieczenie, drożkai itd.) nie mają więcej przejechane niż pół roku czyli u mnie jakieś 3000-4000 km. Do tego nowe opony Dunlopa które mają całe 4 miesiące na felgach.

piotras31
19-03-2015, 10:23
Czy auto które ma opłacona akcyzę zawsze będzie widoczne w e-zenit. Jak jest z atutami ze Szwajcarii?

czeslaw555
19-03-2015, 13:12
Czy auto które ma opłacona akcyzę zawsze będzie widoczne w e-zenit. takie były założenia programu e-zefir :)

maxifer
28-03-2015, 18:13
Mam na oku pewne autko.Sprzedawca-handlarz twierdzi że nabył je z niemieckiego komisu.Udostępnia ksiazke serwisową i VIN. Auto sprzedaje na fakture VAT-Marża i dlatego mam pewne obawy odnosnie zakupu.Co o tym sadzicie?

czeslaw555
28-03-2015, 18:34
Niech pokaże Brief, zobacz kto jest wpisany jako właściciel, jak firma to vat 23% ma być

maxifer
28-03-2015, 19:48
W brifie wpisana firma

czeslaw555
28-03-2015, 20:12
No to już chyba wiesz jaką fakturę powinieneś otrzymać

slawek-kali
28-03-2015, 20:31
I tak zawsze.. Nie dziwie sie ludzia, ktorzy dzwonia i prosza o wyszukanie auta itd.

maxifer
28-03-2015, 21:23
Uzyskałem następującą odpowiedz od goscia ,, naczytał sie pan bredni internetowych.Normalnie pan kupuje auto brutto z zaplaconym vatem.Problem jest wtedy gdzie sprzedajacy fałszują faktury marza na VAT 23 i wyciagaja VAT drugi raz.samochody sprzedaje od 10 lat wszystkie na vat marza i zaden klient nie miał jeszcze z tym problemu"

czeslaw555
28-03-2015, 21:53
Poczytaj http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%E6-si%EA-oszuka%E6-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta
i jak masz jeszcze wątpliwości napisz to co tutaj napisałeś

oliwianin
03-04-2015, 23:13
Poczytaj http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%E6-si%EA-oszuka%E6-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta
i jak masz jeszcze wątpliwości napisz to co tutaj napisałeś

To nie tak.
Bo jeśli niezależny importer kupił w cenie brutto i nie występował o zwrot VAT (MwSt) w Niemczech to będzie faktura VAT MARŻA.

maxifer - sprawdź u sprzedawcy czy zapłacił cenę brutto i czy nie wnioskował o zwrot podatku VAT w Niemczech.
W Niemczech VAT wynosi 19% a w Polsce 23%.
Jeśli sprzedawca był uczciwy i nie robił przekrętów na zwrocie MwSt w Niemczech to korzystniej jest zakupić na Vat marża w Polsce.
Jeśli ta firma w Polsce sprzedaje rzeczywiście od 10 lat w ten sposób - to można spróbować zaufać, ze nie zrobiła jakiegoś numeru.

c-matix
04-04-2015, 00:18
Ja miałem kiedyś dwie Audi A4 z Lidla Francuskiego i dostałem faktury Vat-marże.

czeslaw555
04-04-2015, 03:44
Bo jeśli niezależny importer kupił w cenie brutto i nie występował o zwrot VAT (MwSt) w Niemczech to będzie faktura VAT MARŻA. głupoty piszesz i tyle...jeżeli wszystko robi legalnie i uczciwie to będzie f. VAT 23%
Jeżeli firma kupiła zagranicą na fakturę w cenie brutto ( to byłaby głupota), to w kraju naszym i tak ta firma musi zapłacić VAT 23% i tego nie przeskoczysz ... Tylko głupiec lub nieznający przepisów zrobi takie coś że kupi na firmę zagranicą w cenie brutto ...

http://forumprawne.org/prawo-finansowe-podatkowe/515043-zwrot-podatku-vat-za-zakup-auta-uzywanego-w-niemczech.html

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=53261

z forum bezwypadkowe jak oszukują, czyli wałek na VAT :
"Prowadząc działalność gospodarczą (posiadając NIP europejski) możemy kupować towary w tym auta z zagranicy.
Podam przykład skąd się biorą promocyjne ceny na Allegro/Otomoto.
Zostaje założona firma na słupa/figuranta zgłasza się do US po europejski NIP - w tym momencie może kupować/sprzedawać towary w cenie netto innym firmą ,które prowadzą działalność zagranicą. VAT powinny odprowadzić w swoich krajach po obowiązujących stawkach.
Wracamy do firmy np "SłupCAR", taka firmą możne nabywać z zagranicy auta w cenie netto , kupuję te auta od firm leasingowych , przedsiębiorstw itd.
WAŻNE od osoby prywatnej kupujemy już w cenie końcowej - "brutto"
Firma "SłupCAR" kupuję auto w cenie netto w DE, według przepisów po przywiezieniu w/w auta powinna je opłacić i ZAPŁACIĆ 23% od ceny netto w urzędzie skarbowy.
Z tym ,że "SłupCAR" wyrzuca fakturę , i preparuje nową umowę kupna sprzedaży bez wyszczególnionej cenny netto , tak jak by kupowała od osoby prywatnej..."

Bump: maxifer - sprawdź u sprzedawcy czy zapłacił cenę brutto i czy nie wnioskował o zwrot podatku VAT w Niemczech.
W Niemczech VAT wynosi 19% a w Polsce 23%. to i tak w Polsce musiał zapłacić VAT 23%

Jeszcze raz...
Kupując zagranicą auto osobowe legalnie i uczciwe :
1. gdy kupuje firma (na firmę) - kupuje w cenie netto, można i brutto ale to byłaby głupota i nie wie po co... po sprowadzeniu do kraju płaci się VAT 23% i wystawia przy sprzedaży f. VAT, żadną fakturę marża.
2. gdy kupuje osoba prywatna - zawsze kupuje zagranicą w cenie brutto i w kraju (Polska) nie płaci VAT 23%, płaci tylko akcyzę, auto sprzedaje na umowę kupna-sprzedaży

Bump: Jeśli sprzedawca był uczciwy i nie robił przekrętów na zwrocie MwSt w Niemczech to korzystniej jest zakupić na Vat marża w Polsce. co ma zwrot podatku w Niemczech do naszych przepisów w PL, jaki zakup na VAT -marża?
Nie wiem skąd czerpiesz takie informacje... Zadzwoń do U.S. i zapytaj się jaką fakturę musi wystawić firma która w sposób legalny i uczciwy nabyła auto zagranicą w cenie netto lub brutto i odzyskała Niemiecki VAT (czyli kupiła w sumie w cenie netto) ale zapłaciła w PL VAT 23%, bo musiała. Musi wystawić f. VAT, żadna marża...
http://www.pit.pl/zakup-auta-z-komisu--ruchomosci--samochod-13416/
cytat z tego linku powyżej
"Uwaga na oszustów

Przy sprzedaży samochodów w oparciu o metodę VAT marża można czasami spotkać nieuczciwych sprzedawców. Problem ten dotyczy aut sprowadzanych z Unii Europejskiej. Jeżeli sprzedaży dokonuje firma zagraniczna, a odbiorcą jest przedsiębiorca, który posiada europejski numer NIP, stosowana do takiej transakcji stawka wynosi 0 %. Jest to bowiem po stronie sprzedawcy tzw. wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT, art. 13 Ustawy o VAT). Podatek VAT od takiego zakupu powinien być zapłacony w Polsce. Jeżeli jednak nabywca samochodu szybko dokona jego sprzedaży rozliczając się w oparciu o metodę VAT marża lub dokona tego za pośrednictwem komisanta, to obowiązek zapłaty podatku VAT pojawi się już u ostatecznego nabywcy. Organy podatkowe potrzebują bowiem kilku miesięcy aby sprawdzić, czy samochód opodatkowany jest jako WDT u sprzedawcy i wówczas przy braku zapłaty podatku w Polsce rozpoczną poszukiwania nabywcy. Nieuczciwy przedsiębiorca z NIPem unijnym najczęściej jest trudny do znalezienia i odpowiedzialność ponosić będzie ostateczny nabywca.
Co więcej, komisant nie ponosi odpowiedzialności przy takiej transakcji, nie jest bowiem zobowiązany do sprawdzania, jak wcześniej był rozliczany zakup przez komitenta, który zleca mu pośrednictwo przy sprzedaży. Z kolei nabywca, w oparciu o otrzymaną fakturę, umowę i inne dokumenty, może legalnie zakupiony pojazd zarejestrować.
Uwaga!
Kupując samochód po „okazyjnej” cenie w procedurze VAT marża warto sprawdzić, czy pierwszy właściciel zagraniczny nie był przedsiębiorcą (np. firmą leasingową). Najczęściej bowiem w takich przypadkach dochodzi do opisanego powyżej oszustwa."

Jak to za mało to jeszcze to :
http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-podatnik-moze-sprzedac-samochod-na-fakture-vat-marza
i to chyba już wystarczy :)

http://proseedmag.pl/aktualnosci/faktura-marza-kto-wystawia-i-jakie-ma-konsekwencje

oliwianin
04-04-2015, 10:04
głupoty piszesz i tyle...jeżeli wszystko robi legalnie i uczciwie to będzie f. VAT 23%
Jeżeli firma kupiła zagranicą na fakturę w cenie brutto ( to byłaby głupota), to w kraju naszym i tak ta firma musi zapłacić VAT 23% i tego nie przeskoczysz ... Tylko głupiec lub nieznający przepisów zrobi takie coś że kupi na firmę zagranicą w cenie brutto ...

Sam piszesz głupoty... Masz słabą wiedzę z zakresu księgowości. Do księgowego BIEGIEM...
Ale, że się zbliżają święta WIelkiejNocy..wiec dam ci lekcje za darmo.

Taniej jest zapłacić VAT 19 % niż 23 % - szczególnie, że dostajesz FAKTURĘ a nie umowę z HELMUTEM w której możesz zaniżać cenę.
Od różnicy zakupu i sprzedaży masz 23 % podatku VAT na fakturę VAT MARŻA.

Jeśli dalej nie umiesz liczyć do do szkoły wracaj.:568:


Jak to za mało to jeszcze to :
http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-podatnik-moze-sprzedac-samochod-na-fakture-vat-marza
i to chyba już wystarczy :)

Tam masz właśnie to opisane przez księgowego.
Raz zapłacony VAT od usługi/towaru na jednolitym rynku UE i koniec kropka. Jeśli Zapłaciłeś VAT od samochodu w NIEMCZECH to nie płacisz go w POLSCE. Jeśli nie zapłaciłeś podatku VAT w NIEMCZECH to płacisz go w POLSCE. Sam kalkulujesz gdzie Ci się opłaca taniej.


EDIT. Dlatego należy sprawdzić czy sprzedawca nie zapłacił W NIEMCZECH za samochód ceny NETTO. Jeśli zapłacił cenę brutto z 19 % MwST i nie wnioskował o zwrot to masz święty spokój. Tak sprzedaję 10.000 maleńkich importerów w POLSCE od daaaawna.

czeslaw555
04-04-2015, 10:26
księgowość Twoja jest z tych kreatywnych Taniej jest zapłacić VAT 19 % niż 23 % - szczególnie, że dostajesz FAKTURĘ a nie umowę z HELMUTEM w której możesz zaniżać cenę.
Od różnicy zakupu i sprzedaży masz 23 % podatku VAT na fakturę VAT MARŻA. jeszcze raz ...
Gdy kupujesz jako firma zagranicą auto to i tak w kraju musisz zapłacić VAT gdy wprowadzasz auto do firmy, i obojętnie jak kupisz netto czy brutto

Bump: Taniej jest zapłacić VAT 19 % niż 23 % - szczególnie, że dostajesz FAKTURĘ a nie umowę z HELMUTEM w której możesz zaniżać cenę.
Od różnicy zakupu i sprzedaży masz 23 % podatku VAT na fakturę VAT MARŻ łączysz dwa przypadki w jeden...
Gdy kupiła firma i sprzedaje + gdy ktoś kupił i wstawił np. do komisu, wtedy komis wystawia marżę, ale to komis, czyli pośrednik

oliwianin
04-04-2015, 10:37
księgowość Twoja jest z tych kreatywnych jeszcze raz ....

Kolego czeslaw555 - jesteś w wielkim błędzie.
Na rynku wewnątrzwspólnotowym jest to klarowne i transparentne.

Widzę, że masz maleńką wiedzę to spróbuje ci jeszcze raz to przedstawić.
Weźmy sobie taką firmę jaką jest FORD POLSKA.
Jest to spółka córka ale działa jako osobny podmiot gospodarczy.
Ford POLSKA zakupuje samochody od centrali w KOLONII.

Przykład 1.
Płaci kwotę BRUTTO od zakupionych samochodów.
W Polsce wystawia fakturę... Ale jaką... WÓWCZAS WAT MARŻA.
Ale utraciłaby wielu klientów z sektora firm, którzy nie odliczyliby sobie VAT i poszliby do firm konkurencyjnych - ponadto firma FORD POLSKA wyglądałaby mało poważnie

Przykład 2.
Firma FORD POLSKA kupuje samochody w centrali w KOLONII i płaci kwotę... NETTO. Tzn płaci Brutto ale po przekroczeniu granicy POLSKO-NIEMIECKIEJ występuje o zwrot naliczonego VAT (MwSt 19%) i go dostaje bez problemu.
W Polsce wystawia fakturę VAT 23%

czy teraz łopatologicznie kolega zrozumiał...
Na resztę lekcji z księgowości 100 złotych /h netto. zapraszam. Wystawiam FAKTUĘ 23%

:)

czeslaw555
04-04-2015, 10:57
nadęty jesteś jak balon obyś nie pękł.
Nie wiem jak rozlicza się Ford , mowa tutaj jest o komisach, firmach które prowadzą działalność gosp. i kupują auta do swojej firmy.
Łopatologicznie już tłumaczyłem

http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-podatnik-moze-sprzedac-samochod-na-fakture-vat-marza
Cytat :
"Czy podatnik może sprzedać samochód na fakturę VAT marża?

W opinii eksperta Vademecum Głównego Księgowego, przy sprzedaży samochodu w opisanej w pytaniu sytuacji nie jest możliwe zastosowanie procedury VAT marża.

Czy podatnik może sprzedać samochód na fakturę VAT marża?

Pytanie

Prowadzę działalność gospodarczą w zakresie handlu samochodami opodatkowaną na zasadach ogólnych. Jestem podatnikiem VAT. Zakupiłem samochód w Niemczech na fakturę z 19 proc. podatkiem VAT. Rozliczyłem zakup w kwocie netto jako WNT. Otrzymałem zwrot zapłaconego podatku VAT w Niemczech.
Czy mogę sprzedać ten samochód na fakturę VAT marża?
Odpowiedź

W mojej opinii w opisanej sytuacji nie jest mozliwe zastosowanie procedury marży. "

Dobrze by się stało jakbyś był łaskaw tutaj http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%C4%87-si%C4%99-oszuka%C4%87-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta/page24
wyjaśnić to wszystko, bo ludzie żyją w błędzie... to forum czyta wiele osób i jest wprowadzana w błąd, w tym i ja :)
Potrzeba na tamtym forum kogoś takiego jak Ty, to nie żart, tylko prośba o pomoc innym żeby byli świadomi jak ma być

peter79
04-04-2015, 11:24
Łopatologicznie to ja to rozumiem tak:
1.Niemiecka firma sprzedaje polskiemu słupowi auto na fakturę w cenie netto (oczywiście słup ma nip euro)
2.na podstawi faktury z polskim słupem Niemiecka firma występuje do swojego US o zwrot należnego u nich vat 19% (i tutaj niemiecka firma jest na czysto z rozliczeniem sprzedaży)
3.polski słup wstawia auto do komisu w polsce i spisuje umowę na np.20000zł
4.Komis sprzedaje Kowalskiemu auto za 21000zł na f/vat marża i rozlicza się z US (polskim) z różnicy pomiędzy umową z polskim słupem, a f/vat marża co mu daje zysk w wysokości 1000zł
5.Kowalski rejestruje auto na podstawie F/Vat marża i "cieszy" się z jazdy
Mało tego półtora roku temu przerabiałem to byłem nawet w US w jednym z polskich miast i po przedstawieniu mu takiej wersji nie uzyskałem żadnej konkretnej odpowiedzi oni w polsce nie wiedzą jak się za to zabrać chyba że się do tej pory coś zmieniło?

czeslaw555
04-04-2015, 11:28
ad3. może wstawić ktoś inny, może wstawić "słup" dając umowę kupna-sprzedaży itp. to oczywiście wszytko jest lewe jaki i "słup"
dobrze rozumiesz , tylko nikt nie zapłacił VAT 23% ,a powinien go zapłacić po sprowadzeniu do kraju, w tym przypadku "słup"

peter79
04-04-2015, 11:34
czesław ja rozumię że po takiej transakcji niemiecki us zwraca się do polskiego us o zwrot 19% vat za samochód, polski us odnajduje słupa, ale okazuje się, że słup jest niewypłacalny. To do puki nie będzie solidarnej odpowiedzialności za vat w polsce to kowalski który kupił autko może cieszyć się z jazdy tańszym autem...

Du_poid
04-04-2015, 11:42
Poprawcie mnie jeżeli się mylę ale z tego co zrozumiałem na bezywpadkowy to:

1. jeżeli polska firma zarejestrowana w Polsce kupuje samochód od prywatnego właściciela, to zawsze kupuje Brutto i sprawa załatwiona wystawia marżę

2. natomiast jeżeli kupuje od firmy to kupuje netto i wtedy zobowiązana jest zapłacić w Polsce VAT-23 i musi wystawić fakturę Vat 23%

Czy to dotyczy tylko firm, które są zarejestrowane za granicą?

czeslaw555
04-04-2015, 11:42
Niemiecki zwrócił swojemu podatnikowi VAT bo auto wyjechało z D, tutaj sprawa czysta i jasna, nie mają nic do PL urzędu... Sprawa o ile się wyda toczy i dzieje się tylko w PL, problem w tym że jakoś urzędy nic nie robią z tym i jest tak jak piszesz wielu jeździ z nie opłacony Vatem, świadomie, czy nie to już inna kwestia, gdyby to się jednak wydało to posiadacz auta może je mieć zatrzymane bo auto jest przedmiotem postępowania. Nie można go użytkować ani sprzedać...

Bump: Poprawcie mnie jeżeli się mylę ale z tego co zrozumiałem na bezywpadkowy to:

1. jeżeli polska firma zarejestrowana w Polsce kupuje samochód od prywatnego właściciela, to zawsze kupuje Brutto i sprawa załatwiona wystawia marżę

2. natomiast jeżeli kupuje od firmy to kupuje netto i wtedy zobowiązana jest zapłacić w Polsce VAT-23 i musi wystawić fakturę Vat 23%
dokładnie tak :), są jakieś wyjątki itp. ale nie dotyczą one omawianego procederu

peter79
04-04-2015, 11:53
Niemiecki zwrócił swojemu podatnikowi VAT bo auto wyjechało z D, tutaj sprawa czysta i jasna, nie mają nic do PL urzędu...
przecież niemiecki urząd to nie jest instytucja charytatywna i powinna odzyskać te swoje wydane 19% swojemu podatnikowi...

Bump: jeżeli jest tak jak piszesz to Polski słup ładuje niemców na podatek a nie nas polaków

czeslaw555
04-04-2015, 12:26
ump: jeżeli jest tak jak piszesz to Polski słup ładuje niemców na podatek a nie nas polaków wiem jak podchodzą do tego Niemcy ale to osobny temat... Natomiast nasze państwo (proceder już wiemy jak to się robi) nie dostaje należnego im VAT-u 23% za sprowadzenie auta do kraju na firmę... Jak zwał tak zwał VAT nie zapłacony i cena przez to jest atrakcyjna....

peter79
04-04-2015, 12:37
czesław do puki niemiecki US nie zwróci się do polskiego US o zwrot 19% podatku który zwrócił swojemu niemieckiemu podatnikowi to po naszej stronie wszyscy będą jeździć taniej o niemiecki podatek, a polski US straci na całym procederze 4% różnicy(dlatego w polskim US nie wiedzą o co chodzi bo jeszcze niemcy do nich nie wystąpili o zwrot 19%vat). Wychodzi na to że nie ma co się bać takiego zakupu bo w ostateczności przyjdzie nam zapłacić należny podatek i jeżeli kupimy auto świadomie to albo się uda albo dopłacimy należny vat i też nie będzie to oznaczać, że przepłaciliśmy auto tylko zapłaciliśmy tyle ile było wartne
Polak Potrafi
chyba że się mylę...

Bump: Natomiast nasze państwo (proceder już wiemy jak to się robi) nie dostaje należnego im VAT-u 23%
jeszcze odniosę się do tego:
jeżeli polak zapłaciłby te 23% to polski US musiałby zwrócić 19% niemieckiemu US i zostało by w budżecie te wspomniane 4%, a tak to polak wyda w naszym kraju te zaoszczędzone 19% i dzięki temu nasze państwo bedzie bogatsze o 23%, a nie o 4%

czeslaw555
04-04-2015, 12:50
chyba że się mylę... tego nie wiem, może masz rację bo cały proceder nie jest tępiony przez urzędy. Niemcy coraz częściej żądają kaucji w wysokości wartości VAT.
Znam przypadek gdy osoba prowadząca w Pl d.gosp. chciała kupić auto na firmę, kupiła na firmę w cenie brutto , czyli zapłaciła netto + VAT w Niemczech, po przyjeździe do kraju i tak musiała zapłacić VAT 23% bo kupiła auto na firmę.
Odkręciła tą sprawę w ten sposób że komis wystawił mu nową fakturę na osobę prywatną, wtedy nie płaci się VAT 23%, i potem wprowadził auto do firmy.
Czemu tak ? bo komis w D nie chciał mu wystawić nowej faktury w cenie netto, nie chciał też wziąć kaucji i oddać potem gdy zarejestrował auto w kraju i przesłał skan d.rej. więc innej drogi wyjścia z kłopotu nie było

peter79
04-04-2015, 12:59
Czemu tak ? bo komis w D nie chciał mu wystawić nowej faktury w cenie netto
widocznie niemcy już się pokapowali, że ich ładujemy na vat i zaczynają kombinować

czeslaw555
04-04-2015, 13:01
pewnie tak :)

peter79
04-04-2015, 13:31
Reasumując przestańmy się martwić F/VAT MARŻA i jeżeli cena jest niższa o ok 20%, a mamy pewność, że auto nie jest kręcone na km, ani nie ma dwóch nr VIN to śmiało kupujmy :one:

czeslaw555
04-04-2015, 13:34
i tutaj zdania mamy podzielone, ja nie kupiłbym i tyle

peter79
04-04-2015, 13:43
Czesław tu nie chodzi o nasze zdania, tylko chodzi o wyjaśnienie na czym polega procedura "WAŁKÓW NA VAT", a biznes jest okrutny i zawsze bogatszy jest ten kto ma więcej pieniędzy, albo lepszych prawników, a w tym przypadku jak zwykle Polacy wyłapali jakąś dziurę w Niemieckich przepisach i dzięki niej się wzbogacają jak się to skończy??? czas pokaże.

peter79
04-04-2015, 16:42
Byłbym nawet skłonny po prośić moderatorów o zmianę nazwy tematu z OSZUSTWA NA PODATKU VAT W AUTACH Z IMPORTU!!!!! na KORZYŚCI NA PODATKU VAT W AUTACH Z IMPORTU!!!!!

czeslaw555
04-04-2015, 16:44
chyba coś się zapętliłeś . W PL gdy nabyłeś auto w cenie netto w D, musi być zapłacony VAT 23% (w PL)od ceny netto z faktury,co Niemcy robią to ich sprawa...

peter79
04-04-2015, 16:54
ale w momencie gdy ja jestem mega uczciwy i idę do US i płacę te 23% to z automatu US powinien przekazać te 19% do urzędu w Niemczech, ale skoro Niemiecki US nie upomina się o te 19% to Polskiemu US to jest nie na rękę. Gdybym ja przelał tobie na konto 23% jakiejś wartości to też byś się zastanawiał skąd masz tą kasę prawda?

czeslaw555
04-04-2015, 16:56
ale w momencie gdy ja jestem mega uczciwy i idę do US i płacę te 23% to z automatu US powinien przekazać te 19% do urzędu w Niemczech no nie wiem...co ma D do PL ,

jeszcze raz
w przypadku zakupu auta na firmę musisz kupić na zachodzie autko z Vatem na fakturze będziesz miał ze zapłaciłeś cenę netto wtedy po przyjeździe do kraju najpierw płacisz akcyzę od zakupionego auta a następnie od sumy tych dwóch kwot dopiero płacisz VAT...Niemcy i inne kraje
nie mają nic do naszego VAT
jeżeli się mylę to poszukaj info w google i wrzuć tutaj

peter79
04-04-2015, 17:06
no nie wiem...co ma D do PL ,
no właśnie tu jest moje łopatologiczne myślenie jeżeli niemiecki US oddał swojemu 19% to kto zapłacił w DE ten VAT?

czeslaw555
04-04-2015, 17:11
a kogo to w PL obchodzi ?, mają swoje jakieś przepisy które takie rozliczenie jakoś regulują. Ważne że masz obowiązek zapłacić w PL VAT 23% , resztą niech sobie Niemcy łamią głowy, to nie nasz polskich podatników problem...

mkk1
04-04-2015, 17:12
Jak komis niemiecki wystawia fakturę brutto z vatem to ten VAT musi zapłacić do us niemieckiego. W Polsce firma może kupić brutto z vatem, ale jak nie ma nipu europejskiego. Jak ma nip to kupuje netto i wystawia w Polsce 23 %

czeslaw555
04-04-2015, 17:14
może to coś da
http://www.auta-z-niemiec.com/niemieckie-samochody/228-kupowanie-niemieckiego-samochodu-w-cenie-netto.html


" Kupowanie niemieckiego samochodu w cenie netto
24-05-2014 | PDF | Drukuj | E-mail
Przeglądając ogłoszenia na niemieckich portalach, można spotkać oferty, w których ceny podawane są w kwotach netto i brutto (bez- lub z 19% niemieckim VAT-em) lub tylko brutto. O co chodzi?

W tylko jednej kwocie - brutto - podawane są ceny za auta, które handlarze, przed wystawieniem na sprzedaż, odkupili wcześniej od osób prywatnych. A te osoby prywatne, kupując swoje auto jako nowe, już zapłaciły VAT, który poprzez sprzedawcę tego nowego auta został odprowadzony do niemieckiego urzędu skarbowego. Ten VAT nie jest już więc do odzyskania. Płacimy więc kwotę brutto i nie ma możliwości odzyskania podatku.

Inaczej jest z samochodami odkupowanymi przez handlarzy od firm, np. autami poleasingowymi. W tym wypadku firma kupiła nowe auto w kwocie brutto, odzyskując VAT w dozwolonych sobie limitach, a więc gdy później dalej je odsprzedaje, musi doliczyć do wartości auta netto podatek VAT, który jest do odzyskania przez nabywcę używanego auta, również jeśli kupującym będzie Polak (a dokładnie: polska firma, bo przywilej kupowania w cenie netto nie dotyczy, niestety, osób prywatnych).

Ale czy polskie firmy na pewno mogą kupować w niemieckie samochody w kwocie netto?

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak, ale pod pewnymi warunkami i nie od każdego sprzedawcy. Generalnie dominują trzy podejścia:

1. Część niemieckich sprzedawców (najmniejsza) nie widzi żadnego problemu. Wystarczy dostarczyć dokumenty firmy (wpis do ewidencji działalności gospodarczej, zaświadczenie o nadaniu unijnego NIP, dowód osobisty właściciela) i już. Płacimy gotówką lub przelewem i auto jest nasze.

2. Na przeciwległym biegunie jest druga grupa sprzedawców, która absolutnie nie chce słyszeć o płaceniu przez Polaków ceny netto. To przede wszystkim ci, którzy nacięli się już na naszych rodaków w ramach tzw. przekrętu na VAT. W skrócie polega on na tym, że Polak kupuje niemieckie samochody w kwocie netto na fikcyjną firmę-słup, dostarcza Niemcowi jej dokumenty, płaci, fakturę netto wyrzuca do śmietnika, a w Polsce sprzedaje to auto po atrakcyjnej cenie niczego nieświadomemu człowiekowi, któremu na chwilę wyłączają się szare komórki, gdy widzi ofertę o ok. 20 proc. tańszą od rynkowej. Konsekwencje są takie, że do Niemca zgłasza się jego urząd skarbowy i chce wyegzekwować niezapłacony podatek VAT. Ten albo płaci i przeklina chwilę, gdy zgodził się na sprzedaż netto albo odsyła do polskiej firmy, którą z kolei - po sygnale od niemieckiej strony - zaczyna się interesować polski urząd skarbowy. Ostatecznie, najczęściej skarbówka trafia do tego Polaka, który kupił auto i cieszył się, że mu się trafiła taaaka okazja. I każe mu zapłacić zaległy podatek, zatrzymując auto w postępowaniu karno-skarbowym do wyjaśnienia.

3. Trzecia grupa podchodzi do tematu ostrożniej. To, ci którzy już się kiedyś nacięli albo przynajmniej słyszeli o "przedsiębiorczych" Polakach. I wymagają dodatkowych zabezpieczeń. Są nimi najczęściej: przyjmowanie wpłaty tylko przelewem, by mieć dowód dla niemieckiego urzędu skarbowego, że faktycznie płaciła firma; ustalanie kaucji, którą musi wnieść kupujący. Przy tańszych autach to kilkaset euro, przy droższych - kaucja może wynieść nawet wysokość całego podatku VAT. Jest ona zwracana polskiemu nabywcy po nadesłaniu Niemcom dokumentów poświadczających, że auto zostało w Polsce zarejestrowane na tę firmę, która kupowała auto - to dla niemieckiego sprzedawcy czytelny sygnał, że sprawa z VAT-em została uregulowana po stronie polskiej i nie musi się spodziewać jakichś nieprzyjemności ze strony niemieckiego urzędu skarbowego."

peter79
04-04-2015, 17:18
mają swoje jakieś przepisy które takie rozliczenie jakoś regulują
...a Polacy znaleźli lukę w tych przepisach i stąd cała sprawa i dopuki nie zajmuje się tym np. policja skarbowa to dla mnie nie jest to oszustwo tylko korzyść

czeslaw555
04-04-2015, 17:20
Konsekwencje są takie, że do Niemca zgłasza się jego urząd skarbowy i chce wyegzekwować niezapłacony podatek VAT. Ten albo płaci i przeklina chwilę, gdy zgodził się na sprzedaż netto albo odsyła do polskiej firmy, którą z kolei - po sygnale od niemieckiej strony - zaczyna się interesować polski urząd skarbowy. Ostatecznie, najczęściej skarbówka trafia do tego Polaka, który kupił auto i cieszył się, że mu się trafiła taaaka okazja. I każe mu zapłacić zaległy podatek, zatrzymując auto w postępowaniu karno-skarbowym do wyjaśnienia. to co zrobisz gdy zaistnieje taka sytuacja ?

peter79
04-04-2015, 17:29
to co zrobisz gdy zaistnieje taka sytuacja ?
Nooooooooooo właśnie to co piszę jak kupiłem świadomie i sprawa się rypnie to płacę w US należny VAT (ja do komisu komis do słupa, a słup do US) i ciesze się dalej moim autkiem bo w końcu nie straciłem tylko liczyłem na to że mi się uda ominąć ten proceder i zaoszczędzę ten VAT
A jak ja zapłacę ten VAT w komisie komis zapłaci ten VAT słupowi, a słup zniknie to problem jest ten sam prawda?

Bump: Dlatego uważam, że nie oszukuje tylko korzystam z jakiejś luki puki co

oliwianin
04-04-2015, 17:35
nadęty jesteś jak balon obyś nie pękł.
Nie wiem jak rozlicza się Ford , mowa tutaj jest o komisach, firmach które prowadzą działalność gosp. i kupują auta do swojej firmy.
Łopatologicznie już tłumaczyłem
http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-podatnik-moze-sprzedac-samochod-na-fakture-vat-marza
Cytat :
"Czy podatnik może sprzedać samochód na fakturę VAT marża?

W opinii eksperta Vademecum Głównego Księgowego, przy sprzedaży samochodu w opisanej w pytaniu sytuacji nie jest możliwe zastosowanie procedury VAT marża.

Czy podatnik może sprzedać samochód na fakturę VAT marża?

Pytanie

Prowadzę działalność gospodarczą w zakresie handlu samochodami opodatkowaną na zasadach ogólnych. Jestem podatnikiem VAT. Zakupiłem samochód w Niemczech na fakturę z 19 proc. podatkiem VAT. Rozliczyłem zakup w kwocie netto jako WNT. Otrzymałem zwrot zapłaconego podatku VAT w Niemczech.
Czy mogę sprzedać ten samochód na fakturę VAT marża?
Odpowiedź

W mojej opinii w opisanej sytuacji nie jest mozliwe zastosowanie procedury marży. "

Dobrze by się stało jakbyś był łaskaw tutaj http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%C4%87-si%C4%99-oszuka%C4%87-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta/page24
wyjaśnić to wszystko, bo ludzie żyją w błędzie... to forum czyta wiele osób i jest wprowadzana w błąd, w tym i ja :)
Potrzeba na tamtym forum kogoś takiego jak Ty, to nie żart, tylko prośba o pomoc innym żeby byli świadomi jak ma być

Na bezwypadkowy nie wchodzę bo jak zacznę cokolwiek pisać, to będę miał 100 chętnych za free o porady podatkowe. A niech sobie pójdzie jeden z drugim i niech zapłaci123 pln brutto za godzinę tłumaczenia.
Tu się wypowiedziałem więc dodam.

Na tzw. "jednolitym" rynku wewnątrzwspólnotowym VAT płacisz tylko raz.
Omawiany przykład z linku jest inny.
1- Jakiś Helmut kupuje auto...po kilku latach je sprzedaje jako pozostawione w rozliczeniu w jakimś komisie. Helmut nie jest płatnikiem niemieckiego VAT zatem może tylko podpisać Umowę KS z tamtym komisem. Komis auto przyjmuje i nie wystawia niemieckiej faktury 19%, a odpowiednik naszego VAT MARŻA.
2- Inny Helmut prowadzi w Niemczech formę i jest płatnikiem podatku VAT albo jakaś firma będąca płatnikiem podatku VAT pozostawia w rozliczeniu auto. Wówczas sprzedaje je na co? Na nasz odpowiednik FAKTURY 19%.
Przychodzi Kowalski - płaci gotówkę i otrzymuje co? Fakturę MwSt 19%.

Gdzie jest KŁOPOT?

Otóż kłopot leży w nadużyciach jakie mogły się zdarzyć przez firmy słupy.
Dlatego tak ważne jest, u kogo kupujemy.

Należy też pamiętać, że każdy z omawianych przykładów jest inny.

Dlatego NAJBEZPIECZNIEJ jest zakupić auto od niemieckiego HELMUTA osobiście - bez pośredników.
A jeśli już korzystacie z polskich pośredników - to najlepiej aby był to pojazd zakupiony od osoby fizycznej typu HELMUT.
Wówczas nie ma możliwości aby były jakiekolwiek wałki na zwrotach MwST czyli VAT.
I wówczas, jeśli kupujesz samochód nawet u autoryzowanego dealera w POLSCE - w jego KOMISIE - to w takim omawianym przykładzie też dostaniesz WYŁĄCZNIE Fakturę Vat marża. a nie F-re 23%.

Fakturę 23 % mógłbyś dostać w przypadku gdyby:
- pierwszy (i ewentualnie kolejni) nabywcy w Niemczech byli płatnikami VAT a auto spełniałoby określone niemieckim prawem podatkowym okoliczności do wystawiania dalszego faktury MwSt. Zakładamy, że tam właśnie jest w tym omawianym przykładzie.
Wówczas polska firma - firma handlująca autami/pośrednik - płaci kwotę brutto i występuje o zwrot podatku MwSt po wwiezieniu towaru do polski a ściślej gdy sprzeda go w Polsce. Wówczas wystawi fakturę VAT 23%.
problem może się pojawić wówczas, gdy w tym omawianym przykładzie dojdzie do zapłaty kwoty NETTO przez pośrednika do niemieckiego KOMISU/AUTOHANDLU/ASO. Wówczas niemiecka firma będzie miała konieczność uiszczenia podatku MwSt i będzie dochodziła jego zwrotu od tego nieuczciwego handlarza.

Jak się obronić?

Jeśli w takim - powtarzam dalej - w takim jak omawiany w TYM POŚCIE przypadku pośrednik/importer z POLSKI zapłacił handlarzowi/komisowi/ ASO w Niemczech kwotę brutto - to masz święty spokój.
Powtarzam - każdy przypadek jest inny,
Słupy korzystają na...a tego napisać nie mogę, bo byłby to instruktaż jak okradać podatnika niemieckiego czy polskiego a za to miałbym ...sami wiecie.

ale w momencie gdy ja jestem mega uczciwy i idę do US i płacę te 23% to z automatu US powinien przekazać te 19% do urzędu w Niemczech, ale skoro Niemiecki US nie upomina się o te 19% to Polskiemu US to jest nie na rękę. Gdybym ja przelał tobie na konto 23% jakiejś wartości to też byś się zastanawiał skąd masz tą kasę prawda?

To nie tak działa.
W zasadzie w kwestii podatkowej w firmach panuje zasada uczciwości (po za ewidentnymi nielicznymi pomyłkami - to też się zdarza)
Ty wcale nie musisz być uczciwy...po prostu dostajesz od POLSKIEGO handlarza fakturę VAT 23% albo Fakturę VAT marża - i dopiero jak zapłacisz całą kwotę odbierasz auto. W ogóle nie wybierasz się do US.

Jeśli miałeś po drodze oszusta, który zapłacił w Niemczech kwotę NETTO - to w zasadzie ścigają niemieckiego sprzedawcę o MwSt.
W całym mechanizmie chodzi o to, ze takich słupów było masę i NIEMCY się połapali i nie chcą sprzedawać samochodów z kwotami NETTO.

Podsumowując - o tym czy będzie auto miało fakturę VAT 23% czy fakturę Vat marża - zależy od konkretnego indywidualnego przypadku.
Ważne - aby nie kupować z jakiś dziwnych szemranych firm założonych przez nie wiadomo kogo i nie wiadomo gdzie...
Chociaż i one - mogą dopiero zaczynać...sprawdzić wiarygodność firmy TO WAŻNE.

peter79
04-04-2015, 17:55
w Polsce bodajże od 2013r wprowadzili Solidarną Odpowiedzialność za VAT na nie które towary (stal,paliwo) i dam przykład jak to wygląda:
Firma X sprzedaje stal firmie słup za 10kzł (Odwrotne obciążenie VAT), firma słup sprzedaje dalej tą stal Kowalskiemu za 12300zł po czym firma słup znika nie płacąc 2300zł do US i w tedy US ma prawo ścigać firmę X o należny VAT czy Kowalskiego?

czeslaw555
04-04-2015, 17:57
2- Inny Helmut prowadzi w Niemczech formę i jest płatnikiem podatku VAT albo jakaś firma będąca płatnikiem podatku VAT pozostawia w rozliczeniu auto. Wówczas sprzedaje je na co? Na nasz odpowiednik FAKTURY 19%.
Przychodzi Kowalski - płaci gotówkę i otrzymuje co? Fakturę MwSt 19%. gdy przychodzi Kowalski-zgoda, a co gdy Kowalski kupuje na firmę ? w jakiej cenie kupi w tym przypadku w D ?
Bo cały czas w tym wątku o ten problem chodzi...

peter79
04-04-2015, 18:01
a co gdy Kowalski kupuje na firmę ? w jakiej cenie kupi w tym przypadku w D ?
no jeżeli kupi od firmy to kupi w cenie netto

czeslaw555
04-04-2015, 18:06
to wiem ale co dalej ... Piotr może to wyjaśni...

Bump: Dlatego NAJBEZPIECZNIEJ jest zakupić auto od niemieckiego HELMUTA osobiście - bez pośredników. a wiesz ilu jest teraz ukrytych handlarzy w D.. sporo, działają pod płaszczykiem prywatnej oferty, to nie te czasy co kiedyś ...
Do bezpiecznego zakupu trzeba trochę wiedzy, trochę rozwagi, ostrożności i powinno być dobrze.

peter79
04-04-2015, 18:13
Piotr może to wyjaśni...
to o czym pisze cały czas do puki Niemiecki US nie zwróci się do Polskiego o zwrot VAT to nic się nie wydarzy

czeslaw555
04-04-2015, 18:15
a kiedy się zwróci wiesz ? też nie i nikt nie wie ...

peter79
04-04-2015, 18:18
dlatego nie traktujmy tego jako oszustwo tylko jakąś lukę prawną czyli puki co korzyść

oliwianin
04-04-2015, 18:39
gdy przychodzi Kowalski-zgoda, a co gdy Kowalski kupuje na firmę ? w jakiej cenie kupi w tym przypadku w D ?
Bo cały czas w tym wątku o ten problem chodzi...

Gdy kupuje Kowalski na firmę to kupuje FIRMA KOWALSKI.
A jaką cenę zapłaci..??

Wróćmy do ceny NETTO.
19 % do ceny NETTO jest lepsze niż 23 % do ceny NETTO w POLSCE.
W jakiej formie zakupiła firma KOWALSKI to musi się dowiedzieć nasz peter79.

Zakładając, ze wszystko zostało wykonane zgodnie z zasadami uczciwości handlowej - to FIRMA KOWALSKI zapłaciła kwotę BRUTTO w NIEMCZECH a w Polsce wystawiła fakturę VAT MARŻA.
Nie wiem jak to działa w NIEMCZECH od strony ściągania niezapłaconego PODATKU MwSt. Ale w POLSCE nie otrzymasz w zasadzie towaru jak nie zapłacisz kwoty BRUTTO, najwyżej potem domagasz się zwrotu jak masz na export.

Jeśli niemiecki AUTOHANDEL sprzedał za kwotę NETTO a po drodze była firma nieuczciwa....to moim zdaniem ten niemiecki AUTOHANDEL wtopił a nasz peter79 może sobie spać spokojnie.
Skoro niemiecki AUTOHANDEL sprzedał w kwocie netto i się nie rozliczyła z niemieckim urzędem podatkowym to ona ma problem a nie peter79.

Wiele niemieckich firm tak zostało przez naszych cwaniaków oszukanych - to dlatego NIEMCY nie chcą już handlować z uczciwymi POLAKAMI :(
Albo wręcz sygnalizują, że jak zakup na firmę to wyłącznie płatność BRUTTO a potem dochodzisz zwrotu MwSt w Niemczech

peter79
04-04-2015, 18:45
Wiele niemieckich firm tak zostało przez naszych cwaniaków oszukanych
ja bym to nazwał inaczej "Polak Potrafi" i wyszukał taką lukę w podatkach niemieckich to korzysta biznes jest biznes

oliwianin
04-04-2015, 18:53
ja bym to nazwał inaczej "Polak Potrafi" i wyszukał taką lukę w podatkach niemieckich to korzysta biznes jest biznes

I tu się mylisz. Poszło to na konto POLAKÓW...bo w POLSCE łatwo założyć firmę słup...ale to mogli być Cyganie, Łotysze, Litwini i oczywiście Polacy też.
Ale widząc ile Polacy mają wolności we własnym kraju....to...:pomysl:

peter79
04-04-2015, 19:04
jak inni nas grabili to było dobrze, ale jak my staliśmy się zaradni i korzystamy np. z takich luk podatkowych to znaczy, że jesteśmy złodziejami cyganami itp... fajne masz zdanie na nasz temat ja dalej uważam, że nie oszukujemy tylko korzystamy to jest moje zdanie

czeslaw555
04-04-2015, 19:35
Zakładając, ze wszystko zostało wykonane zgodnie z zasadami uczciwości handlowej - to FIRMA KOWALSKI zapłaciła kwotę BRUTTO w NIEMCZECH a w Polsce wystawiła fakturę VAT MARŻA. tutaj się nie zgodzę .
Uczciwa Firma Kowalski gdyby kupiła w cenie brutto, czyli potocznie mówiąc na "firmę" to i tak musiałby zapłacić VAT 23% w Polsce bo kupiła na firmę... dlatego też kupuje w cenie netto i potem w Polsce płaci 23% .

peter79
04-04-2015, 19:39
cenie brutto, czyli potocznie mówiąc na "firmę"
na firmę kupuje się w cenie netto już się gubię hehe

czeslaw555
04-04-2015, 19:42
na firmę kupuje się w cenie netto już się gubię hehe nie gub się :) oczywiście że kupuje w cenie netto , nie wiem dlaczego Piotr pisze że kupuje w cenie brutto, oczywiście może ale nie ma to sensu bo auto wychodzi mu drożej niżby kupił jako Kowalski - prywatna osoba która nie musi płacić 23%

oliwianin
04-04-2015, 20:00
tutaj się nie zgodzę .
Uczciwa Firma Kowalski gdyby kupiła w cenie brutto, czyli potocznie mówiąc na "firmę" to i tak musiałby zapłacić VAT 23% w Polsce bo kupiła na firmę... dlatego też kupuje w cenie netto i potem w Polsce płaci 23% .

:mrgreen:
Czy Ty widzisz co napisałeś..??
Wracamy do sedna - nawet jeśli firma sprzedawała samochód - to nie oznacza, że miała możliwość odliczenia podatku od towarów i usług zwanych... VAT.

proszę...czeslaw555...zrozum to wreszcie.

jak inni nas grabili to było dobrze, ale jak my staliśmy się zaradni i korzystamy np. z takich luk podatkowych to znaczy, że jesteśmy złodziejami cyganami itp... fajne masz zdanie na nasz temat ja dalej uważam, że nie oszukujemy tylko korzystamy to jest moje zdanie

Dobra...kończę dyskusję.
peter79 nic nie kuma , czeslaw555 ledwo kuma.
Wesołych Świąt.

Du_poid
04-04-2015, 20:08
Jeżeli firma niemiecka sprzedająca samochód za granicę, odzyskała swój VAT to wtedy płacimy VAT 23% jako firma, natomiast jeżeli nie odzyskała to wtedy firma kupuję BRUTTO i sprzedaję VAT MARŻA tak jak od prywatnej osoby. Ja to tak rozumiem.

Z resztą czy to nie jest już taka paranoja, że jak element w samochodzie malowany to samochód na pewno był bity? Tak każda Faktura VAT-marża to oszustwo i przekręt. Przecież są firmy, które istnieją już lata, sprzedają na VAT-marżę i wszystko jest ok.

czeslaw555
04-04-2015, 20:13
Wracamy do sedna - nawet jeśli firma sprzedawała samochód - to nie oznacza, że miała możliwość odliczenia podatku od towarów i usług zwanych... VAT. ale ten wariant nas nie interesuje.
Rozmawiamy o zakupie auta w D z wariantem
gdzie firma Kowalski miała możliwości zakupu w D cenie netto, bo tylko wtedy może powstać proceder oszustwa... bo gdyby nie mógł kupić w cenie netto a tylko byłby zmuszony do zakupu brutto , to taki Kowalski firma musiałby sprzedawać w cenie wyższej niż normalna i to o wiele wyższej, tylko komu ?
a tak gdy oszuka (kupił w D w cenie netto) nie płacąc VAT23% może sprzedać poniżej uczciwej ceny ...